Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak to jest z tą miłością braterską?


  • Please log in to reply
111 replies to this topic

#61 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2006-10-20, godz. 18:20

QUOTE(Czesiek @ 2006-10-19 21:53) *
Azariaszu dlaczego uważasz, że jest nieprawdopodobnym goszczenie katolika przez katolika (mam na myśli zupełnie nieznane sobie osoby)?
Kilka dobrych lat temu byłam na pielgrzymce do Częstochowy. Szliśmy na nogach kilka dni. I podczas tej właśnie pielgrzymki nocowałam u zupełnie nieznanych mi osób, w ich domach. W pielgrzymce uczestniczyło dużo osób. Zatrzymywaliśmy się po wioskach i w każdej byliśmy ciepło przyjmowani.
Natomiast moja koleżanka pochodząca z rodziny zagorzałych katolików, stwierdziła kiedyś, że jej mama przygotowuje obiad dla osób z pielgrzymki, która będzie przechodzić przez miejscowość, w której mieszkałam.
Pozdr.

Często też się słyszy o scenach podobnych do tego co działo się w Sodomie i Gomorze podczas tych pielgrzymek, o kopulowaniu w klatkach schodowych będących "na trasie" pielgrzymek, o oddawaniu moczu w nieodpowiednich miejscach.. więc pewnie prawda jest pośrodku...

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2006-10-20, godz. 18:25


Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#62 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-10-20, godz. 19:06

Często też się słyszy o scenach podobnych do tego co działo się w Sodomie i Gomorze podczas tych pielgrzymek, o kopulowaniu w klatkach schodowych będących "na trasie" pielgrzymek, o oddawaniu moczu w nieodpowiednich miejscach.. więc pewnie prawda jest pośrodku...

P.K.Dick czy Ty chcesz tu wszystkich utwierdzać w tym co się sądzi o ŚJ? Bo jak na razie idzie Ci to świetnie :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#63 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2006-10-20, godz. 20:57

P.K.Dick czy Ty chcesz tu wszystkich utwierdzać w tym co się sądzi o ŚJ? Bo jak na razie idzie Ci to świetnie :D

Pawle, niech ktos inny to sobie osądzi.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#64 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-10-20, godz. 21:32

Cóż, mnie bliżej do katoliko- niż świadkożerców, ale takich historii o pielgrzymkach to ja w życiu nie słyszałam... :D A szkoda, może bym się wybrała na jakąś (skoro taaakie atrakcje oferują :P). Ile taki ateista traci w życiu i nawet nie pomyśli, no no no... ;)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#65 mak

mak

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2006-10-21, godz. 09:43

Często też się słyszy o scenach podobnych do tego co działo się w Sodomie i Gomorze podczas tych pielgrzymek, o kopulowaniu w klatkach schodowych będących "na trasie" pielgrzymek, o oddawaniu moczu w nieodpowiednich miejscach.. więc pewnie prawda jest pośrodku...


Wydaje mi się, że jak idzie się przez cały dzień na nogach po asfalcie to nie ma czasu i siły na myślenie "o kopulowaniu w klatkach schodowych będących "na trasie" pielgrzymek". W trakcie dnia trzeba się pilnować, żeby nie zgubić pielgrzymki a wieczorem chce się po prostu spać.
Ja nie słyszałam ani nie widziałam nic z tego o czym pisał przedmówca.

O ŚJ też krążą różne mity. W jednym z wątków na tym forum eliminator napisał, że
"Inne mity z jakimi sie zetknolem na ich temat to: 10 sekundowe spojrzenie w oczy po ktorym podobno czlowiek zostanie ubezwlasnowolniony i po krotkim czasie stanie sie SJ oraz rzekomo zakopywanie krzyza pod progiem domu dzieki czemu kazdy wchodzacy do nich depcze krzyz a jesli jest niewierzacym to po pewnym czasie zostaje o tym informowany i wysmiewany.Zenada ale co zrobic."
Czy te dwie opinie P.K.Dick i eliminatora nie są czasami tym samym?
Pozdr

#66 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-10-22, godz. 10:47

bracie jaraczu to miło jestem zaskoczony, że właśnie tak dobrze starali się starsi pomóc tej rodzinie. :)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#67 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-23, godz. 11:08

Fakt pomagania sobie w jednej społeczności nie jest niczym szczególnym - to nie jest przejaw miłości. Większość Chrześcijan okazuje sobie miłość i nic w tym szczególnego (jak to opisują ŚJ-wy).
Właśnie to chciałem przekazać - mi pomagali ludzie "ze świata". Ja pomagam ŚJ-wy i ludziom "ze świata" i "odstępcom również". No i co to znaczy? To znaczy, że bez względu na wyznanie ludzie potrafią sobie pomagać. Czy to miłość? Nie zawsze.

Ktoś powiedział o tym, że w małych grupach łatwiej sobie pomagać niż w dużych. Tak, zgadzam się.
Jeśli mieszkasz w trzy piętrowej kamienicy to znasz wszystkich sąsiadów. Jak w piętnastopiętrowym molochu to kojarzysz sąsiadów ze swojego piętra i jeszcze jakieś jednostki.

Osobiście działam od kilku lat na hobbystycznym forum (tematycznym) i spotykamy się od czasu do czasu na zlotach, odwiedzamy w prywatnych mieszkaniach chodź często nigdy się nie widzieliśmy, a łączą nas tylko wspólne zainteresowania.
Czy to znaczy, że jest wśród nas miłość?
Zaufanie i sympatia i owszem, ale miłość to o wiele większe słowo. Przynajmiej dla mnie.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#68 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-10-23, godz. 11:16

Czy miłosc sie nie zaczyna od tych drobnych spraw i powiązań...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#69 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-23, godz. 11:28

Zaczyna się, ale wymaga poświęceń, bezinteresowności, oddania, wybaczania... Jeśli jakiejś pani na drodze pomogę zmienić koło, to czy jest to przejaw miłości? Nie, najwyżej życzliwości. Zadaje się, że SJ często mylą te terminy...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#70 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-23, godz. 11:39

Zaczyna się, ale wymaga poświęceń, bezinteresowności, oddania, wybaczania... Jeśli jakiejś pani na drodze pomogę zmienić koło, to czy jest to przejaw miłości? Nie, najwyżej życzliwości. Zadaje się, że SJ często mylą te terminy...



Dokładnie tak :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#71 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-24, godz. 20:15

A pro po wynoszenia się organizacji pod niebiosa jak wam podoba się takie stwierdzenie:

Świadkowie Jehowy są cudownie zjednoczeni w prawdziwym wielbieniu Boga. Obyśmy wszyscy zaznawali szczęścia wynikającego z popierania tego wielbienia


Czesiek

#72 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2006-10-24, godz. 20:44

Jak się nie pomyliłem to tekst Maćka...

Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-10-24, godz. 20:45

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#73 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-24, godz. 20:58

Jak się nie pomyliłem to tekst Maćka...

To co zacytowałem nie jest tekstem Maćka.
Czesiek

#74 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-24, godz. 21:10

A czy miłość trzeba jakoś definiować? Co to za miłość, która wymachuje rękoma i grozi pięśćmi, że jak się do niej nie dołączy, to się zginie? A czy brak skromności, nie jest przypadkiem zaprzeczeniem miłości? Po co taka reklama? Jeśli do kogoś podejdę i go przytulę, powiem dobre słowo, to muszę o tym rozpowiadać, jaki jestem dobry i fajny? Czy to by nie była kpina?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#75 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-10-24, godz. 21:14

A czy miłość trzeba jakoś definiować? Co to za miłość, która wymachuje rękoma i grozi pięśćmi, że jak się do niej nie dołączy, to się zginie? A czy brak skromności, nie jest przypadkiem zaprzeczeniem miłości? Po co taka reklama? Jeśli do kogoś podejdę i go przytulę, powiem dobre słowo, to muszę o tym rozpowiadać, jaki jestem dobry i fajny? Czy to by nie była kpina?


Reklama dzwignią handlu.
Jak się pięknie opakuje g... i do tego zareklamuje to są tacy, co to kupią.
Czesiek

#76 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2006-10-24, godz. 21:22

A czy miłość trzeba jakoś definiować? Co to za miłość, która wymachuje rękoma i grozi pięśćmi, że jak się do niej nie dołączy, to się zginie? A czy brak skromności, nie jest przypadkiem zaprzeczeniem miłości? Po co taka reklama? Jeśli do kogoś podejdę i go przytulę, powiem dobre słowo, to muszę o tym rozpowiadać, jaki jestem dobry i fajny? Czy to by nie była kpina?

Wilku, my drapiezniki wiemy, jak to jest. Wolimy pozostac na stepie i w dzungli, a nie siedziec jak kury w kurniku, gdakac, stroszyc piorka i sami siebie przekonywac, jak bardzo kochamy wielkiego koguta i cale kurze zgromadzenie.

#77 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-25, godz. 15:44

jak to jest z tą miłością braterską u świadków Jehowy? Przeciętnie, dużo dałoby się poprawić... ale nie było źle...

P.K.Dick albo Fly pytał o goszczenie nieznanych współwyznawców. Jeśli już odwołujemy się do psychologii, to każda grupa wyizolowana na tle światopoglądowym generuje wzajemną życzliwość...

Spróbujcie popytać ludzi, którzy tworzyli dawną, tę pierwszą Solidarność albo KOR, oni sobie ufali, udzielali sobie pomocy, gościli się w mieszkaniach, itd. łączyła ich wspólna walka ze starym porządkiem rzeczy (z komunizmem). Obecnie trudniej wskazać zupełnie wyizolowane grupy ludzi, ale podobne reakcje generowane są także i w XXI wielu.

W 2003 i 2004 roku miałem okazję otrzeć się o LPR, było tam nieco osób ogarniętych misją "ratowania Polski przed Unią Europejską". Niektórzy z nich po 1 maja 2004 spodziewali się katastrofy, niemieckiej agresji wojskowej na ziemie odzyskane, może stanu wojennego, wprowadzenia przez UE masowej eutanazji, uśmiercenia kilku milionów emerytów, wypędzenia 8-10 mln Polaków na ziemiach odzyskanych z nieruchomości i mieszkań w których mieszkają itd. Pół żartem pół serio można powiedzieć że świadkowskie wyobrażenia o Armagedonie to mały pikuś w porównaniu z tym, czego się spodziewali niektórzy antyunijni aktywiści...

W każdym razie niektórzy członkowie LPR mieli poczucie misji, które zderzało się z obojętnością większości społeczeństwa. W tamtym środowisku również okazywaliśmy sobie spontaniczną życzliwość i tam również od razu na starcie obdarzano i innych i mnie również, przesadnym, naiwnym, bezgranicznym zaufaniem, daleko przekraczającym przyjęcie obcego człowieka do domu na noc.

Czy to jest jakiś cud? Jakieś czary mary? Albo oddziaływanie mocy Bożej? A może dowód na poparcie Jehowy dla działań LPR? :)
Nie, tak po prostu działają mechanizmy psychologiczne dot. wyalienowanych grup społecznych.

Te same mechanizmy zadziałały w KOR-ze, w "Solidarności", u ŚJ i w LPR-ze... Czysta psychologia...

Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2006-10-25, godz. 15:50


#78 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-10-25, godz. 16:46

Wilku, my drapiezniki wiemy, jak to jest. Wolimy pozostac na stepie i w dzungli, a nie siedziec jak kury w kurniku, gdakac, stroszyc piorka i sami siebie przekonywac, jak bardzo kochamy wielkiego koguta i cale kurze zgromadzenie.

Dokładnie. :rolleyes: Zapach stepu, zapach wolności jest o wiele przyjemniejszy od zapachu kurnika. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#79 Maciej

Maciej

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1089 Postów

Napisano 2006-10-25, godz. 17:19

Reklama dzwignią handlu.
Jak się pięknie opakuje g... i do tego zareklamuje to są tacy, co to kupią.

dlatego tak wielu ludzi uczęszcza do tego czy innego Kościoła. z wierzchu pięknie, ładnie i błyszcząco, a w środku... Ewangelia Mateusza (wiele mocnych przykładów)

#80 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-10-25, godz. 17:27

Macieju, czy potrafisz udowodnić, że pod względem miłości braterskiej organizacja ŚJ różni się czymkolwiek od skrytykowanych przez Ciebie kościołów?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych