Skocz do zawartości


Zdjęcie

Lista wartosciowych ksiazek, filmow, idei, ...


  • Please log in to reply
85 replies to this topic

#61 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-10, godz. 23:14

piosenka "Imagine" John Lennon

#62 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 00:27

Niniejszy artykul rowniez warto przeczytac:

http://rodman.most.org.pl/Pawel_M8.htm

#63 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 11:12

Z nieco lzejszej literatury polecam dwia powiesci sf Dave Wolvertona:
Lowy na weze morskie
Sciezka bohatera. (kontynuacja lowow na weze)

Akcja rozgrywa sie w odleglej przyszlosci na odleglej planecie, ktora rasa ludzi niegdys przeznaczyla na park, rodzaj zoo dla wymarlych ziemskich gatunkow zwierzat odtworzonych dzieki inzynierii genetycznej (na wieksza skale niz w parku jurajskim). To znaczy zyja tam zwierzeta z minionych epok: dinozaury, mamuty, itd. Sami ludzie - a wlasciwie ich potomkowie zostali rowniez zmuszeni tam zamieszkac (na wskutek przegranej galaktycznej wojny) i pod pewnymi wzgledami ulegli degeneacji i zacofaniu.
Glownym bohaterem jest mlody mieszaniec pol-czlowiek, pol-neandertalczyk, ktory wyrusza na tytulowe lowy - chodzi o weze morskie. Problemem jest to, ze weze te zapadaja na dziwna chorobe i wymieraja. A drapiezniki te zostaly stworzone jako biologiczna bariera majaca zapobiec przedostaniu sie zwierzat z ich naturalnego srodowiska w drugie np. groznych dinozaurow z ich kontynentu na kontynent zamieszkaly przez zwierzeta z trzeciorzedu czy tez na obszry zamieszkale przez ludzi.
zaczynajac swa wedrowke, glowny bohater jest wlasciwie nikim - obciazonym traumami z dziecinstwa mieszancem, jednak wybitny neandertalski szaman widzi wlasnie w nim wlasnie szanse na ocalenie swiata - i jednoczesnie zagrozenie. Poleca mu sie przylaczyc do wyprawy w celu pozyskania nowych wezy.
Ponadto okazuje sie, ze lowcy niewolnikow, zabojcy i dzikie zwierzeta to najmniejsze niebezpieczenstwa z ktorymi przyjdzie sie zmierzyc. Jedna z nich bedzie walka ze strachami z dziecinstwa i ze soba samym. Istnieje takze imperium zla oparte na strachu i niewolnictwie.
A gdzies gleboko w podziemnych jaskiniach zyja biologiczne urzadzenia zwane stworcami, ktore czuwaja nad zachowaniem rownowagi biologicznej na planecie. A ta rownowaga zostala zachwiana przez ludzi. Stworcy obmyslaja plage ktora spadnie na wszystkich ludzi i spowoduje upadek ich cywilizacji.
To oczywiscie tylko niektore z watkow i bogactwa tresci.

#64 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-11, godz. 18:30

Jostein Gaarder:
Swiat Zofii, W zwierciadle niejasno,

Catherine Clement:
Podroz Teo

#65 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-18, godz. 19:59

ktos propagowal bieganie, to teraz cos z gimnastyki:
cwiczenie wywodzace sie z hatha jogi pt. powitanie slonca

#66 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-24, godz. 22:53

Manifest z ksiazki "Maya" Josteina Gaardera jak i sama ksiazke goraco polecam.

#67 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-09-29, godz. 22:13

Nie wiem, czy wiesz jak to jest, gdy siedzisz sobie komfortowo w cichy, spokojny wieczor... lampa, obok filizanka goracej herbaty, w reku ulubiona ksiazka... ktora czytasz z coraz wiekszym zaciekawieniem...
Im dluzej czytasz, tym bardziej zdajesz sobie sprawe i doceniasz, jak wiele nowych, pozytywnych i waznych tresci wnosi ta ksiazka w Twoje zycie.
Ja oczywiscie nie chce tutaj wyliczac tych wszystkich korzysci ktore mozesz odniesc czytajac dobre ksiazki i tego, jak bardzo mozesz poprawic jakosc swego myslenia i codziennego zycia, swojej wizji rzeczywistosci i swoich relacji z bliskimi, w koncu sam wiesz to najlepiej.
Po prostu wiesz, jak to jest, kiedy poznajesz cos, co pomaga ci lepiej zrozumiec samego siebie i swiat wokol, swiat ktorego jestes czescia.
Ciekawe, po jaka ksiazke siegniesz gdy w nadchodzacym tygodniu wejdziesz do ksiegarni lub biblioteki?
Ja ostatnio wybralem ksiazke Kena Wilbera pt. "Integralna teoria wszystkiego - wizja dla biznesu, polityki, nauki i duchowosci".
Zanim jednak zaciekawiony siegniesz po te naprawde pasjonujaca ksiazke, musze cie jednak uprzedzic, ze ksiazka ta kompleksowo, calosciowo omawia, no, wlasciwie wszystko i chociaz bardzo przystepna, to nie dla pierwszego lepszego. Raczej dla tych, ktorzy doceniaja to, co wartosciowe.
Wlasnie przed chwila oderwalem sie z pewnym trudem od wspomnianej ksiazki aby podzielic sie swoimi wrazeniami, co dokonawszy, szczesliwy wracam do mojej ksiazeczki i kubka dobrej, zielonej herbaty...

O autorze: http://www.samadi.re...a.pl/mmed06.htm

Użytkownik mihau edytował ten post 2006-10-14, godz. 00:49


#68 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2006-09-30, godz. 05:28

A ja męczę się dziś nad Portretem Doriana Graya. Jak myslisz, przebrnę przez te książkę, bo pierwsze rozdziały trochę nudne są. Ma
Ma

#69 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2006-09-30, godz. 14:18

A ja męczę się dziś nad Portretem Doriana Graya. Jak myslisz, przebrnę przez te książkę, bo pierwsze rozdziały trochę nudne są. Ma


na pewno bo jest to bardzo ciekawa i pouczajaca ksiazka!!

#70 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-10-01, godz. 12:55

ciekawa i pouczająca... to brzmi groźnie :D
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#71 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-01, godz. 16:03

A oto blog, na ktory z polecenia trafilem ponad rok temu, i jest to w zasadzie jedyny blog do ktorego co jakis czas zagladam - i zawsze z przyjemnoscia.
Autorka tego bloga moglaby to opublikowac w formie ksiazki, i jestem pewien, ze sprzedawaloby sie.
Teksty - super.
Ale co wam bede opowiadal, sami sie przekonajcie!
(ale niczego przy czytaniu tego nie jedzcie, bo mozecie sie zakrztusic!)

http://rozmawiamy.blox.pl/html

#72 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-09, godz. 11:14

Dla smakoszy zycia moge polecic "Myslec jak Leonardo da Vinci" Michaela Gelb'a. Jest to ciekawy i atrakcyjnie "leonardowo" wydany podrecznik, jak obudzic w sobie geniusza w rozmaitych dziedzinach zycia.
Nauczysz sie z tego jak sporzadzac mindmapy czyli mapy mysli (mindmapping jest wynalazkiem Tony'ego Buzana - ksiazka "Mapy twoich mysli" - choc podobno stosowali to juz polscy oficerowie wywiadu w okresie miedzywojennym - jest to rodzaj nielinearnego notowania ktory w praktyce pozwala zastosowac zasade Vilfredo Pareto 80/20 czyli zmiescic 80% informacji w 20% tresci w porownaniu do tradycyjnych notatek czy ksiazek gdzie ten stosunek jest odwrotny), jak ugotowac wloska minestrone (niestety, nie probowalem), o znaczeniu cwiczen fizycznych (leonardo byl bardzo sprawny i silny), jak zonglowac trzema pileczkami (co ma pobudzac i synchronizowac prace mozgu), metode Alexandra, jak nauczyc sie rysowac i wiele wiele innych technik, ktore pomagaja wypracowac w sobie subtelny artyzm geniuszu.
Temu wszystkiemu ma sluzyc rozwijanie ciekawosci, doswiadczenia, wyostrzanie zmyslow, sztuka i nauka, cialo i harmonijne polaczenie wszystkiego w calosc.

SPIS TREŚCI

1) Część pierwsza
- Wprowadzenie: Twój mózg działa dużo sprawniej, niż myślisz
- Renesans - wówczas i dziś
- Życie Leonarda da Vinci
2) Część druga - Siedem zasad Leonarda
- Curiosita
- Dimostrazione
- Sensazione
- Sfumato
- Arte/scienza
- Corporalita
- Connessione
- Podsumowanie: Dziedzictwo Leonarda
3) Część trzecia
- Wstępny kurs rysunku w stylu Leonarda da Vinci
- II Cavallo: Odrodzone marzenie
- Chronologia życia i czasów Leonarda da Vinci
- Książki polecane
- Materiały źródłowe
- Spis ilustracji
- O autorze

A tu o metodzie Alexandra: http://www.unicorn.o...y2/technika.htm


No to jeszcze link o zasadzie 80/20 http://www.cneb.pl/a/2068.html

#73 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-12, godz. 20:10

Czerwony Kapturek - prawdziwa historia Hoodwinked (2005) - film.
To naturalnie cos, co Tygrysy lubia najbardziej... chociaz wcale nie dozwolone od 18 lat. Czyli dobre i dla malych tygrysiatek.

#74 Aiseiwa

Aiseiwa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 14 Postów
  • Lokalizacja:pomorskie

Napisano 2006-10-18, godz. 12:13

Moje życie jakościowo zmieniły książki Josepha Murphy'ego o podświadomości. Mam ich kilka i często je czytam.
Dla poprawienia humoru - Helen Fielding "Dziennik Bridget Jones" ( film nie dorasta do pięt). Czytałam już ze trzy razy i za każdym razem brzuch mnie boli ze śmiechu.
Aktualnie czytam mojej 6-letniej wnusi "Plastusiowy pamiętnik" - bardzo mila lektura.

#75 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-18, godz. 18:35

Tym razem jest to pomysl na przelamanie utartych schematow.
Zrob cos, czego jeszcze nigdy nie robiles. Po prostu.


... nawet gdyby to mialo byc tylko oderwanie sie od komputera; co poniektorym by sie to przydalo, he, he, he. (przy okazji mozna dowiedziec sie, co slychac we wlasnej rodzinie) :lol:

Użytkownik mihau edytował ten post 2006-10-18, godz. 18:41


#76 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-18, godz. 22:10

W tym poscie zajme sie 'najwybitniejszym myślicielem czasów współczesnych', czyli Kenem Wilberem, a wlasciwie podam kilka cytatow co moze byc zacheta do siegniecia do jego ksiazek, oraz zacheta do rozpoczecia integralnej praktyki.
Ponizsze zaczerpnalem z dosc przystepnej ksiazki pt. "Integralna teoria wszystkiego".

" W sferze duchowosci nalezy odroznic
*duchowosc pozioma, czyli translatywna (ktorej celem jest nadanie znaczenia i 'pocieszenie' odosobnionej jazni, przez co ulega wzmocnieniu ego),
*od pionowej, czyli transformatywnej (ktora stara sie wyjsc poza odosobniona jazn pozostajaca w stanie niedualistycznej jednosci, kiedy to swiadomosc wykracza poza ego). "
Te pierwsza nazywa religia waska (lub plytka), te druga religia szeroka (lub gleboka). str 120,121.
lub
religia legalna oraz religia autentyczna.
Legalna pozwala na zmiane w strukturach powierzchniowych (przemeblowanie mieszkania)
Autentyczna pozwala na efektywna transformacje, czyli zmiane w strukturach glebokich (przebudowa i modernizacja mieszkania) Str 238, 239

"Gleboka duchowosc obejmuje bezposrednie badanie dowodow eksperymentalnych odkrywanych na wyzszych poziomach rozwoju swiadomosci" str 125 (te poziomy to psychiczny, subtelny, przyczynowy, niedualistyczny - zwykle sprowadzane do duszy i ducha)

W modelu czterech kwadrantow (str 78)
w kwadrancie JA - Jazn i swiadomosc, wyroznia nastepujace rodzaje jazni:
instynktowna, magiczna, egocentryczna, mityczna, osiagniec, wrazliwa, integralna, holistyczna.
Odpowiada temu kwadrant MY - kultura i swiatopoglad:
archaiczny, animistyczno-magiczny, politeistyczny, mityczny, naukowo-racjonalny, pluralistyczny, integralny, holoniczny.
.. i tak dalej w pozostalych kwadrantach.
(Swiadkow - i nie tylko ich - z calym szacunkiem - umiescilbym na poziomie mitycznym oraz w duchowosci pozornej, religii legalnej, plytkiej, waskiej, choc osobiscie wydaje mi sie, ze w przypadkach przejscia z nizszego poziomu do mitycznego w gre moze wchodzic i autentyczne przezycie wiary i "gruntowne przebudowanie mieszkania" jak w przypadku wspominanych gdzies alkoholikow).

Ponadto omawia w kontekscie integralnej teorii wszystkiego inne "mapy kosmosu" m. in. Fukuyame (koniec historii), Huntingtona (zderzenie cywilizacji) i wielu innych.
No ale coz, ma to byc teoria wszystkiego, czyli ambitny plan zlozenia w calosc fragmentow ukladanki...

A tutaj o samym Kenie Wilberze (jesli ktos jeszcze nie slyszal)
http://www.samadi.re...a.pl/mmed06.htm
sporo o religii i swiadomosci a takze terapii
http://www.wilber.pl...religijnosc.htm
(podkreslam, gdyz tu najwiecej konkretnych informacji)
o polaczeniu religii i nauki http://www.wilber.pl...mysly_dusza.htm
organizujacy sie fani http://www.wilber.pl/o_nas.htm

Wilber jest autorem takich ksiazek jak
Jeden smak (zapiski z jednego roku)
Smiertelni niesmiertelni (powstala po smierci jego zony)
Niepodzielone
Krotka historia wszystkiego,
Psyychologia integralna
i innych,
Doczekal sie takze biografii (pomimo ze wciaz zyje i ma sie dobrze, jest stosunkowo mlody - okolo 50) ktorej autorem jest Frank Visser: "Ken Wilber - Pasja myslenia".

#77 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-23, godz. 00:17

Krotka powtorka z "Malego Ksiecia" :)

http://www.alicyjah.....pl/cytaty.html

#78 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2006-11-03, godz. 18:52

Witajcie Wszyscy! Ale lista książek ! Dzięki za te podpowiedzi. Przeczytałam sumiennie wszystkie posty i przedrukowałam je dla pamięci. Nie wiedziałam już co czytać , utknęłam bowiem w książkach R.Mertona a teraz nowy impuls... co prawda ratowałam się Terry Pratchetem ale on pisze wolniej niż ja czytam hi hi hi... Niech żyje Pratchet i jego poiltyk - ideał czyli Lord Vetinari. Można obok niego postawić tylko babcię Esmeraldę Watherwax ( jak źle napisałam to wybaczcie mi babciu...) . Perłą jest tłumacz KTÓRY TAK PRZEŁOŻYŁ Z ANGIELSKIEGO NA NASZE , ŻE TO JEST TO! :D
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#79 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-11-03, godz. 23:30

Jak powiada przyslowie, w zdrowym ciele zdrowy duch. Zdrowie to takze dobre samopoczucie. Cwiczac cialo wplywamy pozytywnie na umysl. Oto kilka cwiczen, ktore wykonuje od jakiegos czasu codziennie i jestem z nich bardzo zadowolony, gdyz daja one duzo energii. Dobrym zwyczajem jest zaczynac dzien od nich i robic je zaraz po powrocie do domu z pracy - zmeczenie mija i ma sie duzo energii. Cwiczenia te zajmuja doslownie pare, parenascie minut. Zarowno umysl jak i cialo pracuja wtedy znakomicie. Nie robic ich tuz przed snem, bo beda klopoty z zasnieciem.

B) Powitanie slonca (Suryanamaskar)
opis jest wazny - jak wykonywac i jakie korzysci daje:
http://krainazdrowia...anie slonca.htm

B) 5 rytualow tybetanskich mnichow
http://www.fit.pl/ek...261,1679,0.html

#80 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-11-04, godz. 17:37

B) Powitanie slonca (Suryanamaskar)
opis jest wazny - jak wykonywac i jakie korzysci daje:
http://krainazdrowia...anie slonca.htm

B) 5 rytualow tybetanskich mnichow
http://www.fit.pl/ek...261,1679,0.html

Mihau dzięki za te linki. :) Rytuały tybetańskie już kiedyś praktykowałem i muszę przyznać, że faktycznie potrafią dodać człowiekowi energii. Ja czułem poprawę już po kilku dniach i to taką dość sporą. Zapraszam wszystkich do praktykowania tych rytuałów. :rolleyes:

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych