Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrazy a KK


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
385 replies to this topic

#261 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-10-14, godz. 18:14

lepiej powiedz na kogo obstawiasz i dlaczego.....
[font=Tahoma]

#262 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-10-14, godz. 19:36

już nie śledzę tej przepychanki, to potrwa do Armagedonu.
pozdrawiam Andrzej

#263 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-15, godz. 16:06

Dziwi mnie ta dyskusja w tym całym wątku na temat obrazów. A może ktoś założy nowy watek i będziemy dyskutować na temat pustych ścian, bez obrazów? Może być ciekawie.

A kto zabrania tworzyć ilustracje, zdjęcia, rzeźby i umieszczać je w domu, gazetach, książkach? Czy nie dostrzegasz różnicy między ich praktycznym zastosowaniem od religijnego kultu który to potępia Bóg? Czy nie dostrzegasz, że chodzi w dyskusjach o niewłaściwy kult który nie podoba się Bogu ? A może byś powycinał z Biblii treści zabraniające przez Boga niewłaściwej czci przedmiotów, gdyż nie podoba Ci się Boży punkt widzenia?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#264 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-10-15, godz. 17:35

Oto wasz chrześcijański moderator. Strażnik regulaminu forum.
LIsta moderatorów.

Napisano do Huberta:

Żałosny klakier, który potrafi tylko bezproduktywnie kibicować. Taki kibolek i nic więcej.


Napisano w poście do do Saabka:

kibolkiem a la hubercik

zaczynasz rozumować jak Olo, że im więcej wrzucisz śmiecia nie na temat, to tym więcej racji uzyskasz


Do mnie napisano:

Taka jest między nami różnica, patrzymy na to samo a widzimy co innego, gdyż ty jesteś zmanipulowany



Do Gambita napisano:

Ale bełkot.

Regularnie dajesz dowody na to, że nie rozumiesz najprostszych zdań

Po okresie bytności u ŚJ zostało ci to, że nie rozumiesz prostych zdań jakie cytujesz

Olo też to ma.


Jestem jaki jestem i jak chcecie ze mną gadać to się z tym pogódźcie albo nie zwracajcie głowy.


To daje podstawy do bezkarnego łamania regulaminu forum przez obrażanie innych.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#265 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-15, godz. 17:51

lepiej powiedz na kogo obstawiasz i dlaczego.....

Na Jehowę (JHWH), ponieważ wie co mówi i w jakim celu. Gdyby ludzie nie przywiązywali takiej czci do symboli nie tylko religijnych, ale i politycznych, to o jakąś część byłoby mniej nienawiści między ludźmi. Co do osób po której stronie frontu się opowiadają, to wynika z poszczególnych postów. Myślę, że sugerowanie na tego czy innego, nie sprzyja osobistym wnioskom. Co prawda ciągoty do kibicowania mamy, ale co do woli Bożej należałoby podchodzić w sposób zrównoważony. Czy nie tak?

już nie śledzę tej przepychanki, to potrwa do Armagedonu.

Oczywiście, że walki będą się toczyć do Armagedonu, nie tylko na temat wizerunków, ale i pozostałych wartości doktrynalnych, moralnych, czy też która opcja poglądowa jest słuszna. Rzecz w tym, żeby każdy miał możliwość poprzez konfrontacje, 'szukać aż będzie mu dane'. (Mt.7:7) A dane może być wówczas, jeżeli zorganizujemy sobie zapotrzebowanie na prawdę Bożą. (Mat.5:3; J.8:32)
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#266 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-10-15, godz. 17:57

A kto zabrania tworzyć ilustracje, zdjęcia, rzeźby i umieszczać je w domu, gazetach, książkach? Czy nie dostrzegasz różnicy między ich praktycznym zastosowaniem od religijnego kultu który to potępia Bóg? Czy nie dostrzegasz, że chodzi w dyskusjach o niewłaściwy kult który nie podoba się Bogu ? A może byś powycinał z Biblii treści zabraniające przez Boga niewłaściwej czci przedmiotów, gdyż nie podoba Ci się Boży punkt widzenia?
-- gambit

Też zgadzam się, że i w KK bywa że niewłaściwie się odnosi do przedmiotów. Nie jest natomiast to nauka KK. Wina leży po stronie niektórych zwierzchników tegoż Kościoła. Natomiast podawane tu czy gdzie indziej argumenty - póki jeszcze miałem siły czytać - że w ogóle sam fakt używania czegokolwiek jak przedmioty obrazy rzeźby etc do mnie nie przemawia im dłużej czytam ST. Zarówno nie przekonują mnie osoby które negują wszystko jak leci jak i te które bronią wszystko jak leci. Trzeba sobie odpowiedzieć w kontekście KK czy:
1) Nauka KK co do samego faktu używania przedmiotów jest zła
2) Czy jeśli na pkt pierwszy odpowiemy "Nie" możemy powiedzieć że w KK mimo wszystko gdzieś występuje co najmniej niewłaściwe korzystanie z przedmiotów kultu.

Ja mogę na stan obecny mojej wiedzy z czystym sumieniem odpowiedzieć:
1) NIE
2) TAK

Trzeba by się spytać kto jak rozgranicza co by się nie okazało, że tyle tu wymiany śliny a osoby się nie rozumieją.

Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-10-15, godz. 18:10

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#267 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-10-15, godz. 19:58

Trzeba sobie odpowiedzieć w kontekście KK czy:
1) Nauka KK co do samego faktu używania przedmiotów jest zła

Użyłeś niewłaściwego określenia. Należałoby zapytać, czy nauka ta jest uzasadniona, czy nie.


2) Czy jeśli na pkt pierwszy odpowiemy "Nie" możemy powiedzieć że w KK mimo wszystko gdzieś występuje co najmniej niewłaściwe korzystanie z przedmiotów kultu.

Ale to było już ustalone wieki temu w tej dyskusji.

Trzeba by się spytać kto jak rozgranicza co by się nie okazało, że tyle tu wymiany śliny a osoby się nie rozumieją.

Tutaj dyskusja nie toczy się o to, czy kult przedmiotów odbywa się zgodnie z rozporzadzeniem KK. Tu chodzi o podstawy biblijne do czegoś takiego. I gdyby znalazł się ktoś, kto podałby argument bardziej wiarygodny niż "co nie jest zabronione jest dozwolone" to dla mnie byłoby po dyskusji.

#268 obrońca wiary

obrońca wiary

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 48 Postów

Napisano 2008-10-15, godz. 20:50

a kto decyduje jak zinterpretować dany werset? Widzimy że zakaz tworzenia figur nie jest kategoryczny i kryje za sobą pewną myśl. Teraz z kolei samo Wcielenie się Boga, ale Wcielenie poprzez STANIE się podobnym do stworzenia łamie pewien obraz Boga w ST. Obecność Boga w ST jest realna ale realna w bożej transcendencji, Bóg jest wszechogarniający zatem jest obecny pośród swojego ludu.
Kiedy patrzymy na zakaz tworzenia obrazów Boga nie możemy wspominać jedynie cherubów czy węża miedzianego, musimy na pierwszym planie postawić kosmiczny dramat Wcielenia. Jezus jako Wcielone Słowo, sam staje się Obrazem Boga, STowa przepowiednia że kto zobaczy Boga umrze zmienia znaczenia. Boże prawo objawione w ST nie jest UNIWERSALNE gdyż gdyby było nie mogłoby przestać obowiązywać. Bóg doskonały nie mógłby dać człowiekowi niedoskonałego prawa. Prawo dane człowiekowi miało ukazać mu przepaść między człowiekiem a Bogiem, niezdolność człowieka do zasłużenia na Bożą miłość. Wcielenie Chrystusa nie wynikało z tego że żydzi nie byli wstanie wypełnić prawa ale było konsekwencją bożego planu ukazania człowiekowi relacji Bóg-człowiek.
Gdy spojżymy na wersety dotyczące obrazów przez pryzmat próby ale także przez pryzmat Wcielenia przestaje nas to gorszyć.
Kult obrazów zdefiniowany po okresie ikonoklazmu na soborze w Nicei 787 zabrania idolatrycznego kultu, zakazuje brania ikon na świadków małżeństw, czy rodziców chrzestnych. Ikona nie jest tylko obrazem, jest modlitwą ale także zwierciadłem łaski. Cała historia zbawienia utkana jest z bożych praw wynikających z naszej natury. Bóg daje nam pełnię środków zbawienia zatem wychodzi do nas ze świadomością tego kim jesteśmy. To że pogańskie religie tworzyły obrazy i rzeźby nie wynika z fałszywości ich wierzeń ale z naturalnej potrzeby zapisanej w człowieku urzeczywistnienia tego co czczą. Pogaństwo jest idealną religią zgodną z naturą człowieka, chrześcijaństwo jest religią gdzie naturę człowieka wspomaga pełnia łaski bożej.

Dlatego ja nie będę licytował się na wersety a ukazuję pewną logikę zrozumienia objawienia. Czy się ktoś z nią zgodzi czy nie to już inna historia.
"Dominus noster Christus veritatem se, non consuetudinem cognominavit"
- Tertulian

christianos.pl

#269 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-10-16, godz. 05:33

Oto wasz chrześcijański moderator. Strażnik regulaminu forum.
LIsta moderatorów.

Napisano do Huberta:


Napisano w poście do do Saabka:



Do mnie napisano:


Do Gambita napisano:




To daje podstawy do bezkarnego łamania regulaminu forum przez obrażanie innych.


ja juz o tym pisalem ale bez echa.. ale ty tez masz racje...

podpis: kibolek


"kosmiczny dramat Wcielenia"


To gorsze niz Straznica z lat 60-tych........ :P
[font=Tahoma]

#270 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-10-16, godz. 05:56

To daje podstawy do bezkarnego łamania regulaminu forum przez obrażanie innych.

Raz wypowiedzianego slowa cofnac sie nie da, nawet jak te wypowiedzi zostana usuniete, spelnily juz swoj cel(obrazanie).A niech sobie wisza przynoszac wstyd tym, ktorzy to napisali. Slowa sa skrzydlami umyslu.

Użytkownik Agape edytował ten post 2008-10-16, godz. 05:56

Dołączona grafika

#271 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-16, godz. 07:13

Czy ,,cud" stał się na pierwszej stronie?

Już ten ,,cud" nieaktualny ze względu, że zginięcie zdjęcia na pierwszej stronie, w pierwszym poście gambita, przy definicji idolatria było przyczyną niewłaściwego programu skanowania, który po 2 tygodniach sam się usuwał, a nie jak mniemałem moderatora J.L.
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2008-10-16, godz. 07:14

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#272 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-16, godz. 10:54

A ja mam pewne pytanie do zwolenników kultu przedmiotów religijnych. To pytanie dotyczy pewnego eksperymentu z pewną dozą wyobraźni. Po pierwsze, gdyby na rzeźbie pięknego greckiego boga Apolla umieszczono napis - Jezus. Jednocześnie w kościołach nauczano by, że ta postać symbolizuje wyobrażenie Jezusa i zachęcano by do traktowania jako pacyfikał. Po drugie, na figurze obecnego wyobrażenia Jezusa umieszczono napis - Apollo. To czy Bóg Ojciec i Syn Jezus Chrystus zadowoleni by byli ?

Przecież o ich wyglądzie zadecydował zupełny przypadek, ponieważ nie zachował się jakikolwiek rysopis. Wszak taka zamiana byłaby korzystniejsza, gdyż młodzieńcza sylwetka Apolla przewyższa urodą wizerunki Jezusa przedstawionych przez artystów, którzy zrobili na zlecenie oraz własnej inspiracji. Obrońców kultu wizerunków pytam co decyduje, nazwa czy wygląd, że według was Bóg akceptuje te sztuczne postacie?

Odpowiedzcie, czy gdy ja te religijne przedmioty, które wcześniej otaczałem czcią a następnie je spaliłem, to zgrzeszyłem? Nie pytam jakobym miał wątpliwości, lecz pytam by wskazano, gdzie w Biblii pisze, że z tego powodu znalazłem się w niełasce u Boga? Przecież zniszczyłem w przekonaniu, że tak sobie życzy Bóg. Pismo Święte dużo mówi na temat wizerunków i nie robi tego bez powodu, a robi dlatego, bo ma uzasadnione powody.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#273 miedziana_cyna

miedziana_cyna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 273 Postów

Napisano 2008-10-18, godz. 09:53

Jak dla mnie ważne jest, co się rozumie przez dany wizerunek. Jeśli się weźmie figurkę pogańskiego bożka Apollina, ale wymaże z niej podpis i doda nowy napis "Jezus", a także poświęci się tę figurkę w chrześcijańskim obrządku, to nie miałbym nic przeciwko używaniu jej w modlitwie, całowaniu dla oddania czci itp. W końcu, spoglądając na tę figurkę, myślałbym o Jezusie, a przez odpowiedni akt poświęcenia została ona z Jezusem powiązana.

Miałbym co najwyżej wątpliwości, gdyby tylko zmienić podpis, a nie poświęcić figurki. Gdybym znał jej historię, nie czciłbym jej wówczas, bo ona już raz została poświęcona w pogańskim obrządku. Należałoby ją jeszcze poświęcić po chrześcijańsku.

Pozdrawiam! :)
Miedziana cyna, żelazny sód, wanadowy skand, berylowy tantal, kadmowy molibden...

#274 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-10-18, godz. 12:25

Jeśli się weźmie figurkę pogańskiego bożka Apollina, ale wymaże z niej podpis i doda nowy napis "Jezus", a także poświęci się tę figurkę w chrześcijańskim obrządku, to nie miałbym nic przeciwko używaniu jej w modlitwie, całowaniu dla oddania czci itp. W końcu, spoglądając na tę figurkę, myślałbym o Jezusie, a przez odpowiedni akt poświęcenia została ona z Jezusem powiązana.

Którego Kościoła obrządek masz na myśli? Czy niżej wymienione?
Łaciński Kościół katolicki, Kościół rzymskokatolicki, Kościół katolicki obrządku łacińskiego, Zachodni Kościół katolicki. Obecnie obowiązująca formą liturgiczną jest tzw. Novus Ordo Missae opracowane po Soborze Watykańskim II. Wcześniej obowiązującym był ryt trydencki.
Czy Prawosławnych obrządek też ważny ?

Tak definiuje Mały Słownik Języka Polskiego

poświęcić […] 3. kult. <<nadać czemu charakter sakralny przez pokropienie wodą święconą i wymówienie pewnej formuły>>

A jakaż to jest ważna woda? Skąd jej moc przemienienia? Czym się różni woda święcona od nie święconej? Skąd się wzięła ta pierwsza święcona by poświęcić nie święconą . Jakie ma to uzasadnienie w Biblii? Pytania które narzucają się same. Jakoś na kolędzie podsunięta księdzu zwykła woda, jest przez niego nierozpoznawana. Macha kropidłem na lewo i prawo jakby była święcona. Dla mnie taka woda, to kolejny bożek.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#275 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2008-10-19, godz. 00:13

Mnie chodziło trochę o co innego.
Czy zależy Wam tylko na tym żeby mieć rację. Czy żeby tę rację przedstawić tak, żeby inni też mogli zrozumieć że to jest racja ;)


Mnie nie interesują inni. Większość ludzi i tak nie myśli a to oznacza, że nawet jeśli to przeczytają to i tak zostaną przy swoim zdaniu, które powstało gdzieś tam kiedyś nie przez samodzielne myślenie ale przez programowanie/kodowanie tzw. społecznym dowodem słuszności, tzn. przez przejmowanie dominującego poglądu/zachowania otoczenia w jakim przez dłuższy czas się obracali. (Psychologowie udowodnili, że jakieś 75% ludzi kopiuje tylko idee 25% dominującej społecznie mniejszości, których określa się inicjatorami - odsyłam do genialnej książki Cialdiniego, rozdział "Społeczny dowód słuszności", a wtedy wszystko zrozumiesz). Dlatego są możliwe takie logiczne absurdy jak double-think (dwójmyślenie) i dlatego ex-ŚJoty wciąż rozumują jak Watchtower w wielu kwestiach, nawet jeśli już się z nią nie utożsamiają. I dlatego nawet jeśli będzie istniało 120 000 takich stron jak Brooklyn sp. z o.o. czy ŚJ pod lupą, to i tak nadal będzie 120 000 ŚJotów.

Nie traktować rozmówcy jak wroga tylko jak ucznia któremu coś chcemy wytłumaczyć ;)


Naprawdę wierzysz w idee pedagogiczne na forach? Na forach światopoglądowych nikt nie chce nikomu nic wytłumaczyć, czy wczuć się w punkt widzenia rozmówcy. To regularne wirtualne zamieszki, albo inaczej - pokazy gladiatorów. Siedzę w tym od 9 lat i wiem swoje. Już dawno straciłem wszelkie złudzenia w tej kwestii. A z sabkkiem dyskutuję po prostu dlatego, że on kieruje do mnie swe posty, a ja z kolei mam w zwyczaju na posty odpisywać tak długo, jak ktoś je do mnie kieruje. I tyle.

#276 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2008-10-19, godz. 00:34

Oto wasz chrześcijański moderator. Strażnik regulaminu forum.
LIsta moderatorów.

Napisano do Huberta:


Napisano w poście do do Saabka:



Do mnie napisano:


Do Gambita napisano:




To daje podstawy do bezkarnego łamania regulaminu forum przez obrażanie innych.


No jasne. Skończyły się "argumenty", to trzeba sprawę rozegrać personalnie i w ten sposób "wygrać" spór o... obrazy.

To czy ktoś kogoś "obraził" w żaden sposób nie sprawia, że ktoś tu ma lub nie ma racji. A w końcu w dyskusjach tylko o to chodzi, kto ma rację. Tylko o to i naprawdę o nic więcej.

A jeśli już o obrażaniu mowa, to czy nazwanie mnie przez ciebie "pomiotem węża" post wcześniej nie było właśnie obrażeniem mnie? Zobacz sobie co Jezus mówił o belce w oku. Ale wiesz jaka jest między nami różnica? Że ja to olewam (i nie zbanowałem cię za to), bo ja dyskutuję na argumenty, a ty (i hubercik) na dąsy.

#277 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-10-19, godz. 05:05

Czyli wielokrotnie obrażałeś. A jak wiesz jest to sztuka erystyczna w stylu atak ad personam. I błąd logiczny polegający na tym aby poniżyć wartość rozmówcy, tak by jego zdanie i argumenty zdawały się same w sobie mniej warte. Dobrze o tym wiesz a jednak stosujesz ten błąd logiczny z pasją. I kiedy ktoś nie wytrzymuje i w końcu ci oddaje, ty masz pretensje. Nie wiesz, że to ty doprowadziłeś człowieka do takiego odwetu? O dzięki łaskawco że mnie nie zbanowałeś. naprawdę. Dzięki.

A co do twoich obraźliwych słów które powyżej przytoczyłem. To mówisz, że Jezus ostrzegał przed wspominaniem źdźbła w oku bliźniego. Ale Jezus też powiedział: "Miejcie się na baczności. Jeśliby zgrzeszył twój brat, strofuj go, a jeśli się upamięta, odpuść mu." (Łk 17:3). Już nieraz byłeś upominany i nic. Nie dziw się, że zarażasz swoją postawa innych i czasami ktoś odda ci pięknym za nadobne. Mało tego sprawiasz wtedy, ze ktoś staje się gorszy. Inaczej mówiąc zgorszyłeś go. A wiesz jak ostrzegał Jezus przed zgorszeniem drugiego i doprowadzeniem go do upadku. I co mówił o kamieniu młyńskim i morzu. Poza tym chrześcijaninem winno się być prze 24 godziny na dobę. Nie wierze, że zasiadając przed komputerem nagle przestajesz nim być. Bo jeśli to co robisz powyżej, robisz na stronie religijnej, to wole nie wiedzieć co robisz na innych.

A rozmowę już dawno przegrałeś w kilku punktach. Ale oczywiście stwierdzając innym, że - nie liczy się ich zdanie, tylko argument - sam bazowałeś na swoim subiektywnym zdaniu i odczuciu, stwierdzając wielokrotnie: "ja tam tego nie widzę". A przecież nie liczy się co ty widzisz, a czego nie widzisz, tylko logiczny kontrargument. Dlatego wielu przestało z Tobą dyskutować, bo przegrałeś dyskusje i to w sposób logiczny. Ale przez powyższe sztuczki erystyczne jeszcze utrzymujesz się pozornie w temacie.

Podsumowując. Przegrałeś nie tylko w pewnym momencie na logicznej płaszczyźnie tematu. A to jest tutaj najmniej ważne. Ale najważniejsze jest to do jakiego stanu moralno-etycznego doprowadzasz siebie i innych. Bo to za to odpowiemy przed Panem Jezusem. Broniąc obrazów Boga, skalałeś największy jego obraz, jakim jest człowiek. A jeśli uważasz, że na forum nie obowiązuje cię nadal postawa chrześcijańska, to przestrzegaj chociaż regulaminu forum, jak powinna czynić każda niewierząca osoba, która tu pisuje.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2008-10-19, godz. 05:48

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#278 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2008-10-19, godz. 09:10

Czyli wielokrotnie obrażałeś. A jak wiesz jest to sztuka erystyczna w stylu atak ad personam. I błąd logiczny polegający na tym aby poniżyć wartość rozmówcy, tak by jego zdanie i argumenty zdawały się same w sobie mniej warte. Dobrze o tym wiesz a jednak stosujesz ten błąd logiczny z pasją. I kiedy ktoś nie wytrzymuje i w końcu ci oddaje, ty masz pretensje. Nie wiesz, że to ty doprowadziłeś człowieka do takiego odwetu? O dzięki łaskawco że mnie nie zbanowałeś. naprawdę. Dzięki.

A co do twoich obraźliwych słów które powyżej przytoczyłem. To mówisz, że Jezus ostrzegał przed wspominaniem źdźbła w oku bliźniego. Ale Jezus też powiedział: "Miejcie się na baczności. Jeśliby zgrzeszył twój brat, strofuj go, a jeśli się upamięta, odpuść mu." (Łk 17:3). Już nieraz byłeś upominany i nic. Nie dziw się, że zarażasz swoją postawa innych i czasami ktoś odda ci pięknym za nadobne. Mało tego sprawiasz wtedy, ze ktoś staje się gorszy. Inaczej mówiąc zgorszyłeś go. A wiesz jak ostrzegał Jezus przed zgorszeniem drugiego i doprowadzeniem go do upadku. I co mówił o kamieniu młyńskim i morzu. Poza tym chrześcijaninem winno się być prze 24 godziny na dobę. Nie wierze, że zasiadając przed komputerem nagle przestajesz nim być. Bo jeśli to co robisz powyżej, robisz na stronie religijnej, to wole nie wiedzieć co robisz na innych.


Ty masz chyba jakieś mylne pojęcie idei chrześcijaństwa i chyba nie wiesz czym naprawdę jest zgorszenie. Moja stanowczość w docieraniu do człowieka przez skorupę bezmyślności i dawnych socjotechnicznych programowań (swego rodzaju wiwisekcja psychologiczna) to jest właśnie Jezusowe strofowanie a jeśli ty nazywasz to poniżaniem, to najwyraźniej nie rozumiesz znaczenia polskich wyrazów i w tym momencie należałoby uznać, że Jezus i św. Paweł, którzy podobnie próbowali wstrząsać człowiekiem żeby do niego dotrzeć, również poniżali. No ale cóż, żyjemy w czasach eskalacji skrajnie zniewieściałych postaw u mężczyzn, stąd nic dziwnego, że są tacy jak hubercik i ty co się obruszają o byle co.

A rozmowę już dawno przegrałeś w kilku punktach. Ale oczywiście stwierdzając innym, że - nie liczy się ich zdanie, tylko argument - sam bazowałeś na swoim subiektywnym zdaniu i odczuciu, stwierdzając wielokrotnie: "ja tam tego nie widzę". A przecież nie liczy się co ty widzisz, a czego nie widzisz, tylko logiczny kontrargument. Dlatego wielu przestało z Tobą dyskutować, bo przegrałeś dyskusje i to w sposób logiczny. Ale przez powyższe sztuczki erystyczne jeszcze utrzymujesz się pozornie w temacie.

Podsumowując. Przegrałeś nie tylko w pewnym momencie na logicznej płaszczyźnie tematu.


Dodawaj sobie otuchy, nie będę ci przeszkadzał.

A to jest tutaj najmniej ważne. Ale najważniejsze jest to do jakiego stanu moralno-etycznego doprowadzasz siebie i innych. Bo to za to odpowiemy przed Panem Jezusem. Broniąc obrazów Boga, skalałeś największy jego obraz, jakim jest człowiek.


Zobaczymy. O tym będzie rozstrzygał kiedyś Pan Bóg, nie ty. Na szczęście. I zobaczymy wtedy kto w tej sprawie miał rację, czy to przypadkiem nie tacy jak ty byli winni zgorszenia przez to, że wypaczali pobożne postawy innych przez własną bezmyślność (lub wręcz złą wolę), która sprowadzała to do błędnego utożsamiania z kultem pogańskich wizerunków czyniąc z tego iście diabelską parodię. Strzeż się, bo może okazać się, że powtarzając błędne argumenty Strażnicy przeciw pobożnym ludziom zostaniesz surowo osądzony za to, że zgorszyłeś innych bo nie umiałeś nawet zacytować ustaw z prawa Mojżeszowego (które i tak już nie obowiązują chrześcijan) zgodnie z ich pierwotnym kontekstem. No ale w razie czego to ty się będziesz tłumaczył, nie ja.

Jak widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Każdy z nas uważa, że postępuje zgodnie ze swym sumieniem a o reszcie rozstrzygnie już Pan Bóg. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia.

#279 Bogdan Braun

Bogdan Braun

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 401 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-10-19, godz. 12:17

Jan Lewandowski napisał

A w końcu w dyskusjach tylko o to chodzi, kto ma rację. Tylko o to i naprawdę o nic więcej.


Szanowny Panie Janie.
Śmiem twierdzić, że Pan nie ma racji w tym, co powyżej Pan sam napisał.
Proszę przewertować inne fora o odmiennej tematyce i o podobnej gdzie osoby tam piszące prowadzą dyskusję nie dążąc do udowodnienia tylko swoich racji, lecz potrafią myśleć i zauważać odmienność innego spojrzenia na dany temat.
Dowodząc swoich racji starajmy się szukać w pierwszej kolejności tego, co nas (dyskutantów, Pana, mnie) w danym temacie łączy...Potrafi Pan jako człowiek i chrześcijanin tak postępować?

Żywię nadzieję, że Szanowny Pan nie potraktuje moich uwag pod swoim adresem jako afrontu z mojej strony.

BB
W dowodzeniu słuszności własnych racji patrzmy na bliźniego jak na siebie samego.

#280 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2008-10-19, godz. 12:26

Jan Lewandowski napisał



Szanowny Panie Janie.
Śmiem twierdzić, że Pan nie ma racji w tym, co powyżej Pan sam napisał.
Proszę przewertować inne fora o odmiennej tematyce i o podobnej gdzie osoby tam piszące prowadzą dyskusję nie dążąc do udowodnienia tylko swoich racji, lecz potrafią myśleć i zauważać odmienność innego spojrzenia na dany temat.


Ależ i ja zauważam tę odmienność. I ile się rozpisuje o jej genezie.

Dowodząc swoich racji starajmy się szukać w pierwszej kolejności tego, co nas (dyskutantów, Pana, mnie) w danym temacie łączy...Potrafi Pan jako człowiek i chrześcijanin tak postępować?


Na pewno, tylko szczerze mówiąc nie wiem po co komu szukanie tego co łączy pomiędzy tymi co się ze sobą nie zgadzają na forach. Wtedy nie byłoby dyskusji, sporu, polemiki, która tak zmusza do poszukiwań ciekawych argumentów a zwłaszcza motywuje do włączania myślenia. Zgodność jest moim zdaniem niezbędna w obcowaniu na co dzień z współpracownikami, bliźnimi, rodziną, zwłaszcza z małżonkiem. Ale nie sądzę, że jest potrzebna na forach; ba, powiedziałbym wręcz, że na forach jest niepożądana, gdyż demotywuje. Ileż to wypowiedzi jest choćby w tym tak bardzo kontrowersyjnym i wywołującym tyle różnic zdań wątku, podczas gdy ci, z którymi się z reguły na co dzień zgadzam nie chcą mi niejednokrotnie nawet odpisać na maila/sms-a z lenistwa.

Żywię nadzieję, że Szanowny Pan nie potraktuje moich uwag pod swoim adresem jako afrontu z mojej strony.

BB


Bez obaw. Jak kto do mnie, tak ja do niego.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych