kawały inne
#481
Napisano 2008-08-24, godz. 07:36
#482
Napisano 2008-08-24, godz. 10:06
1.Mały model
2.Odlew
3.Obróbka dłutem
4.Odsłonięcie
5.Przemowa
6.Kolacja
Człowiek w odwrotnej kolejności.
Dwie muchy grają w piłkę w filiżance do kawy:
Ruszaj się, za dwa dni gramy w pucharze.
Sąsiedzie, czy wasze konie palą papierosy?
-Nie!
-To stodoła wam się pali.
#484
Napisano 2008-09-01, godz. 05:09
Gdy żona wszczęła kolejna awanturę, doprowadzony do ostateczności mąż krzyczy:
- Nooo, teraz powiem ci całą prawdę. Dziesięć lat temu zagwizdałem na taksówkę, nie na ciebie!
#485
Napisano 2008-09-05, godz. 11:42
autentyk:
bracia głoszą. pukają do drzwi. otwiera im kobieta. wrzeszczy na nich niemiłosiernie, bracia ją uspakajają jak mogą, kobieta dalej wrzeszczy bez opamiętania, bracia już odchodza ona wychyla się przez barierkę schodów i dalej wrzeszczy.
w końcu jeden z braci, lekko poirytowany palnął:
"jak pani nie przestanie krzyczeć, to przyjdzie Armagedon i panią zniszczy"
a na ta to kobieta:
"niech pan mnie nie straszy swoim kolegą!"
#486
Napisano 2008-09-07, godz. 19:03
- No, nie wytrzymam - myśli sobie, idzie do damskiej (bo akurat było pusto) i mówi do babci klozetowej, że to pilna sprawa.
- No to niech pan wchodzi - babcia się ulitowała - tylko po wszystkim niech pan pamięta - nad klozetem są trzy przyciski. Wpierw niech pan wciśnie zielony, potem niebieski, a czerwonego broń Boże niech pan nie naciska!
Po wszystkim facet, jak kazała babcia klozetowa, nacisnął zielony przycisk. Poczuł jak przyjemnie cieplutka woda obmywa jego pośladki.
-Pupcia umyta - odezwał się zmysłowy damski głos z automatu.
Nacisnął niebieski przycisk. Poczuł jak przyjemnie ciepłe powietrze owiało jego pośladki.
- Pupcia wysuszona - odezwał się ten sam głos z automatu.
-Heh...ciekawe...
Nacisnął czerwony przycisk... I w tym momencie przez cały niemal hotel rozległ się jego przeraźliwy wrzask.
- Tampon wyjęty - odezwał się głos z automatu.
Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.
#487
Napisano 2008-09-15, godz. 18:36
Fto ni mioł kaca
nie wiy co to smutek
kie kufa drewniano
ocka ropom skute
kie koty łupiom raciami o blachy
a wróble w bębny bijom
i dziurawiom dachy
suchość w cłowieku
od krztonia do dusy
a bolom cie pazury i kudły i usy
moze i som jest tacy co kaca nimieli
ale cos oni w zyciu culi
cos oni widzieli?
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#488
Napisano 2008-09-15, godz. 19:12
co zrobic zeby kobieta po stosunku krzyczala jeszcze z godzine????
wytrzec penisa w firanke
#489
Napisano 2008-09-15, godz. 19:20
-dlaczego mężczyźni nie mają celluitu?
-bo jest brzydki!
#490
Napisano 2008-09-15, godz. 20:57
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#492
Napisano 2008-09-18, godz. 20:30
-Kochanie, dlaczego jak ja śpiewam, to ty zawsze wychodzisz na balkon?
-żeby sąsiedzi nie myśleli, że cię bije.
#493
Napisano 2008-09-18, godz. 20:33
Hehehehehe. Próbowałeś?co zrobic zeby kobieta po stosunku krzyczala jeszcze z godzine????
wytrzec penisa w firanke
Hehehehe. Też dobre.żona do męża:
-Kochanie, dlaczego jak ja śpiewam, to ty zawsze wychodzisz na balkon?
-żeby sąsiedzi nie myśleli, że cię bije.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#494
Napisano 2008-09-18, godz. 20:34
#495
Napisano 2008-10-03, godz. 08:30
Człowiek = jedzenie + spanie + praca + imprezowanie
Osioł = jedzenie + spanie
Widzimy więc, że:
Człowiek = osioł + praca + imprezowanie
idąc tym tropem
Człowiek - imprezowanie = osioł+ praca
czyli innymi słowy ... człowiek, który nie imprezuje jest osłem,
który
pracuje...
#496
Napisano 2008-10-03, godz. 09:21
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#497
Napisano 2008-10-14, godz. 08:40
Do spowiedzi przystępuje wierny i mówi ,że uprawiał seks z nieletnią.
-Pewnie ona cię sprowokowała?
-Tak, proszę księdza!
-Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie- z uśmiechem mówi ksiądz
Podchodzi kolejny wierny i mówi, że uprawiał seks ze staruszką.
-To był może ostatni seks w jej życiu- zrobiłeś dobry uczynek- odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi następny wierny i mówi,że uprawiał seks z księdzem z innej parafii.
Na to ksiądz waląc ręką w konfesjonał:
-Tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz!!!
Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.
- Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta.
- A ja 40 królików, rwij trawę! - odpowiada taksówkarz.
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
Mała Zosia siedziała w ogrodzie zasypując dołek, kiedy przez siatkę zajrzał sąsiad. Zainteresował się, co porabia dziewczynka:
- Co tam robisz Zosiu?
- Moja złota rybka właśnie umarła - odpowiada Zosia, nie spoglądając nawet w stronę sąsiada - właśnie ją grzebię.
- To bardzo duża dziura jak na złotą rybkę, nie uważasz ? - dziwi sięsąsiad.
- To dlatego, że rybka jest wewnątrz twojego durnego kota.
Policja zatrzymuje samochód,w którym jedzie młode małżeństwo z małym dzieckiem i daje kierowcy alkomat. Kierowca dmuchnął.
-Ma pan 0,8 promila - mówi policjant.
-To niemożliwe, macie zepsute urządzenie, niech żona dmuchnie.
Żona dmucha
-0,8 promila-mówi policjant.
-Macie zepsute urządzenie i koniec! Niech dziecko dmuchnie!
Dziecko dmucha
-0,8 promila - Ty, Janek, mamy zepsute urządzenie!
Przeprosili kierowce, kierowca odjeżdża i mówi do żony:
No widzisz! Mowiłaś, że Kubusiowi zaszkodzi, jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło!
Pacjent opowiada psychiatrze o swoich snach.
-Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen. Śni mi się, że po mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy.
Widzę te wielkie żółte oczy, chropowate czoło, ostre zęby...
-To rzeczywiście straszne... - przyznaje psychiatra.
-Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.
Rodzice wracają niespodziewanie do domu i zastają nastoletniego syna z dziewczyną w łóżku.
A oto co kolejno myślą.
Syn:
-Nic mi nie zrobią, przecież skończyłem 18 lat!
Dziewczyna:
-Żeby tylko nie powiedzieli starym...
Ojciec:
-Moja krew!
Matka:
-Jak ona trzyma nogi! Przecież jest mu niewygodnie!
Murzyn na kontrakcie w Polsce pracował na budowie. Nieszczęśliwie, któregoś dnia piłą odciął sobie palec wskazujący.
Pobiegł do lekarza, lekarz mówi, że jego własnego palca nie da się już przyszyć, ale jeżeli chce to w szpitalu są palce od białych ludzi i taki można mu przyszyć. Murzyn, że nie był wybredny, zgodził się.
Lekarz przyszył mu biały palec, po kilku godzinach Murzyn wyszedł ze szpitala, wsiadł do tramwaju.
Jadąc ogląda palec nie mogąc wyjść ze zdumienia, że już jest sprawny.
Obok siedzi podchmielony gość i przygląda się z ciekawością.
Nagle mówi:
-Widzę, że pan kominiarz od dziewczyny wraca....
Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał:
- Chcesz zarobić 100$?
- Noooo... chce - odparł góral.
Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:
- Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą rundę dostaniesz pieniądze.
Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale góral przetrzymał. No to trener mówi:
- Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.
Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale i tę rundę przetrzymał.
Trener zachwycony mówi:
- Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10 000$ !
Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:
- Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...
- Nie wytrzymam!!!!!! Nawalę w końcu czarnuchowi!!!
#498
Napisano 2008-10-16, godz. 12:56
- Dlaczego nie ma pani męża?
- A po co mi mąż: mam psa, który warczy, papugę, która
przeklina i
kocura, który włóczy się przez całe noce.
***
Córeczka pyta mamę:
- Dlaczego wyszłaś za tatusia?
- Ty, dziecko, też zaczynasz się dziwić?
***
Córeczka budzi się o trzeciej w nocy i prosi:
- Mamo, opowiedz mi bajkę.
- Zaraz wróci tatuś i opowie nam obu...
#499
Napisano 2008-10-16, godz. 19:42
"CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:
- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?
Na to Pan Czesiu:
- A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu ku..a jest, daj mu jakiś syrop i niech spier... ".
POZYCJA NA BYKA
Zaczynasz sex z żonż na podłodze, od tylu w pozycji "na pieska".
Po chwili kładziesz się na niej przylegając całym ciałem i cicho szepczesz jej do ucha: "to ulubiona pozycja mojej sekretarki".
Potem trzeba utrzymać się 8 sekund.
#500
Napisano 2008-10-21, godz. 12:28
Po 44 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie:
- Kochanie, 44 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód, spaliśmy
na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze, ale za
to, co noc spałem z cudowną 25-letnią dziewczyną.
Teraz mam dom za 500.000 dolarów, samochód za 45.000 dolarów, duże łóżko i
telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnią kobietą. Wydaje mi się więc, że
nie wywiązujesz się z naszej umowy...
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi:
- Kochanie! Znajdź sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że
znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał
na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych