Jednak nie jest tak,ze straciłam szacunek do Biblii ,czy coś w tym stylu.
Coś mi sie wydaje,że wciąż zataczam koło-odchodze i powracam ...
to tak jak ze mną Ninaw....zataczam koło....pomimo wielu przeżyc bardzo złych z religią ktora kiedyś wydawała mi się w 100 % prawdziwa, religią sw. jehowy ,nie staciłam nigdy wiary w Boga, nie tracę wiary w natchnienie biblii, mimo jej niezrozumienia do końca, wielu wątpliwości, i wielu róznych interpretacji, a także dzisiejszej świadomości ze św. j. również nadużywają wersetów biblijnych na potwierdzenie swoich przekonań.....Biblia nadal jest w moim sercu i myslach księgą nadzwyczajną.
I cały czas szukam prawdy, wariuję czasami, bo siedzę po nocach,czytam, rozmyslam i modlę się....i szukam tego cholernego Boga! Bo mam jak mówi ew. mateusza potrzeby duchowe, bo uważam Stórcę za myślącą istotę, i cholernie chcę wiedziec Co On tak naprawdę mysli.....kiedyś myslałam że to co się dowiaduję na zebraniach to jest przekaz na dzisiejsze czasy Boga.....dziś juz tak niestety nie myslę.....ale czekam na znak, czekam na dalszy rozwój sytuacji na świecie....czytam Biblię, rózne artykuły , książki , nie tylko lit. bibl. wydawaną przez św. jeh., rózne, wchodzę na to forum, czasami zostawiam wiele wersetów na później.....bo dziś wiem, że rozprawiac nad nimi nie ma najmniejszego sensu,
niektórzy pewnie mój dzisiejszy stan,(sw. jehowy tak często uznają powołujac się na literaturę niewolnika wiernego i rozumnego) uznają za błąkający sie po morzu wrak okrętu i pewnie ja kiedyś też tak bym powiedziała, ale ci świadkowie nie znaja wielu faktów bo nie mogą ich znac, bo jest to im zabronione.....wolę wiec mój stan teraz, niż życie w nieświadomości, bo takie zycie w nieświadomości ma dziś mnóstwo ludzi i wielu innch religiach , ba często ten stan im odpowiada, tak jest wygodniej. pozdrawiam
oczywiście nie pomogłam w pokazaniu prawdziwości natchnienia biblii, ale kloo ci podał ciekawe filmiki, jest taka ksiązka "biblia,słowo boże czy ludzkie" wydana przez sw. jeh. czytałaś ją? polecam.
dobrze przeanalizowac ją z inną osobą....niekoniecznie św jehowy....
Użytkownik novanna edytował ten post 2008-11-17, godz. 20:45