Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dalsze uwagi dot. dyskusji "Teoria Wszystkiego"


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
142 replies to this topic

#141 Nabukomb

Nabukomb

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 65 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2008-01-24, godz. 12:57

Dla pewnej Syreny znad morza w podziękowaniu za czerwone maki, które mi dała.
Jako nastoletni chłopiec dużo jeździłem pociągami. Lubiłem kiedy było tłoczno, a "przytulona do mnie"nieznajoma dziewczyna, chcąc nie chcąc dawała mi poczuć swoje kształty i ciepło. Ale tak bywało rzadko, a często tłok budził wręcz przeciwne uczucia. Częściej siedziałem sobie w przedziale, a jakaś urocza nieznajoma, rzucała spojrzeniami. Ja miałem naście lat, one często kilkadziesiąt i wiecie co, moją ulubioną rozrywką było "krzyżowanie spojrzeń" z tymi najpiękniejszymi i najodważniejszymi. Najpierw króciutko, by poczuła przewagę, a gdy już widziałem, że jest gotowa patrzyliśmy sobie prosto w oczy, "pojedynkując się" kto kogo przetrzyma. Jak się domyślacie zawsze wygrywałem.

Kobieta, dla mnie nie musi nic mówić, wystarczy, że popatrzę jej głęboko w oczy, zajrzę do serca i już wiem czy jest piękna, czy tylko ma ładny wygląd. Mam nadzieję, że świat pełen jest pięknych i wspaniałych "istot ludzkich płci żeńskiej". Jeśli się nie pomyliłem i dane nam będzie żyć wiecznie, z pewnością poznam ich tysiące, miliony, ... jak każdy z nas. Wtedy się spotkamy i pokażesz mi "jak na dłoni", nie tylko serce i umysł, ale także całą resztę.
Dziękuję Ci za to, że jesteś PIERWSZA.


A do Ciebie Colargolu, mądralo, po przeczytaniu Twoich wynurzeń o pewnym "babsku" mówię: jesteś kurczakiem, choć masz się za wielkiego i mądrego koguta. Jak byś był orłem, to byś sobie wziął za żonę, zwykłą, szarą myszkę, jak ja, i nie dlatego, że się zakochałeś, bo to niemożliwe z uwagi na wieczność, ale dlatego, że ją po prostu spotkałeś jako pierwszą i odkryłeś, że jesteś w stanie wytrzymać z nią 10, 20, 50 lat, a może i całe życie na tym świecie.
Gdybyś tak zrobił, to z czystym sumieniem mógłbyś podziwiać wzrokiem wszystkie najpiękniejsze kobiety świata i marzyć, że kiedyś "po armagedonie", kiedy"... się żenić i wychodzić za mąż nie będą..."będziesz mógł mieć przez pewien czas każdą z nich. Tylko patrz na piękno serca i umysłu, reszta to tylko "tymczasowe dodatki".

#142 Nabukomb

Nabukomb

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 65 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2008-01-24, godz. 13:24

To co minęło nie ma dla mnie prawie żadnego znaczenia, nawet lepiej, że wątek zaczął liczenie od nowa. Bardziej martwi mnie to, że tak nieestetycznie i śmiesznie brzmi teraz temat wątku i że jest on "ukryty" na samym dole strony głównej.

To moje trzecie i ostatnie ostrzeżenie, złamaliście regulamin forum, mam wątek którego temat nie ja napisałem.
Ma być TEORIA WSZYSTKIEGO I CAŁA PRAWDA - odpowiada Nabukomb na pytanie Padre Antonia.

To nie fanaberie, ani dziecinada, chodzi o to by w google po wpisaniu Teoria wszystkiego wyskakiwał jak najwyżej ten adres. Chcę przyciągnąć na to forum, największych myślicieli i naukowców. Najpierw polskojęzycznych, a potem z całego świata. Chyba, że się boicie o swój serwer, że padnie z przeciążenia. Pogadajcie z "google", "mocodawcy z długimi łapkami" dadzą wam większy i lepszy.


Moderacja: Załóż sobie blog i tam się produkuj.

#143 Colargol

Colargol

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 319 Postów
  • Lokalizacja:południe Polski

Napisano 2008-01-25, godz. 02:03

Padre! Chyba się nie obrazisz, że wmontuję tu odpowiedź na ciekawy dowód dla Nabukomba w sprawie, że nie jest prorokiem. Skorzystam tu z tego miejsca, bo w sumie stąd wywiódł się tamten jego wątek o Teorii wszystkiego bis. Chłopakowi puściły nerwy, bo już nie mógł podołać dyskusji ze mną, zaczął się miotać i zablokowali mu wątek. Obiecuję, że jak tu będzie jeszcze coś płodził w swoim szoku, to już więcej się nie odezwę tu w tym miejscu do niego.

Podałeś oczywiście z zacięciem kabaretowym fikcyjny przykład na współczesnego proroka, który na wzór dawnego byłby przekaźnikem informacji od Boga, w celu nakierowania ludzi. Skoro żądałeś, abym ci udowodnił że nie jesteś prorokiem, no to czynię to.
A tak na marginesie: Ale robisz dziecinadę z poważnej ciekawej dyskusji. Co tak wszystkich napadło na sprawdzaniu się w roli kabareciarzy.

- Wstęp do dowodu. Trochę prostej lekcji dla przypomnienia.

Aby prorok tamtego pokroju co dawniej w Izraelu miał wiarygodność, Bóg wspierał go niewidzialnymi aniołami, które uaktywniały wspomagające czynności dla proroka. On prorok np orzekał, a niewidzialni aniołowie wykonywali. Świadkowie zdarzeń byli oniemiali, wszystko zachodziło zgodnie z tym co orzekał i wszystko działo się w sposób nie do pojęcia przez ludzi. Ludzie wiedzieli że to za sprawą Boga, bo mieli w pamięci od swoich przodków przekazane podobne przykłady z wcześniejszych lat, gdy wychodzili z Egiptu za sprawą podobnych mocy dziejących się. To była tzw siła przekonywania że z prorokiem jest moc boża.

- Koniec krótkiej lekcji.

- Początek dowodu.

Żeby współcześnie zaistniał prorok jakoś już inaczej jak twierdzisz, bo ta metoda u Boga nie poskutkowała dawniej docelowo, aby cały rodzaj ludzki doprowadzić do ładu, musiałoby się to odbyć inaczej, no bo Bóg wg Ciebie próbuje innej metody wychowawczej, skoro tamta się nie powiodła, a chce wszystkich ludzi ocalić jak twierdzisz.
Zasada o zadziwieniu, aby przekonać ludzi musi tu zachodzić, żeby spełnić definicję proroka i aby ludzkość pojęła że to współczesny prorok i ma moc bożą. Więc tu Nabukomb musiałbyś wymyślić za Boga co by to mogło być z tej udzielonej mocy. Ty mówisz "wczuj się w położenie Boga". Ja odwrócę to pytanie teraz do Ciebie. No to wczuwaj się i wymyśl co by to mogło być najlepiej, aby ludzkość zadziwić że jest z tobą moc boża. Wtedy mógłbyś zaczynać z swoim przesłaniem. Jak ta moc pójdzie z tobą, gwarantuję Ci, że ludzkość za tobą wówczas pójdzie. To proste jak gwóźć. Sugerujesz internet no to co by to mogło być z tej internetowej mocy, aby ludzie na świecie czytali tam ciebie i czerpali nauki do udoskonalenia się w kierunku człowieczeństwa? Jak na razie nie podałeś co by tu Bóg mógł zastosować. Jak na razie jesteś nawet o zgrozo! Bez tej mocy. Wystąpienie w takiej alternatywie tu na takim pokichanym forum już jest bez szans. A gdzie ta moc do zadziwiania? Więc na tę chwilę już masz dowód od Colargola że nie jesteś prorokiem tu na tym wątku.

- Koniec dowodu

Lecz idąc twoim pomysłem jak taki prorok mógłby działać można oczywiście zawsze coś wymyślać. Dobre to by i było na jakąś powieść Nabukomb i może w tej roli bym Cię widział, a nie przewodnika ludzkości na realu.

No to puszczam teraz wodze fantazji za Ciebie, żeby to na przykładzie wykazać jakie to w twoim wydaniu mogłoby być utopijne.
Najprościej, abyś jako prorok tworzył teksty na wielojęzycznym portalu i wyjaśniał wszystkie tajemnice co władcy mają względem ludzi. Powyjaśniał zjawiska nieodkryte w sposób przystępny, a to niełatwo zrobić dla wielu o przeróżnych inteligencjach. Tę wiedzę musiałby Ci Bóg wsadzić w głowę, albo wykorzystać Cię jako przekaźnik do "automatycznego pisma" Musiałbyś zrobić przez to zawieruchę w świecie, aby pierdykły wszystkie religie i wszyscy słuchali wtedy nowego proroka przez internet. Potworzyłbyś organizacje do wychowywania ludzi w duchu miłości agape, bo zauważasz jej braki u innych i po tym zabiegu nie mamy już występnych ludzi, wojen, wyzysku. Mamy też czystą ziemię. Pokonamy śmierć, bo wiedzę będziemy mieć od proroka, który wreszcie po tysiącleciach zaskutkował, no bo to internet wreszcie pomógł, a w Izraelu go nie było, dlatego wtedy wyszła z tego kicha. A cała ta Twoja moc wynikałaby z wiedzy szeroko wylewanej z twojego portalu, do tego stopnia, że w parę miesięcy nastapiłby sakramencki postęp wiedzy. Jaszcze pozostaje do wymyślenia jak to kontrolować, czy cię wszyscy chcą słuchać, bo to że moc wiedzy zlewa się z portalu to nikt by nie miał wątpliwości że działa Bóg. Może kontrola to robota dla aniołów, jak w mich dywagacjach o raju? Chyba nie policji No nie?

Nabukomb no i nie usłyszymy z których różnych mocy chciałbyś korzystać, jako internetowy prorok. Jak na razie jako prorok tylko się wnerwiłeś i kurczaka przechrzciłeś w cwaniaczka. Wiedziałem, że tak będzie wspominałem o tym na końcu postu czułem Ciebie. A o tych szpilach to widzisz sobie przemilczałeś.

==
Colargol, przenoszę ten post do tematu, którego dotyczy. | Moderator




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych