Skocz do zawartości


Zdjęcie

Antyklerykalizm ŚJ, kwestia celibatu w KK


  • Please log in to reply
67 replies to this topic

#21 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 13:37

Biskup-bishop-dokładnie znaczy STARSZY.A jeśli chodzi o kwestię o której wyżej pisał chyba Pan Sebastian,że Jezus powiedział,że będą tacy co dla królestwa Bożego będą bezżenni,to pierwsze słysze.Biblia nigdzie nie stawia takiego warunku aby być w królestwie Bożym,należy wyrzec się współmałzonka.To nie jest warunkiem ani zbawienia,ani niczego innego...
Są i tacy,którzy nie będą żonaci i mężaci,ale nie na zasadzie,że chcesz być starszym,czy w inny sposób służyć Bogu,to musisz być kawalerem.
Dlatego tylu księży popada w cudzołustwa ,pedofilię,bo jest w nich naturalna potrzeba bycia z tzw.drugą połowa,ale ktoś im wmówił,że tylko będąc kapłanem w celibacie,mogą należycie Bogu służyć.

#22 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-04-16, godz. 13:43

Dlatego tylu księży popada w cudzołustwa ,pedofilię,bo jest w nich naturalna potrzeba bycia z tzw.drugą połowa,ale ktoś im wmówił,że tylko będąc kapłanem w celibacie,mogą należycie Bogu służyć.

:blink: Ciekawe dlaczego pedofilia i cudzołustwa pojawiają się też w innych Kościołach/Zborach - możesz mi przedstawić na ten temat swoją teorię jakie tego przyczyny? Może za dużo żon? A czy nie sądzisz że celibat przedmałżeński tez prowadzi do pedofilii?

I powiedz czemu tłumaczysz słowo biskup z angielskiego a nie z greki?
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#23 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 13:57

Na całym świecie tego pełno,ale w tym wypadku chodzi o to,że jest to kolejny "przyczynek" do zaistnienia tego wynaturzenia.A poza tym jest pewna różnica,w kościołachŻywegoBoga,ludzie,którzy popadają w ten grzech są wyłączani bądż sami odchodza.Natomiast w KK spotkałam się z tym,że niejednokrotnie dalej taki ksiądz/który zmajstrował dzieciaczka/jest księdzem i ewentualnie przenosi sie go do innej parafii.A po co,skoro mógłby oficjalnie z żoną i dzieckiem służyć Bogu?

BISKUP-tłumaczę z angielskiego,ponieważ te słowo do angielskiego zostało dosłownie wzięte z greki,tam też brzmi -napiszę po polsku-BISZOP.

#24 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-16, godz. 14:14

Ciekawe, dlaczego też i takie wymagania Biblia stawia osobą chcącym być biskupami?

Cześku, czy w Twoim Kościele (niezależnie od nazwy duchownych: pastor, ksiądz, pop, starszy, itp.) kawaler może ubiegać się o święcenia kapłańskie/duchowne?
I czy wszyscy biskupi są żonaci?

#25 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-16, godz. 14:20

BISKUP-tłumaczę z angielskiego,ponieważ te słowo do angielskiego zostało dosłownie wzięte z greki,tam też brzmi -napiszę po polsku-BISZOP.

Tam brzmi "episkopos".

#26 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 14:23

STARSZY-INACZEJ BISZOP,a bishop-inaczej biskup

#27 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-04-16, godz. 14:38

Myszko oj z greką to Ty chyba nigdy nie miałaś do czynienia. W grece mamy episkopos...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#28 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 14:47

Sprawdzę w domu,bo teraz jestem w pracy i jutro wam napiszę dokładnie.Ale 100% ze starszy to to samo co biskup,jednak dokładniejsze wyjaśnienie podam wam jutro po 19,bo o tej porze zaczynam nocny dyżur.Tak więc bez pochopnych wniosków,proszę do jutra uzbroić sie w cierpliwość,pa pa

#29 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 15:23

Cześku dobrze wiesz jak to dziś u biskupów u protestantów wygląda. Nie jest ani lepiej ani gorzej. Sa takie same problemy. No może trochę inne bo tu jest ciągle delibrowanie o celi-b®acie a tam o rozwodach itp. Oczywiście nie chce generalizować wszystkich kościołów protestanckich w jedno, może w niektórych jest lepiej w innych gorzej.

Ja należę do tej grupy kościołów, gdzie rozwód jest jednoznaczny z rezygnacja ze stanowiska biskupa, czy kaznodziei. Już sama separacja stawia pod znakiem zapytania kwalfikacje takiej osoby do sprawowania tych urzędów.
Czesiek

#30 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 15:29

Cześku, czy w Twoim Kościele (niezależnie od nazwy duchownych: pastor, ksiądz, pop, starszy, itp.) kawaler może ubiegać się o święcenia kapłańskie/duchowne?
I czy wszyscy biskupi są żonaci?

W moim kościele nie ma obowiązku życia w bezżeństwie wśród osób "duchownych". Jest mile widziane, aby kandydat na te stanowiska był żonaty. Jednak jak jest kawalerem i czuje, że ma na razie pozostać w tym stanie, to nie stoi to na przeszkodzie. Zawsze też może zmienić stan cywilny, jeśli stwierdzi, że jednak spotkał tą osobę, z którą chce spędzić resztę życia.
Czesiek

#31 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 15:31

Ja należę do tej grupy kościołów, gdzie rozwód jest jednoznaczny z rezygnacja ze stanowiska biskupa, czy kaznodziei. Już sama separacja stawia pod znakiem zapytania kwalfikacje takiej osoby do sprawowania tych urzędów.

To ciekawe,jak widac u SJ to ,ze Russell byl w separacji ze swoja zona a pozniej byl z nia rozwiedziony wcale nie przeszkadzalo aby nadal "otrzymywal" wskazowki od samego Jehowy i pelnij role " Pastora"!!!

#32 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 15:34

STARSZY-INACZEJ BISZOP,a bishop-inaczej biskup

Mysz
Jak nie jesteś czegoś pewna, to njpierw sprawdź, a potem dyskutuj.
Starszy to w grece presbiteros, natomiast biskup to episkopos

Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-04-16, godz. 15:34

Czesiek

#33 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 15:39

Cierpliwości,o pomyłce nie ma mowy,jeśli chodzi o znaczenie,ale jutro zgodnie z moją obietnicą podam szczególy tej interpretacji.Po co takie święte oburzenie zaraz?
Nie lubię zostawiać nie wyjaśnionych spraw,więc i tą jutro wam wyklaruję,ok?

#34 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 15:47

Cierpliwości,o pomyłce nie ma mowy,jeśli chodzi o znaczenie,ale jutro zgodnie z moją obietnicą podam szczególy tej interpretacji.Po co takie święte oburzenie zaraz?
Nie lubię zostawiać nie wyjaśnionych spraw,więc i tą jutro wam wyklaruję,ok?

Ależ masz racje MYSZo, nie ma mowy o pomyłce, tylko myli się słownik Grecko - Polski w którym właśnie sprawdzałem pisownie.
Opanuj się kobieto w dyskusji.
Czesiek

#35 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 15:51

Ja należę do tej grupy kościołów, gdzie rozwód jest jednoznaczny z rezygnacja ze stanowiska biskupa, czy kaznodziei. Już sama separacja stawia pod znakiem zapytania kwalfikacje takiej osoby do sprawowania tych urzędów.

Wytlumacz to szerzej proszej, na jakim wersecie z Bibli opiera sie Twoj Kosciol ktory, niejako nakazuje do rezygnacji ze stanowiska Biskupa w chwili rozwodu (czy nie lepiej stosowac celibat!!! bo mozna byc wspanialym Pasterzem-ksiedzem, a kiepskim mezem?!!) :)

#36 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 16:02

Cześku,chłopie-spokojnie...

#37 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 16:06

Wytlumacz to szerzej proszej, na jakim wersecie z Bibli opiera sie Twoj Kosciol ktory, niejako nakazuje do rezygnacji ze stanowiska Biskupa w chwili rozwodu (czy nie lepiej stosowac celibat!!! bo mozna byc wspanialym Pasterzem-ksiedzem, a kiepskim mezem?!!) :)

Lizo
między innymi ten fragment już wcześniej cytowany, ale powtórze:

2. Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, (...)
4. Który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości,
5. Bo jeżeli ktoś nie potrafi własnym domem zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży?(1 Tym. 3:2-5 BW)

Jeśli się rozwodzi, to cosś nie tak było w jego domu, z czym sobie nie radził. Więc lepiej niech zostawi sprawy prowadzenia kościoła tym, co są w zarządzaniu domem lepsi (przy czym to zarządzanie nie jest tożsame z wydawaniem poleceń jak i co ktos z rodziny ma robić, ale to inny wątek). Poza tym, jeśli pozostanie w stanie wolnym, to zawsze może w inny sposób służyć w kościele, nie musi być na tych stanowiskach.

Użytkownik Czesiek edytował ten post 2007-04-16, godz. 16:06

Czesiek

#38 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-04-16, godz. 16:13

Lizo
między innymi ten fragment już wcześniej cytowany, ale powtórze:

Jeśli się rozwodzi, to cosś nie tak było w jego domu, z czym sobie nie radził. Więc lepiej niech zostawi sprawy prowadzenia kościoła tym, co są w zarządzaniu domem lepsi (przy czym to zarządzanie nie jest tożsame z wydawaniem poleceń jak i co ktos z rodziny ma robić, ale to inny wątek). Poza tym, jeśli pozostanie w stanie wolnym, to zawsze może w inny sposób służyć w kościele, nie musi być na tych stanowiskach.

Powiedz mi zatem, jak te wersety urzyc w rozmowie ze SJ, ktory mi mowi ze SJ wlasnie tak sie do tych spraw stosuja ,a ich pierwszy jak wszyscy nie SJ wiedza"Pastor" nie umial swojego domu prowadzic i wcale ze swojego stanowiska nie zrezygnowal!!

#39 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-16, godz. 16:18

Powiedz mi zatem, jak te wersety urzyc w rozmowie ze SJ, ktory mi mowi ze SJ wlasnie tak sie do tych spraw stosuja ,a ich pierwszy jak wszyscy nie SJ wiedza"Pastor" nie umial swojego domu prowadzic i wcale ze swojego stanowiska nie zrezygnowal!!

Pastor to pastor i jest nazywanu przez WTS "pokornym sługą Jehowy" więc wątpię, żeby jakiś śJ chciał na ten temat rozmawiać. Zresztą z ich znajomością teto faktu jest kiepsko, więc potraktują to raczej jako szatańskie szkalowanie "organizacji"
Czesiek

#40 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-04-16, godz. 16:27

Powiedz mi zatem, jak te wersety urzyc w rozmowie ze SJ, ktory mi mowi ze SJ wlasnie tak sie do tych spraw stosuja ,a ich pierwszy jak wszyscy nie SJ wiedza"Pastor" nie umial swojego domu prowadzic i wcale ze swojego stanowiska nie zrezygnowal!

Odnośnie SJ, dodam, że drugi prezes WTS, adwokat Rutheford nie mieszkał z żoną. Żona wyznawała nauki ŚJ i samotnie wychowywała syna, który nie zdecydował się na bycie ŚJ. Czwarty prezes WTS Fred Franz był starym kawalerem.

W rozmowach nt. Russella, z reguły ŚJ nie wiedzą, co mowić.

Ich publikacje bronią Russella twierdząc że do rozwodu doszło z winy żony, której palma odbiła, bo popadła w pychę. Zarzut cudzołóstwa traktują jako kłamstwo i wynik zawiści ze strony urażonej żony. Okoliczność, że żona pojawiła się na pogrzebie i złożyła wieniec na którym było napisane "ukochanamu mężowi" próbują rozgrywać do zasugerowania, że sama pani Russell "przyznała" że mąż był okey. Żałosne tłumaczenie. A co miała napisać? "Nienawidzę cię cudzołożniku, mam nadzieję że Bóg Cię nie wzbudzi z martwych!" ;) Poza tym, jeśli już trzymać się tego, co napisała, to nie napisała "wiernemu mężowi", a "kochanemu" mężowi. Czyli opisała SIEBIE (że ONA go kochała), a NIE jego (czy odwzajemniał to uczucie, czy odpłacał jej miłością i wiernością). Mogła przecież (jak wiele zdradzanych kobiet) "kochać przez łzy"...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych