żubr w trawie puszczy...

89% czas pomału przyzwyczajać się psychicznie do "ciepłego klimatu"

Osoba pode mną uwielbia mangę i anime.

Czy uwielbia, to może nie, choć dobrą, na pewno nie pogardzi

Osoba pode mną też zasadziła ostatnio kwiatki na balkonie..

Osoba pode mną kibicuje Lechii Gdańsk

Pogoni Szczecin to i owszem

Osobę pode mną czeka dziś wielkie sprzątanie mieszkania, tyle że się nie chce...

Panowie, ja niestety znam więcej takich przypadków, conajmniej kilka, choć wydaje mi się, że obecnie dzieje się to coraz rzadziej.

Pawle, wyrok zapadł około tydzień temu, a na forum nie znalazłem opisu dokładnie tej sprawy, więc zamieściłem tłumaczenie artykułu.
Przy okazji pozdrawiam.

Osoba pode mna jest bardzo elegancka.

Tak mówią, no cóż, staram się

Osobie pode mną marzy się Yorkshire Terrier (może nawet dwa ).

Świadek Jehowy, 61-letni Patrick Nolan, został skazany na 10 lat więzienia przez sąd w Bradford (Anglia), otrzymał także dożywotni zakaz zbliżania się do dzieci.
Nolan uznany został za winnego dopuszczenia się czynów lubieżnych względem 3 nieletnich dziewczynek, w tym gwałtu 9-letniej. Zdarzenia te miały miejsce w latach 1983-1991. W tym czasie skazany zamieszkiwał w okolicy Skipton, w mieście Bradford (hrabstwo West Yorkshire), następnie powrócił do Irlandii, skąd pochodził. 24 września ubiegłego roku funkcjonariusze Gardy (irlandzkiej policji) aresztowali bezrobotnego Nolan'a w jego domu w miejscowości Drogheda (Irlandia), po czym na prośbę władz brytyjskich dokonano ekstradycji.
Pierwsza ofiara Nolan'a, wobec której udowoniono mu molestowanie seksualne miała wtedy 14 lub 15 lat, nie powiedziała wtedy nikomu o tym co się stało gdyż za bardzo się bała.
Druga dziewczynka miała 10 lub 11 lat, kiedy została trzykrotnie zgwałcona przez Nolan'a.
Ostatnia, a zarazem najmłodsza z dziewczynek miała zaledwie 9 lat kiedy została zgwałcona. Jak podał oskarżyciel: dziewczynka płakała i prosiła go by przestał. Po fakcie wymusił na dziewczynce obietnicę, by nikomu nic nie mówiła. Policja została poinformowana o tych zdarzeniach na przełomie lat 2001/2002.
Obrońca przedstawił Nolan'a jako nieślubne dziecko, wychowywane przez dziadków. Jako dziecko miał być molestowany przez katolickiego księdza i jednego z sąsiadów, a także nieustannie maltretowany i bity przez nauczycielkę w szkole. W latach 60 opuścił Irlandię i zatrudnił się na farmie w okolicach Skipton. Obrońca nadmienił, że Nolan nie miał wcześniej żadnych konfliktów z prawem, a w wypadku uznania go winnym prosił o uwzględnienie jego problemów zdrowotnych. Dodał: "On jest Świadkiem Jehowy i właśnie wiara dawała mu siłę by przezwyciężać swe słabości przez te wszystkie lata".

*informacje pochodzą z artykułu jaki ukazał się w Irish Daily Star.

Osoba pode mną lubi nieprzespane noce.....

Nie lubi, ale cóż, taka praca... ;-)

Osoba pode mną ma zamiar wyjątkowo spędzić tą niedzielę... :-)

Znalazłem torrenty, ale tylko na mbt, więc trzeba zapłacić za dostęp.... Ale są tam wersje hiszpańska, francuzka i duńska. Jeszcze jutro poszukam.

Simental wyszedł z aresztu za kaucją wynoszącą milion dolarów.

Trochę dużo, ciekawe kto to wpłacił..

Ciekawe w jaki sposób przebiega ta ich "weryfikacja".

I zawsze zastanawiałam się, dlaczego najedzenie się i pośmianie w towarzystwie ludzi, którzy nie posiadają "Oświadczenia dla służby zdrowia" ma być gorsze od wypicia paru kielonków z gorliwymi braciszkami.

Odpowiedź jest banalnie prosta Emka ;-)
Jedni i drudzy piją tak samo (podobnie wśród jednych i drugich znajdziesz abstynentów), jednak jeśli będąc śj wypijesz z ludźmi ze świata i się upijesz, to istnieje ryzyko, że owi ludzie będą rozpowiadać jak to się pije ze świadkami i że oni też piją do upadłego i biedni bracia głosząc, stracą jeden z argumentów przemawiający za jedyną prawdziwą...
Natomiast im bardziej 'braciszkowie' z którymi się napijesz są 'gorliwi' tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktokolwiek się o tym dowie, a to tak ładnie współgra z zasadami 'organizacji': skoro mamy jakiś problem wewnątrz, to należy to ukryć przed światem.

Pozdrawiam.

Może zrobili mi parę fotek?

Paweł, Ziomku ze Szczecina, a czy otrzymałeś za to stosowne wynagrodzenie?? ;-)

A tak swoją drogą, to pamiętam te fotografie... Zdaje mi się, że przez pewien czas lubili umieścić na drugiej stronie następną fotografie, z tymi samymi 'złymi', ale już bez wesołych min, a czasami nawet w jakiś nieciekawych okolicznościach, aby pokazać jak to ci 'źli' kończą.

Inna sprawa to okładki publikacji, nie zawsze zachęcały do czytania, pamiętam jak starsze siostry narzekały, że nikt nie chce od nich "brać tego 'przebudźcie się!' z czaszką na okładce", albo że one nie będą tego rozpowrzechniać, bo ta postać na okładce "ma takie demoniczne spojrzenie".

Nic Tobie do tej organizacji, bo nie równasz tu do najniższego w niej.

A kim Ty jesteś, by to oceniać??

A jak wykluczą, to poczuję moc Franza na własnej skórze i też będzie to miłe odczucie.

Do pokornych nie należysz. Jak Ty się tam jeszcze uchowałeś w tej 'organizacji'?

Ponadto pionier specjalny - brat - zazwyczaj pełni jakieś dodatkowe funkcje w zborze i jest przynajmniej "sługą pomocniczym" lub "starszym".
O ile jest to możliwe w danym obwodzie udostępnia się im mieszkania (lub pokoje mieszkalne) w sali królestwa.

No i jeszcze coś...
Przyjęło się, że jeśli zbór "posiada" pioniera specjalnego, to się o niego dba.
Tak więc wypada go od czasu do czasu zaprosić na jakiś rodzinny obiad.
Zdarza się też, że otrzymują oni od innych braci prezenty, drobne kwoty pieniędzy, podobnie zresztą jak i nadzorcy podróżujący. Widywałem takie sytuacje dość często, choć to oczywiście zależy od zboru i majętności okolicznych śJ.

Kotek ułoży kostkę rubika szybciej niż Ty... ;-)

Link

Powiedz mi P.K. czemu tak uważasz??

Stul pysk – Jezus cię naucza
Stul pysk – bo ja ci nawrzucam
CHWD - Babilonowi całemu
CHWD – niepokornemu

Ha ha...
Dawno się tak nie uśmiałem...

Nawet polemike ex'ow ze SJ mozna znalezc...

Przesada...

... może to miało związek z wykluczeniem Zbawiciela za głoszenie nauk sprzecznych z organizacją ?

Bardzo możliwe, najprawdopodobniej nie chciał się podporządkować nowemu światłu...

Może podaj imię i pierwszą literę nazwiska plus miasto...?
A dalej jeśli ktoś skojarzy to przez priv.

Brzmisz komicznie... Inaczej trudno będzie z Tobą rozmawiać na poważnym poziomie. Mi przynajmniej...

Akurat co do poziomu intelektualnego Cześka nie mam wątpliwości!

Nie rozumiem skąd Twój atak na Jego osobę po przedstawionym przez Niego fakcie??

Skoro uważasz, że nie dorównujemy Ci poziomem intelektu, pytam: Co tu robisz? Czemu ciągniesz dyskusję?

5+ za spostrzegawczość,
czyżby ten sam autor rysunków?

Rok 2012.
Armia odrodzonego imperium rosyjskiego podbiła już prawie całą Europę.
Ostatnie niedobitki NATO rozpaczliwie bronią się na Skale Gibraltarskiej. Generalissimus Putin podchodzi do ogromnej mapy kontynentu i z dumą spogląda na swoje zdobycze. .....
- Wszystko moje! - mruczy z zadowoleniem.
Nagle jego uwagę przykuwa niewielka żółta plamka w Przywiślańskim Kraju. Zadowolenie generalissimusa w mgnieniu oka zmienia się we wściekłołć.
- Co to jest! - cedzi ze złości poczerwieniały Putin. ....
Cały sztab generalny zamarł strwożony w bezruchu. Nikt nie ośmielił się przerwać tej złowieszczej ciszy.
- Co to ku*** jest! - wrzasnął Putin.
Na te słowa wystąpił głównodowodzący marszałek i bijąc wiernopoddańcze pokłony z duszą na ramieniu odpowiedział:
- Wybaczcie wasza dostojność, to Wietnamczycy..... nadal bronią warszawskiego Stadionu

***

Założenie butów 30 sek.
Spacer do lokalu wyborczego 600 sek.
Oddanie głosu 120 sek.
Ujrzenie niezadowolonej miny kaczora po wyborach BEZCENNE!!!