Szereg razy występuje też wyrażenie „zmarła dusza”, oznaczające po prostu umarłego (Kpł 19:28; 21:1, 11; 22:4; Lb 5:2; 6:6; Ag 2:13; por. Lb 19:11, 13).
I właśnie to oznacza, że umarli istnieją. Wydaje mi się, że nie znasz w ogóle o czym głosi nauka o duszy nieśmiertelnej. Przypomnę wobec tego:
duszą nieśmiertelną nazywamy duchowy pierwiastek istniejący po śmierci ciała. Proszę osoby czytające o dokładne zrozumienie definicji. Bardzo często bowiem zdarza się, że osoby dyskutujące na temat duszy nie potrafią odróżnić od siebie trzech zbiorów:
- żyjący, istniejący
- umarły ale istniejący
- nie istniejącyMożna to przyrównać na przykład do jakiegoś urządzenia, które albo jeszcze w ogóle nie zostało wyprodukowane, albo pracuje, albo uszkodziło się, i nie funkcjonuje, ale istnieje.
Bardzo ciekawe w tym kontekście są słowa biblii:
Koh 4:2-3 BT „Więc za szczęśliwych uznałem umarłych, którzy dawno już zeszli, od żyjących, których życie jeszcze trwa;(3) za szczęśliwego zaś od jednych i drugich uznałem tego, co jeszcze wcale nie istnieje ani nie widział spraw niegodziwych, jakie się dzieją pod słońcem.” Jak więc widać Kohelet rozgranicza tutaj ludzi żyjących, umarłych i tych co nie istnieli. A więc dla niego jednak umarli istnieją, skoro zrobił takie rozgraniczenie.
Jak najbardziej Jezusa dusza była w hadesie, ale byla tam martwa , lezala niczym martwe cialo , zwloki , ,gdyz Jezus jako czlowiek na ziemi byl dusza , stala sie dusza rdz 2,7 . Po smierci stal sie martwa dusza , martwym cialem.
Jednak werset rozróżnia pomiędzy ciałem a duszą:
Dz 2:27 BT „że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu. (...)
(31) widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.”ok. nie wymienia cial aniolow czy Boga jako przyklad cial niebianskich w tym miejscu.
No ale jednak skoro to taka podstawowa nauka biblijna, to powinny być w Biblii jakieś wzmianki na ten temat.
Warto zauwazyc ze Pawel roznicuje ciala mowiac o zmartwychwstaniu ludzi , ktorzy zamieszkaja w niebie ,innym mieiscu wymiarze, a w niebie to nie tylko gwiazdy
Właśnie, a więc Paweł pisze o ciałach
po zmartwychwstaniu, a nie zajmuje się dziedziną duchową. Wszyscy dobrze wiemy, że ludzie po zmartwychwstaniu będą żyli na ziemi (nawet Straznica tak naucza), a więc będą mieli ciała fizyczne (materialne).
Myslisz ze Bog bedac duchem majac cialo chwalebne czy cialo duchowe jest cielsny?
Bóg nie ma ciała!Duch Jehowa jako osoba. Zmartwychwstali w ciele duchowym beda Mu podobni z cialami chwalebnymi i duchowymi .
Będziemy podobni do Jezusa, który również ma ciało:
Lk 24:39 Bw "Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie mnie i popatrzcie: Wszak duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam." Czy gdyby Jezus był duchem jak nauczają Świadkowie Jehowy, wprowadzałby w błąd swoich uczniów mówiąc, że posiada ciało, które można było dotknąć. Okazałby się kłamcą.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)