Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opętanie i demoniczne historie


  • Please log in to reply
77 replies to this topic

#21 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2008-07-26, godz. 09:27

Gdybym był demonem to myślę że wpoiłbym ludziom wiarę w demony zależnie od religii, co sprawi że co wiara to inny demon. Dla każdego miałbym coś dobrego tak by każdy tkwił w swoim przekonaniu - dla tych którzy chcą ufo, dałbym ufo, dla tych którzy wierzą w Boga atakowałbym tylko wierzących żeby niewierzący mieli argument że, tak jak to ładnie ujął bury "opętany może być tylko człowiek wierzący w demony". Innymi słowy, zrobiłbym z siebie banał tak żeby ludzie myśleli że coś wiedza i są inteligentni. Myślę tak... a mam przeżyte dopiero 26 lat na tej ziemi.

Tak więc, przepraszam że zabrzmi to tak ironicznie ale - dobrze że my jesteśmy tacy "clever" bo przecież demony takie nie są, my myślimy o sobie że jesteśmy "clever" bo przecież potrafimy to omówić na forum i możemy się z tego pośmiać, natomiast demony to są po prostu łuuuubudubu w nocy i... "ha! Masz niewierzyć w Boga Pawelcze ja Ci tak powiadam" (jeszcze z takim archaicznym akcentem jak z the King James Bible).

Co nie oznacza oczywiście że demony w ogóle istnieją, ale omawianie demonów na poziomie wiary w Boga typu "łolaboga piorun strzelił i to był Bóg"... no to sorry gregory.

Użytkownik yogiii edytował ten post 2008-07-26, godz. 09:40


#22 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-07-26, godz. 09:39

Masz niewierzyć w Boga Pawelcze ja Ci tak powiadam"

To było do mnie?
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#23 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2008-07-26, godz. 09:42

To było do mnie?


Nie, ja mam na imię Paweł :)

#24 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-07-26, godz. 11:53

Drugi to o psie, który zagryzł swojego właściciela, a wabił się... Jehowa. Nazwał go tak wielki przeciwnik śJ, który szczuł tym psem (jamnikiem) głosicieli. Oczywiście nie za długo, bo wkrótce zginął...




Killer Jamnik, oshhh. 

#25 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-07-26, godz. 20:49

Ja tak trochę słyszałem ale myślę, że to były bajeczki pierwszej klasy. Z tym, że to niekoniecznie o demonach. Raz o jednym aniele, który uratował głoszącą siostrę przed gwałtem. Gdy facet próbował ją wciągnąć do mieszkania, wykrzyknęła imię Boże i pojawił się 3-metrowy anioł - oczywiście przerażony facet zamknął się szybciutko w mieszkaniu. ;)

Drugi to o psie, który zagryzł swojego właściciela, a wabił się... Jehowa. Nazwał go tak wielki przeciwnik śJ, który szczuł tym psem (jamnikiem) głosicieli. Oczywiście nie za długo, bo wkrótce zginął...


Te dwie historie okazały się również bardzo dobrze znane na forum JWD. Pierwsza występuje w różnych wersjach. Nie ma tam mowy o demonach wprost, ale można to odczytać w ten sposób, że źli ludzie (czyli najpewniej będący pod wpływem Złego, demonów, etc.) ustępują w obliczu zetknięcia się ze świadkami Jehowy, będącymi pod anielską opieką.

Inne wersje historii z aniołami:

W jednym z domów głosicielce drzwi otworzył mężczyzna, który miał ręce pokryte krwią. Kobiecie nie dawało to spokoju, więc powiadomiła później policję. Okazało się, że mężczyzna ten właśnie zamordował żonę. Zapytany przez policjantów, dlaczego nie zrobił krzywdy również głosicielce, opowiedział o wielkiej postaci, którą widział stojącą tuż za nią. Był to anioł.

Głosiciele udali się do domu kobiety, która była spirytystką. Podczas rozmowy okazało się, że rozprasza ją postać, którą widzi za plecami braci. Bracia byli tam sami, więc musiała widzieć towarzyszącego im anioła.


Ktoś na forum JWD wspomniał ponadto o przekonaniu niektórych świadków Jehowy, że kontakt z demonami i ludźmi będącymi pod ich wpływem ma zapowiadać nagły spadek temperatury w pokoju. Może mieć to miejsce w domu osób odwiedzanych w związku ze służbą polową.

Natomiast wzmocnieniu przekonania o demonicznych powiązaniach Watykanu mogła służyć, opowiadana przez głosicieli, opowieść o ŚJ uwięzionych w Ogrodach Watykańskich i słyszących przeraźliwe krzyki.

Podobno popularne jest przeświadczenie, że przedmioty używane, nabyte na podwórkowych/garażowych wyprzedażach, mogą znajdować się pod wpływem demonów i powodować różne szkody. Przykładem jest historia o siostrze, której torebka (zakupiona właśnie na takiej wyprzedaży) za każdym razem, kiedy ją otwierała, zniechęcała ją do wyruszenia do służby polowej.

Złą opinię mają także smurfy. Już kiedyś o tym na forum wspominaliśmy. Swego czasu głosiciele, zwłaszcza z USA, opowiadali sobie o tym, jak to demony mieszkają w tych maskotkach i (na przykład) kiedy dziecko śpi, to zaczynają się poruszać. Albo o kocyku z nadrukiem w smurfy, który zaatakował przykryte nim dziecko, a kiedy matka nakłuła kocyk, to pokazała się krew.

Podobne historie dotyczą też maskotek i figurek przedstawiających bohaterów filmu "My Little Pony". Demoniczne mogą być nawet figurki aniołów, które zdarza się czasem ludziom kolekcjonować.

Istnieją także historie "ostrzegawcze" z demonami w tle: mężczyzna czytający niewłaściwą dla ŚJ literaturę, nagle zaczął słyszeć głosy. Kiedy, chcąc to sprawdzić, zerknął przez okno sypialni, zobaczył wiele półprzezroczystych, spoglądających na niego twarzy.

Inna tego typu opowieść: samotna siostra miała (podobno) być seksualnie molestowana przez demony, a było to owocem wcześniejszego oglądania filmów z wątkami okultystycznymi lub robienia czegoś, co mogło mieć z okultyzmem jakiś związek.

--
Nawiązujące do tematu dyskusje na forum JWD: link1, link2, link3, link4
.jb

#26 malinowa7

malinowa7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 438 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-07-27, godz. 15:46

Nasłuchałam się wielu podobnych opowieści, do tych , które przytaczacie. Pamiętam, że starsi przestrzegali przed kupowaniem masek, ozdób i innych przedmiotów pochodzących z Afryki, ponieważ mają one demoniczne oddziaływanie. Oczywiście mało kto ma dostęp do takich przedmiotów naprawdę pochodzących z Afryki, ale za to często można spotkać ozdoby wykonane w podobnym stylu (ot często taka bazarowa tandeta). Bracia ostrzegali przed jednymi i drugimi :)

#27 A_Kloo

A_Kloo

    A_kloo

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 532 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa - Praga

Napisano 2008-07-27, godz. 18:47

:rolleyes: co do posążków buddy to mieliśmy w latach 80-tych nielada przeżycia na Mokotowie przy Oskara Lange. Zabrakło by kartek jak nam dało do wiwatu. Nie ma żartów. Tu absolutnie zgadzam się ze Słowem Bożym. A może pamiętacie opowieść jeszcze z lat osiemdziesiątych w końcówce Leśnych Konwencji ? Jak jeden z braci gdzieś na Mazurach prosto po zgromadzeniu wsiadał do pociągu i powiedzieł, że teraz to choćby..... no właśnie kto pamięta niech dokończy :) :)
Nie wierzę w to, że ‘życie w nieświadomości jest szczęściem’, nie wierzę, że zachęcanie ludzi do życia złudzeniami jest przejawem życzliwości. Wcześniej czy później iluzja musi zderzyć się z rzeczywistością. Im dłużej trwają złudzenia, tym bardziej bolesny jest powrót do rzeczywistości” Podpisuję się pod tymi słowami Raya Franza.

#28 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-07-27, godz. 22:29

:rolleyes: co do posążków buddy to mieliśmy w latach 80-tych nielada przeżycia na Mokotowie przy Oskara Lange. Zabrakło by kartek jak nam dało do wiwatu. Nie ma żartów. Tu absolutnie zgadzam się ze Słowem Bożym. A może pamiętacie opowieść jeszcze z lat osiemdziesiątych w końcówce Leśnych Konwencji ? Jak jeden z braci gdzieś na Mazurach prosto po zgromadzeniu wsiadał do pociągu i powiedzieł, że teraz to choćby..... no właśnie kto pamięta niech dokończy :) :)

no to pisz, bo tu kartek nie potrzeba

#29 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-31, godz. 09:58

Inna tego typu opowieść: samotna siostra miała (podobno) być seksualnie molestowana przez demony, a było to owocem wcześniejszego oglądania filmów z wątkami okultystycznymi lub robienia czegoś, co mogło mieć z okultyzmem jakiś związek.


Ja także słyszałam za dzieciaka opowieść o tym jak to demon regularnie sypiał z jakąś Panią, póki nie została świadkiem.
Zawsze myślałam sobie że to musiał być jakiś MEGA sex :)

A serio, to faktycznie u świadków panuje przekonanie że w przedmiotach niewiadomego pochodzenia siedzi demon. Moja mama do dziś jest pewna, że moje odejście od "prawdy" zostało spowodowane jakimś przedmiotem, który dostałam od kogoś, nawet próbowała poustalać kiedyś co mam od kogo i dlaczego :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#30 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-07-31, godz. 10:16

A serio, to faktycznie u świadków panuje przekonanie że w przedmiotach niewiadomego pochodzenia siedzi demon. Moja mama do dziś jest pewna, że moje odejście od "prawdy" zostało spowodowane jakimś przedmiotem, który dostałam od kogoś, nawet próbowała poustalać kiedyś co mam od kogo i dlaczego :)

A w czarnego kota nie wierzą <_< , przecież to nieduża różnica ;)

Pozdrawiam cieplutko

kochająca czarne koty Dosia

#31 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-31, godz. 10:55

A w czarnego kota nie wierzą <_< , przecież to nieduża różnica ;)

Pozdrawiam cieplutko

kochająca czarne koty Dosia



Moja czarna kotka czasami jakoś tak dziwnie na mnie patrzy, a ja od razu wiem, że to demon w niej siedzi.
Ciekawe tylko po co w niej ten demon siedzi, bo przecież ja nie wierzę w boga ani demony ...
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#32 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-07-31, godz. 11:59

[...]
--
Nawiązujące do tematu dyskusje na forum JWD: link1, link2, link3, link4


Nie wiedziałam, że te demoniczne opowieści są aż tak uniwersalne. Myślałam, że tak sobie lokalnie krążą pod polskimi strzechami i to nasze oryginały, a tu proszę - nawet za oceanem te same motywy. Demoniczne przedmioty, które nie dają się spalić... nawiedzone zabawki... telewizor nie chce się wyłączyć, bo leci 'Egzorcysta' i odłączenie go od kontaktu nie pomaga... (też mnie przestrzegano, że demon może wejść do domu przez program w TV).

#33 Matrix

Matrix

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-07-31, godz. 12:05

Podobne opowieści w wersji zregionalizowanej też słyszałem, wielokrotnie. Wszystkie one są aż tak głupie i bezsensowne, że aż szkoda ich tu przytaczać, tylko inne wersje tych które przeczytałem powyżej. No i co się okazuje? ŚJ są najbardziej przesądnymi ludźmi, jakich znam. Miałem nie raz okazję spędzić więcej czasu w towarzystwie takich gorliwych-demonicznych braci... Nie wiecie, jakie to utrapienie, taka to się nie napije z kubeczka chińskiego, bo namalowane na nim szlaczki to z pewnością horoskop, jadąc autem praktycznie trzeba przełączać każdą piosenkę w radio, – bo która to nie ma demonicznego podtekstu, znam tez przypadek starej fanatyczki-lekomanki, która nie kupuje lekarstw w aptece o nazwie „Pod Wagą” bo waga to przecież znak zodiaku i satanizm! Życie w ciągłej psychozie, doszukują się ukrytych znaczeń nawet tam gdzie naprawdę ich nie ma. Współczuję im, bo „sami siebie poprzebijali wieloma boleściami” czy jakoś tak.

#34 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-07-31, godz. 12:15

znam tez przypadek starej fanatyczki-lekomanki, która nie kupuje lekarstw w aptece o nazwie „Pod Wagą” bo waga to przecież znak zodiaku i satanizm!


:lol:
Ta siostra w ogóle powinna sobie darować kontakty z lekarzami z uwagi na symbol węża oplatającego laskę. Niby to mitologiczny wąż Eskulapa, ale możliwe, że to zamaskowany inny koleś...

#35 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-07-31, godz. 12:28

(też mnie przestrzegano, że demon może wejść do domu przez program w TV).

no fakt, tv to okienko szatana, i brama dla demonów :) ja tez to ciagle słyszałam :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#36 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-07-31, godz. 12:46

no fakt, tv to okienko szatana, i brama dla demonów :) ja tez to ciagle słyszałam :)

A propos TV to zawsze mnie bawilo porwnanie TV do kanalu (sciekowego) zgodnie z nazwa 'kanal telewizyjny' :D

Wracajac do tematu i tych opowiastek o demonach to zawsze je uwazalem za przejaw czystej glupoty, jak ktos mi opowiadal, ze przez jakas rzecz meczyly go demony.
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#37 paolka

paolka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 78 Postów
  • Lokalizacja:gdzieś na końcu świata ;)

Napisano 2008-07-31, godz. 14:44

Tez dorzucę coś od siebie. Świadkowie niby w żadne zabobony nie wierzą jednak z lubością opowiadają niestworzone historie jak to straszyły ich demony. Pamiętam jak kiedyś na studium siostry opowiadały takie historie. Jedna z nich twierdziła, że co jakiś czas słyszała na strychu tajemnicze kroki i stukanie. Więc w końcu tam poszła i postanowiła poszukac źródła hałasu. I wtedy znalazła jakiś "świety" obrazek. Wyrzuciła go i hałasy ustały. To jednak dziwne. Ja przez wiele lat miałam poukrywane w jakichś zakamarkach obrazki które dawał mi ksiądz chodząc po kolędzie, zdjęcia w mojej komunii i jakoś nic mnie nigdy nie straszyło. To chyba tylko wybrani dostępują tego zaszczytu :)

#38 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-07-31, godz. 14:53

Tak...straszący święty obrazek, tupiący na strychu...zero przesądów <_< .
Tak się zastanawiam (całkiem przez nieuwagę to zrobiłam), co czuł braciszek, jak dałam mu moją Biblię do ręki, w celu porównania tłumaczeń, i na kolana wypadły mu obrazki z kolęd, którymi zaznaczam sobie interesujące mnie aktualnie strony.
On chyba wobec tego jeszcze do dzisiaj strząsa z siebie te demony, które w niego wlazły. Od razu znalazłam wytłumaczenie, dlaczego potem już nigdy mnie nie odwiedził wraz ze swoją uroczą o jakieś 30 lat starszą od niego siostrzyczką :lol: :lol:

Pozdrawiam cieplutko

posiadaczka "obrazków" Dosia

#39 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2008-07-31, godz. 15:20

Tak się zastanawiam (całkiem przez nieuwagę to zrobiłam), co czuł braciszek, jak dałam mu moją Biblię do ręki, w celu porównania tłumaczeń, i na kolana wypadły mu obrazki z kolęd, którymi zaznaczam sobie interesujące mnie aktualnie strony.
On chyba wobec tego jeszcze do dzisiaj strząsa z siebie te demony, które w niego wlazły. Od razu znalazłam wytłumaczenie, dlaczego potem już nigdy mnie nie odwiedził wraz ze swoją uroczą o jakieś 30 lat starszą od niego siostrzyczką :lol: :lol:

Wcale nie musiałbyć z tych zabobonnych. Nie wszyscy śJ wierzą w takie rzeczy.
[db]

#40 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-08-05, godz. 10:45

Słyszałam wiele razy podobne historie o demonicznym wpływie pozostawionych w domu przedmiotów związanych z poprzednią przynależnością do Kościoła katolickiego.

A ja słyszałem historię osoby która po wyrzuceniu rzeczy związanych z SJ zaznała spokoju.

W społeczeństwie krążą słuchy o poltergeistach, uważam że wiele z nich to zwykłe urojenia a być może i schizofrenie. Jednak część z nich jest autentyczna, sam kiedyś spotkałem się z tego typu duchem - było to dość dawno i ciężko mi teraz to ocenić - ale wydaje mi się iż to rzeczywiście był duch.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych