Skocz do zawartości


Zdjęcie

grzech przeciwko Duchowi Świetemu


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
129 replies to this topic

#101 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-07, godz. 10:46

mysle ze mylisz dwie rzeczy, ktore zreszta i ja dopiero od niedawna wyraznie rozrozniam...... zbor i WTS. jesli bylbys tk uprzejmy i konkretnie napisal mi gdzie moje myslenie odzwierciedla sposob myslenia WTs-u jak mi imputujesz to bede wdzieczny. mysle ze to bedzie nie tylko konkretniejsze w dyskusji ale tez pozwoli ukazac jaka wartosc maja takie haselka....w stylu:
o bozie, bozie jak w tobie duzo jeszcze z Wtsi-u zostalo... nawet nie zdajesz sobie sprawy!!!
co to ma byc????? jesli chcesz mnie obrazic to daruj se......
jesli chcesz jakies merytoryczne uwagi wyslac to wiecej trudu w to wloz, prosze


Hubert, chodzi mniej więcej o to:
Dlaczego nie zostaniesz katolikiem odrzucając to co Ci nie pasuje? Nie ważny jest kler, ważna jest społeczność kościelna. Co takiego wyróżnia świadków Jehowy, że pomimo odrzucenia części wierzeń nadal uważasz ich za właśnie "tą" religię? Tak po prostu obojętnie jacy chrześcijanie, czy akurat właśnie śJ-wy?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#102 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-07, godz. 10:53

Hubert, chodzi mniej więcej o to:
Dlaczego nie zostaniesz katolikiem odrzucając to co Ci nie pasuje? Nie ważny jest kler, ważna jest społeczność kościelna. Co takiego wyróżnia świadków Jehowy, że pomimo odrzucenia części wierzeń nadal uważasz ich za właśnie "tą" religię? Tak po prostu obojętnie jacy chrześcijanie, czy akurat właśnie śJ-wy?

jednym zdaniem choc mozna te mysl rozwinac.....
uwazam i jest to tylko moje subiektywne zdanie..... ze chcac sluzyc Bogu najlepiej mozna to czynic "obok" lub "przy" spolecznosci Swiadkow Jehowy. i tu podkreslam . kiedy pisze tu i teraz SJ to mam na mysli ludzi a nie och WTS.

to jest moje , prywatne, subiektywne zdanie i opinia. Szanuje i nie dyskutuje z szanownym forumowiczostwem jesli ma inne zdanie.... ale nie sadze by moja postawa kogokolwiek obrazala. wiem ze lamie tym stereotypowy obraz "odstepcy", czy jak by to tam ktokolwiek sobie nazwal. ale od tego sa stereotypy by je lamac i nikt nigdy nie mowil ze musi byc tak czy inaczej. nie m tez nikt jak dotyhczas patentu na bycie czy niebycie "odstepca" czy wolnomyslicielem.....

pytania????
[font=Tahoma]

#103 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2008-05-07, godz. 11:06

uwazam i jest to tylko moje subiektywne zdanie..... ze chcac sluzyc Bogu najlepiej mozna to czynic "obok" lub "przy" spolecznosci Swiadkow Jehowy. i tu podkreslam . kiedy pisze tu i teraz SJ to mam na mysli ludzi a nie och WTS.

pytania????

Z mojej strony brak. Przyznaję, że postawa wielce oryginalna ale nie mnie ją oceniać.

Nie mój cyrk, nie moje małpy :)

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-05-07, godz. 11:06


#104 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-05-07, godz. 11:14

pytania????

Jaki jest stosunek zboru (ludzi) do Ciebie?
Dołączona grafika

#105 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-07, godz. 14:08

jednym zdaniem choc mozna te mysl rozwinac.....
uwazam i jest to tylko moje subiektywne zdanie..... ze chcac sluzyc Bogu najlepiej mozna to czynic "obok" lub "przy" spolecznosci Swiadkow Jehowy. i tu podkreslam . kiedy pisze tu i teraz SJ to mam na mysli ludzi a nie och WTS.

to jest moje , prywatne, subiektywne zdanie i opinia. Szanuje i nie dyskutuje z szanownym forumowiczostwem jesli ma inne zdanie.... ale nie sadze by moja postawa kogokolwiek obrazala. wiem ze lamie tym stereotypowy obraz "odstepcy", czy jak by to tam ktokolwiek sobie nazwal. ale od tego sa stereotypy by je lamac i nikt nigdy nie mowil ze musi byc tak czy inaczej. nie m tez nikt jak dotyhczas patentu na bycie czy niebycie "odstepca" czy wolnomyslicielem.....

pytania????


Jedno pytanie. Dlaczego uważasz, że ludzie ze zboru śJ-wy są lepsi w drodze do zbawienia od adwentystów, prostestantów albo braci polskich?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#106 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-07, godz. 14:45

wiesz Terebin... wiem, ze sie troche rozpisalem. milo, ze zainteresowal cie temat. szkoda tylko ze twa cierpliwosc skonczyla sie na trzeciecim zdaniau...

Przeczytałem do końca to, co napisałeś. Chodziło mi o uogólnianie forum. Forum to grupa ludzi. Jedni znikają, pojawiają się inni. To jakie jest zależne jest od tego jacy ludzie w danym okresie na nim przebywają. Uważam, że o ile jakąś stronkę internetową można nazwać antyświadkową - a taki stał się Brooklyn, choć od początku tak nie było lub proświadkową, to w żadnym wypadku tak nie można nazwać takiego forum jak te. Gdyby to było forum zamknięte, gdzie by przyjmowano tylko antyświadków to tak - owszem. Albo, gdyby z forum usuwano każdego niewygodnego świadka Jehowy to też tak by można było powiedzieć o forum watchtower, ale tak przecież nie jest. Forum jest otwarte dla wszystkich za wyjątkiem spamerów. Bo nawet trollom takim jak HC, Colargol, Chakmach czy inni mogli swobodnie tu się wypowiadać, co by nie było dopuszczalne na wielu innych forach.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#107 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-05-07, godz. 16:06

pytania????

Ja może bym i miał, tylko boję się je zadać, ale spróbuję.

(…)
Ja i o sobie samym, (i to caly czas mi jest zarzucane.. patrz np. wypowiedzi Czesia do mnie) moge powiedziec , ze nie preprezentuje mysli WTS-u.Jak i u zalozyciela watku tego nie widze.....
(…)

Hubert
Jeśli każdą próbę dyskusji traktujesz jako zarzut względem twojej osoby to ci współczuję. Aż strach z tobą rozmawiać. A i sensu jakoś nie za bardzo widać w takiej dyskusji, bo zamiast rozmowy widać tylko „żółwia schowanego w swojej skorupie”. A do tego widać w tym nadal model myślenia z WTS-u – wszyscy którzy dyskutują z moimi poglądami to wrogowie, którzy tylko czychają, aby mnie zwieść.

czesiu ja wiem ze ty chcialbys zeby odszedl. ale ja nie musze, nie chce i nie jest mi to odejscie do niczego potrzebne. wiem , ze moze kiereszuje ogolnie przyjety obraz zawiedzinych, ktorzy odchodza i nienawidza...... a ja zostaje i kocham, bo kocham braci, organizacji nie musze.
wiem ze nie pasuje ani do organizacyjnego ani odstepczego obrazka tu na forum ale ani w organizacji ani tu na forum nie potrzebna mi jest ogolna akceptacja. krocze, lub jade swoim wlasnym autobusem a jesli od czasu do czasu ktos na sie ochote dosiasc i pogadac to fajno , mnie to nie przeszkadza.
czesiu nie obchodzi mnie to co i jak widzisz, "niepasujesz, nie spelniasz, powinienes odejsc.... bla bla bla.

Wiesz? Zrobisz co będziesz chciał, i za to odpowiesz przed Bogiem. Jedynym sposobem na uniknięcie tej odpowiedzialności jest przyjęcie daru zbawienia jaki z łaski Boga może otrzymać każdy człowiek, który zaufa Jezusowi Chrystusowi. I tego tobie i innym ludziom życzę.
A jeśli moim celem byłoby tylko to, aby śJ odchodzili z „organizacji” to tak myślących jak ty zachęcałbym do pozostania, bo dzięki takim ludziom szybciej będą się gorszyli „organizacją” jej członkowie i będą odchodzić z niej. Bo nie ma nic bardziej gorszącego niż „letni członek organizacji” który na dodatek jeszcze podważa autorytet nauczycieli (czyli CK).



jesli juz czytasz moje teksty to wiesz ze ja dziele zbor od orgsnizacji. nie przeszkadza mi to ze organizacja nie podziela moich pogladow. Wiem ze jej przeszkadza iz ja nie podzielam jej ale to jest tylko kwestia dowodow. Zbor to moja religia, to moj kosciol i moj lud bozy. jesli komus smakuje to co ona podaje to jest to jego gust i smak. mnie nie musi. nie mam w zwyczaju wymagac na nikim zeby zmienial kulinarne upodobania ze wzgledu na mnie. Pokarm duchowy, ktory zborowi CK dostarcza zawiera kaski, ktoe i mnie smakuja. nie widze wiec powodu dlaczego nie mialbym przekanszac.....

Hubercie
Był czas w moim życiu gdy zadałem sobie i też innym pytanie, czy muszę wierzyć we wszystko co naucza KK aby w nim być i w odpowiedzi odszedłem z KK. Ty rób jak uważasz. Jednak mam do ciebie pytania w związku z tym co napisałeś:
Czy w tym zborze w którym jesteś są jacyś Żydzi lub dzieci Boże zrodzone na nowo z wody i Ducha? Bo jeśli nie, to pomimo szczerej chęci tych ludzi aby służyć Bogu nie są oni ani ludem Bożym, ani kościołem Jezusa Chrystusa.
Co do upodobań kulinarnych, to jeśli ktoś lubi jajecznicę w której są zbuki, to smacznego.



jednym zdaniem choc mozna te mysl rozwinac.....
uwazam i jest to tylko moje subiektywne zdanie..... ze chcac sluzyc Bogu najlepiej mozna to czynic "obok" lub "przy" spolecznosci Swiadkow Jehowy. i tu podkreslam . kiedy pisze tu i teraz SJ to mam na mysli ludzi a nie och WTS.

to jest moje , prywatne, subiektywne zdanie i opinia. Szanuje i nie dyskutuje z szanownym forumowiczostwem jesli ma inne zdanie.... ale nie sadze by moja postawa kogokolwiek obrazala. wiem ze lamie tym stereotypowy obraz "odstepcy", czy jak by to tam ktokolwiek sobie nazwal. ale od tego sa stereotypy by je lamac i nikt nigdy nie mowil ze musi byc tak czy inaczej. nie m tez nikt jak dotyhczas patentu na bycie czy niebycie "odstepca" czy wolnomyslicielem.....

Powstaje tylko pytanie, czy zbór idący za nauczaniem WTS-u służy Bogu, czy ludziom którzy produkują swoje nauki i publikują je w czasopismach które nakazują kolportować tym, którzy im zaufali.
Bo jeśli naprawdę chcesz służyć Bogu, to musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie. A jeśli chcesz zachować wszystko tak jak jest w twoim życiu to udaj, że tego pytania nie było.
Czesiek

#108 szperacz

szperacz
  • Gadu-Gadu:12358377
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-05-07, godz. 19:29

Powstaje tylko pytanie, czy zbór idący za nauczaniem WTS-u służy Bogu, czy ludziom którzy produkują swoje nauki i publikują je w czasopismach które nakazują kolportować tym, którzy im zaufali.
Bo jeśli naprawdę chcesz służyć Bogu, to musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie. A jeśli chcesz zachować wszystko tak jak jest w twoim życiu to udaj, że tego pytania nie było.


To jest bardzo dobre pytanie.

#109 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-08, godz. 00:31

jb Wczoraj, 01:05

Pomoc w temacie oceny Twojego sumienia i Twojej indywidualnej sytuacji życiowej w kontekście grzechu przeciwko Duchowi Świętemu? Oczywiście, na podstawie tego, co napisałeś, można przedstawić swoje zdanie i podzielić się swoimi refleksjami. Na pewno w ten sposób można coś zasugerować albo naprowadzić na jakieś rozwiązanie. I w tej dyskusji nie zostałeś pozostawiony samemu sobie, otrzymałeś wiele rad i podpowiedzi. Jednak Ty sam znasz siebie i swoją sytuację najlepiej. Dlatego to Ty sam musisz zdecydować, co jest Ci bliższe i którą drogą chcesz pójść. Ja ze swej strony życzę Ci powodzenia.


jb. mysle, ze tymi slowami podales najlepsza definicje forum jaka do tej pory padla. dzieki.


-------------------------------
mysle, ze meritum tematu "grzech przeciwko Duchowi Świetemu" sie juz wyczerpal a to, w jaki sie przeobrazil wymaga osobnego omowienia.
mysle zatem ze jesli przeniesiemy ja do tematu wybory latwe i trudne, czyli dylematy organizacyjnego odstepcy wplynie to nieco na czytelnosc zawartosci poszczegolnych tematow.

do niektorych z waszych postow poczawszy od 93 odniose sie jeszcze w tym temacie a niektore warto juz bedzie przeniesc do tego pod adresem powyzej.

zapraszam...

#110 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-05-08, godz. 12:41

w/ ciebie powinienem myslec po katolicku...... nie, dziekuje, postoje!!! :)

To "tylko" 80% społeczeństwa polskiego, więc masz inne opcje grzeszenia przeciw Duchowi świętemu ;)
Dołączona grafika

#111 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-08, godz. 15:43

wiesz co Adelfos? moze tym razem to ja przegne, ale zaczynam cos w tobie dostrzegac...

#112 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-08, godz. 16:44

Jaki jest stosunek zboru (ludzi) do Ciebie?

o dziwo , nie moge sie opedzic od cieglych checi n wizyty. albo jestem zapraszany albo ktos zaprasza sie do mnie.... nauczylem sie juz sztuki unikow.....
ogolnie zawsze bylem lubiany i szanowany. nic sie nie zmienilo nawet jak oddalem przywilej. W czasie gdy bylem po za zborem, kilka osob nawiazalo ze mna kontakt...... po powrocie...... bez zmian i tak juz od kilku dobrych lat.....

Odkad zerwalem totalnie kontakty towarzyskie z bracmi i obecnie opieraja sie one tylko na wspolnej obecnosci na zebraniu, naturalnym biegiem czasu, przyjznie , ktore byly intensywne zeszly do pozomu milych i serdecznych rozmow przed i po zebraniu. ogolnie nie moge narzekac na atmosfere wokl mojej osoby..... tylko nadzorcy to idioci ale to juz inna bajka

Jedno pytanie. Dlaczego uważasz, że ludzie ze zboru śJ-wy są lepsi w drodze do zbawienia od adwentystów, prostestantów albo braci polskich?

tego zdaje sie nigdy nie twierdzilem.

Czy w tym zborze w którym jesteś są jacyś Żydzi lub dzieci Boże zrodzone na nowo z wody i Ducha? Bo jeśli nie, to pomimo szczerej chęci tych ludzi aby służyć Bogu nie są oni ani ludem Bożym, ani kościołem Jezusa Chrystusa.

tak sie sklada ze nie interesuje mnie przynaleznosc rasowa i narodowosciowa czlonkow mojego zboru. podejzewam ze to prawie wszyscy Polacy sa bo naleze do zboru jezykowego.
reszta to tubylcy , ktorzy nauczyli sie polskiego, w paszporty im nie zagladam i nie interesuje mnie czy sa obrzezani czy nie.

Czesiu tendencje jedynozboawczosci jaka tu prezentujesz, moga ci SJ tylko pozazdroscic..... juz mi autorytatywnie , lepiej od samego Pana Boga odpowiedziales na pytanie kto bedzie zbawiony...... dzieki
jesli chodzi o moja wiez z Jezusem , moja wiare w Jego udzial w dziele zbawienia to zupelnie nie rozumiem dlaczego podwazasz moje przekonania co do tego, jestem chrzescijaninem tak jak ty. Nic nie byloby mozliwe w dziele , ktore dokonal chrystus bez woli Jeho ojca. tak wiec zawsze i wszedzie na pierwszym miejscu bedzie dla mnie Ojciec. Ale kto by sie wyparl syna ten automtycznie wypiera sie ojca i odwrotnie......
Mowiac Twoim tonem odpowiem ci... pozwol Bogu wrocic do Ciebie i razem z Chrystusem oddaj mu nalezna czesc a bedziesz zbawiony....

Powstaje tylko pytanie, czy zbór idący za nauczaniem WTS-u służy Bogu, czy ludziom którzy produkują swoje nauki i publikują je w czasopismach które nakazują kolportować tym, którzy im zaufali.

uwazam ze zbor pomimo ze rola WTs.u jest w nim przeogromnie za silna , nadal sluzy Bogu.


Bo jeśli naprawdę chcesz służyć Bogu, to musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie.
odpowiedz masz w tekscie
[font=Tahoma]

#113 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-05-08, godz. 17:45

wiesz co Adelfos? moze tym razem to ja przegne, ale zaczynam cos w tobie dostrzegac...

Mam nadzieję, że nie źdzbło w oku ;)
Dołączona grafika

#114 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-05-08, godz. 19:25

(...)

Czy w tym zborze w którym jesteś są jacyś Żydzi lub dzieci Boże zrodzone na nowo z wody i Ducha? Bo jeśli nie, to pomimo szczerej chęci tych ludzi aby służyć Bogu nie są oni ani ludem Bożym, ani kościołem Jezusa Chrystusa.

tak sie sklada ze nie interesuje mnie przynaleznosc rasowa i narodowosciowa czlonkow mojego zboru. podejzewam ze to prawie wszyscy Polacy sa bo naleze do zboru jezykowego.
reszta to tubylcy , ktorzy nauczyli sie polskiego, w paszporty im nie zagladam i nie interesuje mnie czy sa obrzezani czy nie.

Czesiu tendencje jedynozboawczosci jaka tu prezentujesz, moga ci SJ tylko pozazdroscic..... juz mi autorytatywnie , lepiej od samego Pana Boga odpowiedziales na pytanie kto bedzie zbawiony...... dzieki
jesli chodzi o moja wiez z Jezusem , moja wiare w Jego udzial w dziele zbawienia to zupelnie nie rozumiem dlaczego podwazasz moje przekonania co do tego, jestem chrzescijaninem tak jak ty. Nic nie byloby mozliwe w dziele , ktore dokonal chrystus bez woli Jeho ojca. tak wiec zawsze i wszedzie na pierwszym miejscu bedzie dla mnie Ojciec. Ale kto by sie wyparl syna ten automtycznie wypiera sie ojca i odwrotnie......
Mowiac Twoim tonem odpowiem ci... pozwol Bogu wrocic do Ciebie i razem z Chrystusem oddaj mu nalezna czesc a bedziesz zbawiony....

Powstaje tylko pytanie, czy zbór idący za nauczaniem WTS-u służy Bogu, czy ludziom którzy produkują swoje nauki i publikują je w czasopismach które nakazują kolportować tym, którzy im zaufali.

uwazam ze zbor pomimo ze rola WTs.u jest w nim przeogromnie za silna , nadal sluzy Bogu.


Bo jeśli naprawdę chcesz służyć Bogu, to musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie.
odpowiedz masz w tekscie

Ewentualnie możesz mówić o mojej tendencji jedynozbawczości, tylko czy zauważyłeś, że nie jest ona taka jak u śJ, którzy swego zbawienia upatrują w przynależności do "organizacji". Ja zwracam jedynie uwagę na to, że zbawieni są ci, którzy korzystają z tego co daje Bóg. Tym samym zwracam uwagę na Boga i Jego Syna, nie na siebie czy kościół do którego należę.

O tym kto należy do ludu bożego decyduje po pierwsze pochodzenie - bo Izrael (cielesny) jest ludem Boga, po drugie nowe narodzenie z wody i Ducha - bo ci zostają na podstawie nowego przymierza uznani za duchowy Izrael. Natomiast Kościołem Boga są jedynie ci, którzy narodzili się na nowo z wody i Ducha i przez Ducha Świętego zostali wszczepieni w tenże Kościół Boży. I to nie ja wyznaczam takie kryteria, jak uważnie poczytasz Biblię to znajdziesz tam to nauczanie.

A jeśli obojętne jest komu ufasz i za czyimi naukami idziesz, bo i tak nadal służysz Bogu to bezsensowne było twoje odejście z KK. Przecież tam są też ludzie, którzy chcą służyć Bogu tak jak naucza ich KK, tym samym też powinieneś uznawać ich że służą Bogu. Lecz jeśli im tego prawa odmówisz tym samym odmówisz i tym, którzy zamiast za nauczaniem Biblii wolą iść za nauczaniem WTS-u i w ten sposób chcą sobie zasłużyć na dar łaski Boga jakim jest zbawienie z łaski przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
Czesiek

#115 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-08, godz. 21:31

Adelfos Napisano Dzisiaj, 17:45
Cytat(sabekk @ 2008-05-08 17:43)
wiesz co Adelfos? moze tym razem to ja przegne, ale zaczynam cos w tobie dostrzegac...

Mam nadzieję, że nie źdzbło w oku


...dostrzegam wielkie poklady intelektu. zastanawiam sie tylko jak mozna je ukrywac zaslaniajac je takimi postami.
jesli cos czujesz w oku... biarac pod uwage Twoj potecjal, poradzisz sobie sam.

#116 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-05-09, godz. 07:20

mysle ze mylisz dwie rzeczy, ktore zreszta i ja dopiero od niedawna wyraznie rozrozniam...... zbor i WTS. jesli bylbys tk uprzejmy i konkretnie napisal mi gdzie moje myslenie odzwierciedla sposob myslenia WTs-u jak mi imputujesz to bede wdzieczny. mysle ze to bedzie nie tylko konkretniejsze w dyskusji ale tez pozwoli ukazac jaka wartosc maja takie haselka....w stylu:
o bozie, bozie jak w tobie duzo jeszcze z Wtsi-u zostalo... nawet nie zdajesz sobie sprawy!!!
co to ma byc????? jesli chcesz mnie obrazic to daruj se......
jesli chcesz jakies merytoryczne uwagi wyslac to wiecej trudu w to wloz, prosze

Sorry stary ale szkoda mi klawiatury na dywagacje z Toba na ten temat gdyz wciaz widze ze niewiele z tego trafia do Ciebie.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#117 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-10, godz. 14:29

edd 2008-05-07 08:08

Cytat(hubert684 @ 2008-05-07 07:54)
jesli moj post cie obrazil to przepraszam nie byl to moj el. jednak nie sposob nie wspomniec przyslowia:
" uderz w stol a nozyce sie odezwa"
pozdrawiam cieplutko

Oj Hubercie jeszcze chyba sporo musi uplynac aby Twoj umysl przestal mysles jak marionetka WTS. Dzis deklarujesz ze nie idziesz z mysla WTS ale Twoje wypowiedzi i sposob myslenia (a raczej algorytm jaki Twoj mozg wybiera podczas analizy) swiadcza cos zupelnie innego.


no edd-ziu, tym razem zmuszasz mnie do obrony huberta.
niewatpliwie Twoj wklad w to forum jest znacznie wiekszy niz moj, ale to, co czasem czytam sledzac Twoje posty...

edd 2008-04-17 10:41

A ja mysle ze na GG bedziemy do boga pisac prosby czy mozna zrobic kupke i gdzie a on nam dokladnie wskaze wspolrzedne i teleportuje do odpowiedzniego miejsca. Bo jakby tak kazdy robil gdzie chce w czasie wiecznosci i tylu ludzi ile sie narobi to swiat zamienilby sie w jedno wielkie gowno


...to zastanawiam sie czy nie robisz z siebie wiekszej marionetki (pajaca). doprawdy zdumiewa mnie algorytm jaki wybiera Twoj mozg podczas analizy...

edd Napisano Wczoraj, 08:20

Sorry stary ale szkoda mi klawiatury na dywagacje z Toba na ten temat gdyz wciaz widze ze niewiele z tego trafia do Ciebie.

[huberta]

no to moze podywagujesz ze mna? *.gif, jaki umiesciles w swoim zdjeciu urzytkownika, swiadszy o duszy wojownika.
zapraszam edd-ziu na dywanik. znajdziesz go tutaj.... wybory latwe i trudne...

#118 sabekk

sabekk

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 224 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:uk

Napisano 2008-05-10, godz. 15:31

pawdob7 2008-05-07 11:34

Hubert - zbór o którym mówisz, to podstawowa jednostka organizacyjna wchodząca w skład struktur Związku Wyznaniowego Świadków Jehowy.
(...)
Cenię natomiast walkę z otwartą przyłbicą.

Pozdrawiam serdecznie!


uwazam, ze warto to rozpatrzyc tutaj... wybory latwe i trudne post 7

#119 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-10, godz. 19:34

Sorry stary ale szkoda mi klawiatury na dywagacje z Toba na ten temat gdyz wciaz widze ze niewiele z tego trafia do Ciebie.


czyli pass. najpierw duzo wiatru w usta a potem woda......
[font=Tahoma]

#120 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-12, godz. 07:38

no edd-ziu, tym razem zmuszasz mnie do obrony huberta.
niewatpliwie Twoj wklad w to forum jest znacznie wiekszy niz moj, ale to, co czasem czytam sledzac Twoje posty...

...to zastanawiam sie czy nie robisz z siebie wiekszej marionetki (pajaca). doprawdy zdumiewa mnie algorytm jaki wybiera Twoj mozg podczas analizy...

[huberta]

no to moze podywagujesz ze mna? *.gif, jaki umiesciles w swoim zdjeciu urzytkownika, swiadszy o duszy wojownika.
zapraszam edd-ziu na dywanik. znajdziesz go tutaj.... wybory latwe i trudne...


Możesz jeszcze wyrwać jakiś dowcip wklejony przeze mnie w humorze i zestawić go z inną dowolną wypowiedzią na poważny temat, a później żądać tłumaczenia się z przyjętego przeze mnie toku rozumowania.

Odnośnie dywanika, to pozwolę sobie napisać za Edda - możesz go sobie wytrzepać na podwórku.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych