112 replies to this topic

[Sebastian Andryszczak]

LD, albo się szaleju najadłeś albo z dwoma kaczorami zadałeś... Oni wierzą w wszechobecny "układ", a ty wietrzysz spiski masońskie. Za chwilę usłyszymy że delegalizacja w 1950 roku to też robota masonerii, która zrobiła to tylko po to aby ŚJ dopieścić i dać im szansę na kombatanckie życiorysy. Ta sama masoneria jak powszechnie wiadomo, prześladowała Jarosława K., uporczywie odmawiając zamknięcia go we więzieniu, mimo że natarczywie choć grzecznie się tego domagał...

[lightdrink]

LD, albo się szaleju najadłeś albo z dwoma kaczorami zadałeś... Oni wierzą w wszechobecny "układ", a ty wietrzysz spiski masońskie. Za chwilę usłyszymy że delegalizacja w 1950 roku to też robota masonerii, która zrobiła to tylko po to aby ŚJ dopieścić i dać im szansę na kombatanckie życiorysy. Ta sama masoneria jak powszechnie wiadomo, prześladowała Jarosława K., uporczywie odmawiając zamknięcia go we więzieniu, mimo że natarczywie choć grzecznie się tego domagał...

Komuna delegalizowała w latach 50 wszystko, dlatego, bo jako jedyna, najznamienitsza siła chciała rządzić w kraju. Pod koniec lat 80-tych zmieniła swoją politykę i oficjalnie się rozwiązała. A rejestracja Towarzystwa Strażnica było przypieczętowaniem rozwiązania PZPR i publicznym stwierdzeniem, że komuny już nie ma i panuje wszędzie demokracja. (A w tym czasie komuchy wsiadły do rakiety i wyjechały na czerwoną planetę) Nowa demokracja niestety kierowana była przez te same siły, które kierowały PZPR-em, czyli międzynarodową masonerię. Aby dać temu kres powstała IV Rzeczypospolita i może Pan Minister Ziobro w końcu sprawdzi wszystkie załączniki do Statutu Towarzystwa Strażnica. Oczywiście opisałem tu historię, która dzieje się w świecie równoległym i nas jeszcze nie dotyczy, fantazja, rozwija wyobraźnię.


--
Potraktujmy temat poważniej i powróćmy do głównego zagadnienia: "Czy można być Masonem i Świadkiem Jehowy?" | moderator

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:14

[lightdrink]

Mówiliśmy o związkach Towarzystwa Strażnica z Masonerią, czyli o symbolice masońskiej, o muzyce masońskiej, o zwyczajach masońskich. Stawiam następne zagadnienie do dyskusji: czy personalnie można łączyć innych prezesów Towarzystwa Strażnica z Masonerią? Russell dał dowód swoich związków z tymi instytucjami, ale czy innych prezesów można połączyć z masonerią? Ciekawą właściwością każdego prezesa Towarzystwa jest posiadanie dwóch imion, czy nie jest to jakiś dualizm organizacyjno-masoński?
Charles Taze Russell stosował symbolikę masońską na wydawanym piśmie Strażnica, podobnie postępował Joseph Franklin Rutherford do czasu wewnętrznej schizmy i powstania Badaczy. Czy następni prezesi byli bardziej przebiegli i ukryli jakoś swoją symbolikę, pozostawiając symbolikę słowną, wszyscy znamy określenie Nowy Świat, Biblia w Przekładzie Nowego Świata itd. Czy tłumaczenie Bibli Nowego Świata zostało zapoczątkowane w środowiskach masońskich, wiemy przecież, że prawa autorskie Przekładu Nowego Świata zakupiło Towarzystwo Strażnica, bo używany dotychczas przekład Biblii Króla Jakuba stał się archaiczny?

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:08

[Terebint]

LD, ja też posiadam dwa imiona.

[wojtek37]

Tak, czy inaczej, Russell wraz z braćmi mieli za symbol masoński znak rozpoznawczy. Moim zdaniem, w końcu odrzucili znak chrześcijaństwa, bo masoni również są w negacji co do Krzyża Jezusa Chrystusa. Ciekawy też jest nagrobek - ciekawe czemu ŚJ nie pokazują tego w swych Strażnicach?.

[lightdrink]

[quote name='wojtek37' post='39114' date='2006-10-26 21:24']Tak, czy inaczej, Russell wraz z braćmi mieli za symbol masoński znak rozpoznawczy. Moim zdaniem, w końcu odrzucili znak chrześcijaństwa, bo masoni również są w negacji co do Krzyża Jezusa Chrystusa. Ciekawy też jest nagrobek - ciekawe czemu ŚJ nie pokazują tego w swych Strażnicach?.


Mało tego, jeżeli Badacze starają się w jakiś sposób oczyścić Pastora Russella, to dlaczego tego nie robią Świadkowie Jehowy na łamach Strażnicy. O usunięciu krzyża trzeba mówić, to jest właśnie tradycyjny symbol chrześcijaństwa, a nie symbol Strażnicy, znany z organizacji masońskich, określany również przez masonów jako stróżówka i pełniąca zadanie podstawowej komórki w tej organizacji. Pewnie jak dojdzie do usunięcia przez masonów prawdziwej religii chrześcijańskiej na czasopiśmie Towarzystwa pojawi się pentagram, ale krzyż na pewno nie. A kto wie, który Prezes Towarzystwa Strażnica przybił Naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa do Pala?

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:09

[Sebastian Andryszczak]

Naukę o palu wprowadził J.F.Rutheford

[lightdrink]

Naukę o palu wprowadził J.F.Rutheford

J.F.Rutheford jeszcze miał dane żyć w epoce kultu piramidy, dopiero w drugiej połowie XX w ten kult został potępiony, Towarzystwo Strażnica Stwierdziło że Wielka Piramida jest symbolem nauk demonicznych, ale rok 1914 pozostał i mało tego, oto nowy wizerunek Wielkiej Piramidy tym razem podam link na stronę Towarzystwa Strażnica: http://www.watchtowe...ry/na/index.htm .

A oto słynny symbol Strażnicy, czyli logo Świadków Jehowy, tym razem przed lożą masońską:




Fałszywe teorie pseudo-chrześcijańskie odchodzą a symbolika masońska pozostaje na zawsze.

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:10

[[db]]

LD, ja też posiadam dwa imiona.

Ja też. Ale wszyscy wiedzą, że ja jestem masonem, żydem i cyklistą.

[Terebint]

Trochę wiadomości o Masonach z Wikipedii:

http://pl.wikipedia..../Wolnomularstwo

[lightdrink]

' date='2006-10-27 10:24' post='39177']
Ja też. Ale wszyscy wiedzą, że ja jestem masonem, żydem i cyklistą.

Oczywiście DB, muszę powiedzieć że i ja mam dwa imiona, czyli niedługo loża będzie w komplecie.
Wieże w tradycji masońskiej są dwie i się uzupełniają, wieże Boaz i Jakin - miejsce "pobierania płacy" czyli nabywania wiedzy wolnomularskiej. Na wieży Boaz uwidaczniany jest często świat, zaś na Jakin - niebo (sfera wyższa), podobnie jak dwa imiona, podobnie jak mężczyzna i kobieta, podobnie jak Niebo i Ziemia, podobnie jak symbole sił męskich (J) i żeńskich ( . Co widać na tej masońskiej sympatycznej stronie:

http://gbp.net/valleylodge/

Podobnie logo Towarzystwa Strażnica sygnuje sprawy Niebiańskie i Ziemskie, przykład: pismo "Strażnica" sygnowane tym logiem dotyczy spraw niebiańskich i tym samym logiem był sygnowany list do mnie zatwardziałego odstępcy, czyli w tym przypadku logo zostało użyte do spraw ziemskich.
Dualizm jest typowy dla masonerii.

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:11

[lightdrink]

Trochę wiadomości o Masonach z Wikipedii:

http://pl.wikipedia..../Wolnomularstwo

Jako niepodważalne źródło wiedzy o Masonach proponuję ich własne publikacje. Aby znaleźć te tajne dokumenty trzeba zasosować tajną wyszukiwarkę: http://www.masonicsearch.com/ i całe wolnomularstwo amerykańskie stoi przed Tobą otworem!

Na grobie Russella widnieje inskrypcja: THE LAODICEAN MESENGER i odwołuje się do fragmentu Biblii z Objawienia Jana:

3:14=A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i Prawdziwy, początek stworzenia Bożego:
3:15=Znam twoje uczynki, wiem, że nie Jesteś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący.
3:16=A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, zamierzam cię wypluć z mych ust.
3:17=Ponieważ mówisz: Jestem bogaty i osiągnąłem bogactwo i w ogóle nic nie potrzebuję, ale nie wiesz, żeś nieszczęsny i godny politowania i biedny i ślepy i nagi,
3:18=Radzę ci kupić ode mnie złota oczyszczonego ogniem, żebyś się stał bogaty i Białe szaty wierzchnie, żebyś był ubrany i żeby nie została ujawniona hańba twej nagości i maść do oczu - do wcierania w twe oczy, żebyś widział.
3:19=Ja wszystkich, których kocham, tych upominam i karcę. Bądź więc gorliwy i okaż skruchę.
3:20=Oto stoję u drzwi i pukam. Jeżeli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, to wejdę do jego domu i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną.
3:21=zwyciężającemu dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie.
3:22=Kto ma ucho, niech słucha, co duch mówi do zborów .

Czyli widzimy, że Russell miał wrażenie, że jest tym zwyciężającym, który ma zasiąść razem z Jezusem na tronie. Wszystko miało się skończyć szczęśliwie, gdyby nie oświadczenie Towarzystwa Strażnica, że nauka o Wielkiej Piramidzie jest natchniona przez demony, czyli rozumujac tym torem widzimy, że tym Demonem jest Russell, no i nasz brat został wykluczony z organizacji po swojej śmierci, że został wykluczony jest to pewne, ktoś kto obecnie zacznie głosić naukę Russella o Wielkiej Piramidzie zostanie na 100% wykluczony i nazwany przez Braci Masonem i odstępcą i szerzycielem niechrześcijańskich nauk. Aby spotkać się w niebie z Russell-em trzeba zostać Chrześcijańskim Masonem, będąc Swiadkiem Jehowy nigdy tego spotkania nie doświadczysz.

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:12

[Czesiek]

Jako niepodważalne źródło wiedzy o Masonach proponuję ich własne publikacje. Aby znaleźć te tajne dokumenty trzeba zasosować tajną wyszukiwarkę: http://www.masonicsearch.com/ i całe wolnomularstwo amerykańskie stoi przed Tobą otworem!

Na grobie Russella widnieje inskrypcja: THE LAODICEAN MESENGER i odwołuje się do fragmentu Biblii z Objawienia Jana:

3:14=A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i Prawdziwy, początek stworzenia Bożego:
3:15=Znam twoje uczynki, wiem, że nie Jesteś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący.
3:16=A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, zamierzam cię wypluć z mych ust.
3:17=Ponieważ mówisz: Jestem bogaty i osiągnąłem bogactwo i w ogóle nic nie potrzebuję, ale nie wiesz, żeś nieszczęsny i godny politowania i biedny i ślepy i nagi,
3:18=Radzę ci kupić ode mnie złota oczyszczonego ogniem, żebyś się stał bogaty i Białe szaty wierzchnie, żebyś był ubrany i żeby nie została ujawniona hańba twej nagości i maść do oczu - do wcierania w twe oczy, żebyś widział.
3:19=Ja wszystkich, których kocham, tych upominam i karcę. Bądź więc gorliwy i okaż skruchę.
3:20=Oto stoję u drzwi i pukam. Jeżeli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, to wejdę do jego domu i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną.
3:21=zwyciężającemu dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie.
3:22=Kto ma ucho, niech słucha, co duch mówi do zborów .

Czyli widzimy, że Russell miał wrażenie, że jest tym zwyciężającym, który ma zasiąść razem z Jezusem na tronie. Wszystko miało się skończyć szczęśliwie, gdyby nie oświadczenie Towarzystwa Strażnica, że nauka o Wielkiej Piramidzie jest natchniona przez demony, czyli rozumujac tym torem widzimy, że tym Demonem jest Russell, no i nasz brat został wykluczony z organizacji po swojej śmierci, że został wykluczony jest to pewne, ktoś kto obecnie zacznie głosić naukę Russella o Wielkiej Piramidzie zostanie na 100% wykluczony i nazwany przez Braci Masonem i odstępcą i szerzycielem niechrześcijańskich nauk. Aby spotkać się w niebie z Russell-em trzeba zostać Chrześcijańskim Masonem, będąc Swiadkiem Jehowy nigdy tego spotkania nie doświadczysz.

LD przesadzasz
Nadal oficjalnie się pisze o "pastorze", że jest wiernym sługą Jehowy.

[lightdrink]

LD przesadzasz
Nadal oficjalnie się pisze o "pastorze", że jest wiernym sługą Jehowy.

Czyli jest to pierwszy odstępca z przywilejem pozytywnego mówienia o nim.
A co pisze sama Strażnica Nr 1, 2000 s.9-10:

"W roku 1886 Charles T. Russell wydał książkę Boski plan wieków, w której znalazł się wykres ukazujący związek historii ludzkości z Wielką Piramidą w Egipcie. Uważano, że ten grobowiec faraona Chufu jest słupem, o którym mowa w Księdze Izajasza 19:19, 20: 'W owym dniu będzie pośrodku ziemi egipskiej ołtarz dla Jehowy, a słup dla Jehowy przy jej granicy. I będzie w ziemi egipskiej znakiem i świadectwem dla Jehowy Zastępów'. Co miałoby łączyć tę piramidę z Biblią? Twierdzono na przykład, że długość niektórych korytarzy w Wielkiej Piramidzie wskazuje na czas rozpoczęcia 'wielkiego ucisku', wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:21. Niektórzy Badacze Pisma Świętego byli bardzo pochłonięci pomiarami różnych elementów tej piramidy i próbowali na ich podstawie ustalić takie rzeczy jak dzień, w którym pójdą do nieba! Ta 'Biblia w Kamieniu' jak ją zwano, cieszyła się wielkim szacunkiem przez kilka dziesięcioleci, aż do czasu, gdy w Strażnicy angielskiej z 15 listopada i 1 grudnia 1928 roku (wydanie polskie z 1 i 15 stycznia 1929 roku) wykazano, że do poparcia świadectwa zawartego w Biblii Jehowa nie potrzebował żadnych kamiennych pomników wybudowanych przez pogańskich faraonów i pokrytych demonicznymi znakami astrologicznymi".

Czyli w okresie schizmy gdy wyłaniali się Badacze, Rutheford wszystko potępiał, co kojarzyło się z Russellem, a kilkanaście lat wcześniej wychwalał on swoimi mowami Russella.
Cudownie być odstępcą, o którym dobrze mówią Świadkowie Jehowy i jednocześnie gdy można wylecieć z organizacji za głoszenie nauk jego nauk, czyli Russella

Problem jest natury filozoficznej, czy mozna zostać odstępcą gdy organizacja zmieni swoje wcześniejsze dogmaty religijne, czy raczej to ta organizacja jest wielką odstępczynią, tutaj piję do Towarzystwa Strażnica.

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:13

[Sebastian Andryszczak]

Odstąpić można tylko od czegoś, do czego się wstąpiło. Russell nigdy nie należał go religii potępiającej piramidy, stąd nie może być odstępcą. Wg nazewnictwa ŚJ może być conajwyżej Babilończykiem, który nie wyzwolił swoich owieczek w pełni z pęt Babilonu Wielkiego i z pęt demonicznych nauk.

[lightdrink]

Odstąpić można tylko od czegoś, do czego się wstąpiło. Russell nigdy nie należał go religii potępiającej piramidy, stąd nie może być odstępcą. Wg nazewnictwa ŚJ może być conajwyżej Babilończykiem, który nie wyzwolił swoich owieczek w pełni z pęt Babilonu Wielkiego i z pęt demonicznych nauk.

Czyli nie zasiądzie Russell ze 144 tysiącami sprawiedliwych w niebiosach.
A czy obecni wyznawcy demonicznego znaku Wieży Strażniczej mają szansę na ten przywilej?

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:15

[Sebastian Andryszczak]

Bracie Lajt, czyżbyś nie wiedział, że członkowie CK załatwili po znajomości wejściówkę do nieba nie tylko Charlesowi Russellowi ale nawet Martinowi Lutrowi?

[lightdrink]

Bracie Lajt, czyżbyś nie wiedział, że członkowie CK załatwili po znajomości wejściówkę do nieba nie tylko Charlesowi Russellowi ale nawet Martinowi Lutrowi?

Czy mówisz o tajnej liście ojców kościoła, którzy przyczynili się do powstania Towarzystwa Strażnica.
Mam właśnie problem z jednym nazwiskiem, Cesarzem Konstantynem, to jemu objawił się "świetlisty krzyż", czy on będzie wsród 144 tysięcy według nauk CK?

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:19

[lightdrink]

Dla wszystkich, którym znudziła się kariera Świadka Jehowy, proponuję karierę Swiatłego Masona.
Oto link do polskiej loży masońskiej w USA: http://www.kosciuszk...om/index_p.html
W końcu to chyba Russell miał rację a nie Strażnica!
Trzeba brać przykład z naszych wielkich rodaków.

Na tej samej stronie w dziale DOŁĄCZ DO NAS, dowisz się jak powstała instytucja nadzorcy podróżujacego w organizacji Świadków Jehowy.
Okazuje się, że wcześnioej byli Masoni Podróżujacy, odwiedzający Loże Masońskie.

Użytkownik jb edytował ten post 2006-11-17, godz. 20:20

[Sebastian Andryszczak]

Czy mówisz o tajnej liście ojców kościoła, którzy przyczynili się do powstania Towarzystwa Strażnica.

Mam na myśli nazwanie Lutra "pszenicą" w książce "ŚJ głosiciele" z 1992