Napisano 2006-10-10, godz. 11:58
Azariaszu, zdaje się, że korzystaliśmy z podobnych źródeł. W każdym razie miałem swego czasu dojście do fotek Prince'a z okresu, gdy był zainteresowanym. Jedno zdjęcie było z sali królestwa. Właśnie: zainteresowanym, ale jakoś nigdy nie udało mi się potwierdzić, żeby przyjął chrzest. Chętnie poczytam, jeśli masz jakieś źródła. Może być po angielsku.
A co do zmądrzenia, to już sprawa gustu. Oczywiście uważam wręcz odwrotnie, ale dziwne, żeby było inaczej
. Sama biologia jest okrutna i człowiekowi na starość ubywa szarej substancji, więc może i Prince'a to dopadło
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"