Skocz do zawartości


Alabama

Rejestracja: 2005-03-09
Poza forum Ostatnio: 2007-01-17, 19:50

Moje posty

W temacie: DO BYŁYCH ŚWIADKÓW JEHOWY-POMOCY !!!

2005-05-04, godz. 19:41

Pytasz Swiatło7

W jaki sposób Wy doszliście do prawdy???

Do jakiej prawdy?

Kiedy już obalisz czyjąś wiarę, to jaką prawdę chcesz mu zaoferować? Katolicka? Protestancką? Prawosłąwną? Jaką? Proszę zdradź nam co jest prawdą według Ciebie.

W temacie: Równość co do natury?

2005-04-28, godz. 21:35

Patmosie. Nie jestem pewien czy czas jest elastyczny. Może to świat [materia i energia] zachowuje się różnie w strumieniu czasu. Na podstawie teorii Einsteina, twierdzi się że czas na obiekcie poruszającym się z dużą prędkością płynie wolniej niż na obiekcie poruszającym się z mniejszą prędkością. Podobno że dowiedzino tego umieszczając jeden super czuły zegar w rakiecie i jeden na ziemi. Po locie próbnym, ten z rakiety troche spaźniał. Ale w końcu się spotkały w jednym czasie. Mimo to inne zmiany zaszły we wnętrzu każdego z nich. Ale w końcu się spotkały......... Czas jest jeden tylko materia się w nim inaczej zachowuje. W zależności od innych czynników takich jak prędkość ruchu.

Ale to tylko moja teoria. <_<

A jeśli kiedyś czas przestanie istnieć to jak będzie wyglądał nasz proces myślowy, w życiu wiecznym? Czy będziemy myśleć? Czy będziemy świadomi? Jak to możliwe?

Aż mnie głowa boli. Ja nie chcę takiego życia bez procesu myślenia. Jak warzywko. :(

W temacie: Równość co do natury?

2005-04-28, godz. 18:51

:blink: Nie wiem jak to pojąć.

Jedno jest pewne. Bóg stworzył świat.
Ps 90:2
"Zanim góry powstały, Zanim stworzyłeś ziemię i świat, Od wieków na wieki Tyś jest, o Boże! "

Mnie wydaje się że czas był zawsze tylko my nie umiemy pojąć jak Bóg mógł w nim istnieć.

Ale prawdę mówiąć to nie wiem. Pomocy! :o

A czy zastanawiałeś/zastanawialiście się nad tym, czy kiedyś czas przestanie istnieć? Może to dałoby jakiś punkt wyjściowy do zbadania jego ewentualnego pochodzenia. Jeśli Pismo mówi że Bóg jest na wieki i my też spodziewamy się istnieć wiecznie, to chyba będziemy tego świadomi i będziemy odczuwać czas, przecież taki mamy umysł. A skoro będziemy istnieć wiecznie, to Bóg będzie istniał wraz z nami na wieki. Nadal pozostanie pytanie jak może istnieć coś nieskończonego. I jeśli Bóg będzie istniał "na wieki" w czasie to może oznaczać że istniał "od wieków" też w czasie, jak powiada Pismo (Ps 90:2 patrz powyżej). Skoro "wieki" oznaczają nieskończony strumień czasu w przód to mogą też oznaczać nieskończony strumień czasu wstecz.

Muszę nad tym pomyśleć. <_<

W temacie: Jest potrzebne.

2005-04-28, godz. 12:28

Uważam że powinniśmy wprowadzić pisemne i imienne sprawozdania ze służby pisania postów, bo mam wrażenie że nasza aktywność jest wciąż za niska. :D :lol:

Czy się wytężasz?

W temacie: Równość co do natury?

2005-04-28, godz. 10:47

Acha! Jeszcze coś sobie przypomniało. B)

Jeśli czas jest stworzony przez Boga, a Jezus został zrodzony poza czasem - istnieje odwiecznie [czyli mamy odwieczne zrodzenie]. To co powidzieć o aniołach, skoro oni zaistnieli przed stworzeniem świata materialnego [czyli czaso-przestrzeni]. Oni też istnieją odwiecznie tak jak Syn Boży!!!!!

A jeśli inaczej. Aniołowie zostali stworzeni dopiero w naszej czaso-przestrzeni to znaczy że mamy UFO!!! To nasi bracia w kosmosie, tylko mają inną formę!!!! Chyba napiszę do Denikena i bede czepał z tego kasiure. :)