Można prosić o jakieś uzasadnienie?
- Prz 11:7a "Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja; "
Napisano 2007-08-07, godz. 09:18
Można prosić o jakieś uzasadnienie?
Napisano 2007-08-07, godz. 12:05
To mam pytanie - do którego momentu człowiek ma szansę <uwierzyć> w Boga skoro wg. niektórych agnostyk i ateista nie może być zbawionym? W którym momencie czas na to by "uwierzyć" - "mija"?
Napisano 2007-08-07, godz. 12:31
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2007-08-07, godz. 14:28
Ihabot jeśli uważasz, że świat nie oszalał tylko i wyłacznie dzięki ludziom wierzącym to zastanów się nad tym jaki % społeczeństwa ma prawdziwą wiarę Chrystusową. W praktyce ateistów i agnostyków jest wiecej niż się wydaje, a póki co ludzie nie mordują masowo dzieci i starców. Widzę, że przejawiasz typowo sekciarskie poczucie elitarności.Mysle ze jest to zle postawione pytanie.Bogu nalezy wierzyc , sama wiara w kogos Wiekuistego nikogo nie zbawia poniewaz pelnie takiej wiary ma sam Diabel. Wierzacy powinien miec wiare Chrystusowa a nie tylko wierzyc w samego Chrystusa.Ludzie ktorzy zyja wedlug "ciala"beda zbierac "owoce "ciala. Samo twierdzenie ze nie ma Jahwe jest postawa buntownicza i wroga i niczym nie odbiega od klamstwa wypowiedzianego w "Edenie"...... konsekwencje czlowiek zbiera do dzisiejszego dnia. Typowy pederasta moze udawac dobrego i milego czlowieka a w konsekwencji uznania tego zboczenia przez ogol panstw europejskich jest zakaz zwracania sie w miejscach publicznych slowami "mamo" "tato" ..bo kogos urazaja. A to jest tylko poczatek tego obledu. W dalszym ciagu dzieci w szkolach beda przymuszane do oswojenia sie z tymi bezecenstwami. Mord dokonywany na nienarodzonych i przymiarki do mordowania zniedoleznialych dopelniaja tej miary. Bo niby dlaczego tego nie robic???!!!!....przeciez nikt tego nie zabrania...bo nikogo takiego nie ma.
A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.Na końcu drogi nie będzie ważne co myśli i czy chce czy nie, to i tak się stanie.Mnie wizja raju z ŚJ nie grozi ale też nie przeraża, znam swoją denominację i nie zamierzam jej zmieniać. Agnostyk również zasługuje na zbawienie choć może nie być tego świadom. I nie oprze się woli Boga, który tak naprawdę dał mu życie.
Napisano 2007-08-07, godz. 14:31
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2007-08-07, godz. 15:03
Napisano 2007-08-07, godz. 15:19
Ihabot jeśli uważasz, że świat nie oszalał tylko i wyłacznie dzięki ludziom wierzącym to zastanów się nad tym jaki % społeczeństwa ma prawdziwą wiarę Chrystusową. W praktyce ateistów i agnostyków jest wiecej niż się wydaje, a póki co ludzie nie mordują masowo dzieci i starców. Widzę, że przejawiasz typowo sekciarskie poczucie elitarności. A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.
Napisano 2007-08-07, godz. 16:01
Nie chce odchodzić od tematu ale ostatni wiek niczym się nie różni od starotestamentowych mordów na ludności cywilnej w imię Boga (my dobrzy oni źli, powody takiego myślenia nie mają dla mnie znaczenia). Jeśli uważasz, że problem aborcji dotyczy tylko agnostyków i ateistów to gratuluję klapek na oczach.Ja mysle ze z powodu 5 sprawiedliwych istnieje miasto i wlasnie z powodu tych ludzi Wiekuisty sprawia ze ziemia sie kreci. Sa Oni jako filary . Tak uczy Pismo Swiete.A to ze sie nie dzieja straszne rzeczy to tez z litosci. Ostatni wiek pokazal do czego zdolny jest czlowiek i to czlowiek wyksztalcony i oswiecony.Nie wiele potrzeba aby z czlowieka wylonila sie okrutna bestia.Na temat mordow nienarodzonych to chyba nie masz za bardzo wiedzy w tym temacie.Dla mnie nie ma roznicy na jakim etapie rozwoju czlowieka dokonuje sie mordu. A jesli chodzi o starcow....pozyjemy ...zobaczymy.
Napisano 2007-08-07, godz. 17:50
A czym się różnią ateiści od agnostyków?Czy Waszym zdaniem istnieje jakieś Biblijne uzasadnienie, co do możliwości zbawienia ateistów i agnostyków? Przecież wielu z nich kocha ludzi, mają wrażliwe serca.
Napisano 2007-08-07, godz. 17:56
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2007-08-07, godz. 20:47
Zagadnienie naprawdę nie jest takie proste, zarówno ateistów można przyrównywać do agnostyków i odwótnie. Pewnie to coś podobnego do anonimowych alkoholików i abstynentów?Tak sobie kpisz, czy naprawdę nie wiesz?
Napisano 2007-08-07, godz. 21:00
A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.
Napisano 2007-08-07, godz. 22:31
ateiści i agnostycy miłujący bliźniego mogą być zbawieni. Podstawa biblijna: przypowieść o owcach i kozłach.
Napisano 2007-08-07, godz. 23:12
Czy Waszym zdaniem istnieje jakieś Biblijne uzasadnienie, co do możliwości zbawienia ateistów i agnostyków?.
Użytkownik Ilyad edytował ten post 2007-08-07, godz. 23:35
Napisano 2007-08-07, godz. 23:32
Przecież wielu z nich kocha ludzi, mają wrażliwe serca.
Napisano 2007-08-08, godz. 07:23
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2007-08-08, godz. 09:31
To co za duchom zamknietym w więzieniu Jezus poszedł głosić Dobrą Nowinę i po co?
Napisano 2007-08-08, godz. 12:49
Wolna wola oczywiście istnieje jednak nie mam zamiaru poszukiwać wersetów biblijnych w tej kwestii. Na Twoje "zarzuty" odnośnie tego, że w niebie nie ma piwa itd. odpowiem jednoznacznie; "......jako w Niebie tak i na Ziemi..." a to zdanie powinieneć chyba znać.
Nie wypowiadałam sie w imieniu Boga- nie mam takich uprawnień......Terebint słusznie zauważył.
Napisano 2007-08-08, godz. 13:52
Sprawdziłem. I podtrzymuję swoją opinię. Jezus mówi "kto czyni wolę mego Ojca ten jest moim bratem". A taki agnostyk (nie będący bratem Jezusa) pomaga jakiemuś bliźniemu i nie pyta go o religię. Okazuje się że "akurat" pomógł bratu Chrystusa. No i załapuje się na nagrodę opisaną w Ewangelii.Pomyłka. Przypowieść dotyczy ludzi, którzy wyświadczali uczynki miłosierdzia BRACIOM CHRYSTUSA. Sprawdź.
Napisano 2007-08-08, godz. 14:02
Ale nie na zbawienie. Ten tekst dotyczy tych, co mienią się wierzącymi a nie tych, co mienią się bezbożnymi. Poza tym chrześcijaństwo to nie religia. Religia to ludzki sposób uprawiania pobożności, rytuały, świece, kapłani i inne tego typu pierdoły.A taki agnostyk (nie będący bratem Jezusa) pomaga jakiemuś bliźniemu i nie pyta go o religię. Okazuje się że "akurat" pomógł bratu Chrystusa. No i załapuje się na nagrodę opisaną w Ewangelii.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych