Moze cos by sie zmienilo gdyby naprawde wsadzac rodzicow i manipulujacych nimi starszych do wiezienia?
W Korei Północnej to byłoby zrozumiałe...widać głupota nie zna granic i Brooklyn skutecznie
ją rozsiewa po całych kontynentach, tworząc obraz Jahwe surowego i wymagającego (aż do krwi
i poswięcenia życia małego dziecka )