597 replies to this topic

[pawel r]

wow

[hi fi]

Mirku,
Może być. Tylko co wówczas oznacza twierdzenie, że jest jeden? Czy to oznacza, że te trzy osoby mają jedną naturę, czy coś więcej?

Trzy osoby mają jedną i tę samą naturę.

[mirek]

Ostatnio spotkałem się z porównaniem Trójcy Świętej do słońca.
Patrząc w niebo widzimy jedno słońce. Do "podtrzymania" życia na ziemi potrzebne jest jednak światło przez nie wydzielane i ciepło.
A kto wytworzy światło i ciepło jak nie Słońce??
Bóg Ojciec jest całym słońcem, Bóg Jezus to światło, a Bóg Duch Święty to ciepło.
Do tego, aby żyć potrzebne nam są wszystkie trzy "elementy". Wierząc w Boga, musisz wierzyć i w Ojca, i w Syna, i w Ducha Świętego.
Ojciec działa przez Syna za pośrednictwem Ducha Świętego.

[MichałA]

Z całym szacunkiem,

Uważam, że przykład ze słońcem jest chybiony, żeby nie powiedzieć infantylny .
Symbolu słońca używa sie także w stosunku do Chrystusa ( Ew.Łuk 1,78, Mal.3,20 ).

Zdecydujmy sie kto jest kim?

Michu

[MYSZ]

To straszne jak ludzie potrzebują brac "rzeczy nza rozum",i wszystko próbują sobie jakoś wyjaśnic i porównać.Wiele jest spraw,które można wziąc tylko"na wiarę".Jeśli wszystko sprowadzimy do kwestii pojęcia rozumowego,to wiara w życiu nie będzie nam potrzebna.A przecież Pismo św. mówi:bez wiary nie można podobać się Bogu.Nie potrzebujesz w życiu kierować się wiarą - nie nazywaj się człowiekiem wierzącym.

[MoaB]

mirku gratuluję i dziękuję,

wczoraj kilka godzin siedziałem i czytałem wszystkie posty w tym temacie.. skończyłem grubo po północy..
wiele treści, wiele myśli.. i to w tak trudnych tematach jak Trójca Święta, Duch Święty..

chciałem tylko dać znać (bo widzę, że wątek stanął w miejscu) że nawet dziś rodzi swój mały owoc..

a że dobrze jest, żeby takie rozmowy, treści miały rzeczywiste odniesienie do modlitwy, Pisma św., na dobranoc siegnąłem po fragment Rz8,26, który pojawił się w jednym z postów, a który kiedyś mnie mocno zastanowił i poruszył, a teraz była okazja by do niego wrócić..

Kamil

[Adelfos]

spotkałem się z czymś takim, na pozdrowienie "niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" sJ odpowiedział - Jezus został raz pochwalony i więcej nie trzeba.

A ja dzisiaj usłyszałem, że "imiębożeważniejsze"...

[arth]

Witam!
Moj brat jest ŚJ. Ostatnio czesto rozpoczyna dyskusje na tematy zwiazane z Biblia, po kilku takich rozmowach zdalem sobie bolesnie sprawe ze mam niewiele do powiedzenia o wierze w ktorej sie wychowywalem.Co wiecej, zasial on w moim sercu wiele watpliwosci. Po ktorejs z kolei dyskusji stwierdzilem, ze sam zaczne czytac i analizowac Pismo. Szukalem tez stron i grup dyskusyjnych poruszajacych taka tematyke. Tak trafilem tutaj.

Przez wiele dni przegladalem forum w poszukiwaniu odpowiedzi i aby uspokoic serce. W tym miejscu chcialem podziekowac mirkowi , jego starania sprawily, ze zaczynam rozumiec nauke KRK o Trójcy Świętej a jednoczesnie chce nadal zglebiac pismo i poznawac mojego Boga.

Raz jeszcze dziekuje!
Artur

[Adelfos]

Szukalem tez stron i grup dyskusyjnych poruszajacych taka tematyke.

Katolicki Serwis Apologetyczny

[ARCHE]

mirek napisał:

O

statnio spotkałem się z porównaniem Trójcy Świętej do słońca.
Patrząc w niebo widzimy jedno słońce. Do "podtrzymania" życia na ziemi potrzebne jest jednak światło przez nie wydzielane i ciepło.
A kto wytworzy światło i ciepło jak nie Słońce??
Bóg Ojciec jest całym słońcem, Bóg Jezus to światło, a Bóg Duch Święty to ciepło.
Do tego, aby żyć potrzebne nam są wszystkie trzy "elementy". Wierząc w Boga, musisz wierzyć i w Ojca, i w Syna, i w Ducha Świętego.
Ojciec działa przez Syna za pośrednictwem Ducha Świętego.

Mirku, piękne porównanie, jednak sam z niego widzisz, że ,słońce właściwe' to Ojciec. Ojciec jest więc ,Bogiem, TYM Bogiem' (por Jana 1:1). Ojciec jest w taki sposób Bogiem, w jaki NIKT INNY. Czy trzeba wierzyć w trójcę, aby tę koncpecję stosować do Boga? Jeżeli Jezus jest Synem Boga i Jego Słowem a Duch wpływem Boga na ludzi to tak samo odzwierciedla to Twój przykład o słońcu

[ARCHE]

Nie mogę zrozumieć, czemu w Biblii zostały tak jasno i bezpośrednio opisane wszystkie nowe doktryny, które przyniósł NT, a jakoś tak jasno i bezpośrednio trójcy tam nie ma. Niesamowite-tym bardziej, że ponoć Jezus przyniósł wiedzę, która pozwala wejść ,we wnętrze Boga'.

Pisze jasno o

a) usprawiedliwieniu z wiary
konieczności dobrych uczynkówc
c) obrzędach stosowanych przez chrześcijand
d) sposobie życia, jaki mają prowadzić-drobiazgowy do tego stopnia, że podaje, że kobiety mają nosić chusty itp.

A tak jasno i bezpośrednio o trójcy nie.

Jest jasno napisane, że jest jeden Bóg (nigdy nie pisze tak o Ojcu i Synu, zawsze ,jedyny Bóg' odnosi się do Ojca. Jest jasno napisane kim jest Jezus, co zrobił, co teraz robi. O Duchu świętym-w zależności iod kontekstu znaczy to np. wpływ Boga, Jego dary, samego Boga w działaniu itp.
O trójcy nic.
Czy to nie dziwne?
Wiem wiem, zaraz mi ktoś powie: przecież NT jest pełen zwrotów trynitarnych. Ale, czy gdybyś czytał NT bez swej uprzedniej wiedzy teologicznej o trójcy, czy doszedłbyś do takiego wniosku?

[pawel r]

Arche taka mała wskazówka - to mój ostatni post w odp. dla Ciebie - bo mi szczezrze mówiąc nie chce się tłumaczyć komuś kto krytykuje "życie na Ozyrysie (HD 209458 nie wiedząc nawet w której galaktyce ten leży". Najpierw poznaj to co próbujesz krytykować gdyż widać, że w samych założeniach nawet nie liznąłes tematu. Nie twierdze, że trzeba się z tym czy owym zgadzać, ale przynajmniej wysiliłbyś się by nie strzelać gaf.

[ARCHE]

paweł_r

kompletnie nie trafiłeś-nie udało Ci się rzekomo słuszną mową zmusić mnie do milczenia. Przez długi czas byłem katolikiem i to katolikiem świadomym. O TRójcy przeczytałem nie jedną książkę i nie raz sam udowadniałem innym jej istnienie na podstawie Pism. Mój fanatyzm był tak duży, że jej przeciwników wyzywałem od dzieci diabła-co mogą Ci potwierdzić choćby osoby z pokoju Biblia_2 na onet.czat.

Nie wiem, czemu doszedłeś do takich wniosków i na podstawie czego- w każdym razie skłamałeś/oczerniłeś mnie. Znam dobrze naukę o trójcy i jej ,podstawy' biblijne i teologiczne. Sam mnie ,napominasz', że nie trzymam się tematu - a Ty? czy ta twoja wypowiedź jest merytoryczna? zastanów się. z tego co wiem, na tym forum zabronione są wycieczki personalne.

[pawel r]

Kolego jak Cię oczerniłem? Mówiąc że nie znasz się w temacie? Faktycznie jesteś teraz "oczerniony" Z zasady nie karmię Trolli, a na tym forum już sporo się takich przewinęło. Czy wiesz o co chodzi w koncepcji Trójcy? Uważam, że niewiele wiesz co wskazuje na argumenty jakimi się posługujesz, a których powstydziłby się zarówno Trynitarz jak i Unitarian i nie mam zamiaru Ci tego tłumaczyć bo tego jest aż nadto na tym forum. Jak rozumiem wyzywanie innych od diabłów było najwyższym stopniem wtajemniczenia w "wiedzy" Trynitarnej Tak słyszałem, że balowałeś na innych forach i właśnie to się potwierdza. Wyraziłem swę zdanię, jak to w kazdym demokratycznym kraju bywa.

A jeśli chodzi już o merytoryczność to dyskutuję w tej tematyce z osobami co się co nieco zdają, że temat choć trochę znają nawet jeśli się niezgadzają. Trolli nie karmie, a postów tylko dla licznika nie chce mi się nabijać. I nie wiedziałem, iż wycieczką personalną jest wyrażenie zdania, że piszesz w tematyce o której uważam, że strzelasz gafy za gafą.

Au revoir

[Bogdan Braun]

Hi fi napisał

Trzy osoby mają jedną i tę samą naturę.

Jest to tylko założenie dogmatyczne (nie poparte żadnym dowodem...) i nic ponad to...No chyba, że jakimś niepodważalnym argumentem dowiedziesz swoich racji...

BB

[Bogdan Braun]

Mirek napisał

Ostatnio spotkałem się z porównaniem Trójcy Świętej do słońca.
Patrząc w niebo widzimy jedno słońce. Do "podtrzymania" życia na ziemi potrzebne jest jednak światło przez nie wydzielane i ciepło.
A kto wytworzy światło i ciepło jak nie Słońce??
Bóg Ojciec jest całym słońcem, Bóg Jezus to światło, a Bóg Duch Święty to ciepło.
Do tego, aby żyć potrzebne nam są wszystkie trzy "elementy". Wierząc w Boga, musisz wierzyć i w Ojca, i w Syna, i w Ducha Świętego.
Ojciec działa przez Syna za pośrednictwem Ducha Świętego.

Problem Mirka polega na tym, ze Szanowny Mirek nie potrafi Boga przedstawić/wyrazić inaczej jak tylko w obrazie wyrażonym w ekonomii zbawienia i dlatego z tego wychodzą takie obrazy nie mające wiele wspólnego z nauką o Bogu jako Trójcy...
Bo jeśli Ojciec jest całym słońcem to i Syn jak i Duch Święty powinni być tym owym całym słońcem, aby ta teologia trynitarna trzymała się kupy...
***
Jak więc widać to w Mirka postach od zrozumienia nauki o Bogu jako Trójcy do jej głoszenia poprawnego daleka jest droga, a czasem nie do pokonania... jak w Mirkowej teologii...

BB

[Koraj]

Bo jeśli Ojciec jest całym słońcem to i Syn jak i Duch Święty powinni być tym owym całym słońcem, aby ta teologia trynitarna trzymała się kupy...

Problem p.Bogdana tkwi w braku zrozumienia dogmatu o Trójcy. Amen.

[Nikita]

Pytanie do zwolenników ścisłego monoteizmu.

Jaki Bóg objawia się przez cały Stary Testament??

Czyżby Ten, którego "nikt nigdy nie widział"??

[ARCHE]

paweł_r więc po co wogóle się do mnie odzywałęś? skoro jestem taki niegodny rozmowy z Tobą?
gdy przyszedł Jezus właśnie taką postawę jak Ty mieli faryzeusze-a do prawdy prowadzą najprostsze odpowiedzi i pytania-wiem czemu lubisz popolątane dyskusje-bo tylko tak można wybronić trójcy.

Nikito, Bóg w ST objawiał się przez proroków, królów, sędziów, a szczególnie poprzez swe anioły.

[Nikita]

Bóg w ST objawiał się przez proroków, królów, sędziów, a szczególnie poprzez swe anioły.

Arche, nie pytam się- przez kogo, tylko z jakim Bogiem rozmawiali prorocy, królowie itd. ??