70 replies to this topic

[pozyton]

Przed zakończeniem 2006 postanowiłem coś podrzucić. Temat kontrowersyjny i drażliwy ale bardzo aktualny w naszym pięknym kraju . Nie zamierzam nikogo obrażać ,lecz dostarczyć dodatkowych informacji niezbędnych w procesie oceny otaczającej nas rzeczywistości .
Pozdrawiam wszystkich gorąco ,przepraszam tych ,którzy tego sobie nie życzą .

Film-Objawienia Maryjne

Użytkownik pozyton edytował ten post 2006-12-31, godz. 20:04

[Terebint]

Pozyton, dzięki za ten link.

[pawel r]

Dzięki za linka zapowiada się bajecznie, ale później obejżę cały.

[pozyton]

Kobieta jadąca na bestii.
Część dalsza rozważań w temacie otaczającej nas rzeczywistości.

Film-Kobieta jadąca na bestii

[Maciej]

rzeczywiście co by nie powiedzieć, bardzo przystępnie i prosto przedstawiony materiał. c dużą liczbą cytatów i odniesienia się do jedynego autorytetu: Słowa Bożego. ciekawe, jak skomentują ten film osoby, w których życiu Maria zajmuje takie właśnie bardzo istotne miejsce.

[Sebastian Andryszczak]

krótko: objawienia maryjne NIE są "obowiązkowe" do wierzenia. Ja w nie nie wierzę a mimo to, jestem prawowiernym katolikiem.

[Maciej]

Sebastianie. ale chyba juz sama Maria nie jest tobie obojętna ? czy również do niej zwracasz się w modlitwie ? jeśli tak, to wspomniany film rzuca dość wiele światła na to co może się za nią kryć. a to już nie powinno być obojętne dla chrześcijanina

[Sebastian Andryszczak]

załóżmy przez chwilę, że jakieś objawienie maryjne jest nieprawdziwe lub demoniczne.
Czy to oznacza, że cały kult maryjny jest zły?

wg podobnej logiki, skoro kabaliści użyli imienia Bożego, to każdy kto go używa, współpracuje z diabłem...

[pozyton]

Osobiście lubię proste rozwiązania . Rozwiązanie Boże jest proste ,oczywiście nie mam na myśli cierpień Pana Jezusa, bo było to niezwykłe poświęcenie i jedyna nadzieja dla ludzkości. Chodzi mi raczej o nakreślony schemat Bożego działania. Ty sam ,Sebastianie odpowiadasz na postawione przez siebie pytanie.

załóżmy przez chwilę, że jakieś objawienie maryjne jest nieprawdziwe lub demoniczne.
Czy to oznacza, że cały kult maryjny jest zły?

Coś pozwolę sobie zacytować

Brzytwa Ockhama - wprowadzona przez Williama Ockhama (ok. 1285-1349) zasada: istnień nie należy mnożyć ponad potrzebę (łac. Non sunt multiplicanda entia sine necessitate), tłumaczona także tradycyjnie jako: Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej. W praktyce tłumaczy się to jako: proste rozwiązanie jest najlepsze albo nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie.
Źródło-Wikipedia.

Paradoksalnie, Wyznanie Katolickie jest bardzo podobne w sposobie działania do postępowania Watch Tower.
Do odpowiedniego modelowania zachowań wiernych są wykorzystywane te same chwyty.
Chwyty poniżej pasa bazujące na niewiedzy poddanych.Nie twierdze że Ty jesteś niedoinformowany ,ale niemożliwe jest ogarniecie takiej ilości informacji. Wygenerowane tysiące dokumentów i ksiąg które męczą umysł i odciągają go od Odkupiciela jako jedyną drogę ,bramę i pośrednika między Ojcem a ludźmi .
Pan wiedział że ludzki umysł jest podatny na zagubienie wśród gąszczu przepisów.
Nawet Dziesięć Przykazań uprościł do dwóch . Dla mnie osobiście, jeżeli czegoś Pan wyraźnie nie kazał czynić , zostawiam i nie spekuluje ,ponieważ chodzi o sprawy wagi najwyższej.
Tak więc z jednego można wpaść w drugie czyli:

Wstęga Möbiusa to dwuwymiarowa zwarta rozmaitość topologiczna istniejąca w przestrzeni trójwymiarowej, którą można uzyskać sklejając taśmę końcami "na odwrót". Jej najważniejszą cechą jest to, że ma tylko jedną stronę (jest tzw. powierzchnią jednostronną). Posiada również tylko jedną krawędź - "sklejenie" tej krawędzi (niemożliwe w przestrzeni trójwymiarowej)
Źródło-Wikipedia

Wydaje się że człowiek osiągnoł krok do przodu ,tymczasem tkwi w jednym i tym samym miejscu nie przybliżając się ani o krok do Pana.

[Maciej]

osobiście bardzo podobało mi się w tym filmie cytowanie owych objawień i przekazów Marii. zaskakujące jest, że w zasadzie wszystkie cytowane objawienia są spójne merytorycznie. pod "obróbkę" zostały wzięte te, które zostały oficjalnie dopuszczone przez Kościół. co ciekawe pojawiały się w nich bardzo ciekawe określenia, które osoby uczestniczące w programie okresliły mianem "niebezpiecznych"
i tak np. Maria mówi rzekomo o sobie, że jest "posredniczką" i "współodkupicielką". istotnie jeśli podobnie myślą o niej katolicy to mamy chyba odpowiedź na pytanie czy kult maryjny jest zły. jak wiemy jedynym pośrednikiem i odkupicielem jest Jezus. przypisywanie sobie tych cech przez Marię byłoby bluźnierstwem przeciw Bogu.

Użytkownik Maciej edytował ten post 2007-01-01, godz. 20:42

[Sebastian Andryszczak]

pojęcia "współodkupicielki" i "pośredniczki" definiowane są niebluźnierczo. Poczytaj to i owo, potem komentuj

[Maciej]

Sebastianie nie potrzebuję. mam wyrobione zdanie (biblijnie na ten temat). film, który obejrzałem również mnie w tym przypuszczeniu utwierdził. swoją drogą zastanawia mnie jak łatwo przychodzi Tobie komentowanie organizacji wraz z jej naukami i niedostrzeganie elementarnych rzeczy, które występują w Twoim obecnym wyznaniu. powiem więcej juz jakiś czas wcześniej zadałem sobie trochę trudu i przeanalizowałem punkt po punkcie rozdział książki Pana Bednarskiego odnośnie Marii (na którą również się chętnie powołujesz). niestety tam również autor nie podaje przekonywujących dowodów na poparcie różnych teorii. zatem Sebastianie cytując polarma, tam gdzie sprawy są oczywiste nie trzeba szukać czegoś więcej. no chyba, że ma to na celu "uwiarygodnienie" błędnych nauk.

[pawel r]

Sam początek pierwszego filmu jest wymowny w tym co chce przekazać, a zarazem dla mnie śmiesznie infantylny - więcej stawia problemów niż wyjaśnień. Ciekawe, że zaraz poruszono kwestie setek jakichś zdarzeń i dorzucono sprawę jasnowidzów i wizjonerów (dla mnie te okreslenia już z okultyzmem mają coś wspólnego). Po prostu sam wstęp już jest pomieszaniem z poplataniem i nawet nic z nauką KK nie ma wspólnego A tak się składa, że interesowałem się okultyzmem, demonologią i objawieniami. A to już na samym poczatku jest po prostu niepoważny materiał. Ciekawe że zaraz po tym wstępie który jest stekiem - przepraszam za wyrażenie - badziewnych zlepków przechodzi się do objawienia z Guadalupe (uznanego przez KK) a następnie do Medjugorie (nieuznanego przez KK, choc też nie zanegowanego a nadal badana jest ta sprawa, niemniej mimo uznania przez kilku biskupów jest wskazanie by nie zachecac wiernych do odwiedzanie tego typu miejsc, a z moich obserwacji wynika że nigdy nie zostanie uznane). Najzabawniejsza jest relacja babki mówiąca o wielu jasnowidzach którzy mają "objawienia Maryjne" a przypomniec nalezy że wiarygodność dużo ponad 90% objawień jest odrzucana przez KK (do dziś są to już tysiące odrzuconych objawień), a co do jasnowidzów w KK są uznawani za okultystów Natomiast wierzący w kk są zobowiązani do unikania zwodniczych objwaień, ale by to wiedzieć trzeba się tym zainteresować Ciekawe też, że mówi się o setkach objawień jakby były one prawdziwe a poprzez przemycenie kilku uznanych przez KK jakby uwiarygadnia się inne a to jest KIT pseudodokumentalny - żenada.
Kolejną już głupota jest podanie jakoby w Lourdes Miriam ogłosiła swoje niepokalane poczęcie Ciekawe też że podaje się np uznane objawienie w Irlandii lecz przy poruszanych innych objawieniach wręcz zakazanych przez KK nic sie o tym nie wspomina Fałszywie też się sugeruje że materiał jest jakoby o objawieniach w KK oraz wypowiedzi facetów które albo są powycinane albo nie wiedzą o czym gadają. Tak jakby już sama ponadnaturalność zdażeń i cuda były kluczowe w fakcie uznania ich za prawdziwe - a to jest bujda na kółkach dla amatorów wrażeń. Po 15 minutach ogladania pierwszego filmu już mną telepało kiedy słyszałem to show. Mówi się że wzywanie przez Miriam do pokoju i modlitwy pokazuje czyste intencje - co kazdy siedzący w temacie objawień skwituje usmiechem z politowaniem. Szkoda również że w ten kit wkleja się kilka wypowiedzi księży co ma uwiarygodnić ten pseudodokument. Pomieszanie jest też wizerunków Miriam namalowanych w różnych częściach świata mających ukazywać ją i objawień nie uznanych. Podobnie jest z ukazywaniem tłumów ludzi czy JPII, wszystko zlewa się w jedno, tak jakby wszystkie objawienia mówiły o tym samym. To jest conajmniej niepoważne. A ewidentnym już kłamstwem jest to, iż powiedziano w tym materiale, że przedstawiono objawienia uznane przez KK. Tak, pokazano kilka uznanych, wśród wielu nieuznanych.

Uważam że warte z tego nagrania jest jakieś 50% materiału. Podobało mi się przytoczenie wielu pięknych wersetów, wielu mądrych wypowiedzi, i wiele słusznych uwag, ale fakt że miałoby to uwiarygodnić ten pseudo-materiał mnie po prostu jeszcze bardziej zniesmaczyło. Nie ukazana sprawy zasadniczej - co mianowicie nauczanie KK wymaga do mówieniu wogóle o uznaniu objawienia (od kogokolwiek), gdyby to zrobiono okazałoby się że przynajmniej połowa z tego co przytoczono jako "objawienia Miriam" jest niezgodne z nauczaniem KK.

Co do terminu "pośredniczki" i "współodkupicielki" to są dwa rozumienia tych terminów. Sebastian operuje jednym Maciej drugim i nie dojdziecie do porozumienia ponieważ Maciej nie ma ochoty zrozumieć co pod tym wzgledem pojmuje nauka kk a Sebastian nie wiem czy wiedziałby jak to przekazać Maciejowi. Ja osobiście nie lubię i nie będę uzywał takiego zwrotu bo wprowadza zamieszanie jakie tu miedzy innymi widzimy. Oczywiście zgadzam się zarówno z Maciejem jak i Sebastianem bo kazdy z Was o czym innym gada Pytanie czy zdajecie sobie sprawę z tego? Podobnie pewnie by się miała sprawa gdybyscie mieli dyskutować o cierpieniu ekspiacyjnym

Oczywiście że wiele kwestii pokazanych w tym materiale jest bałwochwalczych i nie ulega to wątpliwości. Nie ulega równiez wątpliwości że w tym filmie zostały ukazane jakoby niektóre sprawy KK, a które mają z nim tyle wspólnego co ja z ET. Ciekawe jest też to, że kilku świętych (uznanych przez KK) mówiło iż miało również fałszywe objawienia co weryfikowali i ujawniali szatana m.in. jak dobrze pamiętam i o. Pio o tym wspominał.

Obejrzałem tylko pierwszy filmik, ale jest tak - za przeproszeniem - szmirowaty i pozbawiony najmniejszych nawet prób merytoryczności, że szkoda mi czasu na drugi podany przez pozytona. Ten materiał to jest jeden wielki kit, szit i badziewie. To się nawet nie nadaje do działu humor.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-01, godz. 23:35

[Terebint]

Kobieta jadąca na bestii.
Część dalsza rozważań w temacie otaczającej nas rzeczywistości.

Film-Kobieta jadąca na bestii

Dzięki pozyton za ten drugi filmik.

Obejrzałem tylko pierwszy filmik, ale jest tak - za przeproszeniem - szmirowaty i pozbawiony najmniejszych nawet prób merytoryczności, że szkoda mi czasu na drugi podany przez pozytona. Ten materiał to jest jeden wielki kit, szit i badziewie. To się nawet nie nadaje do działu humor.

Aż tak boli przynależność do królestwa szatana? Drugi filmik jest o wiele ciekawszy. A do działu humor faktycznie się nie nadaje. Tylko płakać się chce nad setkami milionów katolików zwiedzonych przez szatana.

[pawel r]

Aż tak boli przynależność do królestwa szatana? Drugi filmik jest o wiele ciekawszy. A do działu humor faktycznie się nie nadaje. Tylko płakać się chce nad setkami milionów katolików zwiedzonych przez szatana.

[pozyton]

Paweł ,czytałeś szczegółowe opisy objawień ? Przykładem może być Fatima ,jest oficjalnie uznana przez Rzym .

Oczywiście że wiele kwestii pokazanych w tym materiale jest bałwochwalczych i nie ulega to wątpliwości. Nie ulega równiez wątpliwości że w tym filmie zostały ukazane jakoby niektóre sprawy KK, a które mają z nim tyle wspólnego co ja z ET. Ciekawe jest też to, że kilku świętych (uznanych przez KK) mówiło iż miało również fałszywe objawienia co weryfikowali i ujawniali szatana m.in. jak dobrze pamiętam i o. Pio o tym wspominał.

O zgrozo, prawdopodobnie jesteś bardzo blisko prawdy ,ale bez świadomości tego faktu.
Okultyzmem może się zajmowałeś ,szkoda jednak że zawęziłeś swoje poznanie do tak wąskiego i podłego spektrum. Nie chcę Cię obrażać ,bo nie wiem na czym polegało to zainteresowanie okultyzmem.Jednak sam fakt że wspomniałeś o czymś takim,jest niepokojący.Przynajmniej dla mojej osoby. Czarami się nie zajmowałem i nie zamierzam ,jednak można je wyczuć w powietrzu. Jakby nie spojrzeć na ten fakt ,oni równie jak my maja prawo nazywać się synami Bożymi. Objawienia i tak zwani Extra-Terrestrial stanowią pewien constans .Grupy które się tym zajmują zawodowo wiedzą,że to jest oczywiste. Lecz zamiast pogłębić wiedzę w temacie,najlepiej powiedzieć:

Ten materiał to jest jeden wielki kit, szit i badziewie. To się nawet nie nadaje do działu humor.

To początek filmu właśnie ,jest ciekawy,pierwsze dwie minuty.
Osobiście dziękuje bardzo za takie objawienia,i dziękuję tym którzy je przynoszą niech idą gdzie indziej !
Gdy się przeczyta szczegóły i doniesienia naocznych świadków objawień ,choćby fatimskich , włosy na skórze staja dęba a w gardle robi się całkiem sucho. Wszystko staje się jasne. Trzeba prosić Pana Jezusa o możliwość rozpoznania nawiedzenia .
Z pewnością nie odmówi ! Bój toczy się z płaszczyzną duchową i nie ma żartów !

Użytkownik pozyton edytował ten post 2007-01-02, godz. 01:37

[pawel r]

Pozyton - wybacz - ale wydaje mi się, że chyba nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem . Materiał nie dlatego jest szmirowaty "bo po prostu jest", tylko dlatego "jaką treść przekazuje", a że troche siedziałem w temacie to mnie on bawi i smuci zarazem. Tak, 7 lat temu bym sie na niego nabrał - przyznaję. Okultyzmem się zajmowałem z zainteresowania zagadnieniem, a nie praktykowałem

[Maciej]

ok Panowie. w tym wszystkim pojawia się bardzo ciekawy element. otóż proponuję odpuścić sobie całkowicie tę całą nadbudowę, ale pozostać przy tylko i wyłącznie przy objawieniach, które zostały oficjalnie przez KK uznane. mam na myśli tekst objawinia jaki Maria mogła przekazać ludziom. na podstawie tego możemy chyba dokonać porównania z Bożym Słowem i na wyjdzie czy przekaz objawienia jest z nim zgodny.
interesują mnie przede wszystkim zagadnienia związane z pośrednictwem, współodkupieniem, modleniem się do Marii, było też coś o figurach no i oczywiście Królowej nieba. szczegolnie podobał mnie się ten fragment z Jeremiasza.
chodzi mi tylko o to, że jeżeli orędzie przekazane przez Marię jest zgodne z Bożym Słowem (a mam poważne wątpliwości) to ok, jeżeli jednak nie to jest oczywistym, że Szatan wspaniale przybrał postać "anioła światłości" i jak widać to działa

[pawel r]

Maciej już myślałem że chcesz się zdystansowac do rewelacji w tym filmiku ale na to wychodzi że sam wpadłes w drugiej części swojej wypowiedzi w to od czego chciałes odejść a tym samym powieliłes te "rewelacje"

[Maciej]

ależ dlaczego Pawle tak sądzisz ? po prostu rzuciłem luźną propozycję. mianowicie rozważmy tylko uznane przez Kościół objawienia w kontekście zgodności z Pismem Świętym i tyle. Po prostu uważam, że jest to bardzo sensowny pomysł. ba powiem więcej, jeżeli okaże się, że takowa weryfikacja nie wypadnie pozytywnie na rzecz Kościoła to co wtedy ? również będę mógł stwierdzić, że wyznawcy owego są zmanipulowani ? "głusi" na oczywiste fakty. wtedy mogłoby się okazać, że "destrukcyjny" WTS jest wobec Kościoła niczym pchła przy słoniu. i tyle. mam na myśli zdrową polemikę bez uprzedzeń