hubert684, on 2006-12-09 16:37, said:
no jak powiedzal pewien znany pan w Polsce::: *Teraz k.... my!!!!*
sory to bylo chyba nie na miejscu
Mam nadzieję, że kolejny OT zostanie mi wybaczony, ale słowa rozmówcy wydają mi się niestety

bardzo trafne...
Osobom nieobeznanym z polityką wyjaśnię, że autorem cytatu i słynnego skrótu "TKM" jest obecny premier RP, pan Jarosław Kaczyński, który w 1997 roku krytykował sposób w jaki AWS przygotowuje się do wyborów, m.in. walkę o stołki i miejsca na listach wyborczych oraz stawianie interesu prywatnego ponad interesem państwa polskiego. Szczere oburzenie na takie praktyki oraz celność tej krótkiej wypowiedzi wydają się usprawiedliwiać nawet użycie brzydkiego słowa.
Mój komentarz: minęły lata, minął AWS, potem rządy SLD, obecnie rządzi PiS i niekiedy stosuje praktyki potępione przez Jarosława Kaczyńskiego w 1997 roku.
A teraz nawiązanie do stosunków panujących wśród ŚJ...
Otóż ŚJ lubią skarżyć się, jak to są strasznie "prześladowani"... Niekiedy mają rację, bo nie da się zaprzeczyć, że np. zamykanie kogoś we więzieniu za odmowę służby wojskowej albo wyrzucenie kogoś z domu przez "pobożną

katolicką rodzinę" jest godne potępienia. Jednak niestety ZDARZA SIĘ, że ŚJ postępują bardzo podobnie do (słusznie w tym wypadku) krytykowanych katolików.
Na tym forum wiele napisano już na temat prześladowań które spotykają odstępców ze strony dawnych współwyznawców. Wielu z nich musiało wynosić się ze "służącego Jehowie" domu, od wielu z nich poodwracali się ich najbliżsi...
A więc, panie i panowie ŚJ... jak jesteście mniejszością, to oburzacie się (niekiedy słusznie) na prześladowania ze strony państwa oraz ze strony niewierzących krewnych. A kiedy tylko "zdobędziecie władzę" i macie potrzebną do tego większość (np. prawie wszyscy członkowie jakiejś rodziny zostaną ŚJ) wtedy robicie DOKŁADNIE TO SAMO co niedawno krytykowaliście...
A więc nie będzie kłamstwem ani przesadą, jeśli napiszę:
"Teraz, k..., my! Teraz, k.., rządzą ŚJ!"