Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy ateiści i agnostycy mogą być zbawieni?


  • Please log in to reply
60 replies to this topic

Ankieta: Czy ateiści i agnostycy będą zbawieni?

Czy ateiści i agnostycy będą zbawieni?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Administrator

Administrator

    Forumowicz (51-500)

  • Admin
  • PipPip
  • 369 Postów
  • Gadu-Gadu:191423
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Irlandia

Napisano 2007-08-07, godz. 09:18

Można prosić o jakieś uzasadnienie?

  • Prz 11:7a "Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja; "


#22 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 12:05

To mam pytanie - do którego momentu człowiek ma szansę <uwierzyć> w Boga skoro wg. niektórych agnostyk i ateista nie może być zbawionym? W którym momencie czas na to by "uwierzyć" - "mija"?


Mysle ze jest to zle postawione pytanie.Bogu nalezy wierzyc , sama wiara w kogos Wiekuistego nikogo nie zbawia poniewaz pelnie takiej wiary ma sam Diabel. Wierzacy powinien miec wiare Chrystusowa a nie tylko wierzyc w samego Chrystusa.Ludzie ktorzy zyja wedlug "ciala"beda zbierac "owoce "ciala. Samo twierdzenie ze nie ma Jahwe jest postawa buntownicza i wroga i niczym nie odbiega od klamstwa wypowiedzianego w "Edenie"...... konsekwencje czlowiek zbiera do dzisiejszego dnia. Typowy pederasta moze udawac dobrego i milego czlowieka a w konsekwencji uznania tego zboczenia przez ogol panstw europejskich jest zakaz zwracania sie w miejscach publicznych slowami "mamo" "tato" ..bo kogos urazaja. A to jest tylko poczatek tego obledu. W dalszym ciagu dzieci w szkolach beda przymuszane do oswojenia sie z tymi bezecenstwami. Mord dokonywany na nienarodzonych i przymiarki do mordowania zniedoleznialych dopelniaja tej miary. Bo niby dlaczego tego nie robic???!!!!....przeciez nikt tego nie zabrania...bo nikogo takiego nie ma.
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#23 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-08-07, godz. 12:31

Ihabot i Administratorze zastanówcie się najpierw skąd biorą się ateiści i agnostycy.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#24 v

v

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 153 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 14:28

Mysle ze jest to zle postawione pytanie.Bogu nalezy wierzyc , sama wiara w kogos Wiekuistego nikogo nie zbawia poniewaz pelnie takiej wiary ma sam Diabel. Wierzacy powinien miec wiare Chrystusowa a nie tylko wierzyc w samego Chrystusa.Ludzie ktorzy zyja wedlug "ciala"beda zbierac "owoce "ciala. Samo twierdzenie ze nie ma Jahwe jest postawa buntownicza i wroga i niczym nie odbiega od klamstwa wypowiedzianego w "Edenie"...... konsekwencje czlowiek zbiera do dzisiejszego dnia. Typowy pederasta moze udawac dobrego i milego czlowieka a w konsekwencji uznania tego zboczenia przez ogol panstw europejskich jest zakaz zwracania sie w miejscach publicznych slowami "mamo" "tato" ..bo kogos urazaja. A to jest tylko poczatek tego obledu. W dalszym ciagu dzieci w szkolach beda przymuszane do oswojenia sie z tymi bezecenstwami. Mord dokonywany na nienarodzonych i przymiarki do mordowania zniedoleznialych dopelniaja tej miary. Bo niby dlaczego tego nie robic???!!!!....przeciez nikt tego nie zabrania...bo nikogo takiego nie ma.

Ihabot jeśli uważasz, że świat nie oszalał tylko i wyłacznie dzięki ludziom wierzącym to zastanów się nad tym jaki % społeczeństwa ma prawdziwą wiarę Chrystusową. W praktyce ateistów i agnostyków jest wiecej niż się wydaje, a póki co ludzie nie mordują masowo dzieci i starców. Widzę, że przejawiasz typowo sekciarskie poczucie elitarności.

Na końcu drogi nie będzie ważne co myśli i czy chce czy nie, to i tak się stanie.Mnie wizja raju z ŚJ nie grozi ale też nie przeraża, znam swoją denominację i nie zamierzam jej zmieniać. Agnostyk również zasługuje na zbawienie choć może nie być tego świadom. I nie oprze się woli Boga, który tak naprawdę dał mu życie.

A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? :blink: Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.

#25 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-08-07, godz. 14:31

Nikita raczej nie wypowiedziała się stanowczo w imieniu Boga, tylko powiedziała o pewnej ewentualności.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#26 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-08-07, godz. 15:03

Ja tam nie wiem, jak Bóg będzie osądzał ateistow, ale skoro jest napisane....

Mt 10:32 BT
"Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."


Mogę tylko polegać na Miłosierdziu Bożym, że skoro Go [Jezusa] nie poznali to mają szansę, ale jest, zawsze ale....

#27 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 15:19

Ihabot jeśli uważasz, że świat nie oszalał tylko i wyłacznie dzięki ludziom wierzącym to zastanów się nad tym jaki % społeczeństwa ma prawdziwą wiarę Chrystusową. W praktyce ateistów i agnostyków jest wiecej niż się wydaje, a póki co ludzie nie mordują masowo dzieci i starców. Widzę, że przejawiasz typowo sekciarskie poczucie elitarności. A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? :blink: Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.


Ja mysle ze z powodu 5 sprawiedliwych istnieje miasto i wlasnie z powodu tych ludzi Wiekuisty sprawia ze ziemia sie kreci. Sa Oni jako filary . Tak uczy Pismo Swiete.A to ze sie nie dzieja straszne rzeczy to tez z litosci. Ostatni wiek pokazal do czego zdolny jest czlowiek i to czlowiek wyksztalcony i oswiecony.Nie wiele potrzeba aby z czlowieka wylonila sie okrutna bestia.Na temat mordow nienarodzonych to chyba nie masz za bardzo wiedzy w tym temacie.Dla mnie nie ma roznicy na jakim etapie rozwoju czlowieka dokonuje sie mordu. A jesli chodzi o starcow....pozyjemy ...zobaczymy.
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#28 v

v

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 153 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 16:01

Ja mysle ze z powodu 5 sprawiedliwych istnieje miasto i wlasnie z powodu tych ludzi Wiekuisty sprawia ze ziemia sie kreci. Sa Oni jako filary . Tak uczy Pismo Swiete.A to ze sie nie dzieja straszne rzeczy to tez z litosci. Ostatni wiek pokazal do czego zdolny jest czlowiek i to czlowiek wyksztalcony i oswiecony.Nie wiele potrzeba aby z czlowieka wylonila sie okrutna bestia.Na temat mordow nienarodzonych to chyba nie masz za bardzo wiedzy w tym temacie.Dla mnie nie ma roznicy na jakim etapie rozwoju czlowieka dokonuje sie mordu. A jesli chodzi o starcow....pozyjemy ...zobaczymy.

Nie chce odchodzić od tematu ale ostatni wiek niczym się nie różni od starotestamentowych mordów na ludności cywilnej w imię Boga (my dobrzy oni źli, powody takiego myślenia nie mają dla mnie znaczenia). Jeśli uważasz, że problem aborcji dotyczy tylko agnostyków i ateistów to gratuluję klapek na oczach.

#29 Aleks

Aleks

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 17:50

Czy Waszym zdaniem istnieje jakieś Biblijne uzasadnienie, co do możliwości zbawienia ateistów i agnostyków? Przecież wielu z nich kocha ludzi, mają wrażliwe serca.

A czym się różnią ateiści od agnostyków? :lol:

#30 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-08-07, godz. 17:56

Tak sobie kpisz, czy naprawdę nie wiesz?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#31 Aleks

Aleks

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 20:47

Tak sobie kpisz, czy naprawdę nie wiesz?

Zagadnienie naprawdę nie jest takie proste, zarówno ateistów można przyrównywać do agnostyków i odwótnie. Pewnie to coś podobnego do anonimowych alkoholików i abstynentów? :rolleyes:

#32 Nikita25

Nikita25

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 722 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 21:00

A co z wolną wolą? Coś na ten temat jest chyba w Biblii? Ja jestem agnostykiem i nie chcę być w niebie bo tam nie ma piwa, piłki nożnej i paru innych rzeczy. Bóg postanowił, że bedę zbawiony i koniec? :blink: Na Twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak stanowczo w imieniu Boga.


Wolna wola oczywiście istnieje jednak nie mam zamiaru poszukiwać wersetów biblijnych w tej kwestii. Na Twoje "zarzuty" odnośnie tego, że w niebie nie ma piwa itd. odpowiem jednoznacznie; "......jako w Niebie tak i na Ziemi..." a to zdanie powinieneć chyba znać.

Nie wypowiadałam sie w imieniu Boga- nie mam takich uprawnień......Terebint słusznie zauważył.

#33 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 22:31

ateiści i agnostycy miłujący bliźniego mogą być zbawieni. Podstawa biblijna: przypowieść o owcach i kozłach.


Pomyłka. Przypowieść dotyczy ludzi, którzy wyświadczali uczynki miłosierdzia BRACIOM CHRYSTUSA. Sprawdź. Sądzę wręcz że przypowieść dotyczy konkretnego, krótkiego odcinka czasu - 3,5 letniego okresu Wielkiego Ucisku - ale przy tym nie bardzo mam chęć się upierać ;)

#34 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 23:12

Czy Waszym zdaniem istnieje jakieś Biblijne uzasadnienie, co do możliwości zbawienia ateistów i agnostyków?.


Bóg miłuje WSZYSTKICH ludzi i chce by WSZYSCY byli zbawieni. Stawia jednak pewne warunki:

1. Wiara w Niego i podjęty przez Niego SPOSÓB ZBAWIENIA LUDZI:

Jan. 8:24
24. Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach.
(BW)

Hebr. 11:6
6. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.
(BW)

Jan. 3:16
16. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
(BW)

2. Pokuta, czyli głęboka, przemieniająca skrucha za popełnione grzechy. bez niej NIE MA PRZEBACZENIA:

Łuk. 13:4-5
4. Albo czy myślicie, że owych osiemnastu, na których upadła wieża przy Syloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy ludzie zamieszkujący Jerozolimę?
5. Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeżeli się nie upamiętacie (gr. metanoeo - "pokutować"), wszyscy tak samo poginiecie.(BW)

Dz.Ap. 2:37-38
37. A gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia?
38. A Piotr do nich: Upamiętajcie się(gr. metanoeo - "pokutować") i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
(BW)

Dz.Ap. 11:18
18. A gdy to usłyszeli, uspokoili się i wielbili Boga, mówiąc: Tak więc i poganom dał Bóg upamiętanie (gr. metanoia - "pokuta") ku żywotowi.
(BW)

To dwa podstawowe WARUNKI ZBAWIENIA. Nie chcę przynudzać.... ale jest jeszcze kilka innych <_< :

- "nowe narodzenie" z Ducha Świętego (Jana 3:5, Tyt. 3:4-6, Mat. 18:3)
- Wytrwanie W WIERZE do KOŃCA (Mat.24:13, Obj. 2:11, Mat. 10:33)
- wypełnianie w życiu woli Bożej (Mat. 7:21-23, ! Tes. 4:3, 1 Pio. 2:21, Hebr. 12:14, 1 Jana 3:3, Mat. 5:20)
- PRZEBACZENIE GRZECHÓW innym, naszym winowajcom (Mat. 6:12,14-15, Mar. 11:25-26).


:blink:

może zapytacie: "któż tedy może BYĆ ZBAWIONY ?"

odpowiedziałbym: "co niemożliwe U LUDZI, możliwe jest U BOGA"

Użytkownik Ilyad edytował ten post 2007-08-07, godz. 23:35


#35 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-08-07, godz. 23:32

Przecież wielu z nich kocha ludzi, mają wrażliwe serca.


To prawda. Znam ten sposób rozumowania. Przed laty doprowadził mnie on do uwierzenia w Russellowską " Drugą Szansę". Dzisiaj wiem że to DIABELSKIE OSZUSTWO ;) . Biblia naucza jak naucza - warunki ZBAWIENIA podałem po krótce powyżej. Swoją chęcią by było inaczej nie zmienimy raczej tego - nie łudzę się już (1 Kor. 6:9) B) Po tym jak Bóg otworzył mi oczy na POKUTĘ, postawiłem raczej na to by tym "wielu" niewierzącym, "mającym wrażliwe serca", o których piszesz pokazywać BIBLIJNĄ DROGĘ ZBAWIENIA. Resztę pozostawiłem w ręku Boga. Dzisiaj wiem że może on w kwestii zbawienia niewierzących DUUUUŻO WIĘCEJ niż dotąd się spodziewałem :D :lol:

#36 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-08-08, godz. 07:23

To co za duchom zamknietym w więzieniu Jezus poszedł głosić Dobrą Nowinę i po co?
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#37 Ilyad

Ilyad

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 76 Postów

Napisano 2007-08-08, godz. 09:31

To co za duchom zamknietym w więzieniu Jezus poszedł głosić Dobrą Nowinę i po co?


Wiem co chcesz powiedzieć i zgadzam się. Wydaje mi się jednak że inaczej ma się sprawa zbawienia TERAZ oraz w przeszłości. Dlatego jak sądzę Paweł powiedział:

Dz.Ap. 17:30
30. Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali,
(BW)

Wydaje mi się że sprawa NIEWIERZĄCYCH oraz AGNOSTYKÓW, i ogólnie wszystkich NIEODRODZONYCH (czyli CIELESNYCH chrześcijan także) jest przesądzona. Dowody Biblijne są MIAŻDŻĄCE. Dla Ap. Pawła sprawa była dość prosta:

ZBAWIENIE lub POTĘPIENIE :

2 Kor. 2:15-16
15. Zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni;
16. Dla jednych jest to woń śmierci ku śmierci, dla drugich woń życia ku życiu. A do tego któż jest zdatny?
(BW)

1 Kor. 11:32
32. Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni.
(BW)

ZBAWIENIE lub GNIEW BOŻY:

1 Tes. 1:10
10. I oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym.
(BW)

Rzym. 5:9
9. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu.
(BW)

obawiam się że w tej kwestii Pan Jezus wypowiadał się w podobnym duchu:

Jan. 3:36
36. Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.
(BW)

Mat. 7:13-14
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
(BW)

...a niestety grzesznikami są WSZYSCY (może z wyjątkiem małych dzieci). Jest także pewien margines osób całkowicie niepoczytalnych lub chorych umysłowo, którym grzechy nie zostaną prawdopodobnie poczytane. Dlatego NIEZMIERNIE WAŻNE jest zawarcie pokoju z Bogiem już TERAZ na mocy ofiary Krzyża by nie musieć być ukaranym za swoje grzechy. Widzę to bardzo jasno. Obawiam się też że MIEJSCE KARY dla grzeszników także jest jedno:

Obj. 21:8
8. Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.
(BW)


Pozdrawiam.

#38 v

v

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 153 Postów

Napisano 2007-08-08, godz. 12:49

Wolna wola oczywiście istnieje jednak nie mam zamiaru poszukiwać wersetów biblijnych w tej kwestii. Na Twoje "zarzuty" odnośnie tego, że w niebie nie ma piwa itd. odpowiem jednoznacznie; "......jako w Niebie tak i na Ziemi..." a to zdanie powinieneć chyba znać.

Nie wypowiadałam sie w imieniu Boga- nie mam takich uprawnień......Terebint słusznie zauważył.



Widzę, że kompletnie nie rozumiesz moich intencji. Nie oczekuję od Ciebie wersetów, bo nimi można udowodnić teoretycznie wszystko. Pokaż mi jedynie logiczne argumenty za tym, że agnostyk z wolna wolą, który nie chce być zbawiony na sposób katolicki, nie ma wyjścia i będzie w ten sposób zbawiony. A co do woli Bożej która ma się dziać jak w niebie tak i na ziemi, to nierozumiem jak to sie ma do piwa.

#39 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-08-08, godz. 13:52

Pomyłka. Przypowieść dotyczy ludzi, którzy wyświadczali uczynki miłosierdzia BRACIOM CHRYSTUSA. Sprawdź.

Sprawdziłem. I podtrzymuję swoją opinię. Jezus mówi "kto czyni wolę mego Ojca ten jest moim bratem". A taki agnostyk (nie będący bratem Jezusa) pomaga jakiemuś bliźniemu i nie pyta go o religię. Okazuje się że "akurat" pomógł bratu Chrystusa. No i załapuje się na nagrodę opisaną w Ewangelii.

#40 Administrator

Administrator

    Forumowicz (51-500)

  • Admin
  • PipPip
  • 369 Postów
  • Gadu-Gadu:191423
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Irlandia

Napisano 2007-08-08, godz. 14:02

A taki agnostyk (nie będący bratem Jezusa) pomaga jakiemuś bliźniemu i nie pyta go o religię. Okazuje się że "akurat" pomógł bratu Chrystusa. No i załapuje się na nagrodę opisaną w Ewangelii.

Ale nie na zbawienie. Ten tekst dotyczy tych, co mienią się wierzącymi a nie tych, co mienią się bezbożnymi. Poza tym chrześcijaństwo to nie religia. Religia to ludzki sposób uprawiania pobożności, rytuały, świece, kapłani i inne tego typu pierdoły.
  • 2Tes 1:7-8 " a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa."
  • Obj 21:8 "Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga."
  • Heb. 11:6 "Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają."
  • J 3:36 "Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim."





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych