Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie macie alternatywy


  • Please log in to reply
265 replies to this topic

#61 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-10, godz. 18:18

Oho, znasz się nawet i na diamentach ;) . Mam nadzieję, że nie jesteś jubilerem, bo już od Ciebie raczej nie chciałbym diamentów kupować, skoro tak je nazywasz :D .

I znowu z uporem maniaka próbujesz ludziom wciskać ciemnotę... Może jeszcze powiesz, że przebywanie na tego typu forach to nie rzecz naganna dla prawowiernego SJ...? :lol: Już sama Twoja obecność tutaj kwalifikuje się do wykluczenia (spróbuj zaprzeczyć). A zatem albo Twoi starsi są sprawni inaczej (umysłowo), albo nic im o tym nie powiedziałeś.

No dobrze, skoro uparłeś się, że wolno Ci tu być (mimo wszystko), zróby inny test "wolności". Zgłoś się podczas studium "Straszaka" i powiedz, że zasadniczo nie zgadzasz się z dzisiejszym artykułem, że ująłbyś ten temat inaczej, że Ciało Kierownicze często się myli, a w dodatku za swoje pomyłki nie przeprasza :rolleyes: . I co? Również by Cię nie wykluczyli?? :) . Nawet nie próbuj zaprzeczać, bo tylko się pogrążasz...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#62 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 07:02

No dobrze, skoro uparłeś się, że wolno Ci tu być (mimo wszystko), zróby inny test "wolności". Zgłoś się podczas studium "Straszaka" i powiedz, że zasadniczo nie zgadzasz się z dzisiejszym artykułem, że ująłbyś ten temat inaczej, że Ciało Kierownicze często się myli, a w dodatku za swoje pomyłki nie przeprasza :rolleyes: . I co? Również by Cię nie wykluczyli?? :) . Nawet nie próbuj zaprzeczać, bo tylko się pogrążasz...

Szanowni panstwo czytajacy byc moze ten tekst , oto moje zdanie ( jako SJ na zarzyty kierowane do spolecznosci :

<"I znowu z uporem maniaka próbujesz ludziom wciskać ciemnotę... Może jeszcze powiesz, że przebywanie na tego typu forach to nie rzecz naganna dla prawowiernego SJ...? :lol: Już sama Twoja obecność tutaj kwalifikuje się do wykluczenia (spróbuj zaprzeczyć). A zatem albo Twoi starsi są sprawni inaczej (umysłowo), albo nic im o tym nie powiedziałeś.">

Ludzie ktorzy oburzaja sie o to ze wsrod SJ nie toleruje sie pewnych zachowan i dokonuje sie wykluczeny , wlasnie dokonal sadu nad moja osoba twierdzac bez zbadania mojej sprawy ze kwalifikuje sie do wykluczenia , nie zadal sobie trudu ten czlowiek aby przeczytac moje posty w ktorych wyznaje ze traktuje to forum jako mozliwosc przedstawienia przysluchujacym sie byc moze a nawet napewno ludziom postronnym , drugiej strony medalu tej widzianej i odczuwanej przez SJ nie pograzonego w goryczy ze organizacja nie chciala byc moze zaadoptowac Jego sposobu wielbienia Boga ) Chcialbym Panstwu potwierdzic ze przebywanie na tego typu forach jest odradzane przez SJ gdyz ma sie do czynienia ( najczesciej z jalowa dysputa pozbawiona poparcia dowodami biblijnymi i liczni sa ( nie wszyscy oczywiscie ) ktorzy oprocz inwektyw i " pustego gadania " niewiele maja do zaoferowania . ponadto Pismo niezacheca a nawet przestrzega , a nawet zabrania wspolnego spozywania posilkow i pozdrawiania " odstepcow " bo rownalo by sie to z akceptowaniem ich postepowania a nawet zacheta do pozostania na tej drodze , nie mozna sie dziwic temu postanowieniu biblijnemu bo logiczne jest utozsamiac ludziom z otoczeniem w jakim sie przebywa ............. a wiec gwoli powtorzenia
Nie jadam z forumowiczami "odstepcami" nie pozdrawiam ich ani nie zachec
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#63 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 07:14

No dobrze, skoro uparłeś się, że wolno Ci tu być (mimo wszystko), zróby inny test "wolności". Zgłoś się podczas studium "Straszaka" i powiedz, że zasadniczo nie zgadzasz się z dzisiejszym artykułem, że ująłbyś ten temat inaczej, że Ciało Kierownicze często się myli, a w dodatku za swoje pomyłki nie przeprasza :rolleyes: . I co? Również by Cię nie wykluczyli?? :) . Nawet nie próbuj zaprzeczać, bo tylko się pogrążasz...

ani nie zachecam ich do kontynowania tej drogi ...


<No dobrze, skoro uparłeś się, że wolno Ci tu być (mimo wszystko), zróby inny test "wolności". Zgłoś się podczas studium "Straszaka" i powiedz, że zasadniczo nie zgadzasz się z dzisiejszym artykułem, że ująłbyś ten temat inaczej, że Ciało Kierownicze często się myli, a w dodatku za swoje pomyłki nie przeprasza :rolleyes: . I co? Również by Cię nie wykluczyli?? :) . Nawet nie próbuj zaprzeczać, bo tylko się pogrążasz...>

Pragnalbym Panstwu powiedziec iz nie znam "Straszaka" bo mnie w tym nic nie przestrasza i naprawde nie wiem czego mialby sie ktos bac ?
Niestety nie zrobie tej przyjemnosci niektorym powiedzeniem powyzej zasugerowanej wypowiedzi gdyz :
a / byloby to nieprawda bo tak nie mysle
b / jezeli rzeczywiscie by mi sie przytrafilo miec takie mysli ' a przytrafilo sie juz ) to zgodnie z zasadami obowiazujacymi nawet na tym Forum stanowiloby to inny temat i inny watek do podjecia na tym a nawet na calkiem innym forum
Samemu mialem okazje byc skorygowany przez moderatora tej grupy za podjecie watkow niezgodnych z tematem tej grupy i zachete do rozstrzygniecia pewnych kwestii na forum www.katolik.pl badz nawiazania korespondencji osobistej z p Andryszczakiem ( czego nie uczynie oczywiscie )
Jak wiec Panstwo widzicie odstepcy probuja ( nie zawsze oczywiscie ) wciskac wam kit opowiadajac bzdury na nasz temat nie majace pokrycia w rzeczywistosci

Zastanawiam sie nieraz dlaczego tak sie dzieje ?

Moze po prostu niedouczono ich i zostali Swiadkami kogos albo czegos zamiast Swiadkami Jehowy ? Jesli tak to zastanawiam sie czy mozna mowic o ich wykluczeniu skoro nigdy tak naprawde do SJ sie nie przylaczyli ?
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#64 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-11, godz. 10:10

mam dwa pytania do Stefana:

1) dlaczego uważasz, że gdyby w Twoim umyśle i sercu pojawiły się wątpliwości dot. organizacji, to należałoby je opisać na INNYM forum, a nie tutaj? I dlaczego podkreśliłeś, że "zgodnie z zasadami obowiązującymi nawet na tym forum"? Przecież zasady tego forum dopuszczają krytykę organizacji ŚJ, prawda?

2) skąd bierze się rozróżnienie między prywatną korespondencją ze mną, a dyskusją publiczną? Bo, jak rozumiem, prywatna korespondencja byłaby grzechem, a publiczna nie? Czy podasz mi jakieś biblijne lub strażnicowe rozróżnienie?

#65 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-11, godz. 10:27

Oj, Homme, zabawny jesteś :D . A nie wiesz może, że z organizacji wylatuje się nie tylko za DYSKUSJE z odstępcami, ale za samo CZYTANIE odstępczej literatury?? Może zaprzeczysz? Intencje nie mają tu nic do rzeczy. Dla starszych liczy się sam fakt.

Poza tym jakoś szczegolnie nie odniosłeś się do mojego "testu wolności"... Czyżbym trafił w czuły punkt? Ja oczywiście wiem, że Ty kochasz wszystkie Straszaki i Wyśpijcie się ("Strażnice" i "Przebudźcie się!" — pasuje?). Rozważałem sytuację teoretyczną. To co, wykluczyliby Cię, czy nie?

Nie próbuj insynuować, że wciskam na tym forum kit :angry: . Jeśli tak — udowodnij to. Czasami mówię w sposób bezpośredni, ale zawsze prawdę. Niestety, widzę, że Twoje wypowiedzi dość mijają się z prawdą; przykład powyżej.

Nie pozdrawiam, bo gdybym pozdrowił, komitet masz jak w banku. Życzę dalszej owocnej służby Brooklynowi i wysługiwania się niewolnikowi

B)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#66 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-11, godz. 10:52

bracie Jaraczu, naprawdę wylatuje się za samo czytanie?
Mógłbyś to jakoś rozwinąć? Albo udokumentować cytatem ze strażnicy lub "zważajcie"?

#67 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2006-02-11, godz. 10:58

ponadto Pismo niezacheca a nawet przestrzega , a nawet zabrania wspolnego spozywania posilkow i pozdrawiania " odstepcow " bo rownalo by sie to z akceptowaniem ich postepowania a nawet zacheta do pozostania na tej drodze , nie mozna sie dziwic temu postanowieniu biblijnemu bo logiczne jest utozsamiac ludziom z otoczeniem w jakim sie przebywa


Tak, tak, Homme, widac, ze jak kazdy prawowity sJ jestes znawca Biblii. Gdyby Jezus postepowal, tak jak Wy, pierwszy by rzucil kamieniem w Marie Magdalene, zeby przypadkiem ktos nie pomyslal, ze On jej nie potepia. Piotr za trzykrotne zaparcie sie nie zostalby opoka, na ktorej Jezus zbuduje swoj zbor- przeciez grzesznikow trzeba sie pozbywac, zeby nie gorszyli tych praworzadnych. Przyklady mozna by mnozyc...ale to juz zostawiam Wam, drodzy sJ... :P
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#68 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-11, godz. 13:18

Sebastian, oczywiście, że tak. Wystarczy samo czytanie. Oczywiście bez okazywania skruchy, choć niezależnie od intencji. Rzecz jasna nie udokumentuję Ci tego cytatem, bo jestem w tej materii dość zacofany B) , może ktoś mnie wyręczy...? Ale to pewne na 100%.

Był w moim były zborze taki jeden "badacz", zresztą facet na poziomie, po studiach. Wyleciał właśnie za to, że czytał odstępczą literaturę, a później jeszcze pobiegł do starszych, żeby skonfrontować jej treści. No i obeszli się z nim dość ozięble ;) , a później zwyczajnie dostał kopa :rolleyes: , co wyszło mu na zdrowie. Dziś jest szczęśliwym nauczycielem (uczy w jednym z techników w Gdańsku).

Czy nigdy nie słyszeliście, jak starsi mówili, żeby broń Boże nie zaglądać do odstępczej literatury, tylko od razu ją podrzeć i wpakować do pieca? To było oczywiście w czasach, gdy media elektroniczne były nieznane. Teraz jest większy problem. Komputer do pieca...? Trochę to nieekologiczne :D
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#69 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 14:24

Ja jestem tego przykładem, bo czytałam literaturę i powiedziałam starszym żeby mi wytłumaczyli jak to jest z tym czy z tamtym, bo przeczytałam że można to inaczej rozumieć. Zrobili mi za to komitet. Nie wykluczyli mnie, bo napiasałam list i sama odeszłam ale gdybym tego nie zrobiła z pewnościa byłabym wykluczona. Tylko że nikt ze starszych, chociaż ich prosiłam nie postarał się żeby mi cokolwiek wytłumaczyć, powiedzieć, że jest tak jak oni twierdzą, bo tak jest napisane w Biblii. Wszyscy uznali mnie za odstepcę dlatego tylko ze czytam i zadaje pytania starszym zboru i szukam odpowiedzi. Pozdrawiam Ma
Ma

#70 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2006-02-11, godz. 16:07

Witam wszystkich pięknie ! Bardzo to jest ciekawa dyskusja ! Patrząc z boku zauważyłam , ze nie chodzi w niej o "prawdę" , tylko o to , który z dyskutantów ma rację. Homme traktuje aktywnych członków tego forum "z góry" i moge zrozumieć jego postawę, choć sie z nia nie zgadzam . Mnie na tym forum równiez potraktowano z góry, a nawet mojego nieobecnego padawana czyli Mad.
Nie przejęłyśmy sie tym . :D :D
Wiele osób zachowuje się wrogo wobec wszystkiego co pachnie ś.J. Nie będę tego komentować. Uważam ,że społeczność jest dobra - może niezbyt dobrze zarządzana . Ludzie sa kiepscy w zarządzaniu. Dobrze rządzą tylko tymi których osobiście kochają. Brak otwartości w wypowiadaniu poglądów jest chorobą każdej struktury posiadajacej zbyt dużą władzę nad bliżnimi. Naprawdę nie wolno oficjalnie nie zgadzać sie z oficjalną linią CK i pozostawać w zborze.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#71 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2006-02-11, godz. 16:15

Muszę jeszcze dodać ,że postanowiłam nie odchodzić od zboru . Jeśli jest to zbór Boży , to ludzie nie mają prawa decydować za mnie czy mam w nim być czy nie. Pospolity grzech jak kradzież czy oszustwo, a na dodatek upieranie sie przy tym i kontynuowanie tych procederów , nie ma nic wspólnego z innym rozumieniem treści biblijnych. One wszystkie są uprawnione, gdyż nikt nie został przez Boga za "złą" ukarany , ani za "dobrą" nagrodzony. :P
Tworzący sie właśnie kler ś.J. wie o tym i dlatego nie zgadza się na wolność sumienia i poglądów. :(
A czy jakiś kler się na to godzi??? :o
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#72 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 18:03

2) skąd bierze się rozróżnienie między prywatną korespondencją ze mną, a dyskusją publiczną? Bo, jak rozumiem, prywatna korespondencja byłaby grzechem, a publiczna nie? Czy podasz mi jakieś biblijne lub strażnicowe rozróżnienie?

Podam Panstwu roznice jaka istnieje pomiedzy
a/ dyskusja z " odstepca "
b/ przedstawieniem swojego punktu widzenia ludziom ktorzy ewentualnie sie przysluchuja wywodom "odstepcy"

Wersety ktore przytocza z tlumaczenia Biblii Tysiaclecia ( wydanie katolickie )

Jesli bracia starsi zauwaza ze ktos zaczyna upadac we wierze albo moze zaczyna wzrastac we wierze innej od tej ktora uznaje zbor to :
Galatow 6:1 Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. Bacz jednak, abyś i ty nie uległ pokusie.

Jesli juz ktos sie odlaczy od zboru to nalezy :
Tytusa 3:10 Sekciarza po jednym lub po drugim upomnieniu wystrzegaj się, 11 wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok.

apostolowie ( czyli swieci katoliccy ) byli nawet tak "okrutni ze wypowiadali sie o bylych chrzescijanach nastepujaco :
1 Tym 1:20 do nich należy Hymenajos i Aleksander, których przekazałem szatanowi*, ażeby się oduczyli bluźnić.

a teraz dlaczego ja tu pisuje ?
Po pierwsze nie glosze odstepcom , bo oni prawde znaja .

Pö drugie nie pozdrawiam ich bo wcale zdrowi ( duchowo ) nie sa

Po trzecie nie dyskutuje z nimi ale na tematy przez nich poruszane

Po czwarte chce dotrzec do tych w ktorych zdzblo prawdy byc moze kielkuje ale takie ptaszysko ( odstepca ) mogloby je wydziobac .................... bo sam nic nie zrobi to szkoda mu zeby inni cos robili ............
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#73 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 18:14

Po czwarte chce dotrzec do tych w ktorych zdzblo prawdy byc moze kielkuje ale takie ptaszysko ( odstepca ) mogloby je wydziobac .................... bo sam nic nie zrobi to szkoda mu zeby inni cos robili ............

Tylko chyba nie bardzo rozumiesz, że takimi metodami nikogo nie przekonasz. Nastepna sprawa, po co tych okropnych odstepców nazywasz ptaszyskami, nazwij ich tak jak w biblii napisano, świniami tarzajacymi się w błocie lub psami wracajacymi do swoich wymiocin. My sie juz do takiego nazywania przez was bardzo przyzwyczailiśmy, więc ulżyj sobie, po co masz wyszukiwać słowa zastepcze. Ma
Ma

#74 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-11, godz. 18:25

Bracie Jaraczu, pisałeś, że wylatuje się za samo czytanie. Inni uczestnicy częściowo potwierdzili Twoje słowa, mówiąc że wylatuje się za stawianie pytań.

1) czy można wylecieć za czytanie bez stawiania pytań?

Np. taki Stefan złamałby nogę i leżąc w łóżku czytałby sobie do poduszki Raya Franza. Rano budzi się, a żona mówi: "kochanie, bracia przyszli Cię odwiedzić". No i biedny Stefcio nie zdążyłby schować książki. Potem tłumaczy się, że on ma takie hobby, że sobie porównuje różne źródła, ale on dalej deklaruje wiarę "w jeden święty i apostolski Brooklyn powszechny" :D Co wtedy? Będzie komitecik, czy nie będzie?

2) czy można wykluczyć Stefana za to, że próbuje być strachem na wróble?

My, ptaszyska wstrętne, wydziobujemy ziarno, a on nie dyskutuje z nami, ale stara się przeciwdziałać wydziobywaniu ziarna. Czy za taką działalność (samą w sobie, bez podważania nieomylnosci niewolnika) można go wykluczyć?

#75 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 18:36

Nastepna sprawa, po co tych okropnych odstepców nazywasz ptaszyskami,

Łk 8:5 Bg "Wyszedł rozsiewca, aby rozsiewał nasienie swoje; a gdy on rozsiewał, tedy jedno padło podle drogi i podeptane jest, a ptaki niebieskie podziobały je."

Lk 5:4 Gdy zebrał się wielki tłum i z miast przychodzili do Niego; rzekł w przypowieściach: 5 &laquo;Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je. 6 Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. 7 Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. 8 Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny&raquo;. Przy tych słowach wołał: &laquo;Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!&raquo;


nazwij ich tak jak w biblii napisano, świniami tarzajacymi się w błocie lub psami wracajacymi do swoich wymiocin. My sie juz do takiego nazywania przez was bardzo przyzwyczailiśmy, więc ulżyj sobie, po co masz wyszukiwać słowa zastepcze. Ma


Oczywiscie znam te wszystkie okreslenia
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#76 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2006-02-11, godz. 18:39

bracie Jaraczu, naprawdę wylatuje się za samo czytanie?
Mógłbyś to jakoś rozwinąć? Albo udokumentować cytatem ze strażnicy lub "zważajcie"?

Strażnica nr7 z 1985, s.9
Apostoł Paweł pragnął, by Tymoteusz stale pozostawał zrównoważony, to znaczy by we wszystkich sprawach umiał zachować trzeźwą rozwagę. Nie powinien sobie pozwalać na upodobnianie się do ludzi, którzy nie chcieli sie godzić na zdrową naukę i odwracali uszy od prawdy. W dobie obecnej prawdziwy sługa Boży nie może sie przesadnie niepokoić ani czuc się zbity z tropu w swej działalności, gdy widzi, że ten czy ów odchodzi od Słowa Bożego i jego zdrowych nauk. Zostaliśmy z góry ostrzeżeni, że wyłonią sie odstępcy albo osoby, które po prostu lubią, żeby im łechtano uszy. Rady takie, jak choćby z Listu 2 Jana 9-11, 1 do Koryntian 5:11-13 oraz 2 do Tymoteusza 3:5, wykluczają możliwość utrzymywania kontaktów z ludźmi, którzy odwracają się od prawdy. Nie powinniśmy też kupować ani czytać ich pism. (...) Paweł udzielił przestrogi: "Ludzie podli i oszuści będa się posuwać od złego ku gorszemu, zwodząc i będąc zwodzeni" (2 Tym. 3:13). Z uwagi na to ostrzeżenie chrześcijański sługa Boży absolutnie nie zadaje się z takimi osobnikami.

Strażnica nr15 z 1986, ss.7-10
NIE ZADAWAJ SIĘ Z ODSTĘPCAMI
7. Jak się zachowasz, gdy sie spotkasz z przewrotną nauką, a więc z przebiegłą argumentacją odstepców twierdzących, że to, w co wierzysz jako Świadek Jehowy, nie jest prawdą? Co na przykład zrobisz, gdy otrzymasz list lub jakieś pisemko i stwierdzisz, że ten materiał pochodzi od odstępcy? Czy ciekawość skłoni cie do przeczytania go, po prostu żeby zobaczyć, co tacy mają do powiedzenia? Może sobie pomyślisz: "To mi nie zaszkodzi; przecież mocno stoję w prawdzie. A poza tym jeśli rzeczywiście poznałem prawdę, nie mam się czego bać. Prawda przetrzyma każdą próbę". Byli juz ludzie, którzy tak sądząc nakarmili swoje umysły odstępczym rozumowaniem, wskutek czego uwikłali się beznadziejnie w pytania i wątpliwości (por. Jak. 1:5-8). Pamiętaj więc o przestrodze z Listu 1 do Koryntian 10:12: "Kto mniema, że stoi, niech się strzeże, aby nie upadł".
-----------
7. (a) Jakie pytania powstają w razie otrzymania pocztą literatury od odstępców? (B) Dlaczego zbytnia pewność siebie naraża na niebezpieczny wpływ takich osób?
-----------
8. Dzięki serdecznej pomocy troskliwych braci niektórzy zarażeni wątpliwościami posianymi przez odstępców odzyskali równowagę po przykrym okresie wahań i duchowego załamania. Mogli jednak w ogóle uniknąć takich cierpień. W Księdze Przysłów 11:9 powiedziano nam: "Niezbożnik ustami niszczy swego bliźniego, lecz przezorność wybawia sprawiedliwych" (Biblia poznańska). Juda napisał do współchrześcijan: "Dalej też okazujcie miłosierdzie nękanym przez wątpliwości; ratujcie ich, wyrywając z ognia" (Judy 22,23). Paweł radził nadzorcy Tymoteuszowi, aby "z łagodnością" pouczał "usposobionych nieprzychylnie, bo może Bóg udzieli im skruchy prowadzącej do dokładnego poznania prawdy i dojdą do opamiętania, wydobywając się z sideł Diabła, gdzie z jego woli żywcem byli schwytani" (2 Tym. 2:25,26).
----------
8. Jakiego wsparcia potrzebują niektórzy nękani przez wątpliwości?
----------
9. Inni niestety pogrążyli się całkowicie w ciemności, wróciwszy nawet do błędnych nauk chrześcijaństwa. Apostoł Piotr wyraźnie ukazał tragiczny los tych, którzy już chodzili drogą prawdy, ale potem się odniej odwrócili; napisał: "Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie uwikłani dają im się opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni". Piotr zaznaczył, że tacy są podobni do psa, który wraca do własnych wymiocin, i do świni umytej, która znowu tarza się w błocie (2 Piotra 2:20-22, Biblia warszawska).
----------
9. Jaki tragiczny koniec czeka tych, którzy porzącaja prawdziwe wielbienie?
----------
10. Kiedy nam ktoś mówi: "Nie czytaj tego", albo: "Nie słuchaj takich rzeczy", może nas coś kusić do zlekceważenia jego rady. Pamiętajmy jednak, że w tym wypadku sam Jehowa nakazuje nam w swoim Słowie, jak się mamy zachować. A co mówi On o odstępcach? "Strońcie od nich" (Rzym. 16:17,18), 'przestańcie się zadawać' z takim (1 Kor. 5:11) i "w ogóle nie przyjmujcie go do domu ani nie zwracajcie się do niego z pozdrowieniem" (2 Jana 9,10). Są to dosadne słowa, całkiem jasne wskazówki. Gdybyśmy z ciekawości mimo wszystko czytali literaturę znanego odstępcy, czy nie równałoby się to zaproszeniu do naszego domu wroga prawdziwego wielbienia, aby usiadł z nami i wyłożył nam swe odstępcze poglądy?
----------
10. (a) Co mówi Jehowa o przysłuchiwaniu się odstępcom? (B) Z czym równoznaczne jest czytanie ich literatury?
----------
11. Zilustrujmy tę sprawę następującym przykładem: Załóżmy, że twój kilkunastoletni syn otrzymał pocztą jakieś pismo pornograficzne. Jak byś zareagował, gdyby z samej ciekawości chciał je przeczytać? Czy powiedziałbyś: "Tak synu, śmiało możesz sobie poczytać. To ci nic nie zaszkodzi. Przecież od dzieciństwa uczyliśmy cię, że niemoralność jest złem. Poza tym powinieneś wiedzieć, co się dzieje w świecie; sam się przekonaj, że naprawdę pełno tam zła"? Czy rozumowałbyś w ten sposób? Na pewno nie! Wskazałbyś mu raczej na niebezpieczeństwa tkwiące w czytaniu literatury pornograficznej i zażądałbyś jej zniszczenia. Dlaczego? Ponieważ bez względu na to, jak mocno ktoś stoi w prawdzie, karmienie się spaczonymi poglądami, z takich pism odbija się na jego umyśle i sercu. Złe pragnienie zasiane w sercu może w końcu wywołać niestosowną żądzę. Z jakim skutkiem? Jakub wyjaśnia, że gdy złe pragnienie zostanie zapłodnione, rodzi grzech, a grzech sprowadza śmierć (Jak. 1:15). Po cóż wyzwalać taką reakcję łańcuchową?
12. Skoro więc sami tak zdecydowanie byśmy strzegli swych dzieci przed oddziaływaniem pornografii, to czy nie należałoby się spodziewać, że nasz miłościwy Ojciec niebiański również zachce nas ostrzec i chronić przed duchową rozpustą, do której należy między innymi odstępstwo? Mówi On: Trzymaj sią od niego z daleka!
---------
11, 12. (a) Jakie porównanie pomaga nam zrozumieć, że nie mozna bez szkody czytać literatury odstępców? (B) Jak daje sie to odnieść do troski Jehowy o swój lud?
---------
13. A co wtedy, gdy w trakcie głoszenia dobrej nowiny ludzie zadają nam pytania lub wysuwają zastrzeżenia podobne do zarzutów podnoszonych przez przeciwników? Jeżeli rozmówca nie jest człowiekiem szczerym, a jedynie chce się spierać, to zazwyczaj najlepiej go pożegnać i pójść do następnych drzwi. Ale gdy ktoś szczerze pyta o jakieś wypowiedzi odstępców, to jak możemy mu pomóc? Najlepiej spróbujmy określić, co konkretnie wywołało zaniepokojenie. Może chodzić tylko o jeden lub dwa szczegóły. Potem skoncentrujmy się na tym i odpowiedzmy zainteresowanemu na podstawie Biblii, publikacji Towarzystwa i naszej własnej rzetelnej wiedzy na dany temat. Nie powinniśmy mniemać, że trzeba przeczytać całą książkę lub broszurę przepełnioną półprawdami i kłamstwami, żeby skutecznie zbić błędne twierdzenia i nauki przeciwników.
--------
13. Jak postąpić, gdy w trakcie głoszenia ludzie zadają nam prowokacyjne pytania oparte na tym, co powiedzieli lub napisali odstępcy?
---------
ZAUFANIE DO JEHOWY
14. Podążając naprzód w umacnianiu swojej wiary i pilnym zajmowaniu się służbą na rzecz Królestwa, możemy z ufnością polegać na Jehowie. Dobrze wiemy, że jako miłujący Ojciec niebiański pragnie On dla nas tego, co najlepsze. Bóg uczy nas i ostrzega. Czyni to za pośrednictwem swego Słowa i wyraźnych wskazówek podawanych przez Jego widzialną organizację. Jeżeli poprosimy kochających rodziców o chleb i rybę, nie dadzą nam kamienia ani węża; tym bardziej Bóg nas nie mami ani nie zwodzi (Mat. 7:7-11). Nie obiecał jednak całkowicie nas chronić przed pokusami czy choćby zwodniczymi kłamstwami i diabelską propagandą. Sam powiedział o sobie: "Ja, Jehowa, jestem twoim Bogiem, który cię uczy dla twego pożytku, który sprawia, że stąpasz drogą, jaką powinieneś chodzić" (Izaj. 48:17). Istotnie, Jehowa 'uczy nas dla naszego pożytku'. Dla naszej ochrony każe nam trzymać się z dala od odstępców i ich nauk. Oznacza to dla nas życie.
--------
14. Jaką serdeczną troską otacza nas Ojciec niebiański? Dlaczego możemy Mu całkowicie zaufać?
---------
15. Apostoł Paweł ostrzegł chrześcijańskich starszych: "Spośród was samych powstaną ludzie mówiący rzeczy przewrotne, aby pociągnąć za sobą uczniów" (Dzieje 20:30). Gdybyśmy ciągle słuchali wyrafinowanych argumentów i ułudnego rozumowania, "rzeczy przewrotne" mogłyby w końcu zabrzmieć nam jak prawdziwe. Im dłużej Ewa przyglądała się zakazanemu owocowi i słuchała podstępnej argumentacji Diabła, tym bardziej nabierała przekonania, że on ma rację. Paweł uprzedzał: "Pilnujcie się, żeby nie znalazł się ktoś, kto by was uprowadził jako swój łup przez filozofowanie i próżne zwodzenie według tradycji ludzkiej, według żywiołów świata, a nie według Chrystusa" (Kol. 2:8). Apostoł wskazał też, że "gładkimi słowami i pochlebną mową /odstępcy/ uwodzą serca prostodusznych" (Rzym. 16:17,18; por. 2 Kor. 11:13-15). Ale okoliczność, iż ktoś dał się porwać tego rodzaju propagandzie, oczywiście jeszcze nie stanowi o tym, że mamy iść za nim. Niemniej musimy mieć się na baczności.
---------
15. Jak apostoł Paweł ostrzegał przed tymi, którzy usiłują pociągnąć za sobą uczniów?
----------
16. Diabeł od czasów Edenu nie zmienił swojej taktyki. Posługuje się podchwytliwymi pytaniami i odwołuje się do samolubstwa. Piotr napisał: "I między wami będą fałszywi nauczyciele. Oni to niepostrzeżenie wprowadzą zgubne sekty (...) Będą też zachłannie wyzyskiwać was zakłamanymi słowami" (2 Piotra 211-3). Zakłamanie ma na celu stworzenie pozorów czegoś wiarogodnego. W Liście 2 do Tymoteusza 2:14-19 Paweł podkreślił, jak ważne jest posługiwanie się Słowem Jehowy dla wyświetlenia pewnych spraw, ale ostrzegawczo wskazał na potrzebę stronienia od odstępców, którzy 'próżną mową naruszają to, co święte', gdyż — jak nadmienił — "słowo ich będzie się szerzyć jak gangrena".
----------
16. Jakie biblijne przestrogi ułatwiają nam przeciwstawienie się Szatanowi, usiłującemu omotać ludzi i oderwać ich od czystego wielbienia Boga?
----------
17. Naprawdę stosowne porównanie! Odstępcze rozumowanie niczym gangrena szybko sprowadza śmierć duchową. A ponieważ członkowie zboru są jak jedno ciało, grozi niebezpieczeństwo zakażenia kolejnych osób. Jeżeli komuś szerzącemu odstępcze nauki nie da się pomóc w odzyskaniu zdrowia duchowego przez serdeczne, ale stanowcze zastosowanie balsamu Słowa Bożego, zabieg amputacyjny, czyli wykluczenie danego człowieka ze społeczności, może się okazać jedyną szansą zabezpieczenia reszty tego ciała (por. Tyt. 1:10,11). Nie daj się w sensie duchowym zarazić śmiercionośną gangreną! Dbaj o dobre zdrowie duchowe, unikając zbrukania się odstepczym sposobem myslenia.
--------
17. Z jakiego względu odstępcze nauki są podobne do gangreny?

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#77 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-02-11, godz. 18:51

homme_curieux Posted on 2006-02-10 16:37
podsumowując stwierdza:

Zycze przyjemnego czytania czytelnikom tego postu i wyciągnięcia odpowiednich wniosków

Wnioski owszem są. Przyjemność jakby z pogranicza perwersji.

Brat jaracz Posted on 2006-02-10 15:19

Idź do starszych i pochwal się dyskusjami z odstępcami. Z pewnością będą zachwyceni. A później możesz się szykować do powtórki z rozrywki, czyli ponownego wykluczenia  .

homme_curieux:

Ha ha ha oni doskonale wiedza tylko wy o czymś chyba nie wiecie i nie zauważyliście , a o czym pisałem juz wielokrotnie ...

A czemóż to ci wielce przewielebni starsi, którzy to tak doskonale wiedzą w jakie szatańskie wersety ty się tu zabawiasz, sami tu nie przyjdą i nie pochwalą się swoją otwartą postawą wobec odstępczej zarazy? Czyżby się czegoś obawiali?
Z jakiego są zboru? Kto jest tam nadzorcą? Komu ewentualnie można zgłosić wyżej wymieniony fakt? Jeśli wiedzą jak twierdzisz o twoich wizytach na tym forum, to pewnie i sami tu nieraz zaglądają. Niech zgadnę, może nawet sami coś od czasu do czasu popełnią? I jak tu nie uwierzyć w ten harmagiedon.
Ręce i nogi się uginają.
Chociaż kto wie może kiedyś jego przewielebność, sam naczelny arcyściemniacz Adams we własnej jaśnie zakręconej osobie nas tu zaszczyci.
homme_curieux:

Ja nie dyskutuje z wami , ja pisze na tym forum zwracając się do gości na tym forum i tych wszystkich którzy skolnni sa przeczytac cos widziane od drugiej strony medalu .....

Innym razem:

Nie boje sie dyskusji z wamibo to nie sa dyskusje z wami , ja po prostu pisze aby slowa te znalazly sie w sieci i aby ktos tak jak moze was znalezc przypadkowo w Googlu , mogl i znalezc odpowiedz w tej wyszukiwarce .

W tych dwóch wypowiedziach homme_curieux daje wyraźnie do zrozumienia, że nie chodzi mu o wymianę myśli, dyskusję, a to czego pragnie to wyrzucać z siebie te swoje "natchnione" myśli w celach wędkarskich. Dlatego uważam, że należy go adekwatnie potraktować. Tzn. przeznaczyć mu jakiś kącik na forum w którym będzie (wyraźnie zaznaczając, że nie ma zamiaru dyskutować) głosić najlepszą nowinę i najlepsze wykształcenie na świecie objawiane przemiłosiernie poprzez najwspanialszy pokarm wydalany regularnie (ranigast ?) w odpowiednim czasie przez czcigodne sprzysiężenie starych pryków, bękartów Barbour’a , Russel’a i innych Rutherford’ów czyli jedyny i niezastąpiony kanał (rurę ?) łączności.
Powtarzam, jeśli dobrze zrozumiałem, homme_curieux nie ma zamiaru dyskutować i jak każdy rasowy ŚJ, chce żeby go wysłuchać i koniecznie z akceptacją … nic nowego.
Ale to nie oznacza że nie może być bezużyteczny. Zauważyłem iż świetnie wychodzi mu strzelanie biblijnymi wersetami. Widać że pilnie trenował i jest z tego dobry. Proponuję zatem żeby, wykorzystać jego talenty oraz w/w deklarację o niedyskutowaniu i przeznaczyć mu funkcję biblijnej wyszukiwarki. Ma wszelkie po temu cechy : nie myśli, czas wyszukiwania pewnie w strażnicowej normie, obszerne zasoby. Niech zatem nowa wyszukiwarka nazywa się np. homme_curieux 0.0.0.1
homme chyba nie odmówisz?

#78 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-11, godz. 20:22

Jezus nas kocha i kochać będzie, takich, jakimi jesteśmy.

Szanowni czytajacy to forum

mamy w powyzszej wypowiedzi kwintesencje madrosci kosciola powszechnego czyli kosciola dla wszystkich , kosciola latwego i przyjemnego ktory reprezentuje boga milujacego wszystkich takimi jacy sa ..............................
Niestety nie moge sie doczytac w mojej Biblii wydanej podobno przez katolikow wersetow potwierdzajacych te "tezy" a wiec
1/ albo katolicy sfalszowali Biblie i zamiescili w niej ustepy w ktorych Jezus potepia niektorych ludzi
2/ albo katolicy nie chca wierzyc w to co sami podaja jako Slowo Boze

Mt 12:50 Bg "Albowiem ktobykolwiek czynił wolę Ojca mojego, który jest w niebiesiech, ten jest bratem moim, i siostrą i matką."
Mt 7:21 BT "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie."

Jak panstwo widzicie Jezus nie kocha wszystkich ........ lecz tylko pewnych okreslonych ludzi , a teraz zadajmy sobie pytanie , o kim pisze Sebastian slowami <Jezus nas kocha > czy pisze o wszystkich ludziach na calej ziemi ? czy moze o wszystkich uczestnikach tego forum ze mna wlacznie ? a moze tylko o katolikach ktorzy wedlug niego maja prawde bo TYLKO tam ja mogl znalezc ?

No wiec tak sobie mysle po chlopsku i zadaje sobie pytanie czy wszyscy ludzie na ziemi ze wszystkich wyznan na niej istniejacych czynia wole Boga postepujac bardzo czesto wsposoby wzajemnie sie wykluczajace ?
Czy wszyscy uczestnicy tego forum a wiec : SJ , ex swiadkowie neutralni , ex swiadkowie dzis katolicy , protestanci , ateisci , gnostycy i ktos tam jeszcze .... czynia wole Boga aby Jezus ich kochal ?
A pozatym Jezus szanowni Panstwo nie powiedzial nigdy ze bedziie kochal ludzi takich jakimi sa ....................
Jezus kazal im nasladowac swoje zycie , zaprzec sie samego siebie i nawet dzwigac ten los jaki jemu przypadl w udziale
Poza tym czytamy w Biblii ze niektorym nawet :
Ap 3:19 Bw "Wszystkich, których miłuję, karcę i smagam; bądź tedy gorliwy i upamiętaj się."

Hbr 12:6 NS "bo kogo Jehowa miłuje, tego karci; doprawdy, smaga każdego, kogo przyjmuje za syna"."

a wiec z ta miloscia do wszystkich to nie tak do konca prafda .............

No coz niektorzy sobie cukruja ............................. poprawia im to humor widac
ale zeby zaraz falszowac Slowo Boze ?? a moze po prostu o tym niedoslyszeli w radioaudycji ??
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#79 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2006-02-11, godz. 22:10

No coz niektorzy sobie cukruja ............................. poprawia im to humor widac
ale zeby zaraz falszowac Slowo Boze ??


Rece opadaja... Falszerze Biblii, czyli WTS- tworca "jedynego i prawdziwego" jak zreszta wszystko made in Brooklyn- przekretu tzn. chcialam powiedziec, przekladu Nowego Swiata zarzucaja innym falszerstwo Slowa Bozego..
Szczyt perwersji i obludy...
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#80 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-11, godz. 22:13

Mylisz Stefanie dwie rzeczy: miłość Boga i jego sprawiedliwość.

Jezus kocha absolutnie wszystkich, włącznie z szefami mafii sycylijskiej. Nie oznacza to jednak gwarancji zbawienia dla wszystkich. Będą tacy którzy w sposób wolny i świadomy odrzucą miłosierdzie Boże i trafia do jeziora ognia.

Kto zostanie zbawiony? Otwórzmy Biblię na 25 rozdziale Ewangelii Mateusza.
Do tych po prawicy Jezus mówi: "byłem głodny, daliście mi jeść" itd.

To prawda, że Jezus nie mówi: "lataliście na mszę co niedziela i klepaliście różaniec". Ale nie mówi również: "rozpowszechnialiście strażnicę", ani "spamowaliście forum Jarka Zabiełły, wyrwanymi z kontekstu wersetami"...

Mówi o dziełach miłosierdzia.

Zaprawdę powiadam Ci dzisiaj, agnostycy którzy nakarmią bliźnego swego, wejdą do Królestwa Bożego przed pionierami, którzy mistrzowsko kolportują kolorową makulaturę, ale obojętnie przeszli obok człowieka, który w ich obecności przewrócił sie na ulicy.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych