Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika tomasson19

Odnotowano 72 pozycji dodanych przez tomasson19 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-24 )



Sort by                Order  

#75184 Nastolatek vs matka-ŚJ

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 14:50 w Świadkowie Jehowy i prawo

jb, mam dokładnie ten sam problem co ty, tylko że ja mam 19 lat. Do moich rodziców nie docierają żadne logiczne argumenty, że jestem dorosły i sam mam prawo decydować, czy chce być ŚJ,czy też nie. Trzymaj się i mam nadzieję, iż uda Ci się rozwiązać Twój problem:)



#75193 Nastolatek vs matka-ŚJ

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:10 w Świadkowie Jehowy i prawo

Aha, widać, że nie doczytałem, myśląc, że chodzi o Ciebie.
W każdym bądź razie, nie tylko tamten chłopak ma problem, sądze, że bardzo duża liczba młodzieży śj ma podobny problem.



#75195 Metal

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:22 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Ja osobiście spotkałem się z przypadkiem brata, który chcąc zostać sługą pomocniczym musiał przestać słuchać techno. Czy to powszechna praktyka czy odosobniony przypadek wpływania na młodych adeptów wśród ŚJ?



#75196 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:37 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Dlaczego Brooklyn stosuje taką kuriozalną retorykę w sprawie rozrywki? Rozumiem, że chodzi o psychomanipulację, kontrolę umysłu i pranie mózgu, jednakże trudno mi to pojąć. Spotkalem się osobiście z osobami, które powiedziały mi prosto w oczy, że nie pójdą ze mną do pubu na piwo, gdyż "chrześcijanie nie chodzą w takie miejsca." Zaproponowałem także wyjście do klubu na imprezę i odpowiedź była jeszcze bardziej alergiczna, a mianowicie, że "kluby i dyskoteki są wymysłem szatana i tam tez świadkowie nie chodzą". Po prostu ręce opadają, gdy słyszy się takie hity...Dziwi mnie tylko to i ubolewam nad tym, że młodzi ludzi w wielu 17-19 lat, są tak wyprani z rozumu. W moim odczuciu młody człowiek potrzebuje sie wyszaleć, chodzić na imprezy, korzystać z życia(carpe diem),a nie roznosić straszaka, albo pionierować. Skąd w ogóle biorą się takie radykalne poglądy u tak młodych osób, bo przecież nie są one oparte na Piśmie Świętym?!



#75199 Metal

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:40 w Zwyczaje Świadków Jehowy

a nie zależy to od wpływu starszych na taką młodą osobę?



#75202 Metal

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:52 w Zwyczaje Świadków Jehowy

ja jestem od urodzenia w rodzinie ŚJ, ale bratem nie jestem(całe szczęście). Ale moim zdaniem znaczący wpływ miało zdanie starszych. Jezeli młody czlowiek jest inteligentny, to nie da sobą manipulować. Jednak gdy ktoś jest podatny na różnego rodzaju wpływy, to niestety ulegnie im. mimo, iż sam myśli inaczej.



#75204 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 18:57 w Zwyczaje Świadków Jehowy

No dobra, wiem, że od dziadusiów z CK. Ale młody człowiek nie powinien dawać się tak omamić i wierzyć w te wszystkie bzdury głoszone przez CK i Brooklyn, nie uważasz?



#75208 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 19:15 w Zwyczaje Świadków Jehowy

ja sądze, że to jest PSYCHOMANIPULACJA w czystej postaci - kontrola umysłu, uczuć, myśli i informacji przynosi swój efekt(niestety).



#75210 Metal

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 19:24 w Zwyczaje Świadków Jehowy

dzięki za powitanie. Trzeba ściemniać, zeby żyć w zgodzie z władzami zborowymi. Wcale nie dziwie się, że chlopacy z twojej rodziny nie zostali ŚJ - to bardzo mądra decyzja. Mają chociaż luz i nie muszą udawać, że robią coś, czego w rzeczywistości w ogóle nie chcą. Niestety w moim przypadku, muszę robić coś do czego nie jestem absolutnie przekonany i to jest chore.



#75214 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 19:35 w Zwyczaje Świadków Jehowy

cieszę sie, że sie ze mną zgadasz. Jednak i tak chciałbym uzyskać odpowiedź dlaczego młodzi ludzi w tak dużym stopniu ulegają takim wpływom.



#75215 Metal

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 19:41 w Zwyczaje Świadków Jehowy

W Organizacji ŚJ nie ma miejsca na jawne wyrażanie własnego zdania. W jednej ze Strażnic było napisane, że żyjemy w czasach, w których "nie zalecane jest samodzielne myślenie" ( straznica z 1989 o ile pamiętam). Generalnie osoby, które mają odwagę podważać twierdzenia władz Brooklynu oraz CK a także myśleć po swojemu, czeka w organizacji ciężki los, z wykluczeniem włącznie. Gdy pokażesz własne zdanie, będąc młodym, efekt będzie tylko jeden.

Oczywiście, że każdy człowiek ma wolną wolę oraz prawo do wyrażania własnych opinii, jednak nie w przypadku ŚJ...



#75217 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-25, godz. 19:46 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Oki, dzięki za Twoją opinię:)

pozdrawiam
Tomek



#75281 jaka rozrywka jest wlasciwa ????

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-26, godz. 17:32 w Zwyczaje Świadków Jehowy

czesiek, czym innym jest ostrzeganie i zgadzam się z toba, że istnieje wiele niebezpieczeństw. ale nie można popadać w paranoję i zabraniać niemalże wszystkiego, robiąc młodym wodę z mózg, jak robi to nieomylny i wszechwiedzący Brooklyn. Ostrzeżeń rodziców oczywiście nie utożsamiam z psychomanipulacją, chyba się nie zrozumieliśmy.



#75324 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-27, godz. 12:09 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Jeżeli ktoś jest inteligentny i nie ulega psychomanipulacji, to nigdy w życiu nie weźmie pod uwagę tych śmiesznych, absurdalnych i groteskowych "rad" Brooklynu odnośnie wykształcenia. Tylko jednostki o słabej psychice i nie posiadające silnej woli, odwagi i asertywności, posłuchają się takich "pseudorad".

A tak w ogóle to Brooklyn i CK nie powinni nawet zabierać głosu w kwestii wykształcenia, bo przez swoje wskazówki, złamali życie wielu osobom, które zrezygnowały z nauki, posprzedawali majątki i poszli w pionierkę. Dziwię się, że w XXI wieku może istnieć TAKA CIEMNOTA INTELEKTUALNA wsród władz ŚJ. Wiem oczywiście jakiemu celowi to służy - manipulowaniu nieoświeconą ciemnotą - jednakże nie myślałem, że można posunąc się, aż tak daleko w szerzeniu swoich bredni.

Przykład: poruszane już na tym forum wypowiedzi członka CK z kongresu w Grazie. Czytając to, co wygłaszał ten staruszek, byłem wielce zażenowany, skonfundowany i zdegustowany, bo inaczej tego nazwać nie można.
Podobną odrazę wzbudziło we mnie stwierdzenie, że "po Armagedonie wszyscy z tytułami naukowymi będą mieli przed nazwiskiem D.E.A.D.

Przepraszam za stwierdzenie, ale takiego pierd*****a nie widziałem nigdzie.

W moim odczuciu każdy niech sam decyduje, czy ma ochotę i chęci, by studiować i niepotrzebne jest w tym wypadku żadne doradzanie przez "wszechwiedzących" i "nieomylnych" z Brooklynu i CK.

Jak można twierdzić, że studiując, "wspieram system gospodarczy tego świata" (Straznica 15.10.2005, str 26-31). A czy pracując i płacać podatki, nie wspieram tego świata? To jest tak kuriozalne, że aż żal komentować.



#75333 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-27, godz. 13:55 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Sebastian, 100% racji



#75335 Historia przyjaciela

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-27, godz. 14:18 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Skuteczna powinna być tez książka Stevena Hassana "Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sekcie".

P.S też jestem ze Szczecina, jak widzę dużo jest tu osób z mojego miasta

pozdro dla wszystkich



#75339 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-27, godz. 14:24 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

co do panów z Brooklynu zapewne mają wykształcenie podstawowe albo zawodowe.



#75378 To juz chyba przegiecie...

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-27, godz. 18:39 w Seksualność

Gdzie jest napisane o rozgraniczeniu między dotykaniem jednej i dwóch piersi? Jeżeli w książce "Zważajcie..." to będę musiał poszukać:)
Jak dla mnie, zajmowanie się takimi rzeczami,to kompletna paranoja - bo co jakiegoś starszego obchodzi, czy dotykam piersi swojej dziewczyny? Ja się go nie pytam, co on robi ze swoją żoną w nocy, bo taka wiedza nie jest mi do szczęścia potrzebna. To jest ingerencja w moją wolność osobistą i to tylko i wyłącznie moja sprawa, co robię z kobietą.

a znam osobiście młodych braciszków, którzy nie stosują się do nakazów pozostawania czystym aż do ślubu i jestem ciekawy jaki odsetek młodych ŚJ stosuje się do zaleceń organizacji w kwestiach seksu i moralności.



#75431 To juz chyba przegiecie...

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-28, godz. 12:58 w Seksualność

czesiek, zastanów się co ty gadasz w ogóle. Czy wpieprzanie się w twoje zycie seksualne przez grono starszych, uznałbyś za normalną sytuację? weź najpierw zastanów się co chcesz napisać...

a tak na marginesie, będąc w jakiejś grupie religijnej, nie muszę się tłumaczyć z tego, co robię z kobietą, nie ich zas***y interes.



#75454 To juz chyba przegiecie...

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-28, godz. 16:50 w Seksualność

do cześka: czy uważasz, że ingerowanie w każdą dziedzinę życia jest dobre? moja sprawa co, gdzie i z kim robię. Gdybyś nie wiedział, to każdy człowiek ma prawo do wolności osobistej i jeżeli tego nie wiesz, to przykro mi bardzo. Lepiej poczytaj sobie mądre książki, bo twoich argumentów nie mogę uznać za merytoryczne - przeciwnie - widać w nich wpływ Brooklynu, a to dla mnie żaden autorytet.

piszesz, że w innych społecznościach wykluczają ze seks przedmałżeński - w których? I nie bądź hipokrytą, bo doskonale wiesz, że przeważająca większość ludzi uprawia seks przed ślubem i nie straszne są im żadne ograniczenia religijne, itp.



#75521 To juz chyba przegiecie...

Napisano przez tomasson19 on 2007-08-29, godz. 13:21 w Seksualność

"Jednak uważam, że skoro jest się w jakiejś społeczności, to przestrzega się praw tej społeczności, albo wpływa się na zmianę tej części praw, które są idiotyczne".

Czesiek, wiesz dobrze, że u ŚJ nie ma szans na zmianę tych najbardziej idiotycznych i kuriozalnych praw. O wszystkim decydują dziadkowie z CK, a oni mają wenę do tworzenia śmiesznych i groteskowych praw i są przecież nieomylni.



#76267 Śledztwo w sprawie przecieków

Napisano przez tomasson19 on 2007-09-10, godz. 12:56 w Obowiązki teokratyczne

hahaha, afera niczym przeciek CBA w ministerstwie rolnictwa.
Jeżeli przeciekami w WTS zająłby się Ziobro, to byłoby ciekawie i sprawa zostałaby szybko wyjaśniona.

Tak się zastanawiam: w jaki sposób WTS chce odkryć źródło przecieku? Chyba nie będzie szpiegować ani zakładać podsłuchów, bo byłoby to niezgodne z Biblią.
Do sądu też nikogo nie poda, bo wg wytycznych z książki 'Zważajcie' bracia nie powinni załatwiać spraw przed sądami świeckimi. Może powołają komisję śledczą, złożoną ze starszych: hydraulików, krawców, budowlańców, elektyków, itp.

A konkluzja z tego będzie taka, że za przeciekami stoi Szatan... hahah



#76504 "Religia i praca", artykuł

Napisano przez tomasson19 on 2007-09-15, godz. 09:17 w Nowości z kraju i zagranicy

bardzo dobry artykuł, trafnie ujmujący dziwactwa ŚJ.



#76505 Teokratyczna kapela weselna :)

Napisano przez tomasson19 on 2007-09-15, godz. 09:21 w Strony Świadków Jehowy

a co to za zasady w/01.03.06 str. 17-21 ? wie ktoś?

ogólnie jak dla mnie to normalny beton....



#76970 Korzystanie ze stypendium, przyjęcie awansu

Napisano przez tomasson19 on 2007-09-24, godz. 13:52 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Nie wiem czy było to już poruszane na forum, ale nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie skomentować...

Po raz kolejny w Strażnicy można znaleźć fragmenty obrzydzające zarówno wykształcenie, jak i pracę zarobkową: oto i ten fragment ( Strażnica nr 15, 1.08.2007, str. 27, ak.6) :

"Wielu dzisiejszych sług Jehowy ma przed sobą podobne wyzwania. Jako prawdziwi chrześcijanie, starają się być w pracy zarobkowej uczciwi, pilni i sumienni (Kolosan 3:22,23). Czy to we własnej, czy w cudzej firmie, zazwyczaj wykonują swe zadania bardzo dobrze, a nawet się wyróżniają. Gdy otrzymują propozycję awansu, stają przed poważnym wyborem. CZY POWINNI JĄ PRZYJĄĆ I ROZWINĄĆ SKRZYDŁA? Świetne wyniki często osiągają też nasi młodzi współwyznawcy w szkole. Dlatego nieraz dostają nagrody lub stypendia otwierające drogę do dalszej edukacji na renomowanych uczelniach. CZY MAJĄ SIĘ WZOROWAĆ NA KOLEGACH ZE SZKOŁY I KORZYSTAĆ Z TAKICH OFERT?"

Moje pytania w związku z powyższym:
1. Czy przyjęcie awansu to grzech niewybaczalny?
2. Czy ŚJ nie wolno rozwijać skrzydeł w pracy zawodowej, to też jest zabronione?
3. Jeżeli ktoś jest zdolny to dlaczego ma nieskorzystać ze stypendium lub innej pomocy? Oznacza to, że mam nieprzyjąć stypendium, jeżeli takowe otzymam?