161 replies to this topic

[metalquadrat]

to w takim razie już kilka razy by musiał przybliżać koniec świata... podobnie albo nawet gorzej było początkiem lat 90-tych, kiedy był kryzys ogólnoświatowy.. tych kryzysów też już było kilka, a najgorszy jak się mi zdaje w latach 20-tych 30-tych ubiegłego stulecia.. kto choć troszkę się interesuje historią nowożytną to potwierdzi.. no chyba że nie mam racji to niech się mnie ktoś ośmieli poprawić

Użytkownik metalquadrat edytował ten post 2009-02-06, godz. 01:20

[rhundz]

Trzeci świat ma 'koniec swiata' co kilka godzin.

[Sebastian Andryszczak]

kryzysy w krajach 3 świata sie nie liczą, liczy sie USA bo tam mieszkają pomazańcy kryzys w nieruchomościach to napewno zwiastun bliskości końca. A jeśli spadłaby cena biurowców WTS to będziemy mieli jasny dowód że to zły szatański świat prześladuje jedyną prawdziwą religię

[Terebint]

Uważam, że kryzys to był w latach 30-stych, podczas II WŚ czy czas komunizmu w Polsce... A określanie tej bessy kryzysem to mocna nadinterpretacja...

[Sebastian Andryszczak]

obecny kryzys może być głębszy od tego z lat 30-tych

jest jedna recepta na kryzys: zignorować, kto ma paść upadnie, kto ma zbankrutować zbankrutuje. Niestety, Omama i inni wzięli się za plany antykryzysowe i kryzys się pogłębi.

[Terebint]

obecny kryzys może być głębszy od tego z lat 30-tych

Bo tak powiedzieli w telewizji?

[rhundz]

dopoki ludzie nie skacza z okien, nie morduja sie o jedzenie ani nie obalaja rzadow, to jeszcze nie jest bardzo zle

[Czesiek]

Bo tak powiedzieli w telewizji?

Niestety, ale telewizja też może się przyczynić do tego, że kryzys będzie się pogłębiał nawet jak nie będzie miał już po temu podstaw ekonomicznych.

[augustusgermanicus]

Niestety, ale telewizja też może się przyczynić do tego, że kryzys będzie się pogłębiał nawet jak nie będzie miał już po temu podstaw ekonomicznych.

Kryzys lub spowolnienie jak kto woli to efekt chciwosci, glupoty a teraz histerii.
Histeria rzadzi na rynku, zgadzam sie ze my w Europie i swiecie zachodnim juz dawno nie wiemy co to kryzys.
Kryzys to nie wtedy gdy nie moge na raty kupic nowej plazmy a wtedy gdy dziecku nie mam co dac na obiad.

[Sebastian Andryszczak]

kryzys braku zaufania. Jak ma działac gospodarka bez zaufania do banków?
jak inwestowac jesli może sie okazac ze funduszem zarzadza kolejny Madoff?

a propo plazmy: ja ty i inni nie kupimy plazmy. Czy pracownicy produkujacy te plazmy beda mogli dac swoim dzieciom jesc?

[Kasztanowa]

kryzys braku zaufania. Jak ma działac gospodarka bez zaufania do banków?
jak inwestowac jesli może sie okazac ze funduszem zarzadza kolejny Madoff?

a propo plazmy: ja ty i inni nie kupimy plazmy. Czy pracownicy produkujacy te plazmy beda mogli dac swoim dzieciom jesc?

Nawet jeśli pracownicy będa miec za co kupić zywność,to też mogą nie mieć możliwości nakarmić dzieci do syta,ponieważ wskutek kataklizmow w 2012 poprostu nie będzie zbiorow.

[Sebastian Andryszczak]

o tym pogadamy 22 12 2012

na razie nic nie wskazuje by szlag miał trafić planetę. Podobnych opowiastek było już wiele, m,in, w latach 80-tych XX wieku wszystkie planety miały ustawić się jedna za drugą w linii prostej (a odcinku łączącym słonce i plutona miało znajdować sie pozostałych 8 planet) co też miało wieszczyć koniec. Do tego nostradamus 1999 i inne brednie. A zamiast pluskwy milenijnej poznaliśmy władymira putina. myślę że 2013 będzie rokiem takim jak każdy inny w historii.

[ichtisek]

no i machnęłam się w ankiecie...

[rhundz]

coz... przemagnesowanie to proces kulku-kulkunastotysieczno letni, takze nic nam sie nie stanie.


wzmozona aktywnosc slonca rowniez jest okresowa i w miare regularna i nas nie zmiecie - za to zorza polarna bedzie znacznie bardziej efektowna.


globalne ocieplenie jako efekt ludzkiej pracy to tez mit. katastrofisci zawsze wszedzie sie doszukaja symboli jakichs i winnych ;]

[Terebint]

Niestety, ale telewizja też może się przyczynić do tego, że kryzys będzie się pogłębiał nawet jak nie będzie miał już po temu podstaw ekonomicznych.

Ponieważ ten "kryzys" to bardziej psychologia - siedzi w głowach ludzi... Jak sobie ludzie wmówią to tak będą mieli...

globalne ocieplenie jako efekt ludzkiej pracy to tez mit. katastrofisci zawsze wszedzie sie doszukaja symboli jakichs i winnych ;]

Katastrofiści to raczej uważają, że ocieplenie dokonuje się bez ludzkiej ingerencji...

A dlaczego mit?

[rhundz]

Poniewaz od milionow lat wulkany i oceany emituja n-razy wiecej CO2 do atmosfery niz my. To raz .

A po drugie - zwiekszona ilosc CO2 w przeszlosci ziemi wg badan pralodu arktycznego była skutkiem zwiekszonej temp na ziemi, nie przyczyną.

Po trzecie - na poczatku lat 90 mial miejsce gigantyczny wybuch wulkaniczny w Oceanii, zawsze zapominam jak sie nazywal , jednak w ciagu kilku godzin do atmosfery trafiła roczna lub dwu srednia dawka dwutlenku, a przez nastepne dwa lata ssrednia temp. na ziemi spadła o 1,5 stopnia.

Kolejna rewolucja przemysłowa, przemysł zbrojeniowy, wiek XX, w latach 40 był okres znacznego spadku temp ziemi, mimo, iz ludzka emisja gazów rosła.

Naukowcy, ktorzy krytykuja trend obecny krzyku na te globalne ocieplenie, sa szykanowani a ich prace ignorowane lub niedopuszczane do publikacji. Na wielkich sympozjach, zjazdach itp dot. ochrony klimatu (jak niedawno w poznaniu) pojawiaja sie glownie ludzie niezwiazani z nauka. Ogólnie jest to wielki wielki biznez, pochlaniajacy gigantyczne sumy i srodki, a tymczasem problemem nie jest zmiana klimatu, tylko to, ze paliwa kopalne sie kiedys wyczerpią. Poza tym, spotkalem sie z pewnymi twierdzeniami, iz jesli mamy faktyczny wpływ na klimat swiata i ocieplilismy go, to wlasnie uratowalismy europę przed kolejną epoką lodowcową. Dlugi temat

Slowem konca - Al Gore, ktory za swoj (mimo wszystko) popularno-naukowy wyklad i dzialania dot ochrony klimatu - pomylił przyczyny i skutki. O ziemie dbać czeba, owszem, ale nie wolno ludziom wmawiać bzdur.

[Terebint]

Jesteś fanem teorii spiskowych lub nowonarodzonym protestantem? Bo do tej pory tylko od tych ludzi usłyszałem takie argumenty...

[rhundz]

Nie, moje studia bezposrednio wiaza sie z tym tematem.

[Terebint]

W takim razie po raz pierwszy w życiu spotykam się z osobą, która tak uważa, a nie nie jest zwolennikiem teorii spiskowych, nowonarodzonym chrześcijaninem, czy też słuchaczem RM.

A dlaczego w akapicie 3 podałeś nieprawdziwe informacje? Ja dobrze znam tę sprawę z wybuchem wulkanu w Ameryce Północnej. Zmiana temperatury nie dotyczyło całej planety.

A, co do 5 akapitu, to co z apelami wielu wybitnych uczonych, w tym noblistów, którzy dostrzegają w tym rękę człowieka? Też nie mają kompetencji?

A co z piątką uczonych, która przyznała się, że była opłacana przez lobby przemysłowe fałszując wyniki badań? Korporacje za wszelką cenę, chce wmówić ludziom, że zanieczyszczenie środowiska nie ma żadnego wpływu z ich działalnością...

Ale spoko... Nie mam zamiaru Cię nawracać... każdy może sobie wierzyć, w co chce...

EDIT: Rhundz, Twoim zdaniem działalność człowieka nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie naszej planety? To, że nasza Ziemia przechodzi naturalne cykle, to wie o tym chyba każdy... Ale skąd w Tobie ta pewność, że człowiek nie naruszył tego naturalnego cyklu?

Użytkownik Terebint edytował ten post 2009-02-07, godz. 16:17

[haael]

Poniewaz od milionow lat wulkany i oceany emituja n-razy wiecej CO2 do atmosfery niz my. To raz biggrin.gif.

Natura jest w równowadze. Całe CO2, które wyemituje, wchłania z powrotem. A ludzie produkują nadmiar CO2, który nie jest wiązany.

A po drugie - zwiekszona ilosc CO2 w przeszlosci ziemi wg badan pralodu arktycznego była skutkiem zwiekszonej temp na ziemi, nie przyczyną.

Bardzo ciekawe. Czy mógłbyś zapodać jakąś pracę naukową, która właśnie tą tezę obroni?

Po trzecie - na poczatku lat 90 mial miejsce gigantyczny wybuch wulkaniczny w Oceanii, zawsze zapominam jak sie nazywal tongue.gif, jednak w ciagu kilku godzin do atmosfery trafiła roczna lub dwu srednia dawka dwutlenku, a przez nastepne dwa lata ssrednia temp. na ziemi spadła o 1,5 stopnia.

Wulkany oprócz CO2 emitują także SO2, które ma działanie odwrotne (efekt anty-szklarniowy). To tak a propos tego, że natura jest w równowadze.

Naukowcy, ktorzy krytykuja trend obecny krzyku na te globalne ocieplenie, sa szykanowani a ich prace ignorowane lub niedopuszczane do publikacji

A nie publikują swoich prac w Internecie albo nie założyli jeszcze własnej gazety? Chciałbym zobaczyć którąś z tych prac.

Poza tym, spotkalem sie z pewnymi twierdzeniami, iz jesli mamy faktyczny wpływ na klimat swiata i ocieplilismy go, to wlasnie uratowalismy europę przed kolejną epoką lodowcową.

Akurat Europa pokryje się lodem. Za to na Saharze będzie cieplej. W ogóle termin "ocieplenie klimatu" należałoby zmienić, bo jest mylący. Ludzie sobie zaraz wyobrażają łagodne zimy i upalne lata. Wzrost średniej temperatury na Ziemi wynosi tylko 0,75 stopnia. Bardziej adekwatna byłaby nazwa "zmiana klimatu". Skutkami będą: podniesienie poziomu mórz, stopienie czap lodowych na biegunach, epoka lodowcowa na średnich szerokościach geograficznych i wzrost temperatury na równiku.