Skocz do zawartości


Zdjęcie

Imię Boże jakie jest naprawdę?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
126 replies to this topic

#101 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-26, godz. 21:15

Katechizm?: :)
Kanon 2132

Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia"61. Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu.
Obrazom nie oddaje się czci religijnej ze względu na nie same jako na rzeczy, ale dlatego, że prowadzą nas ku Bogu, który stał się człowiekiem. A zatem cześć obrazów jako obrazów nie zatrzymuje się na nich, ale zmierza ku temu, kogo przedstawiają.

No proszę... :) hahahahahaha

Kanon 476


Ponieważ Słowo stało się ciałem, przyjmując prawdziwe człowieczeństwo, przyjęło także jego ograniczenia. Na tej podstawie ludzkie oblicze Jezusa może być "przedstawiane". Na siódmym soborze powszechnym Kościół uznał za dozwolone ukazywanie go na świętych obrazach.

Kanon 477


Równocześnie Kościół zawsze twierdził, że w ciele Jezusa Bóg, "będąc niewidzialny, ukazał się naszym oczom". Indywidualne cechy ciała Chrystusa rzeczywiście wyrażają Boską Osobę Syna Bożego. Uczynił On swoimi rysy swojego ludzkiego ciała do tego stopnia, że namalowane na świętym obrazie mogą być otaczane kultem, ponieważ wierzący, który czci Jego obraz, "czci osobę, którą obraz przedstawia"


a spójżcie na to :
KL 125. Należy stanowczo zachować zwyczaj umieszczania w kościołach wizerunków Świętych dla oddawania im czci przez wiernych, w ilości wszakże umiarkowanej i we właściwym porządku, aby nie budziły zdziwienia ludu chrześcijańskiego i nie hołdowały mniej właściwej pobożności.

Podobnie św.Jan od Krzyża (doktor Kościoła) pisał "niektórzy posługują się obrazami świętych, jakby figurkami bożków... i są do nich tak przywiązani, jak był Michas lub Laban przywiązany do swych bałwanów" (Droga na górę Karmel III 35,4).

To normalnie tragedia... normalnie tragedia...

Użytkownik JacekP edytował ten post 2007-12-26, godz. 21:22

Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#102 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-12-27, godz. 09:53

Krzyżu Święty, co świat obejmujesz,Który rozdartą ziemię ramionami dwoma,Jak dziecko słabe matka przed ciemnością bronisz,Zmiłuj się nad nami......Proszę.

"Oto drzewo Krzyża Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata. Pójdźmy z pokłonem. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu

Nie obchodzi mnie do kogo rzeczywiście się modlicie. Widze że nosicie krzyzyki i bozie i całujecie je i klekacie trzymajac ja i modlac sie urzywacie slow skierowanych do tych przedmiotow. Moga one symbolizowac smierć, odkupienie, Boga czy diabelskie nasienie, nie zmienia to faktu że słowa sa skierowane do tych przedmiotów. Nawet jeśli tak nie jest w twoim przypadku nie masz prawa mówić za wszystkich katolików do kogo się modlą, bo tyle jest katolików co ochszczonych polaków :) Z czego wynika że wsród katolików znajdziesz mordercę, żołnierza, komunistę, księdza i pedofila... Do kogo się oni modlą? Do pieniedzy? Nawet nie musisz mi wierzyć bo to powiedział sam ksiądz... a ja cytowałem własnie w tym temacie jego słowa i podałem link... w kwestii definicji modlitwy :)


Nadal brak jest przykładów modlitwy do wizerunków. Twoje kłamstwo trwa nadal.
Skompromitowałeś się na całego. Najważniejsze dla Ciebie jest uderzenie w Chrystusa, w Kościół, w katolików. Postawić jakiś zarzut (czy fałszywy, to nieważne), byleby uderzyć.
Katolicy nie kierują modlitw do przedmiotów. A więc kłamiesz! I tak Twoje kłamstwo pozostanie tutaj na forum jako dowód.
Zadedykuję Tobie słowa św. Pawła:

"O, synu diabelski, pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czyż nie zaprzestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich?" (Dz 13,10)

No proszę... :) hahahahahaha


Szkoda, że nie rozumiesz tekstu pisanego.

"Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie" (Łk 6,25)

#103 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-27, godz. 12:16

swój katechizm przeczytaj najpierw, chyba że nie umiesz?
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#104 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-27, godz. 12:38

kult krzyża ->>>>>>

"Informacja piąta:
Kult krzyża, podobnie jak kult obrazów Bóg uznaje za bałwochwalstwo!

Krzyż jest starodawnym elementem bałwochwalczych kultów solarnych, symbolem bóstw słońca i płodności! Do chrześcijaństwa został wprowadzony w okresie apostazji, to jest wówczas, gdy Kościół odszedł od czystej nauki Chrystusa i apostołów, a jego naukę zaczęły kształtować elementy religii, wierzeń i praktyk pogańskich. (25)
Był także krzyż potwornym narzędziem zbrodni, co sprawia, że czynienie i adorowanie tego znaku jest czynem niemoralnym. A to tym bardziej, że praktyka taka sprzeciwia się II przykazaniu Bożego Dekalogu!
Jak wiadomo, Mojżesz otrzymał na Synaju Kamienne Tablice, na których Bóg własnoręcznie wypisał Dziesięcioro Przykazań. Co najmniej od tego momentu, każdy czyn niezgodny z którymś z przykazań, jest czynem niemoralnym i nagannym. A przecież drugie przykazanie Dekalogu brzmi:
"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby, ani obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę, aż do tysięcznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań." (2 Mojżeszowa 20. 4-6).
Tak się składa, że w Polsce - mimo że kraj nasz uchodzi za chrześcijański - drugie przykazanie jest niemal zupełnie nieznane. Jest tak dlatego, że Kościół katolicki dopuścił się bezprzykładnego przestępstwa, usuwając z Dekalogu właśnie drugie przykazanie!
Moim zdaniem ta właśnie okoliczność jest główną przyczyną tego, że większość społeczeństwa polskiego popiera istnienie na "wirowisku choćby jednego krzyża!
Tymczasem Bóg zabrania czynienia jakiejkolwiek rzeźby czy obrazu, tworzenia jakiegokolwiek przedmiotu, który byłby przedmiotem czci czy adoracji ("... Nie będziesz im oddawał pokłonu, i nie będziesz im służył...")!
Materialne, wykonane z drzewa, kamienia czy metalu krzyże, przyjęły się w chrześcijaństwie, i tu uznano je za jedne z najświętszych przedmiotów. Są czczone, wierni kłaniają się im, całują je i adorują... Jak kiedyś pogańskie "stelle słoneczne", które budziły odrazę Najwyższego, i dziś ustawia się krzyże na wzgórzach, mocuje na wieżach kościelnych, oznacza nimi miejsca pochówku, zawiesza w domach wierząc, że uświęcają ludzkie siedziby...
Podobnie jak wielokrotnie w historii, także współcześnie krzyże są używane do politycznych demonstracji. Takich, jaka ostatnio ma miejsce na oświęcimskim "wirowisku. Obok wielkiego tzw. papieskiego krzyża ustawiono już ponad dwieście innych krzyży i krzyżyków, a ich fundatorzy, budowniczy, strażnicy i czciciele, gotowi są je bronić nawet kosztem skandalu międzynarodowego...
W świetle II Przykazania Bożego Dekalogu jest to czyn bałwochwalczy i niemoralny!
Jest jeszcze pewna, bardzo ważna sprawa związana z drugim przykazaniem. Za czyny bałwochwalcze Bóg zapowiedział karę. Kara dotykała osoby dopuszczające się grzechu bałwochwalstwa, ale mogła też zaciążyć na losach przyszłych pokoleń. Historia ukazuje, że tak się działo.
Najbardziej znanym przykładem jest casus króla Salomona. Karą za bałwochwalstwo tego władcy Izraela, był podział narodu Izraelskiego na dwa królestwa: północne - Izraelskie, i południowe - Judzkie. Minęło niewiele ponad dwieście lat, gdy ze względu na potęgujące się bałwochwalstwo, Królestwo Północne przestało istnieć i nie pojawiło się już nigdy na mapie, zaś w późniejszym czasie, z tego samego powodu Królestwo Judzkie popadło w niewolę babilońską"


Przy 15:8 "Ofiara niegodziwców jest dla Jehowy obrzydliwością, lecz modlitwa prostolinijnych sprawia mu przyjemność."
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#105 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2007-12-27, godz. 13:38

"Informacja piąta:
Kult krzyża, podobnie jak kult obrazów Bóg uznaje za bałwochwalstwo!

"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby, ani obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę, aż do tysięcznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań." (2 Mojżeszowa 20. 4-6).


Kult krzyża, ani kult obrazów nie jest żadnym bałwochwalstwem, ponieważ krzyż, czy obraz nie jest dla nas bogiem. To kolejne Twoje kłamstwo!
Werset z Wj 20,4nn, dotyczy zakazu tworzenia wizerunku Boga Prawdziwego - "nie będziesz im służył".
Na niebie są gwiazdy, ptaki. Nigdzie w kościele nie znajdziesz np. ptaka, czy planety, gwiazdy, zwierzęcia, ryby, nikt też nie oddaje im pokłonu i nie modli się do nich w stylu: "ratuj mnie, boś ty bogiem moim" (por. Iz 44,17).
Proponuję się trochę douczyć.
Poza tym, wciąż czekam na przykłady modlitwy do wizerunków. Twoje kłamstwo trwa nadal!

Użytkownik hi fi edytował ten post 2007-12-27, godz. 13:46


#106 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-27, godz. 14:14

Kult krzyża, ani kult obrazów nie jest żadnym bałwochwalstwem, ponieważ krzyż, czy obraz nie jest dla nas bogiem. To kolejne Twoje kłamstwo!
Werset z Wj 20,4nn, dotyczy zakazu tworzenia wizerunku Boga Prawdziwego - "nie będziesz im służył".
Na niebie są gwiazdy, ptaki. Nigdzie w kościele nie znajdziesz np. ptaka, czy planety, gwiazdy, zwierzęcia, ryby, nikt też nie oddaje im pokłonu i nie modli się do nich w stylu: "ratuj mnie, boś ty bogiem moim" (por. Iz 44,17).
Proponuję się trochę douczyć.
Poza tym, wciąż czekam na przykłady modlitwy do wizerunków. Twoje kłamstwo trwa nadal!


Przeczytaj sobie cały tekst i odnieś sie do niego, bo jak narazie to wszystko wskazuje na bałbochwalcze praktyki odstępców prawdziwych chrześcijan, którzy sobie upodobali maryje i krzyż długo po Jezusie i sobie zatwierdzili prawo z taka latwoscia jak innii zrobili sobie cielca.
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#107 JacekP

JacekP

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 387 Postów
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano 2007-12-29, godz. 01:43

Przeczytaj sobie cały tekst i odnieś sie do niego, bo jak narazie to wszystko wskazuje na bałbochwalcze praktyki odstępców prawdziwych chrześcijan, którzy sobie upodobali maryje i krzyż długo po Jezusie i sobie zatwierdzili prawo z taka latwoscia jak innii zrobili sobie cielca.



"On rzekł do niego: „ ‚Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem’."

Może jednak znajdzie się kawałek was by czcic obrazy i krzyze???
Nie reprezentuję żadnej organizacji. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z żadną organizacją, czy też grupą ludzi, którzy działają w określonym celu. Jakakolwiek zbieżność poglądów nie powinna być utożsamiana z poglądami, tudzież poglądem osób, organizacji, społeczności. Zastrzegam sobie prawo do interpretacji, formatowania, edycji moich wypowiedzi oraz udzielania wyjaśnień i sprostowań.

Pozdrawiam!

#108 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-12-29, godz. 11:49

A co sądzisz JackuP o klękaniu przed materialną Arką Przymierza, na której umieszczono figury aniołów.
Było to balwochwalstwo czy nie było? Proszę o odpowiedź: tak lub nie, bez mataczenia i kombinowania.

#109 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-29, godz. 12:39

A co sądzisz ***** o klękaniu przed materialną Arką Przymierza, na której umieszczono figury aniołów.

Nie mogę sobie przypomnieć takiego zapisu...
Bądź uprzejmy podać "namiary".
A! Nie były to Anoły, lecz Cheruby.
Wyobrażały to, co niewidzialne...

#110 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-12-29, godz. 12:45

A cheruby to nie są aniołowie, tyle że wyżsi rangą? A nawet jeśli uznamy cherubów za odrębną kategorię bytów, to co to zmieni?

W moim argumencie chodzi o to, że Prawo Mojżeszowe dopuszczało i nakazywało, aby Izraelita klękał przed materialnym przedmiotem, wyobrażającym inne niż Bóg Ojciec postacie, pozytywnie związane z kultem prawdziwego Boga.

Mój wniosek: jeśli wolno wykonywać z metalu lub kamienia materialne figury cherubów i klękać przed nimi, to dlaczego nie można wytwarzać innych figur, dot. materialnych postaci osób, o których wiemy, że poszli już do nieba, np. Apostoła Piotra, Matki Jezusa, Jana Apostoła, itd. itp.?

#111 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-29, godz. 13:10

W moim argumencie chodzi o to, że Prawo Mojżeszowe dopuszczało i nakazywało, aby Izraelita klękał przed materialnym przedmiotem, wyobrażającym inne niż Bóg Ojciec postacie, pozytywnie związane z kultem prawdziwego Boga.

Mnie chodzi o to, Sebastianie, że nie pamiętam takich nakazów lub choćby "dopuszczeń".
Może jest taki zapis biblijny, lecz nie pamiętam. Nawet wątpię, aby był. ;)

#112 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-12-29, godz. 14:11

księga 2 Kronik 6 rozdział podaje że po zbudowaniu świątyni, Salomon umieścił w niej Arkę Przymierza, a następnie upadł na kolana i klęcząc przed Arką Przymierza modlił się do Boga, a Stwórca wyraził swą aprobatę napełniając świątynię obłokiem.

Mamy tutaj wyraźnie opisaną nie-balwochwalczą modlitwę przed materialną figurą cheruba.

#113 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-12-29, godz. 14:40

Mnie chodzi o to, Sebastianie, że nie pamiętam takich nakazów lub choćby "dopuszczeń".
Może jest taki zapis biblijny, lecz nie pamiętam. Nawet wątpię, aby był. ;)


Ps 5:8
Ja zaś dzięki obfitej Twej łasce,
wejdę do Twojego domu,
upadnę przed świętym przybytkiem Twoim
przejęty Twoją bojaźnią.

A Przybytek, przypomnijmy wyglądał tak:

Przybytek i jego sprzęty. Arka
Wj 25:10-22
I uczynią arkę z drzewa akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia. I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce. Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej krawędzi: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku. Rozkażesz zrobić drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem. I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki celem przenoszenia jej. Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane. I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie.
I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia; dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów. Umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam tobie.Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką Świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom.

Joz 7:6
Wtedy Jozue rozdarł swoje szaty i padł twarzą na ziemię przed Arką Pańską aż do wieczora, on sam i starsi Izraela. I posypali prochem swe głowy.

I przypomnijmy jak wygladła Arka:

Hebr 9:1-5
Wprawdzie także i pierwsze przymierze miało przepisy służby Bożej oraz ziemski przybytek. Był to namiot, w którego pierwszej części zwanej Miejscem Świętym, znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne. Za drugą zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę "Święte Świętych". Posiadało ono złoty ołtarz kadzenia i Arkę Przymierza, pokrytą zewsząd złotem. Znajdowało się w niej naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła, i tablice Przymierza. Nad nią zaś były cheruby Chwały


Można by się spierać, że nikt nie kazał Jozuemu padać na twarz przed Arką...tylko, gdyby to było karygodne, to czy w tym miejscu w Piśmie Świętym nie byłoby wskazówki, że popełnił on bałwochwalstwo, i czy czyn jego nie byłby w jakiś sposób napietnowany?

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#114 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-29, godz. 19:19

księga 2 Kronik 6 rozdział podaje że po zbudowaniu świątyni, Salomon umieścił w niej Arkę Przymierza, a następnie upadł na kolana i klęcząc przed Arką Przymierza modlił się do Boga, a Stwórca wyraził swą aprobatę napełniając świątynię obłokiem.

Pogrubienie moje...
Sebastianie...

Podejrzewam że ktoś Tobie podpowiedział tę 2 Ks. Kronik 6 rozdział.

Sam nie pofatygowałeś się, aby przeczytać samodzielnie ten rozdział. Szkoda. :huh:

Salomon zbudował (kazał zapewne zbudować - był Królem) ołtarz, który był umieszczony na dziedzińcu Świątyni.

2Krn 6:13 BT „Zbudował bowiem Salomon podwyższenie z brązu i postawił pośrodku dziedzińca. Miało ono pięć łokci długości, pięć łokci szerokości i trzy łokcie wysokości. Wstąpił wówczas na nie, upadł na kolana, wobec całego zgromadzenia izraelskiego, a wyciągnąwszy ręce ku niebu,”

Takie „coś” 2,5 m x 2,5 m wysokie na ok. 1,5 metra.

Wszedł na niego, ukląkł, i tam wyciągnąwszy ręce ku niebu modlił się...

Nie wiesz o tym, że Arki (odkrytej) nie mógł oglądać nikt poza arcykapłanem?

Groziło to śmiercią każdego niepowołanego!

Ona była umieszczona w części „Święte Świętych”.
Nigdy nie stała na dziedzińcu!

#115 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-12-29, godz. 20:26

Henryku, wyszukałem ten tekst w http://online.biblia.pl/
Tak czy inaczej w świątyni stała sobie materialna skrzynia (arka) i jak klękali to klękali przed Arką Przymierza
psalmista też coś wspomina o klękaniu przed przybytkiem
podany przez Dosię tekst o Jozuem jest jeszcze bardziej jednoznaczny

#116 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-30, godz. 13:02

[quote][/quote][quote name='Noc_spokojna' post='81941' date='2007-12-29 17:40']A Przybytek, przypomnijmy wyglądał tak:[quote/]
Opisujesz tylko wygląd Arki (Skrzyni) Przymierza.
Przybytek, to inna budowla...
Składał się On z dziedzińca, na którym była „umywalnia”, ołtarz do całopaleń.
Był także namiot, podzielony na dwie części.
Część święta i najświętsza. W tej „najświętszej” była umieszczona Arka – za drugą zasłoną!
W części świętej był świecznik siedmioramienny (menora), stół na chleby „pokładne”, chleby obecności, - dosłownie "chleby twarzy". Był jeszcze ołtarz kadzidlany...
Joz 7:6
Wtedy Jozue rozdarł swoje szaty i padł twarzą na ziemię przed Arką Pańską aż do wieczora, on sam i starsi Izraela. I posypali prochem swe głowy.
W czasie wędrówki Przybytek był złożony, sprzęty przykryte przed oczami innych.
Poznosili je wyłącznie Lewici! Nikt inny nie mógł nawet dotknąć.
Pamiętajmy że między Cherubami nad wiekiem skrzyni, było nadprzyrodzone światło- Szekina symbolizujące obecność Wszechmogącego.
Nie świeczka, żarówka, kaganek, lecz nadprzyrodzone światło!
Wj 25:22 BT "Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom."
Lb 7:89 BT "Gdy Mojżesz wchodził do Namiotu Spotkania, by rozmawiać z Nim, słyszał mówiący do niego głos znad przebłagalni, która była nad Arką Świadectwa pomiędzy dwoma cherubami. Tak mówił do niego."
Jozue wraz ze starszymi Izraela padł na kolana przed Bogiem.
Spomiędzy Cherubów przemawiał Wiekuisty.
Sam fakt klękania przed jakimś przedmiotem był kategorycznie zakazany Izraelitom.
Nawet arcykapłan, gdy wchodził raz do roku z krwią cielca (byczka) i kozła do „Świętego Świętych”, nie klękał, lecz kropił krwią „ublagalnię” – wieko Skrzyni.
Inaczej „pokazywał” Bogu, że te ofiary zostały zabite, a ich krew była tego dowodem...
Tak na marginesie...Tym Cielcem stał się Jezus.

Użytkownik Henryk edytował ten post 2007-12-30, godz. 13:04


#117 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-12-30, godz. 15:51

Jozue wraz ze starszymi Izraela padł na kolana przed Bogiem.
Spomiędzy Cherubów przemawiał Wiekuisty. Sam fakt klękania przed jakimś przedmiotem był kategorycznie zakazany Izraelitom.


Henryku :), myślę, że właśnie w tym momencie dyskusji doszliśmy do porozumienia, i zrozumienia siebie nawzajem. Jozue padając na kolana przed Arką, faktycznie padał na kolana przed Bogiem, i modlił sie do Boga nie do Arki, arka była tylko rekwizytem przybliżającym Boga, tak jak rekwizytami sa obrazy i rzeźby świętych, kiedy modlimy się do Boga. Gdzie wobec tego jest tu miejsce na bałwochwalstwo? Jozue rozdarł swoje szaty i padł twarzą na ziemię przed Arką Pańską . To jest dla Ciebie jednoznaczne z tym, że oddał pokłon Bogu, więc dlaczego ludzie współcześni mieli by być potępiani przez Boga, za to, że używają do kontaktu z Nim, i oddawania Mu czci, rekwizytów?
Sama Biblia uczy nas, że w kontakcie z Bogiem właśnie ziemskie rekwizyty są nam pomocne, począwszy od ołtarzy, na kamieniach skończywszy.

Wj 29:36
I cielca na ofiarę za grzech złożysz każdego dnia na przebłaganie i przez tę ofiarę za grzech oczyścisz ołtarz i namaścisz go, aby go uświęcić. Przez siedem dni będziesz czynił przebłaganie nad ołtarzem i będziesz go poświęcał, a stanie się bardzo święty, i cokolwiek dotknie się ołtarza, będzie również święte.

Wj 40:10
I namaścisz ołtarz całopalenia ze wszystkimi jego przyborami, i poświęcisz go, i będzie bardzo święty

Kpł 26:2
Strzec będziecie moich szabatów, czcić będziecie mój święty przybytek. Ja jestem Pan!

Rdz 28:22
Ten zaś kamień, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga. Z wszystkiego, co mi dasz, będę Ci składał w ofierze dziesięcinę.


I jeszcze tak na zakończenie, jeśli Bóg nakazuje czcić swój przybytek, to z pewnością chodzi mu również o wszystkie przedmioty zgromadzone w przybytku, czyli o przedmioty z Nim związane, wykonane na Jego cześć. Zresztą wyrażnie nam o tym mówi w Wj 40-10 "Wtedy weźmiesz olej namaszczenia i namaścisz przybytek i wszystko, co w nim jest; poświęcisz go i wszystkie jego sprzęty, i będzie święty.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#118 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-30, godz. 20:37

I jeszcze tak na zakończenie, jeśli Bóg nakazuje czcić swój przybytek, to z pewnością chodzi mu również o wszystkie przedmioty zgromadzone w przybytku, czyli o przedmioty z Nim związane, wykonane na Jego cześć.

Dosiu. Przykro mi. Nie doszliśmy do porozumiena. :(
Tak. Izraelitom nakazał otaczać szacunkiem Świątynię, Przybytek.
Tam składano ofiary za grzechy ludu.
Nie kazał natomiast modlić się do budowli, sprzętów, klękać przed nimi, adorować...
Dz 17:24 BT "Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką"
Zresztą ten czas minął i dla Izraela:
J 4:21 Bg "Rzekł jej Jezus: Niewiasto! wierz mi, iż idzie godzina, gdy ani na tej górze, ani w Jeruzalemie nie będziecie chwalili Ojca."
Mamy chwalić Go w każdym miejscu:
J 4:24 BT "Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie."
Nie musi to być kościół, zbór, świątynia.
A już na pewno odpada sprawa dewocjonalii, za pomocą których wielu chce zbliżyć się do Ojca!
Ez 20:7 BT "I powiedziałem im: Niech każdy odrzuci bożki, nęcące jego oczy; nie kalajcie się bałwanami egipskimi! Ja jestem Pan, Bóg wasz."
Jeszcze raz, do znudzenia:
Wj 20:4-5 BT „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!(5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.”

Użytkownik Henryk edytował ten post 2007-12-30, godz. 20:39


#119 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-12-30, godz. 20:53

"Nie kazał natomiast modlić się do budowli, sprzętów, klękać przed nimi, adorować..."

a kto tak twierdzi?
naprawdę nie zrozumiałeś Dosi, przeczytaj jeszcze raz co Dosia napisała.
pozdrawiam Andrzej

#120 Henryk

Henryk

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 656 Postów

Napisano 2007-12-30, godz. 21:20

a kto tak twierdzi?

Cały czas myślę o pielgrzymkach do Częstochowy.

W jakim celu jeśli nie oddanie pokłonu Tej na obrazie?


A jeśli juz tam jesteśmy, to modlimy się do czego?
Przed czym chodzą niektórzy na kolanach?
Całowanie krzyża, hostii...


„Czuwania” przy obrazach – zresztą kopiach...

Przykładów wiele można mnożyć.

Ale i tak nie zrozumiemy się.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych