Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika rhundz

Odnotowano 919 pozycji dodanych przez rhundz (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-24 )



Sort by                Order  

#124995 święci świadkowie

Napisano przez rhundz on 2009-09-08, godz. 09:00 w Tematyka ogólna

Mam pytanie odnośnie ostatniego zdania: w czym ty tę autentyczność mierzysz i w jaki sposób np. katole wypadają lepiej niż ŚJ?


a to ja moge powiedziec: gdyz ja jako katolik krytykuje wlasny kosciol jako organizacje. o to w tym wszystkim chodzi, czy w religii czy w polityce - by patrzec gorze an rece i krytykowac ich za rzeczy ktore nie pasuja. to jest obowiazek (-:



#114955 Święte obrazki, nie koniecznie Świadków Jehowy

Napisano przez rhundz on 2009-03-15, godz. 22:52 w Humor

Dołączona grafika



#112549 Świadkowie Jehowy,o jakiej tematyce filmy są zalecane?

Napisano przez rhundz on 2009-01-28, godz. 15:15 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Co byś w takim razie powiedział o Jezusie z Nazaretu, który, jak napisano, jadał i pijał z celnikami i grzesznikami?


Na krzyż go!!!!


p.k. - krótkie pytanko:
czy "podniecanie sie brucem lee" decyduje o chrzescijanstwie lub jego braku?



#115825 Świadkowie Jehowy wydają to czasopismo od 1879

Napisano przez rhundz on 2009-03-25, godz. 05:35 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

SJ to nie chrzescijanie ...... tylko SJ. Taka drobna, acz ważna rzecz.



#116672 Świadkowie Jehowy wydają to czasopismo od 1879

Napisano przez rhundz on 2009-04-07, godz. 09:51 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

a mnie ciekawi, dlaczego gdy swiadkow pytam o nazwisko russel, to zwykle pojecia nie maja kto to



#115212 Świadkowie Jehowy w Rosji

Napisano przez rhundz on 2009-03-19, godz. 15:50 w Świadkowie Jehowy i prawo

bo rosja, mimo, ze to rosja, nie da sobie wmowic glupot innych niz swoje.



#123295 Świadkowie Jehowy sektą

Napisano przez rhundz on 2009-07-31, godz. 17:12 w Świadkowie Jehowy i prawo

w polsce nie sa sektą.

KK uznaje ich za sekte, niektore panstwa swiata tez, inne zwyczajnie zakazują wszelkiej działalnosci



#125246 Świadkowie Jehowy a uczciwość wobec pracownika i prawa

Napisano przez rhundz on 2009-09-16, godz. 07:14 w Świadkowie Jehowy i prawo

Nie jestem Świadkiem Jehowy, dotychczas dosyć obojętnie i raczej przychylnie patrzyłam na ludzi którzy swoje poglądy głosili z taką determinacją i mocą - co mi się osobiście podobało. Ale pewnego dnia jako osoba dzisiaj już postronna zaczęłam mieć bliski kontakt ze Świadkami będąc osobą bezpośrednio zależną od osób wysoko postawionych w zgromadzeniu (starszy zboru na miasto takie jak Namysłów to chyba ważna postać - jeśli nie to proszę wyprowadzić mnie z błędu}. Jako pracodawcy okazali się ludzmi bardzo ale to bardzo niesolidnymi, kłamali, oszukiwali, wprowadzali w błąd a nawet terroryzowali. Jak to ma się do zasad głoszonych przez nich samych? Powoli bardzo poważnie zastanawiam się nad rozpączęciem krucjaty społecznej wobec owego małżeństwa które za grosz nie mają przyzwoitości - potrafiąc utrudnać życie kobietom w ciąży, które u nich są zatrudnione pozbawiając je płacy poprzez prosty środek - niedostarczenie po kilka miesięcy dokumentów do zus, zarówno zwolnień lekarskich jak i dokumentów po urodzeniu dziecka (jedna z pracownic otrzymała potwierdzenie od zus o dostarczeniu dokumentów po 3!!! miesiącach. Czy Nadarzyn zainteresowany byłby takim rozdmuchaniem tego przypadku???? Proszę o odpowiedz - nazwiska tych państwa nie wymienie, na to jeszcze przyjdzie czas - jak nie tu to na innych forach.


jak ktos jest złodziej i przestepca, to łup na policje, sprawe do lokalnej prasy ze taki a taki i taka a taka takie rzeczy robi, ludzie w koncu sie dowiedza tak czy siak ze to sa SJ. nie ma sie co rozczulac nad tym, ze to SJ. wszedze sa ludzie, ktorzy tak postepuja i raczej nie ma czasu na rozpatrywanie ich przez pryzmat SJ. Po prostu zrobic porzadek ze złym pracodawca.



#125287 Świadkowie Jehowy a uczciwość wobec pracownika i prawa

Napisano przez rhundz on 2009-09-17, godz. 08:53 w Świadkowie Jehowy i prawo

Poza tym Namysłów to małe miasto, więc jak ktos z Nadarzyna czyta to forum to już wie o co chodzi.



co nie zmienia faktu, ze organa panstwowe o sprawie powinny byc powiadomione.



#118978 Świadkowie Jehowy a biblijny potop.

Napisano przez rhundz on 2009-05-19, godz. 10:51 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Odrzuć sarkazm autora i skup się na samych argumentach. Moim zdaniem niektóre są dość mocne.


Jak sie wszystko na 100% dosłownie bierze, to i takie sa efekty. Ktos czegos nie potrafi zrozumiec = musi to oczerniać. POLACZKOWO



#118960 Świadkowie Jehowy a biblijny potop.

Napisano przez rhundz on 2009-05-19, godz. 06:17 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Ale polaczkowem zawiało... komus w zyciu nie wyszlo i na siłe szuka komu dokopac i na sile winnego szukac.



#111104 Świadek Jehowy Harleyowcem?

Napisano przez rhundz on 2009-01-12, godz. 00:38 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Znałem jednego brata który był zapalonym harleyowcem.Swego czasu sprzedał nawet samochód by kupić wymarzony motor.Kiedy widywałem go na ulicy nie przypominał za bardzo ŚJ.(skóra,długa husta,długie włosy(ok 20cm)).Na koniec należy dodać że od kilku lat jest poza organizacją.


Znam jednego SJ, ktory na codzien nosi garniak, pomaga ludziom, osoba jest bardzo sympatyczna i mozna z nim zawsze sieknac szachy lub brydza jak sie dwoch znajdzie. Nigdy mi nie odmowil pomocy odkad sie znamy.


Na koniec nalezy dodac, ze od kilku lat jest poza organizacja :lol: B)



#111748 Świadek Jehowy Harleyowcem?

Napisano przez rhundz on 2009-01-18, godz. 09:21 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Jak dla mnie to poprostu sciemniasz z tymi dwoma starszymi w zborze. A pomocnikow tez nie masz w zborze?


AAAAAAAAAAAAAAj sie czepiasz :)

Czy nigdy Tobie nikt nie mowil, ze SJ nie klamia :)?
Bo mi wielokrotnie powtarzali ^_^



#121263 Śmieszne/ciekawe obrazki

Napisano przez rhundz on 2009-06-24, godz. 06:57 w Humor

Skrzyżowanie ... :)


Dołączona grafika



Elbląg koło sądu chyba rejonowego :D!



#133386 Śmieszne/ciekawe obrazki

Napisano przez rhundz on 2010-06-06, godz. 07:40 w Humor

a to spryciarze no!!! :lol: :lol:



#136748 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-09, godz. 21:24 w Kwestia krwi

psychomanipulacja polegająca na przekonaniu człowieka, że jego życie nie jest warte ratowania?? w imię czego?? pytam, w imię czego??? jak można to nazwać?? kto poniesie za to odpowiedzialność, jeśli za 10 lat się "światło" zmieni?? kto??

kto? głosiciele :)


dopoki nie ma nowego swiatla nie jest to ostatni przypadek



#136799 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-12, godz. 13:08 w Kwestia krwi

Jeśli Cie dobrze zrozumiałem, to w tym poglądzie Cię mocno popieram. Bez względu do jakiej społeczności religijnej należy, jeżeli w agonii świadomej chce odejść w sposób zgodny z jej wcześniej nabytym poglądem, trzeba to uszanować. Jeżeli jej wolę próbuje się zmienić, to jest to odbieranie wolnej woli, którą dał Bóg, co rozumiem jako sprzeciwianie się Jemu samemu. Jak to odejście potraktuje Bóg, czy jako samobójstwo, czy godzenie się na wole Bożą, to tą kwestię zostawmy tej osobie i Bogu. Jeżeli natomiast osoba umierająca ulega wpływowi innych (rodziny, przełożonych religijnych), to kłamie. A jeżeli kłamie, to również zostawmy to ocenie Bogu, ze względu na czynniki, których nie znamy. Bóg je zna od "podszewki" i oceni właściwie czynniki usprawiedliwiające, czy potępiające.

Również próbujący ratować od śmierci muszą brać pod uwagę okoliczność, że Bóg powiedział: ,,Prochem jesteś i do prochu wrócisz". Zatem jeśli ktoś próbuje się temu sprzeciwić, czy nie jest to sprzeciw Bożemu zamierzeniu? Moje zdanie nie jest poglądem, aby nie, nie udzielać pomocy, lecz pytaniem w sprawach kontrowersyjnych, jak na nie się zapatrywać. Ponieważ jak donosi Biblia, Jezus wiedział o tym, że Judasz go zdradzi i popełni samobójstwo (por. Ja 2;24-25; 17:12; Mat 27:5). Czy w związku z tym, Jezus miał obowiązek na siłę pilnować Judasza przed taką śmiercią?

Jakie macie w związku z powyższym przemyślenia?

czy napisalbys to samo, gdyby kobieta miala 30 lat?



#136950 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-17, godz. 04:51 w Kwestia krwi

Widze Gambicie, ze jednak nie potrafisz, wiec zaglebiajac sie w historie kolbego i tej kobiety podam Ci elementarną roznice miedzy tymi dwoma:


kolbe oddał zycie za kogos, podejrzewac moge ze chcial sie wzorowac na Chrystusie ktory oddal zycie za wszystkich. jesli wiezien przezyl, to mial szczescie, jesli nie, to kolbe byl stukniety.

ta kobita oddala zycie w imie nieprawdziwej i oszukanczej doktryny made in U.S.A. nikt sie nie uratowal a na bank ktos zmarł.




a teraz ponawiam moje pytanie Gambicie: czy napisalbys to samo gdyby kobieta miała ~30lat?

po prostu powiedz, ze nie odpowiesz lub nie wiesz lub nie chcesz odpowiadac na to pytanie, zamiast skakac po katolach, talibach i moich religiach (ktorych w koncu nie znasz)



#136813 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-12, godz. 20:08 w Kwestia krwi

Czy dobrze zrobił, czy nie, rezygnując ze swego życia?

Rzadko się zdarza, ale się jednak zdarza, że sprawa jest mocno kontrowersyjna. Zobacz, Jezus zganił Piotra, który chciał szukać sposobu, by nie dopuścić do śmierci Jezusa (Mat 16:21-23). Wcześniej Bóg polecił Abrahamowi zabić w ofierze swego syna. Jak sobie wyobrażasz, gdyby Abraham się sprzeciwił? Nie wiem jakie okoliczności by towarzyszyły owej 30-to letniej kobiecie, dlatego nie gdybam. Ponadto, przypomnij sobie jak w przeszłości -wówczas moja religia a Twoja nadal- wysyłała na stosy ludzi. Jak się gloryfikuje ludzi, którzy jak obecnie Talibowie oddawali swe życie w imię różnych celów.

Ja natomiast mogę powiedzieć o sobie, że gdybym swą chorobą miał doprowadzić do tego, że koszt mego leczenia do końca mego życia wyniósłby całkowite dochody pięciu ludzi, to dlaczego miałbym z tego korzystać? Ja nie chciałbym być egoistą i ich kosztem żyć. Tylko wiem 'rhundz', że Ciebie nie przekonam, bo gdy chodzi o wymienione postacie biblijne i Kolbego, to będziesz zapewne bronił ich postawy. Jednakże, gdyby taka sama sytuacja nastąpiła u ŚJ, to niemal pewien jestem, że "piał" byś po całej okolicy i różnych forach z całych sił o ich naganności, co też robisz.
Życzę Ci przyjemnego snu i bez koszmarów. Dobranoc.

czy nie potrafisz odpowiedziec na pytanie, tylko zmieniasz temat i kontekst?


i co ty wiesz o MOJEJ religii?



#136767 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-11, godz. 11:54 w Kwestia krwi

chcecie schemat, prosze bardzo:

schemat p.t. nie przyjme leku ktory moze mnie uratowac. schemat stosuje sie w przedziale wiekowym 0-99. polega na tym, ze panicznie i apatycznie bronimy sie przed życiem dalej, majac w głowie zakute, ze poprzez smierc bedziemy zyć.


pozwalajac na takie dobrowolne umieranie w wieku blizej 99 z czasem i przyzwyczajeniem bedzie sie schodzic nizej i nizej i nizej az w koncu odmowa transfuzji dla dzieci bedzie 'normalna, i tak umrze'



#136782 Śmiertelny przypadek z Polski

Napisano przez rhundz on 2010-09-11, godz. 20:35 w Kwestia krwi

Rhundz piękny schemat, tylko czy prawdziwy? A może inny schemat: dopóki pacjent i jego rodzina ma pieniądze, to za wszelką cenę utrzymywać przy życiu, bo to jest zarobek dla szpitala, a jak nie płaci to odesłać do domu, niech sobie tam wegetuje i powoli kona.
A żeby było śmieszniej to nie ma prostej schematycznej odpowiedzi na pytania związane z życiem i śmiercią. Ta staruszka się nie wypowie, rodzinę można potępiać, bo to śJ i nie pozwolili na transfuzję, więc można po nich pojeździć. Tyle tylko, że żadna śmierć nie jest dobra, a zawsze dla kogoś jest ona bolesnym rozstaniem.

prawdziwy, coz, bazowany jest na pewnej wiedzy o WTS i tym co sie tam działo oraz relacjach osob juz poza.

jest duzym uproszczeniem wiec nie moze byc prawdziwy, dlatego jest to schemat.


chodzi mi o to, ze w takej spolecznosci gdyby np. pierwszym przypadkiem byla wymagana transfuzja dla kogos wieku lat 10-20 poruszenie byloby dosc duze czy ratowac czy nie, a tak, jesli pierwszy wypadek to 70+ istnieje po prostu mozliwosc, ze ta granica wiekowa bedzie sie strasznie osuwac w dol, i z poczatku dosc 'bezpieczny' przypadek z czasem bedzie traktowany bezdusznie. metoda małych kroczków.



#132974 Ślub / wesele byłego ŚJ - pytanie

Napisano przez rhundz on 2010-05-17, godz. 18:50 w Zwyczaje Świadków Jehowy

A ja i tak sadze, ze sie z niej otrząsną, obudzą czy cokolwiek. Rodzicielskie instynkty potrafią sie odbić takim echem, że hoHOHO hooo.....


Głowa do góry, jeszcze żyją.



#132946 Ślub / wesele byłego ŚJ - pytanie

Napisano przez rhundz on 2010-05-16, godz. 20:01 w Zwyczaje Świadków Jehowy

To chyba najtrudniejszy do przełknięcia list jaki dostałem w życiu... :(


I co, poddasz sie? nie sadze ;).
Glowa do gory, jeszcze ich wyciagniesz i bedzie git.



#134423 ŚJ w "Pytaniu na śniadanie", TVP2

Napisano przez rhundz on 2010-07-20, godz. 20:28 w Nowości z kraju i zagranicy

Jakie żale, nie wiem. Może żal że nie było tak jak miało być.

Problem tkwi często w tym że patrzymy za mało realnie na rzeczywistość.


Im wiecej żelaznego przestrzegania zasad Jehowy aka CK aka niewolnika tym mniej rzeczywistosci w zyciu tychże ludzi.



#125234 ŚJ a stosunek do tajemnicy służbowej i zawodowej

Napisano przez rhundz on 2009-09-15, godz. 17:05 w Świadkowie Jehowy i prawo

W Polsce też? jest to na pismie? Widział ktoś takie wytyczne?

no...

W języku polskim artykuł Kiedy jest „czas mówienia”? ukazał się w „Strażnicy” z 1988 roku, nr 11.



wiec jednak obowiazuje ich te prawo mojzeszowe, tak po lekku po trochu, niesmiale ale jednak. heheh