I ty mi zarzucasz brak zrozumienia?Czyli twoim zdaniem wszelkie te proroctwa o panowaniu potomka Dawida nad Izraelem dane przez proroków cielesnemu Izraelowi są po prostu kłamstwem i nigdy się nie wypełnią tak jak to zostało zapowiedziane przez Boga.
Przypomnij sobie jaki napis widniał nad głową Chrystusa na Krzyżu. Jezus nie bez powodu powiedział na przesłuchaniu że jest Królem Żydowskim - Królem Ludu Bożego, a więc Głową Kościoła. Przypomnę ci też w tym miejscu słowa 1Kor 15,24-28 bt "Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."
Jak więc widać - obietnica dana Dawidowi dotyczy wyłącznie Chrystusa, a mimo to nie był Królem w ludzkim pojeciu, bo: "Nie przyszedł aby Mu służono ale aby służyć".
Co się tyczy człowieka - polecam słowa Mt.20,25-27 bt "A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym,"
Jak widać - Królowanie Świętych wraz z Chrystusem nie będzie miało takiego charakteru jak panowanie ziemskich władców.
Rozmawiamy o wydarzeniach opisanych w Obj.20,9 i Obj.20,15, gdzie twierdzisz, że są to dwa rózne wydarzenia - jednak nie popierasz tego żadnymi dowodami biblijnymi.
Przypominam jedno zdanie biblijne, które obala wszystkie nauki Strażnicy o 1000-leciu "A NIE OŻYLI INNI ZE ZMARŁYCH, AŻ TYSIĄC LAT SIĘ WYPEŁNI" (Obj.20,5).
Mam obawy, że to ty nawet nie próbujesz zrozumieć.Nie toczę sporu z Bogiem, bo wiem, że cokolwiek zapowiedział, to spełni wbrew takim naukom jakie głosisz. Z tobą też nie będę się spierał, bo nie ma sensu, skoro w swoim poście pokazujesz, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a do tego w swojej pysze jesteś nastawiony tylko na pouczanie.
Podałem ci wiele wersetów wyjątkowo czytelnych i dobitnych, na potwierdzenie tego, co piszę.
Ty mówisz NIE - choć nie potrafisz w żaden sposób tego uzasadnić.
Tak więc - nie mi zarzucaj pychę, ale spójrz na siebie i wytłumacz swój bezpodstawny oportunizm.