Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zborowe Studium Książki: zmiany od stycznia 2009


  • Please log in to reply
167 replies to this topic

#81 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-04-30, godz. 10:02

W ciągu tych 25 minut będzie analizowany cały rozdział? :blink: Czy tylko parę akapitów?

Pare akapitow tak jak jest to np dzis z ksiazka Objawienie i innymi wczesniej. Nie ma reguly o calych rozdzialach.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#82 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-04-30, godz. 10:50

W ciągu tych 25 minut będzie analizowany cały rozdział? :blink: Czy tylko parę akapitów?

Od paru ładnych lat nie studiuje się całych rozdziałów.
[db]

#83 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-05, godz. 10:22

Odczytano list a jego tresc jest identyczna z tym co JB przedstawila kilka postow wczesniej tj.:



Czyli skasowanie studium ksiazki w domach przez m.in. rosnace ceny paliw i daleki dojazd ;)



YES, YES, YES !!! :D
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#84 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-05-21, godz. 19:36

Betelczyk na temat ostatnich zmian w organizacji.

wycięte tłumaczenie z translatora jest pod tym linkiem

Użytkownik jb edytował ten post 2008-05-21, godz. 19:56

Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#85 szperacz

szperacz
  • Gadu-Gadu:12358377
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-05-21, godz. 19:49

Mógłby ktoś przetłumaczyć na polski?

#86 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-05-22, godz. 11:09

wycięte tłumaczenie z translatora jest pod tym linkiem


Fajny ten translator, niczym Kali. Zrozumiałem, że chłopaki mają problemy kadrowe, bo odkąd powstał Internet, to Śj wbrew zakazom, prykazom i innym azom dyskutują o swych wierzeniach i już tak łatwo nie przyjmują wszystkiego, co Isaura Niewolnica napisze. To powoduje, że jest coraz więcej wątpiących i mniej chętnych do angazowania się w obronę i pomoc terrokracji na wyższych stanowiskach... Przeklety Internet. 

#87 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-22, godz. 15:19

czyżby tak wiele się zmieniło przez krótkie 5 i pół roku odkąd odszedłem z organizacji?
Teza o tym że zebrania książki były miejscem w którym bez nadzoru starszyzny dyskutowano o wątpliwościach, wydała mi się możliwa ale nieprawdopodobna.
Skasowanie zebrań książki aby ukrócić nieprawomyślne dyskusje? Czyżby?!

Jak to wygląda w Waszych zborach? Pytam tych co chodzili dotąd na zebrania książki...

chodzi mi o to czy na (po, przed) zebraniach książki dyskutuje się otwarcie o wątpliwościach?

#88 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-05-26, godz. 07:43

czyżby tak wiele się zmieniło przez krótkie 5 i pół roku odkąd odszedłem z organizacji?
Teza o tym że zebrania książki były miejscem w którym bez nadzoru starszyzny dyskutowano o wątpliwościach, wydała mi się możliwa ale nieprawdopodobna.
Skasowanie zebrań książki aby ukrócić nieprawomyślne dyskusje? Czyżby?!

Jak to wygląda w Waszych zborach? Pytam tych co chodzili dotąd na zebrania książki...

chodzi mi o to czy na (po, przed) zebraniach książki dyskutuje się otwarcie o wątpliwościach?

Osobiscie sie z tym nie spotkalem. Ale jak jestes w malym gronie i nie ma w srod was starszego (bo ich wciaz brakuje zeby prowadzic wszytskie grupy) to jest latwiej wyrazac swoje zdanie.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#89 słowiczek

słowiczek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-07-23, godz. 17:07

(post włączony do tematu)

Jeśli ten temat jeśt to przepraszam, ale nie udało mi się znaleźć.

Babcia mi ostatnio powiedziała że od nowego roku kalendarzowego mają nastać zmiany. Powiedziała że już nie będzie zebrań książki po domach, ale za to ma byc 30 min książki na zebraniu służby a ona sama ma byc skrócona.
Może ktoś potwierdzic tą informacje.
Czyżby jakieś nowe światło padło na liczbe zerbań, a może nie są aż tak istotne że obcinają ich czas i liczbe?

pozdrawiam

Dawid

#90 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-07-23, godz. 17:25

Babcia mi ostatnio powiedziała że od nowego roku kalendarzowego mają nastać zmiany. Powiedziała że już nie będzie zebrań książki po domach, ale za to ma byc 30 min książki na zebraniu służby a ona sama ma byc skrócona.

Konkretnie będzie to 25 minut i pod zmienioną nazwą, jako "Zborowe Studium Biblii". Zobacz wcześniejszy post: link

Czyżby jakieś nowe światło padło na liczbe zerbań, a może nie są aż tak istotne że obcinają ich czas i liczbe?

W liście CK napisano, że bracia z Ciała Kierowniczego nie chcą nakładać na głosicieli dodatkowych ciężarów. Ponadto głosiciele mają na tym skorzystać, bo zredukuje to koszty i czas dojazdu na dodatkowe zebranie.
.jb

#91 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-20, godz. 15:31

Na anglojęzycznych forach można napotkać na relację, według której odwiedzający jeden ze zborów nadzorca obwodu miał stwierdzić, że decyzja w sprawie zmiany w kwestii Zborowego Studium Książki zabrała Ciału Kierowniczemu aż dwa lata. Jeżeli rozumieć to w ten sposób, że ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat zmarło dwóch członków CK (Sydlik i Barber), więc zmienił się stosunek głosów w przypadku rozpatrywania tej sprawy i udało się osiągnąć zgodę, to wtedy rzeczywiście może to mieć sens.

A tutaj ubiegłoroczne NSK (sierpień 2007) o błogosławieństwach płynących ze Zborowego Studium Książki w małych grupach: skan
.jb

#92 novanna

novanna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 404 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:3miasto

Napisano 2008-08-21, godz. 12:07

A tutaj ubiegłoroczne NSK (sierpień 2007) o błogosławieństwach płynących ze Zborowego Studium Książki w małych grupach:

przypominam sobie, że ktoś na tym formum już wspomniał, że juz dawno wspominał o tym by znieść małe grupy, że 3 zebr. w tyg są uciążliwe , to już wtedy okrzyknięto go odfstępcą....pamiętam , że gdy byłam sw. i gdy jeszcze za wszelką cenę starałam się być na każdym zebraniu, chodzenie 3 razy w tygodniu i to jeszcze na godz. 18 tą było sprawą bardzo, bardzo trudną. na zebranie książki i zebranie służby szłam dosłownie prosto z pracy....

#93 alan

alan

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 114 Postów

Napisano 2008-08-21, godz. 19:16

Ja uważam że to istotna zmiana w sposobie kierowania Organizacją. Ciało kierownicze się wykrusza i to w szybkim tempie niedługo zajdzie potrzeba przekazanie kierowanie komuś spoza ostatka (albo "młodego ostatka") a ci mają już inne spojrzenie na niektóre sprawy. Dlatego tak wiele zmian, likwidacja zebrania książki, zmiejszenie ilości godzin dla pionierów itd.
A pozatym to zebranie książki w tej chwili staje się trochę komiczne jak studiowana jest książka Finał Objawienia z kserówkami z nowym światłem, bo szkoda pieniędzy na wydrukowanie poprawnych. A jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie robić poprawki do poprawek, więc lepiej chyba poprostu dać sobie spokuj, połączyć dwa zebrania i problem z głowy.
Odkupię stare publikacje z początku poprzedniego wieku (polskie lub angielski)

#94 Matrix

Matrix

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-08-21, godz. 20:44

Czy w sieci dostępny jest skan polskiego listu wysyłanego do zborów, w którym mowa o skasowaniu książki? Nieskromnie pochwalę się, ze jestem w posiadaniu oryginału, który zaje***** z gazetki zborowej. Nie mam dostępu do skanera, ale postaram się jak najszybciej zamieścić ten list w sieci.

#95 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-21, godz. 20:51

Faktycznie, jeszcze tu tego skanu nie mamy, więc jak najbardziej można zamieścić.
.jb

#96 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-23, godz. 23:02

W liście zauważono, że zmiana może przynieść dodatkowe korzyści w postaci obniżenia kosztów i skrócenia czasu dojazdu. Wolny wieczór można przeznaczyć na rodzinne lub osobiste studium. Dalsze informacje mają zostać podane w późniejszym terminie.

Na forum JWD pojawiła się informacja o liście do gron starszych (zdaje się, że w USA), w którym oczekuje się od starszych, że będą zachęcali członków zboru do poważnego podejścia do sprawy cotygodniowego wieczornego studium rodzinnego, które może być dobrą okazją do wzmacniania duchowości rodzin. Forumowicze JWD skojarzyli to ze zwyczajem obecnym w rodzinach mormonów – poniżej opisujący to cytat ze strony Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich:

Domowy wieczór Rodzinny

Od początku XX wieku Kościół Jezusa Chrystusa zaleca swoim członkom, by jeden wieczór w tygodniu - w miarę możliwości poniedziałkowy - całkowicie poświęcali rodzinie. Na takie wieczór może składać się wiele elementów np. poszerzanie wiedzy religijnej, wspólne zajęcia, gry towarzyskie, planowanie zajęć, ustalanie terminów, wspólny posiłek itd. Od najmłodszego wieku dzieci uczestniczą w prezentacjach i wcielaniu w życie planów. W ten sposób naucza się wartości, które są ważne dla rodziny.
--
źródło


.jb

#97 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-08-25, godz. 08:27

Na forum JWD pojawiła się informacja o liście do gron starszych (zdaje się, że w USA), w którym oczekuje się od starszych, że będą zachęcali członków zboru do poważnego podejścia do sprawy cotygodniowego wieczornego studium rodzinnego, które może być dobrą okazją do wzmacniania duchowości rodzin. Forumowicze JWD skojarzyli to ze zwyczajem obecnym w rodzinach mormonów – poniżej opisujący to cytat ze strony Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich:

ŚJ są do tego zachęcani od kiedy pamiętam. Tylko że z różną intensywnością.
[db]

#98 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-08-25, godz. 13:29

Teraz pewnie zamierzają te zachęty skierować na zagospodarowanie wieczoru, który pozostanie po dawnym studium książki. Może z czasem połączą to z jakąś dodatkową kampanią (nie wiem jednak, na ile efektywną) w czasopismach, polegającą na przykład na zamieszczaniu świadectw opowiadających o licznych pozytywach, jakie spadają na rodzinę w związku z zacieśnianiem duchowej więzi podczas "cotygodniowego wieczoru rodzinnego", etc.
.jb

#99 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-08-25, godz. 14:21

Teraz pewnie zamierzają te zachęty skierować na zagospodarowanie wieczoru, który pozostanie po dawnym studium książki. Może z czasem połączą to z jakąś dodatkową kampanią (nie wiem jednak, na ile efektywną) w czasopismach, polegającą na przykład na zamieszczaniu świadectw opowiadających o licznych pozytywach, jakie spadają na rodzinę w związku z zacieśnianiem duchowej więzi podczas "cotygodniowego wieczoru rodzinnego", etc.


No coś w ten deseń, z tym że takie zachęty to faktycznie nic nowego. Dla ŚJ studium rodzinne czy osobiste jest tak samo ważne jak służba czy zebrania. No i zachęty do tego rodzaju studium, przynajmniej za moich czasów, były równie częste jak zachęty do tego, by głosić i chodzić na zebrania. Pozdr.

#100 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-25, godz. 14:25

Nic z tego nie będzie. Od września znów startuje "M jak miłość" i już wiadomo, w jaki sposób będzie wypełniony wieczór w rodzinie świadkowskiej (i nie tylko) :P :lol:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych