'ewa', on 08 Aug 2009 - 16:22, said:
Można za to "udowodnić" dwoistość czegokolwiek, biorąc za przykład nożyczki (mają dwa ostrza, występują w liczbie mnogiej, choć są tylko jedne)
Wydaje mi się, iż nozyczki są właśnie troiste. Mamy bowiem wprawdzie dwa ostrza, ale ostrza te są ze sobą połączone pewnym spoiwem, czyli trzecim elementem.
'ewa', on 08 Aug 2009 - 16:22, said:
albo spodnie (jak wiadomo, mają dwie nogawki, występują w liczbie mnogiej, chociaż też są tylko jedne).
Spodnie tez są troiste, bowiem tutaj również dwie nogawki trzeba połączyć ze sobą w tułowiu.
'ewa', on 08 Aug 2009 - 16:22, said:
Nie wiadomo tylko, dlaczego drzwi występują w liczbie mnogiej, skoro zazwyczaj mają jedno skrzydło.
Drzwi są również troiste, bowiem składają się z zawiasów, skrzydła i zamka.
Przykłady te pokazują, że podobnie jak w przypadku Trójcy Świętej brak przynajmniej jednego elementu powoduje rozpad całości. Podobnie jest dla Trójcy Świętej. Ojciec nie może istnieć bez Syna, czy Syn bez Ducha Świętego.
'Matuzalem', on 08 Aug 2009 - 17:14, said:
Drogi Wilku, problem w tym, że przykłady Mirka są teologicznie niepoprawne. Obrazują co najwyżej różnego rodzaju heretyckie wyobrażenia o Trójcy (np. modalizm), ale są niezgodne z trynitarnym wyobrażeniem Boga.
Nie wszystkie. Większość pasuje bardziej do trynitarianizmu. Dla kilku trzeba określić jak należy diagram rozumieć. Parę jest niedoskonałych. Pragnę jednak podkreslić, iż są to tylko przykłady pomagające zrozumieć naukę o Trójcy. Mnie one osobiście pomagają.
Matuzalem, nawet jeśli ktoś widzi podobieństwa do Trójcy Świętej to i tak bardzo dużo. Jednak mylisz się twierdząc, że są one teologicznie niepoprawne. Oczywiście zgadzam się, iż niektóre przykłady nie pasują do koncepcji Trójjedynego Boga, ale gwarantuję ci, że nie są to te, które wymieniłeś niżej a do których się krótko odniosę udowadniając Twoją ignorancję faktów.
'Matuzalem', on 08 Aug 2009 - 17:14, said:
1) obrazujących relację "Zbiór -> element zbioru". Tutaj mamy więc wszystkie przykłady typu: "Człowiek -> mężczyzna, kobieta, dziecko" i im podobne. Taki przykład dość dobrze obrazuje herezję (dla większości trynitarian) zwaną TRYTEIZMEM. W tych przykładach mamy bowiem, 3 ludzi, a nie 1 człowieka. Podobnie tryteiści wierzą, że Bogów jest 3, a nie 1.
I tutaj się mylisz, bo przykład z człowiekiem to nie tryteizm. Mamy wprawdzie trzech ludzi, czyli trzy osoby, ale tylko jedną istotę ludzką. Zarówno kobieta jest w 100% człowiekiem, jak i mężczyzna czy dziecko jest w 100% człowiekiem, ale są to trzy osoby. Problem Twój polega na tym, iż w słowie "ludzie" nie odróżniasz "osoby" od istoty posiadającej naturę ludzką. Zastanów się dlaczego słowo "ludzie" posiada tylko liczbę mnogą natomiast słowo "człowiek" posiada tylko liczbę pojedynczą.
'Matuzalem', on 08 Aug 2009 - 17:14, said:
2) obrazujących różne stany jednego obiektu/rzeczywistości. Tutaj mamy więc przykłady typu: czas można podzielić na 1) przeszłość, 2) teraźniejszość, 3) przyszłość, albo też "H20 to woda, para albo lód". Te przykłady co najwyżej mogą jednak przybliżyć herezję zwaną SABELIANIZMEM (modalizmem), czyli naukę, że istnieje jeden Bóg, ale występuje w trzech różnych przejawach.
Tutaj też mylisz się przyrównując przykład do modalizmu. Zarówno bowiem w przypadku czasu czy wody wszystkie trzy obiekty istnieją w przyrodzie jednocześnie. Spróbuję wyjasnić o co chodzi. Zauważ, że każdy z nas swoją przyszlośc kształtuje z teraźniejszości i przeszłości. Rzeczy te więc istnieją realnie. I tak na przykład teraz piszę do ciebie słowa, które ty w przyszłości przeczytasz. Moja teraźniejszość kształtuje więc twoją przyszłość. Ty czytając natomiast mój post będziesz odnosił się już do mojej przeszłości. Mam nadzieję, iż teraz jest dla ciebie jasne w jaki sposób istnieją wszystkie trzy obiekty na raz. I nie mów trzy czasy, bo jest tylko jeden czas, który płynie!!
I tak na przykład ilustracja z wodą pasuje jak ulał do Trójcy Świętej. Wszak nawet w naszym domu woda istnieje we wszystkich trzech stanach skupienia: para wodna w powietrzu, woda w kranie a lód w lodówce. Istnieje też coś takiego jak punkt potrójny wody, to jest stan, w którym woda znajduje się jednocześnie w trzech stanach skupienia w tzw. równowadze termodynamicznej. Wiele związków chemicznych czy pierwiastków (na przykład siarka) posiada punkt potrójny. Tutaj już nic nie można temu zarzucić i Bóg w Trójcy jedynej po prostu odcisnął pieczęcią swoją naturę.
A więc Matuzalem, albo specjalnie wprowadzasz w błąd, albo sam nie wiesz o czym mówi nauka o Trójcy Świętej.
Użytkownik mirek edytował ten post 2009-08-08, godz. 17:37
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)