129 replies to this topic

[Terebint]

choc deceniam wklad tworcow tego forum to odnosze wrazenie, ze jako kontynuacja strony brooklyn przyswieca jej ten sam cel. "rozbic i podbic".

Jak zwykle uogólnianie w myśl idei, jak coś nie jest po myśli WTS jest przeciwko niemu. Rany, ile tu już takich tekstów było? Czy tacy ludzie rozumieją w ogóle czym jest forum?

[Adelfos]

Miałem możliwość poznać ludzi z obydwu środowisk. Znaleźć dwojakie odważniki oraz doświadczyć uczciwości można wszędzie, bo świat nie jest czarnobiały

, lecz różnokolorowy.
Jak się uporasz/cie ze zrozumieniem tej myśli, to nastąpi ciąg dalszy dyskusji

[sabekk]

Terebint Napisano Dzisiaj, 08:47

Cytat(sabekk @ 2008-05-06 01:51)
choc deceniam wklad tworcow tego forum to odnosze wrazenie, ze jako kontynuacja strony brooklyn przyswieca jej ten sam cel. "rozbic i podbic".

Jak zwykle uogólnianie w myśl idei, jak coś nie jest po myśli WTS jest przeciwko niemu. Rany, ile tu już takich tekstów było? Czy tacy ludzie rozumieją w ogóle czym jest forum?

wiesz Terebin... wiem, ze sie troche rozpisalem. milo, ze zainteresowal cie temat. szkoda tylko ze twa cierpliwosc skonczyla sie na trzeciecim zdaniau...

[jb]

choc deceniam wklad tworcow tego forum to odnosze wrazenie, ze jako kontynuacja strony brooklyn

Forum Watchtower nie jest kontynuacją serwisu Brooklyn. To dwa niezależne od siebie, odrębnie działające serwisy.

[sabekk]

jb Napisano 5 minut temu

Cytat(sabekk @ 2008-05-06 01:51)
choc deceniam wklad tworcow tego forum to odnosze wrazenie, ze jako kontynuacja strony brooklyn

Forum Watchtower nie jest kontynuacją serwisu Brooklyn. To dwa niezależne od siebie, odrębnie działające serwisy.

wiesz... moze cos zle zinterpretowalem. ale nie bez podstaw... Cel i zasady działania witryny Brooklyn Spółka Bez Odpowiedzialności

Cel i zasady działania witryny Brooklyn Spółka Bez Odpowiedzialności
(...)
1. Cel witryny
A. Witryna ,,Brooklyn’’ na zasadzie FORUM przedstawia krytykę idei rozpowszechnianych przez Wydawnictwo Strażnica (...)

(...) przedstawia krytykę (...) z ktora sie w wiekszosci zgadzam. - wersja skrocona mojego postu 79. specjalnie dla Terebina.

[jb]

wiesz... moze cos zle zinterpretowalem. ale nie bez podstaw... Cel i zasady działania witryny Brooklyn Spółka Bez Odpowiedzialności

Brooklyn to odrębny serwis, którego cel i zasady funkcjonowania zostały określone. Szczegóły znajdują się pod wskazanym przez Ciebie odnośnikiem. Jednak rzeczywiście poniższe zdanie błędnie zinterpretowałeś:

Witryna ,,Brooklyn’’ na zasadzie FORUM przedstawia krytykę idei rozpowszechnianych przez Wydawnictwo Strażnica

W tym przypadku stwierdzenie "na zasadzie FORUM" należy odnieść do kolejnego punktu, gdzie wyjaśniono, że:

Tworzą ją na zasadzie dobrowolności wszyscy, którzy są zainteresowani tematem i wyrażają chęć podzielenia się swymi przemyśleniami z opinia publiczną zgodnie z 1A.

Innymi słowy: Brooklyn jest rodzajem przestrzeni, na której osoby zainteresowane wspólnym tematem, współpracują ze sobą i dzielą się swymi poglądami, które wyrażają w zamieszczonych na łamach serwisu artykułach, które to artykuły zawierają krytykę nauczania TS.


Celem Forum Watchtower jest otwarta dyskusja o świadkach Jehowy. Charakter dyskusji zależy od specyfiki tematu i od poglądów wyrażanych przez uczestników dyskusji. Jeżeli ktoś przychodzi tutaj, by krytykować świadków Jehowy, to ma do tego prawo. Jeżeli ktoś przychodzi tutaj, by bronić nauk świadków Jehowy, to też ma do tego prawo. To wszystko.

Forum Watchtower może się wydawać miejscem skierowanym na polemikę ze świadkami Jehowy. Wynika to z częstotliwości prezentowania określonych poglądów przez uczestników dyskusji. Jednak Forum nie narzuca nikomu, by jego poglądy były jakieś konkretne, skrojone na miarę wymagań Forum. Nie ma takich wymagań.

[szperacz]

Przepraszam, wcześniej śpieszyłam się i dlatego napisałam tak zdawkowo, ale już wyjaśniam, o co mi chodzi
Jak zauważyłeś, w związku wyznaniowym panują jakieś zasady, w gangu raczej nie. Współuczestnictwo w napadzie jest przestępstwem, pójście na zebranie (bez względu na to, czy zgadzam się ze wszystkim, co tam głoszą, czy nie) - nie.
Jeśli chcesz porównać SJ, który chodzi na zebrania (choć nie ze wszystkim się zgadza) do uczestnika napadu na bank, to tą samą miarę musiałbyś przyłożyć do wyznawców innych religii, którzy nie zgadzają się z nimi w 100%. Np. katolików, którzy jedli mięso w piątek (teraz już ponoć ten post nie obowiązuje, ale nie dam głowy za prawdziwość tej informacji ), muzułmanina, który pije alkohol lub objada się w dzień podczas Ramadanu itp.
Jeśli zobaczyłbyś sąsiada wychodzącego z kościoła, a później kupującego prezerwatywę, to też porównałbyś go do bandyty? Nie sądzę ... Pozdr.

To kompletne nieporozumienie. Chodziło mi o coś zupełnie innego. Nie miałem zamiaru nic porównywać. Chodziło mi o pokazanie, że w jakimkolwiek związku istnieją jakieś zasady wynikające z przynależności i również konsekwencje jakie z tej przynależnoiści wynikają. Przepraszam za być może nieszczęśliwy przykład (taki mi przyszedł do głowy). Mogłem przytoczyć jakąkolwiek inna grupę. Zasada jest ta sama: lojalność i odpowiedzialność. Jeśli mi to nie odpowiada to po prostu opuszczam organizację. Nie mogę w niej być i negować zasady jakie w niej istnieją. To brak lojalności. Z kolei jestem odpowiedzialny za wszystko co się w tej organizacji dzieje jeśli jestem jej członkiem. To był sens mojej wypowiedzi.

[hubert684]

Jak zwykle uogólnianie w myśl idei, jak coś nie jest po myśli WTS jest przeciwko niemu. Rany, ile tu już takich tekstów było? Czy tacy ludzie rozumieją w ogóle czym jest forum?

zastanawiam sie i nie umiem zrozumiec wiec mi pomoz , prosze, jaka wypowiedz zalozyciela twego watku przywiodla cie do wniosku ze:
"jest po myśli WTS"
Ja i o sobie samym, (i to caly czas mi jest zarzucane.. patrz np. wypowiedzi Czesia do mnie) moge powiedziec , ze nie preprezentuje mysli WTS-u.Jak i u zalozyciela watku tego nie widze.....

mam to wrazenie ze lubisz rzucac kamieniami no ale tym razem to trafiles w plot......

[Terebint]

Hubert - "IGNORE" za głupotę i bezczelność.

[and]

Hubert jak przeczytasz ze zrozumieniem, nie będziesz miał problemu, albo przestań odwracać kota ogonem.

Użytkownik and edytował ten post 2008-05-06, godz. 20:22

[sabekk]

jb Napisano Dzisiaj, 14:36

Brooklyn to odrębny serwis (...)

jb
dziekuje Ci bardzo za wyjasnienie mi tej drobnej (dla laika w tych sprawach) roznicy. jako jeden z super moderatorow napewno wiesz co mowiesz i pozostaje mi poprostu przyjac te wyjasnienia jako pewnik.
dziekuje Ci bardzo za pomoc w zrozumienu tej kwestii. jednak gdy postanowilem cos na tym Forum napisac, oczekiwalem jej w nieco innym temacie...

-------------------------------------------

Adelfos Napisano Dzisiaj, 08:18

Cytat(Adelfos @ 2008-04-29 07:41)
Miałem możliwość poznać ludzi z obydwu środowisk. Znaleźć dwojakie odważniki oraz doświadczyć uczciwości można wszędzie, bo świat nie jest czarnobiały

, lecz różnokolorowy.

rozumiem, ze slowa "lecz roznokolorowy" nalezy traktowac jako errata do wczesniejszych. szkoda, ze tak pozna, bo tyle sie juz naprodukowalem wlasnie do tych z przed. rozumiem jednak, ze wprowadzasz ja jako wynik glebokich przemyslen nad moimi odniesieniami sie do nich.

---------------------------------------------

Terebint Napisano Dzisiaj, 21:09
Hubert - "IGNORE" za głupotę i bezczelność.

tak sie zastanawiam czy w zwiazku ze slowami jb...

jb Napisano Dzisiaj, 15:36
(...)
Celem Forum Watchtower jest otwarta dyskusja o świadkach Jehowy. Charakter dyskusji zależy od specyfiki tematu i od poglądów wyrażanych przez uczestników dyskusji. Jeżeli ktoś przychodzi tutaj, by krytykować świadków Jehowy, to ma do tego prawo. (...)

...Terebin krytykuje huberta jako SJ, czy traktuje to jako cos osobistego... a moze to specyfika tematu nadaje taki charakter tej dyskusji?

Użytkownik sabekk edytował ten post 2008-05-06, godz. 23:46

[jb]

dziekuje Ci bardzo za pomoc w zrozumienu tej kwestii. jednak gdy postanowilem cos na tym Forum napisac, oczekiwalem jej w nieco innym temacie...

Pomoc w temacie oceny Twojego sumienia i Twojej indywidualnej sytuacji życiowej w kontekście grzechu przeciwko Duchowi Świętemu? Oczywiście, na podstawie tego, co napisałeś, można przedstawić swoje zdanie i podzielić się swoimi refleksjami. Na pewno w ten sposób można coś zasugerować albo naprowadzić na jakieś rozwiązanie. I w tej dyskusji nie zostałeś pozostawiony samemu sobie, otrzymałeś wiele rad i podpowiedzi. Jednak Ty sam znasz siebie i swoją sytuację najlepiej. Dlatego to Ty sam musisz zdecydować, co jest Ci bliższe i którą drogą chcesz pójść. Ja ze swej strony życzę Ci powodzenia.

[hubert684]

Hubert - "IGNORE" za głupotę i bezczelność.

jesli moj post cie obrazil to przepraszam nie byl to moj el. jednak nie sposob nie wspomniec przyslowia:
" uderz w stol a nozyce sie odezwa"
pozdrawiam cieplutko

[edd]

jesli moj post cie obrazil to przepraszam nie byl to moj el. jednak nie sposob nie wspomniec przyslowia:
" uderz w stol a nozyce sie odezwa"
pozdrawiam cieplutko

Oj Hubercie jeszcze chyba sporo musi uplynac aby Twoj umysl przestal mysles jak marionetka WTS. Dzis deklarujesz ze nie idziesz z mysla WTS ale Twoje wypowiedzi i sposob myslenia (a raczej algorytm jaki Twoj mozg wybiera podczas analizy) swiadcza cos zupelnie innego.

[Adelfos]

rozumiem, ze slowa "lecz roznokolorowy" nalezy traktowac jako errata do wczesniejszych. szkoda, ze tak pozna, bo tyle sie juz naprodukowalem wlasnie do tych z przed. rozumiem jednak, ze wprowadzasz ja jako wynik glebokich przemyslen nad moimi odniesieniami sie do nich.

Poprostu nie przewidziałem, że odbierzesz "nieczarnobiałość" jako szarość, a nie sugestię do zastosowania szerszej kolorystyki.

[hubert684]

Oj Hubercie jeszcze chyba sporo musi uplynac aby Twoj umysl przestal mysles jak marionetka WTS. Dzis deklarujesz ze nie idziesz z mysla WTS ale Twoje wypowiedzi i sposob myslenia (a raczej algorytm jaki Twoj mozg wybiera podczas analizy) swiadcza cos zupelnie innego.

w/ ciebie powinienem myslec po katolicku...... nie, dziekuje, postoje!!!

[edd]

w/ ciebie powinienem myslec po katolicku...... nie, dziekuje, postoje!!!

Nie wiem gdzies to wyczytal w moim poscie. Dziwne...

[hubert684]

mysle ze mylisz dwie rzeczy, ktore zreszta i ja dopiero od niedawna wyraznie rozrozniam...... zbor i WTS. jesli bylbys tk uprzejmy i konkretnie napisal mi gdzie moje myslenie odzwierciedla sposob myslenia WTs-u jak mi imputujesz to bede wdzieczny. mysle ze to bedzie nie tylko konkretniejsze w dyskusji ale tez pozwoli ukazac jaka wartosc maja takie haselka....w stylu:
o bozie, bozie jak w tobie duzo jeszcze z Wtsi-u zostalo... nawet nie zdajesz sobie sprawy!!!
co to ma byc????? jesli chcesz mnie obrazic to daruj se......
jesli chcesz jakies merytoryczne uwagi wyslac to wiecej trudu w to wloz, prosze

[pawdob7]

ja dopiero od niedawna wyraznie rozrozniam...... zbor i WTS.

Hubert - zbór o którym mówisz, to podstawowa jednostka organizacyjna wchodząca w skład struktur Związku Wyznaniowego Świadków Jehowy. Nie mylić ze zborami pierwszych, wolnych i niezinstytucjonalizowanych chrześcijan.

Choć szanuję Twój wybór i nie mam nic przeciwko niemu, to jednak z przykrością muszę stwierdzić, że w mojej ocenie nadal należysz i wspierasz swoimi wizytami struktury Towarzystwa Strażnica. Nie da się od tego uciec. Natomiast moralne aspekty Twojego wyboru nie mam prawa oceniać.

Próby tłumaczenia podobnych postaw ( nie mam tu na myśli konkretnie Ciebie ) chęcią demontażu systemu od wewnątrz osobiście nie popieram. Uważam taką grę za zdradziecką. Cenię natomiast walkę z otwartą przyłbicą.

Pozdrawiam serdecznie!

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-05-07, godz. 10:43

[hubert684]

Hubert - zbór o którym mówisz, to podstawowa jednostka organizacyjna wchodząca w skład struktur Związku Wyznaniowego Świadków Jehowy. Nie mylić ze zborami pierwszych, wolnych i niezinstytucjonalizowanych chrześcijan.

Choć szanuję Twój wybór i nie mam nic przeciwko niemu, to jednak z przykrością muszę stwierdzić, że w mojej ocenie nadal należysz i wspierasz swoimi wizytami struktury Towarzystwa Strażnica. Nie da się od tego uciec. Natomiast moralne aspekty Twojego wyboru nie mam prawa oceniać.

Pozdrawiam serdecznie!

dzieki za uczciwa ocene i jak mniemam nietendencyjna. wiem , ze wiele osob tu nie umie zrozumiec ze choc zbor to podstawowa jednostka organizacvyjna w zwizku wyznaniowym SJ. to ja pod pojeciem zbor uwazam ludzi, nie jednostke organizacyjna (choc naturalnie zdaje sobie sprawe z jej istnienia).Pojecie " naleze do zboru" ... tez mi juz jakos nie pasuje... mowie raczej mam kontakt lub lacznosc ze zborem....

Wsparcie. jesli masz na mysli to ze ktos kto liczy frekfencje na zebraniu zaliczy mnie do obecnych .. to tak w ten sposob wspieram WTS. statystyka obecnych..... tylko ze tak czynia tez miliony katolikow na calym swiecie u SJ.... lub tez we wlasnych kosciolach.....
wybaczcie ale tak ujmujac wsparcie... czynimy to pojecie tylko smiesznym......