180 replies to this topic

[brooklyn_hunter]

Odchodze tak jak odchodzili chrzescijanie ktorzy uciekli z Jerozolimy....w oczach wileu ludzi postapili tchorzliwie bo uciekli w gory z dala od Jerozolimy nie walczyli o nia...ale w oczach BOga postapili madrze bo uratowali swoje dusze i posluchali slow Jezusa.
Na zakonczenie powiem:

Witaj Melchizedek,

może niektórzy uczestnicy się z tego ucieszą gdy odejdziesz.
Ja jednak wyznaję zasadę że "jedna kropla miłości znaczy więcej niż cały ocean rozumu".
Nie znaczy to, że nie potępiam fałszu i zgadzam się z każdą decyzją WTS, wręcz przeciwnie, ale nie zapominam też o tym, że znakiem prawdziwych chrześcijan miała być miłość.
Dlatego skończcie wojnę z "okiem rentgenowskim" i podziel się z nami jeszcze innymi twoimi spostrzeżeniami.
Jakoś z twojego "świadectwa" wynika, że jesteś szczerym człowiekiem, a takich miłuje Bóg, który niezależnie od tego w jakiej "parafii" dany człowiek jest, na co wpierw będzie patrzył jest jego serce.

[Oko-Rentgen]

nie zdarza sie to czesto ale powiem otwarcie ze mnie zamorowalo.... tyle w tym prawdy

Witaj Hubert,
no fakt, wygląda na to, że Ciebie już dużo wcześniej coś dobitnie zamurowało.
Pozdrawiam

[hubert684]

Witaj Melchizedek,

może niektórzy uczestnicy się z tego ucieszą gdy odejdziesz.
Ja jednak wyznaję zasadę że "jedna kropla miłości znaczy więcej niż cały ocean rozumu".
Nie znaczy to, że nie potępiam fałszu i zgadzam się z każdą decyzją WTS, wręcz przeciwnie, ale nie zapominam też o tym, że znakiem prawdziwych chrześcijan miała być miłość.
Dlatego skończcie wojnę z "okiem rentgenowskim" i podziel się z nami jeszcze innymi twoimi spostrzeżeniami.
Jakoś z twojego "świadectwa" wynika, że jesteś szczerym człowiekiem, a takich miłuje Bóg, który niezależnie od tego w jakiej "parafii" dany człowiek jest, na co wpierw będzie patrzył jest jego serce.

milo przeczytac i taka krople milosci przy kropli rozumu. bez sarkazmu

Witaj Hubert,
no fakt, wygląda na to, że Ciebie już dużo wcześniej coś dobitnie zamurowało.
Pozdrawiam

amasz cos konkretnego na mysli????? bo ja mam juz gotowa ausrede...hihih

Użytkownik hubert684 edytował ten post 2006-12-20, godz. 20:42

[Oko-Rentgen]

milo przeczytac i taka krople milosci przy kropli rozumu. bez sarkazmu
amasz cos konkretnego na mysli????? bo ja mam juz gotowa ausrege...hihih

Fenomenalnie, Twoja podświadomość mówi jak zwykle za Ciebie o sobie:
Kropla miłości i kropla rozumu...bez sarkazmu. Wiadra nie tykaj.
Pozdrawiam

[Ausrede]

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-12-20, godz. 20:42

[hubert684]

Fenomenalnie, Twoja podświadomość mówi jak zwykle za Ciebie o sobie:
Kropla miłości i kropla rozumu...bez sarkazmu. Wiadra nie tykaj.
Pozdrawiam

[Ausrede]

ty to masz charakterek . nie ma co!!!! czepiasz sie literowek i domyslasze sie sarkazmu tam gdzie go nie ma a jak masz tylko okazje przywalic odmieniajac sens wypowiedzi to to robisz???
ty sie lepiej chlpie nie zen bo cie baba po miesiacu zabije... (Z sarkazmem)

[Oko-Rentgen]

ty to masz charakterek . nie ma co!!!! czepiasz sie literowek i domyslasze sie sarkazmu tam gdzie go nie ma a jak masz tylko okazje przywalic odmieniajac sens wypowiedzi to to robisz???
ty sie lepiej chlpie nie zen bo cie baba po miesiacu zabije... (Z sarkazmem)

Świetnie, niech wyjdzie wszystko, to będzie lżej.
A tak na marginesie, to dobrze wiedzieć co Ci znowu po główce chodzi.
Głos krzyczy z wnętrza duszy.
Fajnie, pozdrawiam Huberciku.

[Maciej]

Panowie. ja też bardzo lubię niemiecki, ale dajmy sobie spokój, bo nie każdy ten język zna i nie każdy go lubi. taka moja przyjacielska rada

[hubert684]

Świetnie, niech wyjdzie wszystko, to będzie lżej.
A tak na marginesie, to dobrze wiedzieć co Ci znowu po główce chodzi.
Głos krzyczy z wnętrza duszy.
Fajnie, pozdrawiam Huberciku.

mierz innych własną miarą tak jak to dalej robisz. Mnie faktycznie ulzy po jednym czy dwoch postach. a tobie kiedy????

[polarm]

Czasami jest potrzebne i takie forum jak, te gdzie ludzie po traumatycznych przeżyciach mogą sobie ulżyć.
I potrzebne jest też dla tych, którym się wydaje że gdzie indziej, poza WTS jest lepiej.
A to złudzenia które miłe tutejsze towarzycho szybko rozwieje .

Jak dla Ciebie Pikusiu to chyba te wiaterki na niewiele się zdają. Jesteś tu chyba z rok i tutejsze towarzycho jeszcze twych szlachetnych złudzeń nie rozwiało ?
Ach i byłbym zapomniał. Przecież Ty czekasz na wichry kharrrmagiedddonu.
FIU FIU FIUUUUUUU !?

[Oko-Rentgen]

...Mnie faktycznie ulzy po jednym czy dwoch postach. a tobie kiedy????

Ależ małowierny Huberciku, mi nic nie musi ulżyć...czy Ty dalej tego nie pojmujesz?
Uwierz w końcu.
Pozdrawiam

[hubert684]

Ależ małowierny Huberciku, mi nic nie musi ulżyć...czy Ty dalej tego nie pojmujesz?
Uwierz w końcu.
Pozdrawiam

to nie kwestiawiary to kwestia wiedzy. a te juz tu zdobylem.... pokazales sie dostatecznie jakim jestes

[Oko-Rentgen]

...pokazales sie dostatecznie jakim jestes

I znowu organizm za Ciebie mówi...o Tobie.
Pozdrawiam

[hubert684]

I znowu organizm za Ciebie mówi...o Tobie.
Pozdrawiam

tak naturalnie masz racje, oczywiscie.

[Oko-Rentgen]

tak naturalnie masz racje, oczywiscie.

Nie chodzi o to kto ma racje Hubert...kiedyś zrozumiesz.
Ale skoro masz narazie dość, to ok.
Pozdrawiam

[Melchizedek]

Biedactwo ze spuszczoną głową przed CK czuje się prześladowane.
Przykra sprawa ale trudno, karawana idzie dalej. Miałeś pecha Meluś.

hmmm....OCZKO podświadomość mówi za Ciebie, dokładnie to sobie kreowałeś ale niestety konik polny szedł a jechał walec. tak jak pisalem masz swoj swiat....tak i vice versa wiem

[Oko-Rentgen]

hmmm....OCZKO podświadomość mówi za Ciebie, dokładnie to sobie kreowałeś ale niestety konik polny szedł a jechał walec. tak jak pisalem masz swoj swiat....tak i vice versa wiem

Widzisz Meluś,
pokazałeś nam, że dokładnie trafiło w odpowiednią nutkę. Jesteś taki obliczalny.
A konik polny śpiewał, skakał, tupał nóżkami i chrup...
Pozdrawiam

P.S.: a jednak Cię coś tutaj przy nas trzyma, żegnasz się i żegnasz a jednak...

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-12-21, godz. 08:48

[Fly]

A tak "przepraszali" po niespełnionym proroctwie dot. "pokolenia roku 1914":

Strażnicy Nr 21, 1995r. s.17

"Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzeć koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie 'wielki ucisk', a nawet próbują to ustalić na podstawie długości życia pokolenia, które pamięta rok 1914"

Lantis, muszę to sprostować - ten fragment Strażnicy został źle przetłumaczony na polski. W NSK była korekta zanim artykuł był studiowany w zborach. Niestety w tej chwili nie potrafię podać poprawionego tłumaczenia. Jak to kogoś interesuje, to mogę poszukać w domu.

[Oko-Rentgen]

Słowa są prawdopodobnie zaczerpnięte stąd: (ustęp "LISTOPAD 1995")

W związku z tym, kpiną są słowa zamieszczone w Strażnicy Nr 21, 1995r. s.17, która winę za niewłaściwe "wyznaczanie" Armagedonu zrzuca na głosicieli: "Niektórzy słudzy Jehowy tak usilnie pragną ujrzeć koniec złego systemu, że czasami spekulują, kiedy wybuchnie 'wielki ucisk', a nawet próbują to ustalić na podstawie długości życia pokolenia, które pamięta rok 1914" ["Nasza Służba Królestwa" Nr 1, 1996 s.2 zamieściła korektę tego zdania (podano, że dokonano błędnego tłumaczenia z ang. Strażnicy) i nakazała skreślić w Strażnicy słowa "Niektórzy" i "spekulują", a zamiast tego ostatniego wpisać określenie: "snuli przypuszczenia". Zaś za słowo "próbują" nakazała wstawić "próbowali". W ten sposób Strażnica część winy wzięła na siebie, ale osłabiła też swe oskarżenie. Biuletyn ŚJ nie podał całej prawdy, bo jeśli chodzi o tekst ang. Strażnicy, to owszem nie zawiera on słowa "Niektórzy" (przez co widać, że polska Strażnica chciała przez wprowadzenie tego słowa zmniejszyć odpowiedzialność ŚJ za rozgłaszanie omawianej nauki), ale zawiera termin speculated. Prócz tego, to Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s.26 ostatnio spekulowało, a nie głosiciele: "Okoliczność, że od roku 1914 minęło już 80 lat, nasuwa wniosek, iż niebawem doczekamy się wyzwolenia za sprawą Królestwa Bożego"]. A jakie rady daje Strażnica Nr 21, 1995 s.17 ŚJ? Co pisze o tym swoim pokoleniu roku 1914? Podaje ona: "Zamiast się więc zajmować obliczaniem dat, pamiętajmy o tym, żeby czuwać (...) Jeżeli jednak chcemy 'posiąść mądre serce', to 'liczmy nasze dni', radośnie wychwalając Jehowę, zamiast snuć domysły, ile lat lub dni trwa jakieś pokolenie...". Po wprowadzeniu w/w zmiany, dziwna jest wypowiedź Strażnicy Nr 22, 1995 s.6: "Biblijne proroctwa o dniach ostatnich miały się spełnić na jednym bezbożnym pokoleniu...". Jeszcze latem 1995r. rozprowadzano nową książkę pt. "Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego", w której chyba ostatni raz rozwinięto nieaktualną już dziś ich koncepcję. Pisano: "'Pokolenie' żyjące w roku 1914 coraz bardziej się przerzedza. Koniec nie może być daleko" (s.716). Rzeczywiście koniec nie był daleko, ale koniec ich koncepcji, a nie tego o czym myśleli.

źródło: Chrześcijański Ośrodek Apologetyczny

Fly, jeśli możesz coś jeszcze sprostować /jak pisałeś/, to bardzo prosimy i czekamy.
Pozdrawiam

Użytkownik Oko-Rentgen edytował ten post 2006-12-21, godz. 15:15

[Melchizedek]

Oczko caly czas robi to samo: przypomia dziecku ktore juz doroslo ze kiedys robilo w pieluszki....i pewnie zaraz walnie kolejna pesudo gadke o koniku polnym nic tylko sie usmiechnac......nie martw sie w oczko w stosownym czasie odejde z forum....podam ci wskazowke:

za czas, czasy, pol czasu i pol czasu poprzedniego czasu - jestes prorok wiec na pewno sobie sam obliczysz

[Oko-Rentgen]

...nie martw sie w oczko w stosownym czasie odejde z forum....

Dalej nie pojmujesz Meluś. Za karawaną będziesz leciał na czworakach i lizał proch z ziemi.
Pozdrawiam