Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika [db]

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez [db] (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-29 )



Sort by                Order  

#20046 ilustracje w czasopismach

Napisano przez [db] on 2006-03-02, godz. 05:34 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Podobnie na studium strażnicy, raz mi się zdarzyło zamiast białej koszuli założyć pod garnitur też białą koszulę ale w paski. Zaraz po zebraniu zostałem ostrzeżony przez nadzorcę miasta że prowokuję siostry do rozmyślań na temat mojej koszuli zamiast treści artykułów.

To jakieś lokalne widzimisię. W moim byłym zborze nikt się nie przejmował takimi pierdołami jak kolor koszuli, na porządku dziennym było to, co akurat modne - czyli wylansowane przez Lisa z TVN czarne, a potem stalowoszare koszule :-)



#20240 Długie włosy i długa broda

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 17:30 w Zwyczaje Świadków Jehowy

ŚJ często wychodzą przed szereg jeśli chodzi o zwyczaje, tzn. aby przypadkiem nie być posądzonym że coś robią wspólnie z innymi to przeginają w drugą stronę. Kiedy na początku lat osiemdziesiątych dzięki Wałęsie popularne stały się wąsy, wielu świadków je zgoliło, żeby nie być posądzanym o demonstrowanie sympatii politycznych.

A jeśli chodzi o zapuszczanie brody po wykluczeniu to nic w tym dziwnego. 1) Jak ktoś miał coś zabronione przez 20 lat to normalne, że potem spróbuje choćby dla ciekawości, żeby zobaczyć jak to wygląda. 2) Zapuszczając brodę oszczędza sobie tłumaczenia na ulicy, że został wykluczony znajomym np. z sąsiedniego zboru ;-)



#20244 Spotkania ze Świadkami Jehowy

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 17:48 w Obowiązki teokratyczne

Jak się ubieram? Na ogół czarbna bluza z kapturem na to kurtka skórzana, spodnie dżinsy, buty trekingowe campusa, do tego mam małą bródkę


Alien :-)

Dodatkowym powodem zdziwienia będzie to, że przyszedłeś sam - bo z reguły tacy jak Ty przychodzą z jakąś "osobą wprowadzającą" czyli kimś kto ich zaprosił i się nimi dyskretnie na miejscu "opiekuje".



#20258 Spotkania ze Świadkami Jehowy

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 19:05 w Obowiązki teokratyczne

Przepraszam czy jest między nami tłumacz o co temu panu chodzi?


O to, że ŚJ używają słowa "tradycja" raczej w negatywnej konotacji. Najczęściej mówiąc to, mają na myśli zwyczaje religijne chrześcijaństwa nie mające źródeł biblijnych, które oni potępiają (zwyczaje, nie źródła biblijne). Dlatego często nie zdają sobie sprawę, że też pielęgnują różne tradycje, a jak je nazwiesz po imieniu, to mogą to odebrać jako coś nieprzyjemnego.

Oni tak mają. Kiedyś dawno temu np. w znaczeniu pejoratywnym używali słowa "religia" (była nawet taka broszurka Religia zbiera wicher albo jakoś tak) i oczywiście twierdzili, że to słowo w żaden sposób nie odnosi się do ich samych.

Musisz się nastawić na tego typu niespodzianki lingwistyczne ;-)



#20259 Szkoła Teokratyczna

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 19:09 w Obowiązki teokratyczne

A tak naprawdę ta szkoła to niezły trening, ćwiczenie dykcji, tonu głosu, opanowanie tremy. Dla kogoś, jak np. dla mnie, kto nigdy nie przemawiał publicznie, było to dużym wyzwaniem. wink.gif


Ale za to jak potem trzeba przygotować jakąś seminarkę na studiach albo szkolenie w firmie to człowiek nawija jak z nut ;-)



#20271 Spotkania ze Świadkami Jehowy

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 21:56 w Obowiązki teokratyczne

Część niespodzianek lingwistycznych była omówiona w wątku "słownik świadkowo-polski". Może warto go odświeżyć?

A pamiątka to raczej nie jest dobry moment na dyskusje doktrynalne.



#20280 Spotkania ze Świadkami Jehowy

Napisano przez [db] on 2006-03-03, godz. 22:46 w Obowiązki teokratyczne

A ja chcę ich zaatakować znienacka, w czasie zupełnie nieoczekiwanym. Może idę jak wilk między owce smile.gif,


Raczej zostaniesz zgaszony tekstem w stylu "na te pytania odpowiedzą Ci głosiciele potem" i więcej Cię prowadzący nie zapyta. Zebrania to nie jest miejsce żadnej prawdziwej i publicznej dyskusji, nie bądź naiwny.



#20326 słownik świadko-polski

Napisano przez [db] on 2006-03-04, godz. 10:30 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Z ciekawostek lingwistycznych: wg świadków czasownik karmić jest czasownikiem zwrotnym. Nigdzie poza ŚJ nie znalazłem zwrotu "karmić się". Ot taka pierdułka.



#20403 ZALETY ORGANIZACJI ŚWIADKOWIE JEHOWY

Napisano przez [db] on 2006-03-05, godz. 13:21 w Tematyka ogólna

Jeśli ŚJ nie czczą "pala", to dlaczego zamiast umocować tabliczkę bezpośrednio na grobie albo w jakikolwiek inny sposób, mocują ją do prostego pala (krzyża bez poprzeczki).


Że co???



#20447 słownik świadko-polski

Napisano przez [db] on 2006-03-05, godz. 16:48 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Określenia "ciocia i wujek" pochodzą prawdopodobnie z konspiracyjnych czasów, kiedy w razie nalotu UB trzeba było udawać spotkanie rodzinno-towarzyskie. A potem utarło się jako forma grzecznościowa do osoby starszej. O ile mi wiadomo, jest to zwyczaj rdzennie polski, nie spotykany nigdzie indziej. Znam zabawne przykłady osób czterdziestoletnych zwracających się do starszego (funkcją, nie wiekiem) per "wujku" ;-)



#20448 ZALETY ORGANIZACJI ŚWIADKOWIE JEHOWY

Napisano przez [db] on 2006-03-05, godz. 16:51 w Tematyka ogólna

przejdź się na cmentarz i obejrzyj grób jakiegokolwiek świadka Jehowy, to będziesz wiedzieć, o co mi chodziło...


Jeśli jakikolwiek to może być np. grób mojego dziadka?

Żeby nie było, że widziałem tylko jeden grób ŚJ... Widziałem ich mnóstwo i na wszystkich są zwyczajne tablice, nie żadne pale.



#20471 ZALETY ORGANIZACJI ŚWIADKOWIE JEHOWY

Napisano przez [db] on 2006-03-05, godz. 18:12 w Tematyka ogólna

W Karpaczu, na cmentarzu są groby ŚJ, gdzie zamiast krzyży powbijane są pale.


Pale, czy po prostu słupki z tabliczkami? Co czyni z nich "pale" oprócz Twojej wyobraźni?

Na pyt. dlaczego nie ma tam krzyża, jedna siostra w mojej obecności odpowiedziała: "bo my wierzymy, że Jezus nie umarł na krzyżu, ale na palu".


Zaraz zaraz. Zapytałeś, dlaczego ta nie ma krzyża i otrzymałeś odpowiedź na Twoje pytanie brzmiące "dlaczego tam nie ma krzyża". Gdzie z tej wypowiedzi wynika, że to coś na grobie to jest "pal" zastępujący krzyż? Ta wypowiedź jest dokładnie taka sama jakiej udzieliłby Ci każdy ŚJ nad dowolnym grobem innego ŚJ, bo na żadnym z nich nie ma krzyża. A z żadną tradycją stawiania "pali" nie spotkałem się przez kilkanaście lat bytności w organizacji, przy czym tradycje mojej rodziny w ŚJ sięgają kilku ładnych pokoleń.



#22425 Ostatek - dlaczego nie wymiera

Napisano przez [db] on 2006-03-28, godz. 16:20 w Obowiązki teokratyczne

Kiedy jeszcze byłem w Przenajświętszej, to sam coś kombinowałem sobie po cichu a to z rokiem 2034, a to znów z... 2008/9 (1975+33.5). Z tym, że ja z nikim się tymi kombinacjami nie dzieliłem ale kto wie... na pewno nie mnie jednemu to przyszło do głowy. Numerologiczno-chronologiczne kombinatorstwo ciężko z głowy wyplenić.



#22428 "K+M+B+1993" czyli "koniec mają bliski"

Napisano przez [db] on 2006-03-28, godz. 17:07 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Zasłyszane:

IHS = Izyda + Horus + Set



#22535 Studium I.

Napisano przez [db] on 2006-03-29, godz. 17:27 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Kloo, Gedeon i reszta starzyków: Ja nie biorę udziału w tej dyskusji, bo cóż mogę dodać po was ;-) ale chciałem powiedzieć tylko dwa zdania:

Dzięki, że jesteście. Wasz przykład i wypowiedzi dają mi nadzieję, że może i moi bliscy kiedyś przejrzą na oczy.

Tyle ode mnie i przepraszam za offtopicowy wtręt.



#22537 Jak obchodzić Pamiątkę

Napisano przez [db] on 2006-03-29, godz. 17:31 w Tematyka ogólna

To, że wtedy jadano niekwaszony chleb i pito czerwone gronowe wino (prawdopodobnie było dry lub semi dry)

Ale co równie prawdopodobne mieszano je z wodą lub zaprawiano mąką, miodem, mlekiem... Ówczesne wina w stanie "naturalnym" przypominały raczej ocet ;-)



#22569 moje, prawdziwe proroctwo na temat daty Armagedonu

Napisano przez [db] on 2006-03-30, godz. 07:01 w Humor

a ja mam zawsze Armagedon, gdy rano musze wstać i jechac do pracy ;-( szczególnie to mam taki Wielki Ucisk, wtedy gdy wieczorkiem dnia poprzedzającego, za dużo sobie pozwole z napojami wyskokowymi ;-)


No to dzisiejszy Wielki Ucisk macie z głowy. Ja niestety nie ;-)



#23417 świadkowskie myślenie exSJ a ich związki uczuciowe

Napisano przez [db] on 2006-04-04, godz. 15:24 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Terenbint wiem co masz na mysli opisując kobiety z organizacji. Moja dokładnie odpowiada temu opisowi. Nie byłem świadkiem ale przebywając rok wsród nich musze potweirdzic ze inne tez coś takiego mają. I jeszcze ta emocjonalna niewypowiedziana obietnica wspaniałych rozkoszy po ślubie i ten diabełek który mimo wszystko gdzies tam tkwi w oczkach. No i ta tajemniczość...

Syndrom Niebezpiecznych związków? Jak ona się nazywała ta świętoszka? ;-)



#23429 Długie włosy i długa broda

Napisano przez [db] on 2006-04-04, godz. 19:14 w Zwyczaje Świadków Jehowy

To Rzymianie i grecy wprowadzili do kultury - obcinanie włosów i golenie zarostu.


W czasach Jezusa Izrael był w kręgu kultury greckiej od dobrych paruset lat. O okupacji rzymskiej nie wspominając.

Izraelici, byli nomadami


Tia. Ale jakieś tysiąc lat wcześniej niż czasy o których mówimy. Tysiąc lat to mniej więcej odległość dzieląca nas od Bolesława Chrobrego. Nadal zamierzasz wyciągać z tego jakieś daleko idące wnioski dotyczące zwyczajów i kultury?

2Sm 14:26 BT


A to z kolei o Absalomie. Też zupełnie inna epoka, ni przypiął ni przyłatał. Tak na marginesie to ja sobie Absaloma wyobrażałem zawsze jako typ w rodzaju Ruuda Gulita ;-)

golono głowy i brody na znak pokuty. Ciekawe czemu, skoro wszyscy mieli ogolone brodyi obcięte włosy?.


Hmm, nie mam włosów do barków a jednak wydaje mi się, że jakbym je zgolił to dało by się to zauważyć. Ciekawe czemu...

Długie włosy Chrystusa to licencia poetica malarzy, inspirowana po części nazirejczykami. Po prostu pewien kanon wypracowany przez lata zgodnie z obowiązującymi zasadami, a w ogóle nie mający związku z rzeczywistością. Podobnie jak w przypadku ikon.



#23499 Szkoła Teokratyczna

Napisano przez [db] on 2006-04-05, godz. 16:20 w Obowiązki teokratyczne

Jednak obecne odczytywanie z Biblii niewiele ma wspólnego z nauczaniem jako takim i w mojej opinii idea szkoły na tym straciła


Ja myślę, że to jest odpowiedź na konkretne zapotrzebowanie. Organizacji ubywa ludzi wykształconych i starych doświadczonych wyjadaczy, coraz większy wzrost jest w krajach gdzie szkolnictwo jest kiepskie a w krajach wykształconych następuje spadek. Nie mówiąc już o tym, że jak ktoś potrafi czytać to poczyta trochę w internecie i zaraz odechciewa mu się biegania na zebrania ;-) Suma sumarum, coraz więcej osób zanim zacznie nauczać najpierw musi się nauczyć płynnie czytać. Pomijając nawet fakt, że jeśli w Polsce 40% ludzi jest funkcjonalnymi analfabetami to jak to musi wyglądać w Nigerii albo innym Kazachstanie, to wyraźne czytanie na głos wbrew pozorom nie jest umiejętnością łatwą ani powszechną. Ilu wykładowców akademickich (ludzi z tytułami nieraz dłuższymi od nazwisk) mamrocze coś pod nosem albo mówi do studentów siedząc przy stole i zasłaniając ręką usta...



#23533 czy Andrzej Lepper zostanie świadkiem Jehowy?!

Napisano przez [db] on 2006-04-06, godz. 05:48 w Humor

Już dawno Metallica prorokowała: Leper Messiah ;-)



#23598 Studium II.

Napisano przez [db] on 2006-04-06, godz. 21:01 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Aha... Więc się nie zrozumieliśmy. Ale jak to sobie wyobrażacie? Że wysłałem list do Nadarzyna? Już wiem jak by się zaczynał:

"Drodzy bracia,

Przeglądając odstępcze forum internetowe..."

No to jest jeden z lepszych dowcipów jakie ostatnio słyszałem :-)



#23600 Prawdy SJ w pigulce...

Napisano przez [db] on 2006-04-06, godz. 21:05 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Kto nie wiedział jeszcze, że biblijni psalmiści stosowali psychoanalizę itp. współczesne metody psychoterapii?!


Jak ktoś np. czytał albo pofatygował się do teatru na Kontrabasistę Sueskinda (popisowy i najsłynniejszy numer starego Stuhra, tak nawiasem mówiąc) to wie, że to jest prawda znana dość powszechnie. "To", czyli fakt że duża część dzieł sztuki powstaje jako kompensacja. W Kontrabasiście jest to wyrażone mniej więcej tak, że: "Gdyby za czasów Wagnera była już psychoanaliza, to nie napisał by połowy ze swoich oper". Na szczęście psychoanalizę wymyślili dopiero za czasów Mahlera ;-)

Kontrabasistę tak czy owak polecam. W ogóle czytanie polecam. Chodzenie do teatru zresztą też.



#23603 Koniec świata - 13 kwietnia 2036r.

Napisano przez [db] on 2006-04-06, godz. 21:12 w Ogólne

Czy to jest sprawka Satana, czy to przypadek, psze pana ;-)



#23604 Szkoła Teokratyczna

Napisano przez [db] on 2006-04-06, godz. 21:19 w Obowiązki teokratyczne

Ja też nie, ale żeby tak każdy... nieeee, to nawet wśród ŚJ bez przymusu zewnętrznego w postaci zadanego punktu się nie da ;-)