Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika kania

Odnotowano 66 pozycji dodanych przez kania (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-13 )



Sort by                Order  

#96387 Ośrodki Pionierskie

Napisano przez kania on 2008-07-11, godz. 20:24 w Obowiązki teokratyczne

Oj tak wspomnień z wielu ośrodków mam wiele byłam na 8 i wspominam większośc dobrze, no zresztą wtedy byłam młodziutka pełna gorliwości itd. Pamiętam jak na jedym z osrodków przyszli do nas klerycy rozmawiać o ostatniej wieczerzy, to był szok sami do nas, do naszej bazy przyszli. A wzięli się stąd, że nie daleko od nas była pielgrzymka i ktoś im powiedział, że tu sa świadkowie. Dyskusja była ciekawa i miło to wspominam.
Pamiętam taką siostre u której kwaterowalismy to była chatka w lesie( urokliwe miejsce-szkoła przetrwania) ona miała po 80 a ja szłam z nią do słuzby. Takiej kondycji i tempa to nigdy wczesniej nie widziałam, ona była silniejsza wtedy ode mnie.
6 godzin w słuzbie na mrozie ona dała rade odpoczęła trochę i dalej mogła coś robić a ja dętka :(
Pamiętam tez zielone noce na ośrodku, czyli smarowanie pastą do zębów wiązanie nas w śpiworach itp, czyli było bardzo zabawnie. Na jednym z nich był z nami muzyk uczył grac na gitarze w szkole muzycznej i wiecie te serenady, które grał przy blasku księżyca oh... :rolleyes:
Ale i tak na wszystkich brakowało mi szczerości spontaniczności wszystkich uczestników (albo ja się nie nadawałam do tego towarzystwa, nie wiem) itd, teraz wiem dlaczego.



#96327 Dlaczego sie zostaje SJ??

Napisano przez kania on 2008-07-11, godz. 12:22 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Hm, dlaczego się zostaje ŚJ z tych powodów, które podaliście. Ja zostałam, bo chciałam być blisko Boga a przeciez Bóg jest tylko w Organizacji, uwierzyłam w to kłamstwo :( i dlatego łatwo było mi odejść jak już świadomiłam sobie,że to nie prawda. Byłam ŚJ prawie 15 lat.



#96326 Kim teraz jestem...

Napisano przez kania on 2008-07-11, godz. 12:18 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Jestem teraz wolna i szczęśliwa brzmi banalnie, ale tak jest. Jakby mnie ktoś wypuśił z klatki trudno to opisać. To taki stan pełnej kontroli nad swoim życiem i zarazem satysfakcja z odpowiedzialności za to co sie robi. Jak byłam w organizacji ( a byłam bardzo gorliwa i "wierna"pouczeniom organizacji) czułam się prowadzona za ręke a może na smyczy <_< i nie czułam się wolna raczej zniewolona. Często zadawałam sobie pytanie miałam poznac prawde i być wolna a czuje się zniewolona dlaczego? Później sie okazało dlaczego.



#31318 szukam kontaktu

Napisano przez kania on 2006-06-13, godz. 16:01 w Szukam kontaktu

Cześć Andrzej !
Mam podobną sytuację do twojej też jestem złym towarzystwem i w głowie mi się poprzewracało a starsi nie wiedzą jak się za to zabrać no raczej wiedzą aż huczy od plotek po najświższych rewelacjach mam juz odstępczą postawę i wogóle pytają czy mozna się ze mną kontaktować ,bo inni przy mnie słabną, coż też to znam i wspólczuje ci ,że tak cię traktują, ale pomyśl to jest cena wyzwolenia z takiej matni i droga do wolności jakkolwiek złowiszczo brzmi ona w uszach świadków to dla nas jest momentem rozpoczęcia prawdziwego odpowiedzialnego życia na róznych płaszczyznach.Pozdrawiam jak chcesz to pisz na maila.



#22660 świadkowskie myślenie exSJ a ich związki uczuciowe

Napisano przez kania on 2006-03-30, godz. 19:06 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Podsumuje wasze wnioski na temat kobiet w organizacji Wolter powiedział tak" piękno drogi panie syci tylko oczy , lecz słodycz usposobienia oczarowuje duszę "A przecież uczy sie wszystkich, niektórych od małego , aby emanować dobrocią zrozumieniem itd i to przenosi się na wszystkie dziedziny życia tak myślę . Pozdrawiam



#21985 Biblijna fantastyka

Napisano przez kania on 2006-03-23, godz. 16:03 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Terebicie fajny tekst i myślę ,ze znalazłoby sie więcej osób , które myślą bardzo podobnie jak ty. Gratulacje.



#19390 Czy czytacie teraz Biblię?

Napisano przez kania on 2006-02-23, godz. 20:38 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Zadałam to pytanie z nadzieja ,ze otrzymam odpowiedź . Czy obecnie według was ma ona na was wpływ ? Czy uwarzacie ,ze warto ja teraz czytać ?



#19389 Czy czytacie teraz Biblię?

Napisano przez kania on 2006-02-23, godz. 20:34 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Zadałam to pytanie z nadzieją ,że udzielicie odpowiedzi .Jak teraz odbieracie jej treść i czy według was ma na was ona wpływ co wam daje czytanie Biblii? Czekam na odpowiedź.



#19385 Opis jak Swiadkowie traktują swoich byłych braci

Napisano przez kania on 2006-02-23, godz. 19:08 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Wiecie wymyśliłam dlaczego tak jest w zborze który czasem odwiedzam To co piszecie jest prawdą oni sie boja i nie wiedzą czego sie moga po mnie spodziewać ale to nir jest odpowiedź .Otóż starsi w obecnym składzie mają żony, ale te żony ,może im jest z tym dobrze, siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Tam facet decyduje (długo by opowiadać) a ja zawsze miałam coś do powiedzenia delikatnie ale tak ,ze woleliby mnie nie widzieć i słyszeć(np. studium książki) dla nich jestem nie przestrzegającą porządku teokratycznego żoną, która robi co chce w ich odczuciu co dali mi wiele razy do zrozumienia i teraz taka baba jak ja im przenajmądrzejszym coś tam chce się zapytać lub ma swoje zdanie i tu jets też problem.Podejrzewam ,że gdyby z takimi kwestiami zwrócił by sie facet najlepiej tez starszy to rozmowa wyglądałaby inaczej z pozycji równy z równym a nie z jakąś tam babą która nie rozumie wspaniałych rzeczy bożych



#19368 Opis jak Swiadkowie traktują swoich byłych braci

Napisano przez kania on 2006-02-23, godz. 14:39 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Jak czytam wasze posty to zastanawiam sie ,ze ci starsi to bardzo opieszali byli w waszych zborach .U mnie nic dokładnie nie wiedzą a juz mnie straszyli wykluczeniem i zrobili by to bardzo szybko bo mogłabym skazić zbór który jest czysty wprost to powiedzieli , kampanie jaką podjeli była natychmiastowa mąż mój który nie chciał im pomóc i stanął po mojej stronie zostal natychmiast pozbawiony wygłaszania punktów w szkole mikrofon i takie tam W moim mieście gorliwość braci starszych jest wzorcowa i niewolnik napewno sie cieszy.



#19300 Proroctwo o 70 tygodniach lat

Napisano przez kania on 2006-02-22, godz. 19:26 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Istnieje inna interpretacja lub inna data wyjściowa nie od roku 455 ale od 445 (20rok panowania Artakserksesa) na ten temat szeroko jest omówione w książce Kwestia czasów pogan.



#19080 Kto jest szczęśliwszy ŚJ czy ex-ŚJ?

Napisano przez kania on 2006-02-18, godz. 20:36 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Sebastian
Gdzie studiujesz ekonomie? Może spotkalibysmy sie jezeli studiujesz tam gdzie ja tj.w Katowicach



#18911 Dla kogo FORUM?

Napisano przez kania on 2006-02-16, godz. 20:21 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Dołącze swoją opinie
Masz rację WD ,ze odnosi sie wrażenie ,ze wszyscy Ś.J to fałszywi prorocy a to nie prawda to samo robia Swiadkowie gdy mówią ,że katolicy to to i tamto robia i wierzą w głupoty te samo złe podejście z obu stron, ale ten kto sie głębiej zastanowi wie ,ze to ani wina katolików ani świadków ,ze tak wierzą .Dlatego mozna byłoby powiedziec ,ze po co zawracac sobie głowę ich wierzeniami i nimi w ogóle Jest po co nie poto aby mieć zajety czas ani robic to co robią świadkowie głosząc i ucząc ukrytej nienawiści do innych ( nie rozróżniaja po większości nienawiści do zła a nienawiści do wierzeń )ale po to ,aby inni czytający i szukający zobaczyli ich nadinterpretację, strukture organizacyjna ,różne światła i z pełną świadomością i wiedzą o drugiej stronie medalu mogli zostac swiadkami lub nie .Uważam ,ze trzeba informować , informować o faktach nieścisłościach a sprawy nie wyjaśnione w Biblii zostawic w spokoju .Takie jest moje zdanie . Wśród świadków jest sporo gorliwych ludzi , dobrych , normalnych i maja prawo rezygnowac jak to powiedziec z normalności ich wola ale czy taka bybyła gdyby znali całą dostępną wiedze na temat nauka świadków?



#18735 Nie macie alternatywy

Napisano przez kania on 2006-02-14, godz. 20:27 w Oceń forum

Do Homme
Racje masz gdy piszesz,że Jezus nie poszedł na kompromis i nie godził sie na nauki sprzeczne z Biblią On był Synem Bożym i zostawił nam wzór , ale my ludzie niedoskonali nie mamy prawa nazywac innych faryzeuszami grobami pomoitem żmijowym ,bo sądzić bedzie nas wszystkich Bóg a wiesz jak mamy zabijac swoich nieprzyjaciół i jest to dopuszczone w Biblii a nawet Bóg tak robi? Czyniąc ich naszymi przyjaciółmi ale wtedy tak bedzie jak bedziemy mieć czyste pobudki i pragnienie aby takich ludzi przyciągnąć do Bożej miłości a nie wytykając im ich grzechów czy według nas złej celowej interpretacji Biblii bo oni tez mogą ci wykazac ,ze się mylisz i to bardzo i wprowadzasz innych w maliny ucząc wielu według nich fałszywych nauk a wiec jak dojść do prawdy ? Szukając w Biblii i w faktach naukowych historycznych archeologicznych itp .Bo czy winny jest pan Kowalski ,ze wierzy w Trójce czy cos tam innego czy raczej jego przewodnicy duchowi są odpowiedzialni za takie fałszowanie słowa czy ty jestes odpowiedzialny ,ze niewolnik raz uczy tak a innym razem zmienia światło najlepiej na to co było kiedys obowiązujące np.zmartwychwstanie sodomy i gomory powiedz szczerze czy światło o kozach i owcach roku 1914 itp uwazasz za bezbłędne prawdy wiary czy tez za pewna interpretacje może omylną za którą się wyklucza gdy nie przejawia sie bezwzględnej ufności ? Czy naprawdę uważasz ,ze nie ma problemu? Pozdrawiam Kania



#18729 Dla kogo FORUM?

Napisano przez kania on 2006-02-14, godz. 19:54 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Pytanie czy dzieki forum odeszłam ?
Ja jeszcze oficjalnie nie odeszłam ,ale dzieki tej stronie i jakiejs uprzejmej osobie dostałam ksiazke Kwesta czasów pogan i to wystarczyło razem z własnymi odczuciami i obserwacjami zborów Ś.J podjęłam decyzję a forum pokazało mi ,ze nie jestem sama ,że nie poplątało mi się w głowie nie osłabłam duchowo jak to mawiają starsi Artykuły i posty na inne tematy tez rozświetliły mi sprawe oszustwa szeregowych głosicieli najwyższej prawdy Dobrze ,ze taka strona istnieje .Pozdrawiam



#18611 Jak zdecyduje sie na studium Biblii

Napisano przez kania on 2006-02-13, godz. 15:32 w Obowiązki teokratyczne

Do Kluski
Nie zniechęcam każdego kto chce studiować Biblię chwała mu za to , ale Biblię .
Można wytykać różne nieścisłości interpretacyjne np.Trójca ,Maria itpjak ktos powiedzaił jest tego mnóstwo i to są czyjeś PRAWDY WIARY , ale świadkowie też takie mają nie są czyści pod względem doktrynalnym a mówią ,ze są i to jest błąd i jeszce jedno dla studiujących ze świadkami czy wiecie ,ze głoszą ,ze Jezus króluje w niebie od 1914 roku według świadectw biblijnych? Ciekawe jest to ,że daty o której uczą nie ma w historii nie ma 607 roku zburzenia świątyni tylko w 586/7 na to jest mnóstwo dowodów .Ciekawe jest też to ,ż e to jest fundament wiary świadków Jehowy jeżeli nie wierzysz ,ze zagłada Jerozolimy była w 607r to nie wierzysz niewolnikowi i zginiesz w Armagedonie a data ta jest wymyślona i dopasowana do Fałszywej nauki których przecież świadkowie nie mają. A co do wykształconych i mądrych świadków im jest gorzej są autorytetami w zborze i często filarami zboru nie mogą czytać ksiązek które choć naukowe podważaja nauki niewolnika popełniasz błąd o którym pan Caliadini mówi ,że ludzie podązaja za tym który wie idą za autorytetem, a Bóg mówi ,że każdy za siebie zda sprawę Bogu i nie powiemy Boże to ten taki mądry powiedział mi to i to i tak robiłem tylko sami mamy decydować analizując fakty .Zachęcam cie ze szczerego serca do wnikliwego studiowania i sprawdzania wszystkiego co nie dotyczy Biblii bezpośrednio a świadkowie sie tym wspieraja a jest tego dużo np.krzyż, chronologia biblijna , krew i dużo więcej .Pozdrawiam



#18166 Czego poszukujecie na tym forum?

Napisano przez kania on 2006-02-07, godz. 14:50 w Oceń forum

Gdy na nie zajrzałam byłam ciekawa co ma dopowiedzenia druga strona i wiele było dla mnie postów bez znaczenia czyjeś emocje czy przeżycia w organizacji nie przemawiały do mnie wiekszość spraw poruszonych na forum jakos mną nie wstrząsneła , ale ,ze lubie przypatrywac sie ludziom ,więc zabijam czas w pracy (ale brzmi) później zaczęłam szukać faktów, bo tylko to do mnie przemawia reszta to interpretacja Ktos wysłał mi czasy pogan "moja pieta achillesowa" i poszło jak burza , zaczęłam was czytać z innej perspektywy był czas kiedy tylko z wami mogłam chwile pobyć .Obecnie nabrałam dystansu do tego forum i do religii zaczynam czytać na nowo biblie i może Bóg mi pomoże ,ze zaczne wierzyc choc troche ludziom narazie wierze tylko Jemu .Forum i teksty tematyczne sa potrzebne przy wstępnej fazie potem trzeba radzic sobie samemu Pozdrawiam was serdecznie i życzę znależienia własnej satysfakcjonującej drogi życiowej.



#17372 Dobre strony Świadków Jehowy.

Napisano przez kania on 2006-01-26, godz. 14:53 w Tematyka ogólna

Olo
Zazdroszcze ci ,ze masz tak empatyczny zbór i życzliwy i kochający z drugiej strony podziwiam cię ,że potrafisz widząc takie zakłamania trymać się organizacji i głosić ja tego nie potrafię Jako świadek przez 15 lat ,żyłam zborem i dla zboru a przyzwyczajenie min to druga natura człowieka (niewolnik o tym wie) a teraz czegoś brakuje i dlatego staram się ciebie rozumieć ale tego ,ze się umocniłeś nie rozumiem ? MYśle ,że Bog gdyby miał swoja organizacje to by się kłamstwem nie posługiwał bo jest potężny i inaczej może ludzi do siebie przyciągnąć To tyle co chciałm ci powiedzieć .Pozdrawiam



#17371 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ

Napisano przez kania on 2006-01-26, godz. 14:37 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Dodam słów kilka. Temat studiów wyższych dotyczy głównie młodych , którzy jak na wiek przystało nie orientuja sie aż tak w sprawach życiowych i ich autorytetem są jeżeli są gorliwymi świadkami sugestie i dobre rady duchowych braci i np. w moim zborze kilka mądrych dziewczyn po szkole średniej idzie do pracy do sklepu , aby móc byc pionierem ,bo czas jest końca .Na ile te osoby w pełni samodzielnie podjęły taka decyzję ? W moim zborze są dwie osoby z wyższym wykształceniem , które podczas studim tego artykułu nie zabrały słowa .I czy niewolnik nie ma racji i nie wywiera wpływu, że bały się zgłosic i powiedziec coś nie zgodnego z artykułem.Te przykłady dowodza ,ze ludzimi można manipulować i udaje sie to organizacji cały czas



#16197 Dyskomfort wynikający z czytania Strażnicy

Napisano przez kania on 2006-01-09, godz. 14:46 w Tematyka ogólna

Cześć
Na początku jak się uczyłam to wszystko mi sie podobało, ale wtedy byłam dzieckiem.Gdy juz dorosłam to najbardziej lubiłam pytania czytelników ale do pewnego momentu .Gdy już wszystko co wydali przestudiujesz to zaczyna brakować ci treści w tym co pisali pamiętam jak czytałam Barclaya to dopiero była lektura strażnica się chowała .Znasz odpowiedż zanim przeczytasz więc nie warto czytac i uświadamiasz sobie czym cie karmią ale mam to już za soba .Niektóre artykuły jednak były ciekawe i nie wszystko co wydali było kiepskie , podoba misie to ,że jest dostosowane do róznych ludzi , różnie uzdolnionych .



#15994 Poszukuje książek W.Barcleya

Napisano przez kania on 2006-01-06, godz. 15:15 w Poszukuję materiałów, mam do zaoferowania...

Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedź, mam nadzieje ,ze uda mi się je dostać .
Czytałam go wiele lat temu i pamiętam taka książkę Ważniejsze słowa NT wtedy też na strażnicy był jakiś podobny temat gdzie z niego cytowano ale książka i tak była bardziej odkrywcza zwłaszcza dla "nowicjusza w prawdzie ''Obecnie moja szefowa czytała ew.Jana Barclaya i była zachwycona i co ciekawe ona Ś.J pow.,że chętnie przeczyta inne jak mam a gorliwa pionierka filar zboru choć wie ,ze strażnica sie na niego powoływała nie będzie tego czytac, bo to stół demonów .
W moim zborze ,w którm bywam fanatyzm sięga zenitu (może dlatego ,ze to mała mieścina )Byłam Świadkiem 15 lat i szczerze i otwarcie na temat religii mogłam rozmawiać tylko z kilkoma osobami już świadkami nie są .Zdarzył mi sie spotkać starszego zboru z Bielska -Białej i to jedyny wyjątek jalo starszy ,że dało się z nim rozmawiać tak normalnie (ale może dlatego ,ze nie byłam pod jego kuratelą)Ach rozpisałm się Pozdrawiam



#15868 Poszukuje książek W.Barcleya

Napisano przez kania on 2006-01-04, godz. 20:00 w Poszukuję materiałów, mam do zaoferowania...

Witam
Czy ktoś z was ma dostęp lub wie gdzie można kupić książki biblisty W.Barcleya.Wszędzie szukałam w moich stronach ,ale u nas nie ma wielu antykwariatów i nie mam pojęcia gdzie to mozna dostać .
Mam jeszce pytanie jakie ksiązki na temat Biblii i tematów z nią związanych polecilibyście , bo dla was mają one jakąś wartość ? Czekam na odpowiedź.



#15571 Interpretacja Biblii

Napisano przez kania on 2005-12-22, godz. 20:17 w Tematyka ogólna

Wtrące trzy grosze zgadzam sie z toba Lotka,że potrzebni są nauczyciele i porządek w zborach ale na chrzescijan,którzy głosza w imieniu Jehowy ciąży odpowiezdalność przed ludźmi i Bogiem i nie ma czegoś takiego jak zbiorowa odpowiezdalność tylko indywidualna, mamy wolną wolę przynajmniej jako chrześcijanie powinniśmy mieć i nie zasłaniać sie tym ,ze głosimy coś co każe niewolnik a prawdą to nie jest ,bo Bóg nas z tego rozliczy ,ale bracia też jeżeli tych kłamstwom się przeciwstawimy i będziemy chcieli przyjąć własna odpowiedzialność przed Bogiem i w tym jest problem .Niejeden byłby dalej wśród świadków, bo w większości to dobrzy ludzie (ci mniej gorliwi) ale być nie wolno chyba ,ze się siedzi cicho i ładnie pani czy panu mówi że Pan Jezus już od 1914roku rządzi w niebie Tacy nauczyciele fałszuja prawde o Bogu ucza hipokryzjii i rozgrzeszaja jednocześnie niejako uniemożliwiają poznanie miłości Bożej i to jest najgorsze ale po owocach poznacie ich powiedział Jezus niestety miłości i prawdy tu nie ma



#15504 Co w końcu wolno?

Napisano przez kania on 2005-12-21, godz. 20:32 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Nie pisze często, bo nie wydaje mi sie to konieczne ,ale dzisiaj dorzuce słów kilka .Zdaje sobie sprawe,że świadkiem sie jest z różnych powodów choć dla mnie to był tylko jeden Rozumie, że zbory bywaja różne tak jak napisałaś Lotko jest to przekrój społeczeństwa tylko, że ja byłam w kilku bardziej prowincjonalnych i mniej i to co piszesz w większości się zgadza ludzie tam chcieliby robić te różne rzeczy a ciągłe demonizowanie lekkości życia i wszelkich przyjemności działa jeszcze bardziej zachęcająco .Nawet gdy ktoś odda się służbie i troche o czymś zapomni np.zabawach ,prywatkach czy intymnych chwilach z ukochanym o którym się marzy a się go nie ma a tu masz na wykładzie, nie na strażnicy cały artykuł na ten temat i znów sie myśli tak dla przykładu i tęskni sie za powiewem wolności i zdarzaja się wpadki nie tak rzadko siostry (mało doświadczone z brzuchem) rodzi sie frustracja i kolejna ma depresje znam mnóstwo takich osób i skrywana radość ,że córce czy synowi sie udało (bo trzeba byc skromnym i z rzeczy cielesnych nie eksponować )np.znaleźć dobrą pracę zdać dobrze egzaminitp .Ludzie nie są niczego winni to niewolnik i super bracia starsi ,którzy musza w chodzic z buciorami w życie a jak kocha się Boga i jest sie WOLNYM to nawet wśród złodzieji i prostytutek można zachowywac sie jak chrześcijanin żadnych policjantów i kapusi nie potrzeba a kapusie są i to powszechni i to jest złe i złe to ,że tak sie uczy tych prostych ludzi i zniekształca sie takim myśleniem ich ludzkie odczucia gesty itp (matka nie będzie sie odzywac do dziecka bo przenajświętszą prawdę zostawiło)całe szczęście ,ze nie u wszystkich świadków ale większości .Piszesz,ze obserwujesz świat i widzisz co się dzieje ale świat nie rości sobie praw do bycia kanałem Bożym a niewolnik tak a od kanału Bożego wymaga się prawdy czyż nie ? A jakoś nie wdze bożego sposobu postepowania w nakazywaniu innym głoszenia chociażby takiej nauki jak to ,ze Jerozolima została zburzona 607 (choć fakty mówią o 587) ale fałszywych proroków po tym rozpoznac można .W Biblii pisze,że jak ktos głosi co Bóg nie nakazał to czeka go kara lub jak cos dodaje do Biblii tak robia świadkowie inne religie zreszta też ale świadkowie uzurpuja sobie prawo do monopolu na prawdę tylko czyją ? Bo nie Bożą Pozdrawiam wszystkich czytajacych.



#12577 Kolejny proces pedofila

Napisano przez kania on 2005-10-21, godz. 13:45 w Seksualność

Bardzo emocjonalny jest twój post Peezle przeżywasz widzę pierwszą miłość i chyba nie potrafisz myśleć trzeźwo (nie uważam ,że to jest źle)ale gdy emocje opadną a ty będziesz Ś.J x lat to może wtedy zobaczysz ,ze nie jest tak jak cie uczono nie mam namyśli głównie postępowania współwyznawców ale nauki .Piszesz o obrazach krwi itp teoretycznie te sprawy są w Biblii i od interpretacji dużo zależy ale skoro tak znasz Bibliie to wiesz ,że zginą też ci co do Biblii dodają własne nauki (nie chodzi mi tu o wskazówki jakieś organizacyjne które pomagają się zgromadzac itp) ale nauki ,których nie ma w BIblii .Dla mnie nie ma różnicy między nauką którą wyznaje np katolik podałeś Marię a głoszeniem i posłusznym podporządkowaniem się nauce o 1914roku dla mnie jest to znak równości obie fałszywe nauki dodane przez człowieka i według obu religii potrzebne do zbawienia Tylko ,ze w drugim wypadku za odrzucenie nauki o 1914roku czeka cie wykluczenie (nie ma znaczenia ,ze 607roku nie ma w historii) i jestes odrażającym odstępcą któremu zgodnie z miłością jaką się uczysz masz jako Ś.J nie pozdrawiać nawet pomóc Uczysz się o tym jak Ś.J są wspaniali ale oni kochają cię warunkowo i tak niby kocha nasBóg a jak nie to na zagłade my jesteśmy niedoskonali pow. Jezus a dajemy co najlepsze naszym dzieciom nie odrzucamy ich ,zawsze je kochamy tak kocha nas Bóg a ty uczysz się mieć nie miłość Bożą nad głową tylko bat i grożbę Armagedonu .Te kwestie też są w Biblii ale tylko miłość do Boga może nas wewnętrznie zmienić a nie to ,ze ma moc i mnie zabije nawetw tej chwilii Pozdrawiam .