Skocz do zawartości


Zdjęcie

HC Show (1) - 10 przykazań


  • Please log in to reply
235 replies to this topic

#101 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-01-15, godz. 19:36

a więc tu się różnimy. Bo wg mnie nie było żadnego antyzakazobalwochwalczego spisku. Było tylko zredagowanie pamięciówki. zakaz balwochwalstwa jest w nim wzmiankowany w słowach "nie będziesz mial bogów obcych obok mnie" gdyż zakaz bogów obcych obejmuje każdy zakaz balwochwalstwa

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem - brak czczenia innych bóstw obok Jahwe nie jest tożsame z czynieniem podobizn, wizerunków, posągów; gdyby tak było, to Izraelici mogliby czcić Jahwe oraz setki innych bóstw - kto udowodniłby, że tak czynią bez widocznych przedmiotów kultu?

Bo starożytni Słowianie, Wandale, Gallowie i inni tacy to czytali aż się tynk z sufitów w bibliotekach sypał, aż przyszedł kościół i im tą możliwość ograniczył.

ROTFL

Przepraszam - czy to głos w dyskusji, czy też wychwytywanie nielogicznych/śmiesznych/głupich wg Ciebie słów i komentowanie?

Użytkownik pharao29 edytował ten post 2009-01-15, godz. 21:44

"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"

#102 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-01-15, godz. 20:19

Przepraszam - czy to głos w dyskusji, czy też wychwytywanie nielogicznych/śmiesznych/głupich wg Ciebie słów i komentowanie?

Both.
[db]

#103 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2009-01-15, godz. 21:46

Kościoły skrzętnie pozbyły się zakazu czynienia podobizn (obrazów, posągów, itp.) - nie interesuje mnie to, czy argumentem miało być ich funkcjonowanie jako Biblia pauperum (kościół najpierw ograniczył możliwość czytania Biblii, by potem pokazywać ją w obrazkach??? co za hipokryzja); argument związany z zarobkami byłby sensowny (vide - handel odpustami, relikwiami...).


Kościół nie ograniczał możliwości czytania Biblii - zabronił tłumaczeń na języki narodowej i posługiwał się typiczną wersją Wulgaty.

Co do sporu o ikony i tego czy Kościół musiał czy nie musiał - drodzy panowie historia się kłania. Populistyczne teksty o fałszerstwie, talibach w Klewkach to raczej nie tutaj.

Co do konfliktu o ikony - jeśli ludzie zapraszali ikony na świadków ślubu albo rodziców chrzestnych to nic dziwnego, że wybuchła o to wojna.

#104 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-01-16, godz. 08:45

należy do tego dorzuić "bezsporny fakt", :P że KKK bezwstydnie ukrywa że nie wolno pożądać wołu ani osła oraz równie bezwstydnie wycina zdania o tym, że osły nie powinny pracować w sobotę.

Po osobie która tyle pisze na forum spodziewałem się lepszego zrozumienia czytanego tekstu.

zanim odezwą się osoby którym nie wyświetli sie emotikonka i nie zauważą mojej ironii doprecyzuję że

'wersja katechizmowa' to tzw. "pamięciówka" Katolik cytujący "pamięciówkę" ma przypomnieć sobie, czego Bóg Jahwe zabronił i wymienia te zakazy krótko i hasłowo. W pierwszym przykazaniu Jahwe zabronił balwochwalstwa, w drugim bezczeszczenia Jego Imienia, w trzecim nakazał świetować jeden dzień w tygodniu, w czwartym czcić ojca i matkę, itd. w 9-tym pożądania rzeczy (materializm, chciwość) w 10-tym pożądania cudzych partnerów małżeńskich (dążenie do cudzołóstwa).

Pamięciówka to tylko ściągawka i nie rości sobie prawa do bycia dokładnym cytatem tekstu biblijnego.

nikt więc niczego nie ukrywa nie fałszuje itd.

baju baju będziesz w raju. Jakoś sobie nie przypominam, aby na lekcjach religii ksiądz szczegółowo omawiał Dekalog zapisanu w Biblii, a jedynie te przykazania które podawała formuła katechetyczna. Ponadto w wersji katechetycznej pierwszym przykazaniem jest zakaz wielobóstwa a nie bałwochwalstwa. A ostatnie dwa cosik ci się poprzestawiały.
Czesiek

#105 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 09:29

Poza tym nie zwracałem uwagi na numerację, tylko kwestię braku przykazania zakazującego czynienia podobizny tego, co...


Brak przykazania?

KKK:

"Artykuł pierwszy

PIERWSZE PRZYKAZANIE

"Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)"

Albo nieznajomość wersji przykazań wg Kościoła katolickiego, albo zła wola od początku.

#106 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-01-16, godz. 10:35

Czym jest brak przykazania ?

Brak przykazania?

Mt 23:3 BT (B) "... lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią."
Z wypowiedzi Pana Jezusa liczy się rezultat, wynik, a tego w Kościołach chrześcijańskich głównie katolickich i prawosławnych,brak.
Na nic tłumaczenie, że cześć oddaje się osobie rzeczywistej za pomocą substytutu. Podobnie traktowali odstępczy Izraelici.
Wj 32:4 BT "A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca ulany z metalu. I powiedzieli: Izraelu, oto bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej."
Wj 32:5 BT II wyd. "A widząc to Aaron kazał postawić ołtarz przed nim i powiedział: Jutro będzie uroczystość ku czci Jahwe."
Wj 32:7 NS "Wówczas Jehowa rzekł do Mojżesza: "Idź, zstąp, gdyż twój lud, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej, postąpił zgubnie."


PIERWSZE PRZYKAZANIE, KKK:
"Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)"

Albo nieznajomość wersji przykazań wg Kościoła katolickiego, albo zła wola od początku.

Czy więc 'zła wola od początku' nie polega na na usunięciu głównie przez czyn, zamiast tego, co się mówi i pisze?
Dlaczego więc skrót katechizmowy nie zawiera; ' Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu' zamiast; 'Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie'! Czy wówczas u czytających dzieci i dorosłych, nie kształtowałby się inny stosunek do obrazów?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#107 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-01-16, godz. 10:39

A ostatnie dwa cosik ci się poprzestawiały.

masz rację. Przyznaję się do błędu.

Jednakże:

Jakoś sobie nie przypominam, aby na lekcjach religii ksiądz szczegółowo omawiał Dekalog zapisanu w Biblii, a jedynie te przykazania które podawała formuła katechetyczna.

to że jakiś ksiądz nie omówił całego dekalogu nie oznacza że Kościół coś ukrywa.


Ponadto w wersji katechetycznej pierwszym przykazaniem jest zakaz wielobóstwa a nie bałwochwalstwa. A ostatnie dwa cosik ci się poprzestawiały.

a wielobóstwo nie jest balwochwalstwem? Balwochwalstwo to traktowanie jak boga kogoś lub czegoś co bogiem nie jest (np. pieniądze, własne ego, wymyślona nie istniejąca postać bożka Baala z Peor, obżarstwo, itp.) Stąd wielobóstwo jest z zalożenia balwochwalstwem.

#108 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-01-16, godz. 13:55

Brak przykazania?

KKK:

"Artykuł pierwszy

PIERWSZE PRZYKAZANIE

"Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)"

Albo nieznajomość wersji przykazań wg Kościoła katolickiego, albo zła wola od początku.

Ale pokaż mi gdzie jest to przykazanie w formule katechetycznej

Jednakże:to że jakiś ksiądz nie omówił całego dekalogu nie oznacza że Kościół coś ukrywa.

WTS zachęca do czytania Biblii, tym samym można powiedzieć, że nie ukrywa prawdy. Tylko dlaczego ludzie wierzą nie w to co naucza Biblia tylko Strażnica? A w co wierzą katolicy? kto z nich zna oficjalną naukę KRK a kto tylko to, co słyszy na mszy lub na lekcji religii, nie wspominając o tym co wieść gminna niesie?
Czesiek

#109 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2009-01-16, godz. 14:46

Przypomniała mi się dyskusja o kulcie obrazów w innym temacie. Tłumaczenie, że wersja katolicka dekalogu zawiera naukę o nieczynieniu podobizn i nie kłanianiu się im jest podobne do tłumaczenia, że kult obrazów, min. kult maryjny jest ściśle określony przepisami Kościoła. Ale i tak przepisy swoją droga, a ludzie swoją drogą, co prowadzi do nadużyć, zwłaszcza jeżeli ktoś nie zna wersji rozszerzonej pierwszego przykazania. I tak zamyka się błędne koło.

#110 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 16:15

Czym jest brak przykazania ?

Mt 23:3 BT (B) "... lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią."
Z wypowiedzi Pana Jezusa liczy się rezultat, wynik, a tego w Kościołach chrześcijańskich głównie katolickich i prawosławnych,brak.

Na nic tłumaczenie, że cześć oddaje się osobie rzeczywistej za pomocą substytutu. Podobnie traktowali odstępczy Izraelici.
Wj 32:4 BT "A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca ulany z metalu. I powiedzieli: Izraelu, oto bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej."
Wj 32:5 BT II wyd. "A widząc to Aaron kazał postawić ołtarz przed nim i powiedział: Jutro będzie uroczystość ku czci Jahwe."
Wj 32:7 NS "Wówczas Jehowa rzekł do Mojżesza: "Idź, zstąp, gdyż twój lud, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej, postąpił zgubnie."



Czy więc 'zła wola od początku' nie polega na na usunięciu głównie przez czyn, zamiast tego, co się mówi i pisze?
Dlaczego więc skrót katechizmowy nie zawiera; ' Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu' zamiast; 'Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie'! Czy wówczas u czytających dzieci i dorosłych, nie kształtowałby się inny stosunek do obrazów?
-- gambit


Bo katechizm dla dzieci służy do nauki, do szybkiego zapamiętania. Sama nazwa "wersja katechizmowa" to sugeruje.
Natomiast Katechizm Kościoła Katolickiego zawiera pełną wersję Dekalogu.
Zarówno u dzieci jak i u dorosłych nie kształtuje się wypaczony stosunek do obrazów. Znaczenie "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu" wypaczają sekty i ludzie wrogo nastawieni do Kościoła, nie rozumiejący i nie chcący nawet zgłębić podstaw wiary katolickiej. Obrazy i rzeźby świętych Pańskich, Pana Jezusa i Maryi to nie bogowie i boskiej czci im się nie oddaje.
Proponuję zajrzeć tutaj (Pogląd Kościoła na sprawę wizerunków)

#111 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-01-16, godz. 16:38

Obrazy i rzeźby świętych Pańskich, Pana Jezusa i Maryi to nie bogowie i boskiej czci im się nie oddaje.
Proponuję zajrzeć tutaj (Pogląd Kościoła na sprawę wizerunków)

Rozumiem, że te słowa to żart z Twojej strony.

Kanon 1159


święty obraz, ikona liturgiczna, przedstawia przede wszystkim Chrystusa. Nie może ona przedstawiać niewidzialnego i niepojętego Boga; dopiero Wcielenie Syna Bożego zapoczątkowało ową "ekonomię" obrazów:
Niegdyś Bóg, który nie ma ani ciała, ani twarzy, nie mógł absolutnie być przedstawiany na obrazie. Ale teraz, gdy ukazał się nam w ciele i żył wśród ludzi, mogę przedstawić na obrazie to, co zobaczyłem z Boga... Z odsłoniętym obliczem kontemplujemy chwałę Pana.

Kanon 1160


Ikonografia chrześcijańska za pośrednictwem obrazu wyraża orędzie ewangeliczne, które Pismo święte opisuje za pośrednictwem słów. Obraz i słowo wyjaśniają się wzajemnie.
Mówiąc krótko, pragniemy strzec zazdrośnie wszystkich nienaruszonych tradycji Kościoła, tak pisanych jak ustnych. Jedną z nich jest przedstawianie wzoru za pośrednictwem obrazu, jeśli zgadza się z literą orędzia ewangelicznego i służy potwierdzeniu prawdziwego, a nie nierzeczywistego Wcielenia Słowa Bożego, oraz przynosi nam korzyść, ponieważ przedmioty przekazują jeden drugiemu to, co wyobrażają, przez to, co bez dwuznaczności oznaczają.

Wszystkie znaki celebracji liturgicznej odnoszą się do Chrystusa; dotyczy to także świętych obrazów Matki Bożej i świętych. Oznaczają one bowiem Chrystusa, który został w nich uwielbiony. Ukazują "mnóstwo świadków" (Hbr 12, 1), którzy nadal uczestniczą w zbawieniu świata i z którymi jesteśmy zjednoczeni, zwłaszcza podczas celebracji sakramentalnej. Przez ich wizerunki objawia się naszej wierze człowiek "na obraz Boga", przemieniony wreszcie "na Jego podobieństwo"34, a nawet aniołowie, włączeni także w dzieło Chrystusa.
Idąc jakby królewskim traktem za Boskim nauczaniem świętych Ojców i za Tradycją Kościoła katolickiego - wiemy przecież, że w nim przebywa Duch święty - orzekamy z całą dokładnością, w trosce o wiarę, że przedmiotem kultu powinny być nie tylko wizerunki drogocennego i ożywiającego krzyża, ale tak samo czcigodne i święte obrazy malowane, ułożone w mozaikę lub wykonane w inny sposób, które ze czcią umieszcza się w kościołach, na sprzęcie liturgicznym czy na szatach, na ścianach czy na desce, w domach czy przy drogach, z wyobrażeniami Pana naszego Jezusa Chrystusa, Boga i Zbawiciela, a także świętej Bogarodzicy, godnych czci aniołów oraz wszystkich świętych i sprawiedliwych.


Czy to nie jest bełkot? Niczym nie różni się od nauk Strażnicy.

Użytkownik pharao29 edytował ten post 2009-01-16, godz. 16:41

"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"

#112 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 17:40

(...)

Czy to nie jest bełkot? Niczym nie różni się od nauk Strażnicy.


Brak merytorycznej argumentacji. Najwyższy czas powrócić do czytania ze zrozumieniem po fascynacji naukami rodem z Brooklynu.

#113 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-01-16, godz. 17:54

Brak merytorycznej argumentacji. Najwyższy czas powrócić do czytania ze zrozumieniem po fascynacji naukami rodem z Brooklynu.

Po co? Swietnie daję sobie radę bez religii. Zanim zaczniesz zarzucać kolejnym uczestnikom brak merytorycznej argumentacji, zacznij sam ją stosować - tłumaczenie własnych poglądów religijnych przy użyciu KKK mertoryczne nie jest. A jeśli koronowanie obrazów, ich całowanie (rzeźb z resztą też) nie jest oddawaniem czci - no cóż, Twój problem, jako osoby wierzącej, mnie to co najwyżej bawi.
PS. Przestań mnie w końcu obrażać, ok?

Użytkownik pharao29 edytował ten post 2009-01-16, godz. 17:58

"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"

#114 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 18:00

Po co? Swietnie daję sobie radę bez religii. Zanim zaczniesz zarzucać kolejnym uczestnikom brak merytorycznej argumentacji, zacznij sam ją stosować - tłumaczenie własnych poglądów religijnych przy użyciu KKK mertoryczne nie jest. A jeśli koronowanie obrazów, ich całowanie (rzeźb z resztą też) nie jest oddawaniem czci - no cóż, Twój problem, jako osoby wierzącej, mnie to co najwyżej bawi.
PS. Przestań mnie w końcu obrażać, ok?


Tak, właśnie, ja myślę, że granica pomiędzy posiadaniem obrazu lub rzeźby a oddawaniu tym przedmiotom nisłusznej czci jest niewyraźna.

#115 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 18:41

Po co? Swietnie daję sobie radę bez religii. Zanim zaczniesz zarzucać kolejnym uczestnikom brak merytorycznej argumentacji, zacznij sam ją stosować - tłumaczenie własnych poglądów religijnych przy użyciu KKK mertoryczne nie jest. A jeśli koronowanie obrazów, ich całowanie (rzeźb z resztą też) nie jest oddawaniem czci - no cóż, Twój problem, jako osoby wierzącej, mnie to co najwyżej bawi.
PS. Przestań mnie w końcu obrażać, ok?


Nie obrażam, lecz słabi mnie Twoja argumentacja. Twój brak wiedzy na temat katolickiej wykładni jest porażający.
Nikt boskiej czci obrazom czy figurom nie oddaje. Ile razy można o tym pisać? Jeszcze do kompletu brakuje Twoje stwierdzenie, że się modlimy do obrazu.
Czy wiesz do czego służy KKK? Słyszałeś coś na temat dogmatyki katolickiej?

#116 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-01-16, godz. 19:54

Sorry hi fi, ale nie jest tak pięknie.....Bardzo wielu katolików naprawdę zachowuje się w sposób wykraczający poza szacunek i poważanie w stosunku do obrazów i figurek - i naprawdę wygląda to bardzo źle. Na przykład taki Licheń , odkopany i odtworzony za 1000 lat - zostanie zakwalifikowany jako... światynia ku czci bogini matki. A dogmatyka leży.... ale tak to jest jak sie najepszego wysyłam do Rzymu na papieża a ci co zostają nie radza sobie..... rezultat to brak świdomosci katolickiej u przeciętnego katolika - ba brak elementarnej wiedzy
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#117 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-01-16, godz. 20:32

że co? Byłes Arturze w licheniu? Ja tam żadnego kultu bogini matki nie uświadczyłem

co proponujesz jako środek zaradczy? wysyłać do rzymu na tron papieski kogoś przeciętnego? bo naprawdę nie rozumiem...

#118 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 22:06

Sorry hi fi, ale nie jest tak pięknie.....Bardzo wielu katolików naprawdę zachowuje się w sposób wykraczający poza szacunek i poważanie w stosunku do obrazów i figurek - i naprawdę wygląda to bardzo źle. Na przykład taki Licheń , odkopany i odtworzony za 1000 lat - zostanie zakwalifikowany jako... światynia ku czci bogini matki. A dogmatyka leży.... ale tak to jest jak sie najepszego wysyłam do Rzymu na papieża a ci co zostają nie radza sobie..... rezultat to brak świdomosci katolickiej u przeciętnego katolika - ba brak elementarnej wiedzy


Każde sanktuarium, każdy kościół, obojętnie pod jakim imieniem, w centrum jest zawsze Chrystus. Tam odprawia się Eucharystię.
Oskarżenie świątyni w Licheniu, iż jest to świątynia ku czci bogini matki jest nieprawdziwe.

#119 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-01-16, godz. 22:24

Po wypowiedziach katolików upewniam się, że religia - jakakolwiek - jest obłudna.
Ja myslałem, że w świątyni czci się Boga, ale się chyba myliłem.
No - a w Częstochowie czci się Pana Jasnogórskiego hahahaha!!!
Kościoły są "pod wezwaniem" a nie "pod imieniem".

hi fi - niczym nie różnisz się od fanatycznych świadków Jehowy.

Użytkownik pharao29 edytował ten post 2009-01-16, godz. 22:29

"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"

#120 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-01-16, godz. 22:32

Nie umiecie spojrzeć z szerszej perspektywy....naprawdę nie wszyscy katolicy nie myslą tak jak wy. Mają gigantyczne luki w iwedzy i wiele ich zachowań ewidentnie podlega pod zbyt mocnol widoczny zwłaszcza z zewnątrz kultt przedmiotów.

Jesli ktos nie będzie miał dokłądnych tekstów źródłowych tłumaczących co i jak funkcjonuje w KrK to po odkopaniu Lichenia powie: światynia bogini matki na pierwszym planie w centrum jej wyobrażenie, przedmiot kultu w formie obrazu.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych