Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dokąd powinni odchodzić Świadkowie Jehowy?


  • Please log in to reply
79 replies to this topic

#21 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-30, godz. 17:53

Byłem u psychiatry, kiedy miałem robione specjalistyczne badania. Do pewnych prac jest to konieczne. Czy to znaczy, ze jestem psychiczny?
Uważajcie na to co piszecie.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#22 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-06-11, godz. 10:45

Zauważyłam jedną wspólną cechę właściwą większości piszących tutaj. Oni czuja się wolni.... To o czymś świadczy

Wolni :) w pewnym sensie, bo przecież życie jest "więzieniem", tylko do nas powinien należec wybór tego więzienia...... Więc Ludzie którzy odeszli po prostu mają wolny wybór więzienia....... i wybrali o lżejszym rygorze :) Tak zwany półotworek :)

Pozdrawiam all
nie potrafiłam uwierzyć.......

#23 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-06-11, godz. 12:25

Nie rozumiem co masz na myśli mówiąc , że życie jest więzieniem . Życie to wolność wyboru , a wolność to poczucie osobiste. Niektórzy nie czuja sie wolni gdy mogą wybierać , wolą żyć według reguł które inni ustanowią. Wiedzą jak sie poruszać w życiu i to jest dla nich wolność.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#24 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2005-07-10, godz. 21:23

A dlaczego nie powinni odchodzić do Krk?? W końcu większość ŚJ stamtąd wyszła..Taki powrót do korzeni.. :)
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#25 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-07-10, godz. 21:43

Nie 'nie powinni' ale raczej 'dlaczego jest to trudne' - chodzi o to jaki stosunek do tego wyznania jest im wpajany. WTS uczy przeciez ze KK jest organizacja Szatana etc. Przygladajac sie dzialalnosci SJ mozna dojsc do wnioskow iz to dzialanie przeciew KK jest az 'slepe'. Dziwi to moze tym bardziej, iz wiele 'rzeczy' w obu religiach ma te same korzenie (bardzo wiele zmian w 'zasadach' SJ mimo tego ze byly conajmniej 'dziwne' mialy na celu wlasnie pokazanie odmiennosci w stodunku do KK).

#26 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-07-11, godz. 06:08

Co to za pytanie: gdzie powinni odejść? Nie można zaszeregować jednako wszystkich odstępców. Odpowiedź powinna być prosta - tam, gdzie ich oczy poniosą. :) A tak bardziej serio: każdy ma rozum, sumienie i wolną wolę, więc nie wiem, w czym problem. Wszystkie sugestie mogą być cenne jedynie dla tych, którzy tych sugestii potrzebują. Strażników sumień i duchowości potrzebują właściwie tylko SJ. A po odejściu ze "wspaniałej" organizacji po prostu należy dać im spokój.

Przedstawiony pogląd ma charakter subiektywny; myślę sobie jednak, że prowadzenie za rączkę byłych SJ może przynieść więcej szkód i korzyści niemal każdemu.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#27 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2005-07-11, godz. 06:41

Jasne, masz rację . Niech każdy wybierze swoją własną drogę.
Ma

#28 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2005-07-11, godz. 07:46

i zaraz czlonek zespołu Ich Troje zagrzmi: jedna droga do degeneracji i Szatana a druga do dewocji ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#29 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-07-11, godz. 07:58

Hehe, no tak, i nie zapomninajmy, że jedynie słuszną alternatywą jest alkoholizm, narkomania itd LUB przystąpienie do innej sekty :D
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#30 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2005-07-11, godz. 08:12

ehh gdzie ten Armagedon lub Epifania ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#31 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-07-13, godz. 10:30

ciekawa dyskusja, ja tylko dopowiem, że ja osobiście, czuję się bardzo dobrze w Kościele Katolickim. Jest zarządzany w pełni teokratycznie, scentralizowany, dający gotową wykładnię Biblii, a do tego zamiast omylnego CK ma nieomylnego papieża. Podobieństwa są tak znaczące, że aż się od ponad dwóch lat nie mogę nadziwić. Człowiek, który dobrze się czuł w zborze, będzie sie czuł w parafii.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#32 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-07-13, godz. 10:59

zamiast omylnego CK ma nieomylnego papieża


Hm... nieomylnego, ale tylko gdy przemawia 'ex cathedra'? Taka 'omylna nieomylność', jakby to ujął Jan Lewandowski... ;)

#33 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2005-07-13, godz. 11:07

po odejściu z organizacji SJ nie potrzebuje tzw. duchowego starcia z religią, jednakże skłamałbym gdybym napisał że nic w tej dziedzinie nie robię, zaczęło się od poznawania na nowo religii w której się urodziłem i od której przyjąłem wszystkie sakramenty ;-) (no może oprócz tego ostatniego ;-) ) piszę oczywiście o KK. Właściwie obecnie kultywuję jakąś tam tradycję, coś poczytam i od czasu do czasu przyprawiam o zawrót głowy mojego proboszcza gdy zjawiam się w kościele (zawsze mówi: o kogo moje oczka widzą, Gościa ;-) i dlaczego tak rzadko !!! ) ;-) i tyle ... a czy wierze - to nie wiem ;-(
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#34 slawo

slawo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 107 Postów

Napisano 2005-07-23, godz. 21:22

Witajcie! mimo wszystko dziwię się trochę ludziom którzy wracją z powrotem do KK. Ale z drugiej strony może jest to lepsze niż wódka lub narkotyki. Daje przynajmniej jakąś szansę na spotkanie Boga i jego Syna. Dokąd powinni odejść byli śj? Jest tylko jedna odpowiedź jaką daje Jezus poprzez Ewangelię:
Jan. 14:6
6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(BW)
To jest prawdziwa droga której należy szukać.
Pozdrawiam wszystkich szukających
:rolleyes:


http://www.zbawienie.pl/

#35 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2005-07-24, godz. 13:03

Ja sie temu nie dziwie, ze SJ wracaja do KK. To znaczy, ze organizacja nie ma juz na nich zadnego wplywu, ze jad, ktory saczy w kierunku "Babilonu Wielkiego", "Bestii" itd. zostal calkowiecie zneutralizowany:)
Przede wszystkim dobrze, ze w ogole opuszczaja organizacje. Jaka droge wybiora, ich sprawa, byleby to byla droga prawosci, milosci i tolerancji.






"Pan moj i Bog moj.(...) Blogoslawieni, ktorzy nie widzieli, a uwierzyli"
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#36 Grzegorz Z.

Grzegorz Z.

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 22 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2005-08-11, godz. 02:49

Bez sensu jest wpadać z deszczu pod rynnę. Skoro uświadomiliśmy sobie, że byliśmy w sekcie oszukiwani, i że cała ideologia była tak naprawdę tylko dodatkiem do skrzynki na "dzieło królestwa" to jakiż jest sens zadawać pytanie: "gdzie powinniśmy się udać?"

Przede wszystkim należy sobie SAMEMU wszystko poukładać. "Jak sie nie psewrócis, to sie nie naucys". Jeżeli zaś ze swoją zszarganą psychiką nie jesteśmy sobie w stanie sami poradzić - można się zgłosić po pomoc do terapeuty. Nie są oni po to, by wypalać ludziom na czole piętna "nienormalny" tylko po to by nam pomóc. No i należy odróżnić psychiatrę od psychologa.

Pamiętanie o tym wszystkim jest ważne, ponieważ śJ przyciągają do siebie często jednostki nad wyraz wrażliwe i nie dające sobie rady z własnym "ja". No i im ktoś jest słabszy tym trudniej mu się wyzwolić z brooklińskiego jarzma.

Ale są ludzie i instytucje, do których można się zwrócić o pomoc. Moim zdaniem "szukanie innej, lepszej i prawdziwszej religii" osoby opuszczające szeregi śJ powinny sobie pozostawić "na deser"

Wszak czas AŻ TAK BARDZO nie nagli ;-)

#37 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-08-12, godz. 18:57

uwazam ze nie jest nam potrzebna zadna religia,zadna organizacja czy tez sekta.ale jesli ktos twierdzi,ze jest inaczej i ze religia z ktorą jest związany daje mu szczescie szanuję to.nie muszę przynalezec do zadnej religii abym byl szczesliwy. czasami mozna czerpac pewne pierwiastki z roznych religii aby wzmocnic swoje ego,poczuc się lepiej.zawsze doswiadczam cudownego uniesienia podczas swiat Bozego Narodzenia chociaz wiem ze wywodzą się z poganstwa.a mistyczny klimat panujący w starych budowlach koscielnych urzeka mnie i sklania do refleksji.
uwazam iz mozna czerpac inspirację zarowno ze starozytnych poganskich kultow jak i z uwczesnego chrzescijanstwa.wszystko zalezy od nas samych.dzis mogę czytac Biblię chrzescijanstwa wzruszając się przy tym,a jutro wezmę do ręki Biblię Satanistyczną,ktora gloryfikuje jednostkę ludzką ponad wszystko.To ja decyduję co jest dla mnie najlepsze .Nikt inny.
kiedys myslalem ze monopol na jedyne szczęscie ma Organizacja.dzis juz wiem iz monopol na szczescie mam tylko Ja.

#38 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-10-01, godz. 17:15

Czasami myślę, że lepiej zostać samemu. Kochać Boga i bliźniego, a reszte swej postawy moralnej wyprowadzać z tych dwóch przykazań.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#39 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2006-01-21, godz. 18:30

Witam serdecznie. :D Nie czesto teraz tu bywam i na wiele spraw spojrzałem z dystansu. Myślę że analizując sytuację tak na spokojnie to jednak wiara i miłość do Jehowy naszego kochajacego Ojca jest sprawą najwazniejszą. Narazie przeżywam chwile głebokiej refleksji nad swoim zyciem i wiarą. Powiem tylko tyle, że dochodzę do wsniosku iż zbór Świadków Jehowy nie jest jednak tak negatywny jak starano mi się to wmówić przez ostatnie dwa lata. Powiem szczerze oni ciągle poszukują prawdy i są w tej materii elastyczni i plastyczni. Myślę że najlepiej jest dla mnie trzymać się blisko nich.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia w dalszej przyszłości. :)
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#40 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-21, godz. 18:43

zdziwiłeś mnie... cóż... niech Ci Jehowa pobłogosławi... :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych