
Armagedon zaczął się w roku 1997
#61
Napisano 2006-03-22, godz. 20:07
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#62
Napisano 2006-03-22, godz. 20:10
jeszcze raz powiadam zjednoczcie sie ,a chłopy oczywiscie do woja wszyscy bez roznicy pozdrawiam

#63
Napisano 2006-03-22, godz. 21:16
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#64
Napisano 2006-03-22, godz. 22:38
Bezprawne jest też ubezpieczenie członków rodziny Betel. Ale tu sprawa jest prosta, po prostu skoro to nie duchowni a pracownicy, to zarząd będzie musiał dopłacić te kilka milionów,
No i żadnej tajemnicy spowiedzi of course!
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#65
Napisano 2006-03-23, godz. 04:36
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#66
Napisano 2006-03-23, godz. 06:09
Pracownicy?Ale tu sprawa jest prosta, po prostu skoro to nie duchowni a pracownicy, to zarząd będzie musiał dopłacić te kilka milionów,
A skąd to wiesz? Żeby być pracownikiem, trzeba byc zatrudnionym na podstawie umowy o pracę (powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę).
To że nie są duchownymi nie czyni ich jeszcze pracownikami. Są po prostu zwykłymi ochotnikami (tzn. najprawdopodobniej, bo ja też nie wiem, czy Nadarzyn ich tam jakoś zatrudnia, czy nie).
Pozdr;
#67
Napisano 2006-03-23, godz. 06:30
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#68
Napisano 2006-03-23, godz. 06:46
Znalazlem taki post przedmowcy:Więc Nadarzyn ubezpieczył ich jako duchownych bo to taniej wychodzi.
Napisane dnia: 2005-03-22 22:26
"To ja wpadłem na pomysł jak wstrząsnąć towarzystwem raz a dobrze, żeby się nigdy z tego już nie pozbierało a wy się smiejecie. Na razie jeszcze nie zdradze całego planu akcji kto jest mądry sam go zrozumie.
To jest wojna. I ja zamierzam ją zakończyć. "
Jesli pisze to prawnik i historyk to jest to

Kiedys ..... ktos ..........to juz mawial .......................
Ostatnio bodajze jakis Rosjanin, ktory skonczyl ze Swiadkami w ZSRR i powywozil ich na Syberie , stad tak wielu Swiadkow tam obecnie

Poprzednio byl to pewien Niemiec ktory powywozil Swiadkow i Badaczy do obozow , dzieki temu jeden z moich braci poznal Biblie

Byl tez pewien Pawel , ktoey ganial za chrzescijanami po "calejziemi" az sam zostal chrzescijaninem, czego i przedmowcy zycze ..........................
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.
#69
Napisano 2006-03-23, godz. 08:01
Homek zamknij się, bo mnie mdli....
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#70
Napisano 2006-03-23, godz. 08:09

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.
#71
Napisano 2006-03-23, godz. 09:38
Jeśli chcesz tego uniknąć, to lepiej nie kryj się za „dobrem sprawy”, ale powiedz otwarcie o co chodzi, gdyż prawda lepiej przysłuży się pokazaniu jakie jest kierownictwo śJ niż robienie z tego tajemnicy.
„Ja nie wiem nic o SJ? A ty co wiesz? Przez dwa lata istnienia forum, nikt nie pofatygował się aby sprawdzić i omówic statut i sytuacje SJ w Polsce.
To co piszą SJ w swoim książeczkach a to co zajestrowali to dwie odrębne histoire. I nie ma podziału na zadne korporacje, spółki itd. Jest jeden, jedyny związek wyznaniowy i kropka. On i tylko On ma prawo do korzystania ze wszelkich przywilejów przynależnych przez polskie prawo związką wyznaniowym. Kropka.”
Pewnie taki znawca jak ty wiesz, że w Polsce oprócz Związku wyznaniowego śJ jest jeszcze zarejestrowana „agenda” WTS, które przed rejestracją Związku wyznaniowego miała ułatwić działanie śJ w Polsce.
A tak na marginesie to zacytuję starą maksymę:
„Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności”
Niekiedy śJ powinni korzystając z pewnych rzeczy zapoznać się z prawem. Aby pewnego dnia nie obudzili się z „ręką w nocniku”, bo podawali się za duchownych, a nimi nie byli, a do tego nie dopełnili odpowiednich obowiązków z tego wynikających.
Poza tym ciekawe ilu forumowiczów jeszcze pamięta te piękne artykuły w których Strażnica przekonywała, że każdy głosiciel jest kaznodzieją głoszącym orędzie Boże (czytaj – rozpowszechniającym publikacje WTS), oraz prorokiem Bożym na wzór proroka Jeremiasza, bo ogłasza tak jak Jeremiasz wyroki Boże nad tym upadłym światem (czytaj – rozpowszechniającym publikacje WTS).
#72
Napisano 2006-03-23, godz. 09:44
NAPISAŁEM O CO CHODZI, TRZEBA PRZECZYTAĆ!
Mnie ręce odpadają!
NIE MA ŻADNEJ AGENDY !!!!!!!!
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#73
Napisano 2006-03-23, godz. 10:26
1. Nie ma żadnej drugiej "agendy". Kiedyś podnoszono fakt, że oprócz związku wyznaniowego istnieje jakaś spółka z o.o., a nawet podawano jej nr RHB. Obecnie spółkę wykreślono z rejestru, bo założyciele się nie zainteresowali, nie podnieśli kapitału założycielskiego i nie zarejestrowali tej spółki w KRS. A więc słynnej spółki świadków Jehowy już nie ma. Została skreślona. O tym, czy ukarano jej założycieli jakąś grzywną, nic nie wiem, ale jest już dawno po wszystkim, bo nowy kodeks spółek handlowych funkcjonuje od paru lat i sprawa wszelkich roszczeń przeciwko założycielom na 99% już się przedawniła.
2. Praca nadarzyniaków na czarno to temat skomplikowany. Faktycznie, oprócz ZUS i US trzeba nasłać na nich PIP-ę. Nie wiem, czy PIP jest wladna zainteresować się losem wielebnego Hoszowskiego czy przewielebnego Mielczarka, ale napewno należałoby się zainteresować warunkami w jakich pracują kobiety "należące do stanu duchownego", a pracujące w pralni, w kuchni, czy też sprzątające...
3. Ewo, jeśli ktoś nie jest duchownym ani pracownikiem, to może być albo zgłoszonym do ZUS wolontariuszem albo nigdzie nie zgłoszonym pracownikiem, pracującym na czarno. Innej możliwości (wg mojej wiedzy) nie ma. Jeśli istnieje, to ją opisz.
#74
Napisano 2006-03-23, godz. 10:46
A kim ja byłem w Organizacji? Wiem, że gdzieś tam w strażnicach przewijał się temat, że głosiciele to wolontariusze.
pzdr.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#75
Napisano 2006-03-23, godz. 10:55
Wg książki WTS pt. "ŚJ głosiciele KB" religia posiadająca klasę duchownych, musi być religią odstępczą i fałszywą.
Teraz okazuje się, że Nadarzyniacy zgłosili wielebnego Hoszowskiego i przewielebnego Mielczarka, jako duchownych, czyli wg własnych kryteriów sami uczynili swoją religię, religia fałszywą. Jednak jeszcze śmieszniejsze byloby, gdyby okazało się, że do stanu duchownego należą kucharki z Nadarzyna. Ciekawe kim one by wtedy były? Kapłankami? Zakonnicami?...
Terebincie, jeśli poważnie traktować słowa strażnicy, jakoby każdy głosiciel był wolontariuszem, to znaczyłoby że Nadarzyn wg prawa polskiego zalega ze składkami za ubezpieczenie (o ile dobrze pamiętam) wypadkowe od 130.000 ludzi, conajmniej od 2003 roku. Więc gdyby PIP lub ZUS oficjalnie o to zapytały, to Mielczarek zapewne odpowie, że redaktorzy strażnicy tylko żartowali...

A swoją drogą, ciekawa mogłaby być sprawa sądowa jakiegoś odstępcy, który np w 2004 roku, będąc jeszcze głosicielem, pośliznąłby się i złamałby nogę w czasie głoszenia, np. tracąc czasowo możliwość wykonywania zawodu dekarza.
Ciekawe, czy taki ex-głosiciel, a dziś już odstępca, mógłby się domagać od Nadarzyna uznania go za wolontariusza, zapłacenia wstecz składek za ubezpieczenie wypadkowe i potem zasądzenia odszkodowania od państwa polskiego?
#76
Napisano 2006-03-23, godz. 17:40
A nie może być po prostu wolontariuszem nigdzie nie zgłoszonym?3. Ewo, jeśli ktoś nie jest duchownym ani pracownikiem, to może być albo zgłoszonym do ZUS wolontariuszem albo nigdzie nie zgłoszonym pracownikiem, pracującym na czarno. Innej możliwości (wg mojej wiedzy) nie ma. Jeśli istnieje, to ją opisz.
Jeśli codziennie będę wykonywać pracę na rzecz Tow. Opieki nad Zwierzętami, od określonej godziny, pod czyimś kierownictwem itp. to od razu jestem "pracownikiem zatrudnionym na czarno"?
Zgadzam się z Arturem, że opłacanie składek za osoby z Betel jako za "duchownych" to przegięcie, ale czy sąd uzna je od razu za "pracowników"? No nie wiem, rozstrzygnie sąd.
Jednak jeszcze śmieszniejsze byloby, gdyby okazało się, że do stanu duchownego należą kucharki z Nadarzyna. Ciekawe kim one by wtedy były? Kapłankami? Zakonnicami?...
Moja ciocia jako ochotniczka gotowała na jednej parafii (nie była zakonnicą). Gotowała tak, ze palce lizać ...

#77
Napisano 2006-03-23, godz. 17:44
Jednak jeszcze śmieszniejsze byloby, gdyby okazało się, że do stanu duchownego należą kucharki z Nadarzyna. Ciekawe kim one by wtedy były? Kapłankami? Zakonnicami?...
Moja ciocia jako ochotniczka gotowała na jednej parafii (nie była zakonnicą). Gotowała tak, ze palce lizać ...
ale też nikt jej nie ubezpieczał jako "osoby duchownej" ...

#78
Napisano 2006-03-23, godz. 22:12
Zresztą obecnie po 2003 roku każdy kto jest wolontariuszem więcej niż 30 dni musi mieć na to świstek (takie są wymogi) i ubezpiecznie wypadkowe!
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#79
Napisano 2006-03-23, godz. 22:19

#80
Napisano 2006-03-24, godz. 08:26
tylko ZUS się może domagać zapłacenia składek na ubezpieczenia wypadkowe ! mało to składka na ubezpieczenie wypadkowe to jeszcze małe piwko (obecnie waha się od 0,97% do 3,86% wynagrodzenia, czyli przykładowo dla działalności gospodarczej wynosi 1,93% - 27,18 zł - podstawa 60% przeciętnego wynagrodzenia czyli 1.408,34, a dla 899,10 - 17,35 zł) jest jeszcze składka na Fundusz Zdrowia ;-) czyli obecnie ponad 100 zł. Do tego należałoby policzyć odsetki skarbowe, a już same odsetki znacznie przewyższają roszczenia wynikające z niezapłaconych składek ;-)Ciekawe, czy taki ex-głosiciel, a dziś już odstępca, mógłby się domagać od Nadarzyna uznania go za wolontariusza, zapłacenia wstecz składek za ubezpieczenie wypadkowe i potem zasądzenia odszkodowania od państwa polskiego?
ZUS może ścigać do 5 lat, a mając wyrok sądowy przedłuża się o następne 5 lat, czyli roszczenie może byc wymagalne do 10 lat ;-)
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych