Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pamiątka


  • Please log in to reply
103 replies to this topic

#41 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-03-21, godz. 16:14

Zgadzam się, ale jest jeden wyjątek:

1Kor 11:27-30 BW Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej. Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije. Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije. Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło.

"niechże więc człowiek samego siebie doświadcza" a nie z góry narzucone kto ma prawo a kto nie. Poza tym jeśli ktoś się czuje niegodny pójść na wieczerzę, to niech nie idzie na nią, a nie czyni sobie parodię z tej wieczerzy. Tym bardziej jeśli chodzi o o Wieczerzę Pańską.
Czesiek

#42 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-03-21, godz. 19:14

Ale Czesiek dlaczego od razu ktoś musi sobie robić parodię z Wieczerzy Pańskiej? Ktoś może nie czuć się godny by w niej uczestniczyć (z jakichś względów) lecz chociażby Pismo nic nie mówi by w ogóle w takim razie nie uczestniczyć tacy mieli czy też jest to naganne.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#43 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-21, godz. 22:02

Czy nie spożywanie "ciała i krwi" Jezusa jest naganne? Podejrzewam, że poniższe posty tak sugerują.

Czyli jeśli ktoś był na spotkaniu, na którym nie połamano chleba, to tak naprwdę nie był na żadnej Wieczerzy Pańskiej?

To co w Tobie budzi wątpliwości i skierowałaś do ŚJ, to prawdopodobnie nieświadomie kierujesz do uczestników mszy w KK. Porównaj więc, co podaje KKK

1389 Kościół zobowiązuje wiernych do uczestniczenia "w niedziele i święta ... w Boskiej liturgii" i do przyjmowania Eucharystii przynajmniej raz w roku, jeśli to jest możliwe w Okresie Wielkanocnym, ... "

Jeżeli dodać, że członkowie Kościoła są zobowiązani do uczęszczania we mszy w każdą niedzielę, a przyjrzeć się jaki tylko odsetek uczestniczy w spożywaniu, to się okaże według Twych słów - ,, to tak naprwdę nie był na żadnej Wieczerzy Pańskiej" (mszy)

"niechże więc człowiek samego siebie doświadcza" a nie z góry narzucone kto ma prawo a kto nie. Poza tym jeśli ktoś się czuje niegodny pójść na wieczerzę, to niech nie idzie na nią, a nie czyni sobie parodię z tej wieczerzy. Tym bardziej jeśli chodzi o o Wieczerzę Pańską.

Nikt nikomu nie narzuca ani nie zabrania. Natomiast przygotowanie zrozumienia odbywa się w każdym wyznaniu i w tym nie widzę nic złego. Czesiek, jeżeli odnosić Twe stwierdzenie sprawiedliwie, to wynika, że komentarz pod kątem ŚJ, dotyczy też katolików, "to niech nie idzie na nią" (msze, która jest Wieczerzą, Paschą). Katolicy, czy Czesiek dobrze wam radzi? Czy teraz zdajecie sobie sprawę, że w większości mszy jesteście tylko obserwatorami? U siebie, to ok., ale u ŚJ, to be ? Przydałoby się trochę stronniczości - prawda (Pwt 1:17)?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#44 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-03-22, godz. 05:55

Ale Czesiek dlaczego od razu ktoś musi sobie robić parodię z Wieczerzy Pańskiej? Ktoś może nie czuć się godny by w niej uczestniczyć (z jakichś względów) lecz chociażby Pismo nic nie mówi by w ogóle w takim razie nie uczestniczyć tacy mieli czy też jest to naganne.

Pawle takie przykłady.
Gospodarz zaprasza gości na wspólny posiłek, ci przychodzą, zasiadają do stołu i nic nie jedzą, bo czują się niegodni zaproszenia i jedzenia z gospodarzem. Co takim zachowaniem mówią gospodarzowi? Czyż nie robią z gospodarza osła który nie wie co robi? Czyż nie obrażają w ten sposób gospodarza?
Albo taki obrazek:
Gospodarz urządza przyjęcie i zaprasza gości. Ci przychodzą, jedzą i piją z gospodarzem, rozmawiają z nim, śpiewają, cieszą się ze wspólnej społeczności z Nim. Sa jednak tacy, którzy nie są zaproszeni, ale chcą uczestniczyć w wieczerzy, więc na sąsiednim podwórku zastawiają stół tymi samymi potrawami zasiadają do niego i nic nie jedząc ani pijąc udają ze są na wieczerzy, naśladując właściwych gości w rozmowach śpiewach cieszeniu się ze społeczności z gospodarzem którego pośród nich nie ma. Czyż to nie parodia właściwej wieczerzy? Po co oni sobie urządają takie spotkanie wiedząc, że i tak nie będą mieli społeczności z gospodarzem bo uważają się za niegodnych?
A to co robią śJ czym jest? Bo albo są zaproszeni na Wieczerzę i nie spożywając jej obrażają gospodarza, albo nie są zaproszeni i urządzając sobie Wieczerzę robią sobie z niej parodię.
Czesiek

#45 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-03-26, godz. 14:40

Mylicie dwie kwestie.

Czym innym jest nie przyjęcie chleba i iwna, ponieważ jednostka w swoim sumieniu uwaza ,ze jest niegodna (bo na przykład trwa w grzechy, z którego ciezkuomu sie wyzwolić) a czym innym umyslne organizowanie spotkania na którym z urzędu decyduje się ,że tylko wybrane jednostkinikt są godne (a są zbory gdzie nikt nie spożywa) - bo jakiś guru jedno czy wieloosobowy sobie tak przyjął. I taka postawa - przekazywanie sobie talerzyka z rąk do rąk jest parodią.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#46 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2009-03-27, godz. 07:29

Mylicie dwie kwestie.

Czym innym jest nie przyjęcie chleba i iwna, ponieważ jednostka w swoim sumieniu uwaza ,ze jest niegodna (bo na przykład trwa w grzechy, z którego ciezkuomu sie wyzwolić) a czym innym umyslne organizowanie spotkania na którym z urzędu decyduje się ,że tylko wybrane jednostkinikt są godne (a są zbory gdzie nikt nie spożywa) - bo jakiś guru jedno czy wieloosobowy sobie tak przyjął. I taka postawa - przekazywanie sobie talerzyka z rąk do rąk jest parodią.

Pariodia jest to ze musi przejsc przez kazde rece i to ze porzadkowi 'kelnerzy' jeszcze na koniec siadaja i im sie podaje emblematy :)
Pamietam ze na jednej pamiatce nie podano emblematow wykluczonym bo tak starszyzna zalecila. Wykluczeni sie zbuntowali i wyslali list do Nadarzyna i na kolejnej pamiatce juz im podano mace i winko :)
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#47 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-03-27, godz. 09:09

Pamietam ze na jednej pamiatce nie podano emblematow wykluczonym bo tak starszyzna zalecila. Wykluczeni sie zbuntowali i wyslali list do Nadarzyna i na kolejnej pamiatce juz im podano mace i winko :)

Nie podali macy i wina do oślej ławki?

No właśnie, jak było w waszych zborach? Wykluczeni siedzieli w ostatnim rzędzie czy razem z rodzinami? Bo widziałem różne przypadki.
[db]

#48 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2009-03-27, godz. 11:31

Nie podali macy i wina do oślej ławki?

No właśnie, jak było w waszych zborach? Wykluczeni siedzieli w ostatnim rzędzie czy razem z rodzinami? Bo widziałem różne przypadki.

Nie podali. Doslownie omineli ten rzad. U mnie zawsze byl rezerwowany dla nich ostatni rzad i ten zostal pominiety.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#49 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-27, godz. 12:49

U mnie w żadnym ze zborów nie było takiego przypadku. Najczęściej i tak dwa zbory miały razem, słyszałem że w tym roku będą trzy. W takiej sytuacji nie ma możliwości pilnowania gdzie kto usiądzie. Ale zazwyczaj wykluczeni mieli w tym dniu przywilej i siadali z rodzinami.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#50 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-27, godz. 13:26

A może podzielicie się, co w tym roku planujecie? Ja planuje się usadowić gdzieś w środku, gdzie 'kelnerzy' nie będą mieli możliwości mnie przemieścić. Czy wcześniej mnie z tego miejsca wysadzą? No i będę obserwował, czy nie unikają przy mnie siadać? Ale pomimo wszystko, pierwszoplanowym zagadnieniem będzie szacunek wysłuchania wykładu a szczególnie przeżycie wspomnień śmierci Jezusa złożonej za nasze grzechy.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#51 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-27, godz. 13:39

Ja się trochę boję iść, bo pewnie dopiero mnie ogłosili lub ogłoszą przed Pamiątką. Jestem chyba na to za "świeżym" odstępcą B) Dużo mnie to zdrowia kosztowało i teraz miałbym wejść do groty bazyliszków, żeby mnie wzrokiem pozabijały... No chyba że pójdę z dużym lustrem na piersi :P

Użytkownik andreaZZ edytował ten post 2009-03-27, godz. 13:45


"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#52 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2009-03-27, godz. 14:41

A ja sie wybieram na Pamiatke w miejsce, gdzie mnie nikt nie zna :) No moze procz jednej osoby ;) bede w roli obserwatora, w zadnym wypadku nie bede sie ujawniac ;) Ciekawe, co z tego wyjdzie? Moze zaproponuja mi studium? :D

#53 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-27, godz. 14:47

A ciekawe co by było, gdyby taki obcy zeżarł macę... Coś by mu zrobili?!

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#54 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-27, godz. 15:26

A ciekawe co by było, gdyby taki obcy zeżarł macę... Coś by mu zrobili?!

A niby co by mogli zrobić w tej, czy innej religii? Mogą najwyżej "opluć" lub po szemrać, ale dla szczerego liczy się stosunek do Bożych postanowień. Wszelkie prowokacje i igranie z tą rocznicą, mający związek z okupem złożonym przez Jezusa, byłby chyba nie na miejscu, nawet gdyby Bóg nie uznawał obrzędu w danej religii. Czy nie powinno być naszym staraniem szukania uznania Bożego?

Flp 1:10 NS „żebyście się upewniali co do rzeczy ważniejszych, tak byście aż po dzień Chrystusowy byli bez skazy i nie gorszyli drugich”
Czy zgodzimy się z takim nastawieniem?

Jeśli będę na Pamiątce u ŚJ i zalecą mi coś porządkowi, to zastosuję się. Podobnie tu na forum, to nie ja ustalam regulamin gdy zgodziłem się na niego. Jeśli któraś ze stron chce zrezygnować, no to do widzenia i na tym się kończy. Po co więc "drzeć szaty" sobie i drugiej stronie.
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-03-27, godz. 16:06

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#55 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-03-27, godz. 15:49

Jeśli będę na Pamiątce u ŚJ i zalecą mi coś porządkowi, to zastosuję się. Podobnie tu na forum, to nie ja ustalam regulamin gdy zgodziłem się na niego. Jeśli któraś ze stron chce zrezygnować, no to do widzenia i na tym kończy się. Po co więc "drzeć szaty" sobie i drugiej stronie.

Ja również uważam, że kultura wymaga , aby zastosować się do oczekiwań tych, którzy organizują Pamiątkę. A jeśli komuś coś się nie podoba w tej uroczystości, albo ma jakieś obiekcje, albo tak mocno koliduje z jego poglądami, niech nie idzie. Przymusu nie ma, jest wolny wybór. Ale moja wolność niech nie ogranicza czyjejś wolności do np. praktykowania religijnego.

Ida
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho

#56 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-03-27, godz. 16:09

Wyluzujcie ludzie!!!!!!!!!!!!! Ile razy byliście na Pamiątce, bo ja 16 i nie pamiętam przypadku zakłócenia uroczystości. Sama treść pytania sugerowała żart ;)

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#57 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-27, godz. 16:47

Wyluzujcie ludzie!!!!!!!!!!!!! Ile razy byliście na Pamiątce, bo ja 16 i nie pamiętam przypadku zakłócenia uroczystości. Sama treść pytania sugerowała żart

Ależ nie mam Ci za złe z powodu ciekawości. Przecież taka sytuacja może się zdarzyć też w innych wyznaniach. Kiedy byłem katolikiem i byłem na cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych, gdy swego czasu była celebrowana msza. Podczas Eucharystii podeszła umysłowo chora kobieta na boso i z rozczochranymi włosami. Celebrant pominął udając, że nie zauważył. Gdy nastąpiło ponowienie nowej kolejności i ksiądz doszedł do niej ponownie, upozorował, że mu brakło komunikantów. Powrócił by uzupełnić, ale był to w rzeczywistości pozór w celu zastanowienia się co z tym "fantem" zrobić. Ostatecznie gdy już nikogo nie było, a ona nadal oczekiwała na klęczkach, ksiądz jej ostatecznie udzielił komunii a to w celu rozładowania napięcia. Podobno ksiądz po czasie wyjaśniał, że udzielił substytutu niekonsekrowanego. Tak więc taka nieoczekiwana sytuacja może wprowadzić w zakłopotanie wszystkich. No bo jak się zachować?
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-03-27, godz. 19:02

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#58 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-03-28, godz. 17:28

Dzisiaj otrzymałem zaproszenie na pamiątkę. Zapytałem co oznacz tytuł "czyńcie to na moją pamiątkę" pani odpowiedziała Jezus ustanowił pamiątkę. Dyskusja na ten temat była jałowa bo świadkowie tak uważają.
Zapytałem też o postępowanie z wykluczonymi i z nią nie powinienem rozmawiać bo jest odstępcą. Skomentowała to w ten sposób, że jest to nauka świadków i mnie nie obowiązuje bo KK tak nie naucza.
Zmieniliśmy temat, że są to nauki Ck z Brooklynu a nie Biblijne. Otrzymałem wyjaśnienie, to są tacy sami bracia jak my i niczego nie nauczają bo ważniejsza jest Biblia. Odpowiedziałem, w strażnicach piszą co innego i pani wie o tym, zgodziła się.
Koniec rozmowy bo spieszyły się rozdawać zaproszenia.

Użytkownik and edytował ten post 2009-03-28, godz. 17:28

pozdrawiam Andrzej

#59 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-03-30, godz. 16:23

Też się w tym roku wybieram - jak się wyrobię. Może nagram sobie na dyktafon(?) ;) Zaproszenie znalazłem przy wejściu do klatki, pod skrzynkami na listy. Postaram się usiąść z tyłu, ale pewnie starsi będą gonili mnie do przodu, nie dam się. Hmm może przydałoby się Pismo z krzyżem na okładce(?) ;) Zgadzam się z powyższym zachowaniem kultury jak to omówiono.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2009-03-30, godz. 16:27

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#60 pharao29

pharao29

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Jarocin

Napisano 2009-04-06, godz. 21:47

Macie problemy - iść, nie iść, zaszaleć, czy siedzieć cicho... W czwartek pewnie będę sprzątał dom po remoncie, wieczorem usiądę przy winie i zagryzę..... serem:) Macę też umiem zrobić i upiec - filozofia...
"Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych