Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rejestracja związku małżeńskiego: czy konieczna?


  • Please log in to reply
95 replies to this topic

#21 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 18:34

A możesz podać na podstawie Biblii dlaczego tak uważasz?
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#22 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-04, godz. 18:39

co dlaczego tak jest?? to ze musi byc powolany komitet czy to ze maja slub przed zborem wziasc?
[font=Tahoma]

#23 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 18:54

Dlaczego uważasz że taki ślub będzie nieważny to po pierwsze. po drugie dlaczego muszą wziąść ślub przed USC albo całym zborem (w końcu jeśli biorą ślub wśród kilku znanych im śJ to tez wspólnota tylko ograniczona do powiedzmy 5-10 osóB), a po trzecie co miałby KS tu do roboty. No i oczywiście najważniejsze w tym wszystkim na jakich podstawach Biblijnych w końcu sam KS się powołuje jeśli są podstawy Biblijne ku czemuś...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#24 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-04, godz. 19:06

Chyba przyznasz ze stan malzenski to jeden z darow Jehowy, majacych zapewnic trwaly pozytek i szczescie Jego ziemsnkim dzieciom !moj 1:26
Gdy Bog dostrzegl ze Adam potrzebuje pomocnicy i uzupelnienia, by wykonac zlecone zadanie otrzymal je. w zwiazku z napelnieniem ziemi i czynieniem jej sobie poddana Bog zekl 1moj 1:28 2:18
Bog polaczyl te pare ludzka, ustanoawiajac malzenstwo 1Moj 2:21,22 szczegolnie...*i przyprowadzil ja do czlowieka. Wtedy rzekl czlowiek: to jest reszcie kosc z moich kosci i cialo z mego ciala. Ta bedzie zwna niewiasta gdyz wzieta zostala z mezczyzny.*

bog nie wpuscil Ewa po prostu do edenu liczyc na to ze Adam z Ewa smi sie dogadaja . przedstawil ich sobie i dokonal swoistej uroczystosci. Tysiacelat pozniej Jezus o tym staniemalzenskim powiedzial. Co bog wprzeg we wpolne jarzmo, tego czlowiek niech nie rozlacza* mt 19:6.
Zarowno swiat starozytny jak i nowozytny wypracowal swoiste rytualy i zwyczaje majace podkreslic swietosc lub przynajmniej szacownosc zwiazku malzenskiego.
Umawiani sie wiec pokatnie co do slubu i nie nadawanie mu uroczytego i publicznego charakteru nie tylko nie odpowiada starotestamentowej stradycji jak i dzis przyjetym normom.
biorac to co podaje ks rodziaju o pierwszych zaslubinach jak i to co Jezus powiedzial o malzesnstwie a mianowicie ze to Bog wprzega nas w te jarzma a nie my sami siebie po katach i w tajemnicy SJ wypracowali zwyczajepodkreslajace swiatobliwosc zaslubin. mozna dyskutowac gdzie w bibli pisze ze wyklad lub przysiega nie ma kolidowac z innymi zebraniami na sali lub ze wyklad nie powinien byc dlizszy niz 30 min albo o tresci przysiegi. ale jedno jest niezmienne Sj stoja na strazy uszanowania swietosci malzenstwa takze przed podkreslanie jego swietosci przez oficjalizowanie jego zawarcia i to zarowno przy pomocy prawa swieckiego jak i zborowego
[font=Tahoma]

#25 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 20:10

Po pierwsze hubercie w księdze rodzaju nie ma oprócz Boga i mężczyzny i kobiety nikogo innego. Po drugie czemu odwołujesz się do pogańskich zwyczajów? Po trzecie czyż 5-10 osób nie jest wspólnotą już?

Nadal nie podałeś biblijnego uzasadnienia dlaczego by tych dwoje miałoby nie wziąść tagiego ślubu i miałby byc on nieważny. Przecież gdzie pisze ile osób miałoby o nim wiedzieć? Albo jakie to osoby miały by być? Albo czy w ogóle musi być zbór? Tego o ile pamietam nigdzie nie ma a księga rodzaju mówi tylko o adamie ewie i Bogu, natomiast NT nie reguluje prawie w ogóle jak powinno do tego dojść dlatego zastanawia mnie Twoje jednoznaczne stwierdzenie nieważności ślubu i powołaniu KS? Więc albo nie ma uzasadnienia biblijnego takiej decyzji albo coś pominąłem w NT.
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#26 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-04, godz. 21:13

dla mnie to jasne. po co maja byc ci inni ludzie??? jakos swiadkowie oczyiscie.
obecnosc boga czy nawet jego przewdnictwo w uroczystosci slubnej w edenie wyklucza potrzebe swiadkow.
inne zwyczaje nie musza byc wcale poganskie. izrael mial swojepraktyki w kwestii zawierania malzenstw. pan mlody przychodzil do domu pani mlodej i zabieral ja pod swoj dach. tym pokazywal miejscowej spolecznosci ze jest jego zona. wszystko mialo bardzo oficjalny i uroczysty przebieg. ponadto zydzi bardzo proceduralnie zapisywali takie akty. czego dowodzi istnienie ksiag rodowodowych. stad tez mamy kompletny rodowod Jezus i to zarowno ze stony jozefa jak i marii. Tak kilka osob to juz wspolnota. kazda wsplnota rzadzi sie jednak jakimis prawami nawet jesli jest to komuna dzieci kwiatow.
SJ rzadza sie tez pewnymi prawami. jodno z tych praw mowi o respektowaniu prawa swieckiego Patrz rZymian. zawieranie slubu nie jest wyjatkiem. Ja wiem ze tobie bardzo zalezy udowodnic ze tryb postepowania obrany przez SJ w kwestii slubow nie ma podstaw biblijnych ale to juz twoj problem jakie porabane i jak bardzo hipotetyczne perzypadki z kosmosu bedziesz wymyslal.
poszanowanie prawa Cezara jest wymyslem Spolecznosci braci z pierwszego wieku a nawet kozeni takiego poszanowania mozna szukac Od czasow Pierwszego krola izraelskiego.
Slub jest tak przejmujaca , majestatyczna i wrecz, swieta chwila ze Jezus sam powiedzial . co Bog zlaczyl.

jesli ktos chce sie pokatnie umawiac co do slubu to wbacz ale nie w zborze SJ.
i nie ma w tym nic poganskiego. uwidacznia sie w naszym stosunku do tej sprawy duch prawa bozego zarowno nadanego izraelowi jaki stosunek pierwszych chrzescijan do malzenstwa.
i tego wlasnie ducha przeoczas nawet jesli nie doszukales sie konkretnego wersetu w tej sprawie.
pomysl teraz jakiego ducha ty sam okazujesz... szukajac dziry w calym.czy naprawde zalezy ci na obnizeniu wartosci i znaczenia legalnych zaslubin takich , ktore odzwieciedlaja godnosc i swietosc tego zwiazku??? ja wlasnie odnosze takie wrazenie
[font=Tahoma]

#27 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 22:52

hubercie nie szukam dziury w całym tylko szukam sensu ślubu u śJ i go w ząb nie widze, no ale co to mnie właściwie :D Ciekawe to wszystko bo jak jest mała wspólnota to już jest niedobrze ale jak przed całym zborem to ok, a nawet może być przed urzędem cezara. I gdzie tu nieposzanowane cezara w przypadku olania chodzenia do USC? hmmm... Ale co do tego urzędu cezara to dla mnie to takie zabawne się nim usprawiedliwianie bo tak naprawde ten nasz cezar III RP w ogóle nie nakłada obowiązku ślubu w USC a już o jakichs konsekwencjach mówienie to były by bajki :) Kolejna sprawa która mnie tu zaciekawiła to Biblijność. ŚJ zawsze mi twierdza że żyją biblijnie a Ty mi omijasz skutecznie potwierdzanie Biblijne no ale niech będzie tak samo co do KS w przypadku ślubu młodych :) Tez to podobno ma być biblijne ale na jakiej podstawie? :D

No bo na jakiej podstawie i kiedy stwierdzić że teraz to dobrze zostało wykonane i "co Bóg złączył..." jest ważne a kiedy można stwierdzić że jest nieważne ;)

Ciekawe że w tym wszystkim odwoływałeś się wpierw do pogańskich praktyk a później do żydowskich ale ni w ząb do Biblii. Szkoda ale co mi tam niech jest jak jest... :P

Ciekawe jakby Ci młodzi w np 5 osób w wieku 18 lat każde poszli do USC (a wystarcza nawet tylko 4 osoby przed USC wliczajac pana i panne młoda) to czy ten ślub by był ważny w oczach zboru skoro odpowiednio w tej samej sytuacji wcześniej opisanej przeze mnie mówiłeś o nieważności małżeństwa i KS :P Ale to już takie moje dywagacje i zapewne uznasz że się czepiam tylko czemu ja tu widzę ser szwajcarski... hihi :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#28 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-04, godz. 23:01

przypomnij mi prosze gdzie sie powolalem na poganskie praktyki
[font=Tahoma]

#29 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 23:24

Zarowno swiat starozytny jak i nowozytny wypracowal swoiste rytualy i zwyczaje majace podkreslic swietosc lub przynajmniej szacownosc zwiazku malzenskiego.
Umawiani sie wiec pokatnie co do slubu i nie nadawanie mu uroczytego i publicznego charakteru nie tylko nie odpowiada starotestamentowej stradycji jak i dzis przyjetym normom.

Na tym opierałem się mówiąc o pogańskich praktykach jakie wymieniłeś ;) Po co śJ w ogóle się do tego odwołuje??? Czyżby potwierdzenia szukanie w... :D

O a bym to pomiął :P Co znaczy "pokątne" :) Przecież ochrzczeni tj śJ sa już świadomymi ludźmi i jeśli coś robią jak np pobierają się to kogo muszą powiadomić by nie było to pokątne? A kiedy kogo nie powiadomią jest to pokątne? Jaki procent członków zboru musi o tym wiedziec i jaki być na ślubie? Czy musza byc starsi na tym ślubie? No i jak to się ma tez do moich powyzszych pytań :D Dobra pewnie znowu się czepiam jak z poprzednimi pytaniami post wyżej... coraz bardziej widzę ser szwajcarski... hihi no tak zapomniałem że ja lubię ser ;) Ale co mi tam niech jest jak jest... :P

Hubert może lepiej mi nie odpowiadaj bo jeszcze do kolejnej dziury w tym serze się przykleje... bo ja uwielbiałem od dziecka ser z dużymi dziurami... hihi
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#30 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-04, godz. 23:25

piszac o swiecie starozytnym i nowozytnym mialem na mysli izrael i obecny lud bozy... nie dyskutowalismy o zwyczajach poganskich wie sie do nich nie odwolywalem.. inadinterpretujesz
[font=Tahoma]

#31 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-04, godz. 23:30

Kurcze zapomniałem jeszcze poruszyć stosunek śJ do tradycji... :P ale to może następnym razem...

piszac o swiecie starozytnym i nowozytnym mialem na mysli izrael i obecny lud bozy... nie dyskutowalismy o zwyczajach poganskich wie sie do nich nie odwolywalem.. inadinterpretujesz

hubert Ty sobie ze mnie jaj chyba robisz a jak miałem odczytywac takie sformułowanie ? :P

Zarowno swiat starozytny jak i nowozytny wypracowal swoiste rytualy i zwyczaje majace podkreslic swietosc lub przynajmniej szacownosc zwiazku malzenskiego.

Ale dobra załóżmy że to się odnosi do Izraela ;) Ale nie dziw się jak używasz tak nieprecyzyjnego języka że wyciągnąłem taki wniosek a nie inny. Gdybym ponownie przeczytał w podobnym kontekście coś takiego gdzie indziej podobnie bym tak samo zareagował i nie dlatego że mam uprzedzenia tylko nigdy nie widziałem by ktoś używał takich sformułowań "Zarowno swiat starozytny jak i nowozytny" w stosunku do Żydów. B)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-02-04, godz. 23:33

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#32 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2007-02-05, godz. 11:35

Paweł R., a do czego wlasciwie zmierzasz? Co chcesz udowodnić, bo nie rozumiem...
Że dwoje ludzi może sobie w domu przy piwku i TV powiedzieć, że są odtąd małżeństwem? I że takie małżeństwo będzie ważne? Dla kogo?

#33 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-05, godz. 12:03

Po primo Fly nie spłycaj tematu tekstami "przy piwku i TV" bo równie dobrze mógbyś rzec że miałem na myśli orgie, bigamie, zakładanie haremu itd. Ja mówie o kulturalnej sytuacji. Poza tym czy już na tym forum nie można lekko niektórych tematów potraktowąc tylko zawsze muszą to być dywagacje nie wiadomo z jakiej planety? Ten temat dla mnie to taki light, nie mam zamiaru podważać czy delegalizowac zwyczaje śJ w tym względzie jako niemoralne, fałszywe czy coś tam jeszcze. Po prostu temat dla mnie jest ciekawy ot jako ciekawostka którą chiałem zgłębić, ciekawostka która dla mnie nie ma obecnie ani skłądu ani ładu. Ale widze że mi smaczek przy takiej powadze chyba przejdzie aż do kolacji. :unsure:
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#34 Fly

Fly

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 712 Postów

Napisano 2007-02-05, godz. 12:14

Po primo Fly nie spłycaj tematu tekstami "przy piwku i TV" bo równie dobrze mógbyś rzec że miałem na myśli orgie, bigamie, zakładanie haremu itd. Ja mówie o kulturalnej sytuacji. Poza tym czy już na tym forum nie można lekko niektórych tematów potraktowąc tylko zawsze muszą to być dywagacje nie wiadomo z jakiej planety? Ten temat dla mnie to taki light, nie mam zamiaru podważać czy delegalizowac zwyczaje śJ w tym względzie jako niemoralne, fałszywe czy coś tam jeszcze. Po prostu temat dla mnie jest ciekawy ot jako ciekawostka którą chiałem zgłębić, ciekawostka która dla mnie nie ma obecnie ani skłądu ani ładu. Ale widze że mi smaczek przy takiej powadze chyba przejdzie aż do kolacji. :unsure:


Nic nie spłycam, tylko pytam kulturalnie, bo czytam ten wątek i od samego początku nie kumam o co ci chodzi. I prawdę mówiąc dalej nie kumam. Ale nieważne. Dyskutujcie sobie dalej.

#35 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-05, godz. 13:25

a ja po czasie skumalem . kolejny przyklad na to zeby osmiac SJ. tylko szkoda ze obecnie kosztem swietej instytucji malzenstwa
[font=Tahoma]

#36 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-02-05, godz. 13:39

Pierwsze szczegółowe wzmianki u zawieraniu religijnego małżeństwa przez chrześcijan znajdują się w pismach Tertuliana – pisarza kościelnego z II wieku po Chrystusie. Z jego opisów wynika, że w jakiś czas przed zawarciem małżeństwa odbywały się zaręczyny z nałożeniem narzeczonej pierścionka na czwarty palec jej lewej ręki, i zasłanianiem jej welonem; obydwoje młodzi ślubowali sobie wierność, podając sobie prawe ręce i wymieniając pocałunek. Zaręczyny były uroczystością rodzinną, bez benedykcji Kościoła. Kapłańskie błogosławieństwo i sprawowanie Eucharystycznej ofiary łączyło się z zawarciem małżeństwa7.

Tertulian wspomina o udziale biskupa, kapłanów i diakonów przy zawarciu małżeństwa i potępia tajemne związki (coniunctiones)8. Podczas Mszy świętej9 nowożeńcy składali swoje ofiary, otrzymywali pocałunek pokoju i przyjmowali Komunię świętą. W ten sposób zawarte małżeństwo Tertulian nazywa matrimonium rite contractum. Od trzeciego wieku - po opuszczeniu kościoła przez zaślubionych - nakładano im na głowy korony - wieńce. Obrzęd ten opuszczano przy ślubie wdów.

Tertulian pisze, że chrześcijańscy nowożeńcy podczas niedzielnej liturgii, w obecności całej wspólnoty Kościoła lokalnego, otrzymywali błogosławieństwo swojego biskupa i przyjmowali Komunię świętą. Małżonkowie wstępowali poprzez ten akt w wieczną wspólnotę z Chrystusem. Od tego momentu ich cywilne małżeństwo nabierało również „mocy sakramentalnej”, stając się wartością wieczną, ponieważ „zostało zapisane w niebie”, a nie tylko w „urzędzie” świeckim. Tertulian wyjaśnia, że małżeństwo jest kontraktem zawieranym publicznie wobec władzy kościelnej: <<Ecclesia conciliat – Kościół jednoczy>>; jest celebrowane podczas sprawowania ofiary eucharystycznej - <<Confirmat oblatio – potwierdza ofiara>>, czyli pieczętuje wzajemny dar małżeństwa23.

Moderator| podaję źródło: link


Tyle historia......

#37 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-05, godz. 13:45

a ja po czasie skumalem . kolejny przyklad na to zeby osmiac SJ. tylko szkoda ze obecnie kosztem swietej instytucji malzenstwa

Tiaa i co jeszcze hubercie :P Co, kolejny dowód na prześladowanie? Gdzie się podziało Twoje poczucie humoru ;)

wojtek37 dzieki za info ;) Przyda się, ale w tym temacie nie bardzo bo w koncu to opis chrześcijan odstępców ;)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-02-05, godz. 13:45

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#38 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-02-06, godz. 16:26

Artykuł w nawiązaniu do tematu legalizacji związków:

W artykule "Ceremonia zawarcia małżeństwa i wymagania małżeńskie", który ukazał się w jednej z poprzednich Strażnic założono, że jakaś kobieta żyjąca w małżeństwie "na wiarę" poznaje prawdę i teraz chciałaby wziąć ślub ustawowy, jednak mężczyzna, z którym żyje, nie daje się nakłonić do zalegalizowania ich małżeństwa. W takim wypadku — jak powiedziano we wspomnianym artykule — może ona podpisać pisemne oświadczenie, w którym przyrzeka, że mężowi, z którym żyje, dochowa wierności małżeńskiej i zawrze z nim prawny ślub, gdy tylko mąż się na to zgodzi, i że wtedy mogłaby być ochrzczona. Czy ta możliwość istnieje we wszystkich krajach i dla wszystkich małżeństw "na wiarę".


W tym artykule Strażnicy wskazano, że istnieje różnica miedzy małżeństwem na wiarę, a małżeństwem według prawa zwyczajowego. Strażnica z 1 stycznia trzy lata temu powołała się na ten sam 20 paragraf w artykule opatrzonym nagłówkiem "Konieczność zalegalizowania małżeństwa".

Podczas gdy w niektórych państwach, czy prowincjach małżeństwo według prawa zwyczajowego bywa prawnie uznawane, to w innych państwach czy prowincjach danego lub innego kraju może być nieuznawane. Dlatego Watch Tower Bible and Tract Society wymaga od osób, które żyją w małżeństwie według prawa zwyczajowego, by zawarły prawne małżeństwo, to znaczy, by zarejestrowały je w urzędzie stanu cywilnego. Dopiero wtedy uznaje oddanie tej osoby, która żyła według prawa zwyczajowego, i uważa ją za godną ochrzczenia się i przyłączenia do Społeczeństwa Nowego Świata. W ten sposób dzieci z takiego małżeństwa otrzymują w każdym kraju czy państwie uznanie prawne. To również odpowiada prawu Bożemu.

Gdy jednak kobiecie żyjącej w małżeństwie według prawa zwyczajowego w kraju, w którym takie małżeństwo jest prawnie uznane, nie udaje się nakłonić męża do oficjalnego zawarcia małżeństwa, wtedy Towarzystwo uwzględnia jej położenie. Taka kobieta po poznaniu prawdy może przedstawić komitetowi zboru dowody, że sumiennie starała się skłonić męża, z którym żyje w małżeństwie według prawa zwyczajowego, do zawarcia ślubu w urzędzie stanu cywilnego. Wtedy komitet zboru pozwala jej podpisać oświadczenie, w którym przyrzeka dochować wierności nieustępliwemu mężowi. Potem może być dopuszczona do chrztu i może brać udział w działalności zboru. To samo obowiązuje mężczyznę, który żyje w małżeństwie według prawa zwyczajowego i którego żona nie zgadza się na ślub w urzędzie stanu cywilnego.

W państwach lub prowincjach, w których prawo nie uznaje małżeństwa według prawa zwyczajowego, taki związek między osobami stanu wolnego, to znaczy małżeństwo "na wiarę" uchodzi za nierząd. Takich osób Społeczeństwo Nowego Świata nie może dopuścić do chrztu, dopóki one nie zawrą prawnego związku małżeńskiego. Jako osoba stanu wolnego nie stoi im przeszkodzie żadne prawo do zalegalizowania swego małżeństwa. Osoby stanu wolnego mają we wszystkich krajach prawo do zawarcia związku małżeńskiego. Dlatego na całym świecie obowiązuje ich warunek prawnego związku małżeńskiego. Towarzystwo Watch Tower Bible and Tract Society nie przyjmuje więc żadnego pisanego oświadczenia od osób stanu wolnego, które żyją w małżeństwie na wiarę. Nim zostaną dopuszczone do chrztu, muszą albo oficjalnie zawrzeć związek małżeński, albo się rozejść.

Jeśli jedna strona takiego związku "na wiarę" jest prawnie zaślubiona, jeszcze z inną osobą, musi się sądownie rozwieść, aby jego małżeństwo zostało uznane przez prawo krajowe za rozwiązane, a następnie wziąć ślub w urzędzie stanu cywilnego z partnerem, z którym żyje obecnie w małżeństwie na wiarę; dopiero potem może zostać ochrzczona.

W niektórych krajach, będących pod silnym wpływem kościoła, rozwody są niedozwolone. Czasem więc zdarza się, że osoba zaślubiona z kimś innym żyje od lat razem z osobą stanu wolnego, ponieważ jej prawny partner ją porzucił i żyje z inną osobą w nieprawnym małżeństwie. Przypuśćmy, że mężczyzna znajdujący się w takiej sytuacji poznaje teraz prawdę i pragnie służyć Jehowie. Jednak nie może się prawnie rozwieść. Z jego małżeństwa na wiarę być może narodziły się dzieci, a jego żona może również chciałaby służyć Jehowie i wychować dzieci według napomnienia Jehowy. W tych krajach uwzględnimy położenie takiej pary żyjącej razem bez praw ludzi żonatych, gdy oni poznają prawdę.

Chociaż rozwód z prawnym partnerem małżeńskim jest niemożliwy, to jednak takie osoby musza skorzystać z każdej możliwości, jaka daje prawo, aby zarejestrować swoją separację z prawnym partnerem małżeńskim. Następnie muszą przedstawić w pisemnym oświadczeniu cały stan rzeczy i przyrzec, że chcą zostać sobie wzajemnie wierni i trwać razem mimo prawnych więzów, które jeszcze istnieją w stosunku do poprzedniego partnera i których nie można prawnie rozwiązać. Muszą również zadeklarować swą gotowość prawnego zarejestrowania swego małżeństwa, skoro tylko przestanie istnieć ustawowa przeszkoda, to znaczy skoro tylko umrze niewierny prawny partner małżeński.

My jedynie uwzględniamy położenie takich osób, ponieważ prawo danego kraju jest nierozsądne i odrzuca każdy rozwód w przeciwieństwie do prawa Bożego, które dopuszcza rozwód w wypadku nierządu lub cudzołóstwa. Gdyby dane osoby żyły w kraju, w którym rozwody są dopuszczalne, na pewno uporządkowałyby już dawno swe sprawy małżeńskie i jako prawnie poślubione miałyby łączność ze Społeczeństwem Nowego Świata. Towarzystwo uwzględnia ich położenie z uwagi na słowo Jezusa w Mateusza 19:8, 9, a czynimy to z ufnością, że Bóg to aprobuje.

Przypuśćmy teraz, że ktoś, kto w takim kraju żyje w małżeństwie na wiarę i jego prawny partner małżeński jeszcze nie umarł, poznaje prawdę, jednak osoba, z którą współżyje, prawdy nie przyjmuje i nie chce podpisać pisemnego oświadczenia; wówczas Społeczeństwo Nowego Świata przyjmuje piśmienne oświadczenie również wtedy, gdy jest podpisane tylko przez osobę, która poznała prawdę i która pragnie oddać się Jehowie, aby Mu służyć. W takich wypadkach małżeństwa na wiarę, będzie przyjęte oświadczenie, w którym dane osoby przyrzekają wierność swemu partnerowi, i o takich wypadkach jest mowa w paragrafie 20 wspomnianej Strażnicy. W kraju, w którym prawo dopuszcza rozwód, takie oświadczenie nie będzie przyjmowane.

--
źródło: Pytania czytelników, Strażnica z 1964 roku, nr 2


.jb

#39 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-06, godz. 16:37

Zakładając, że to jeszcze aktualne światło to wystarczy przedstawić zborowi oświadczenie...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#40 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-02-06, godz. 22:47

no tak zdajesie w irlandii swego czasu mieli taki problem.. nie bylo rozwodow..... no i te wszystkie kraje afrykanskie gdzie czasami do dzis brak regolacji co do prawnych malzenstw...
po jezyku juz widac ze to straznica sprzed kilkudziesieciu lat.. ale po pobieznym przeczytaniu wydaje mi sie ze wszystko jest jak bylo
[font=Tahoma]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych