Obchodziles wtedy wigilie?[...] I to tylko dlatego, że mnie kilka lat temu nawiedzili bez zapowiedzi ( zresztą w wigilię ok. 16-tej, pewnie chcieli popatrzeć na choinkę ) [...]
Czekając na Godota...
#21
Napisano 2008-04-04, godz. 08:55
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#23
Napisano 2008-04-04, godz. 09:05
Święta, zwłaszcza Boże Narodzenie obchodzę jako rodzinne i tradycyjnie ciepłe. Jesteśmy wtedy szczególnie blisko siebie.Obchodziles wtedy wigilie?
Jak gdzieś pisałem - jestem bezwyznaniowcem, ale nie widzę nic złego w świętach. Osobiście nie potrzebuję całej otoczki religijnej świąt. Ale szanuję i nie mam nic przeciwko tym, którzy głęboko przeżywają święta. U mnie jest choinka, jest miła kolacja, są świece i prezenty. Tamtego wieczora też wszystko było
Wypili herbatkę przy stole nakrytym białym obrusem ale muszę przyznać uczciwie - pełna klasa z obu stron! Zero komentarzy i dyskusji! Przyjęli oświadczenie, pożegnali się, uścisk dłoni...kropka. Raptem 10 min.
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-04, godz. 09:28
#24
Napisano 2008-04-04, godz. 09:15
Mój tato najwyraźniej nie jest aż tak myślącym człowiekiem...... bo zawsze powiada, że jest dużo watpliwości lae nasz niedoskonały umysł i tak by nie zrozumiał wszystkiego więc trzeba czekac na Jehowę.Kilka lat temu zacząłem zauważać różnicę między tym co się głosi a tym co się robi. Aby być starszym w zborze trzeba mieć dużo samozaparcia. Dużym przeżyciem jest Komitet sądowniczy. Wiele takich momentów przeszedłem. Po za tym zawsze mi się wydawało, że jestem człowiekiem myślącym a tu kazano mi wierzyć w różne bajki.
Wiecie co, pamiętam jak byłam mała i pewne rzeczy mi już wtedy nie pasowały, pytałam ojca, on coś tam wyjaśniał..... I wtedy WIERZYŁAM W TO ŻEMÓJ OJCIEC JEST BARDZO MĄDRYM CZŁOWIEKIEM, i skoro on to obcykał i podjął taką decyzję, znaczy, że ma rację......... Później kiedy już byłam duża ten mit upadł, a szkoda....... Chciałabym aby mój autorytet u mojego dziecka nigdy tak nie ucierpiał.
#25
Napisano 2008-04-04, godz. 09:33
qwerty, nigdy nie ucierpi, jeśli potrafisz powiedzieć dziecku, że na to pytanie nie znasz odpowiedzi.Chciałabym aby mój autorytet u mojego dziecka nigdy tak nie ucierpiał.
I wtedy i teraz obawiałem się ludzi, którzy twierdzą, że na wszystko znają odpowiedź. O wiele bardziej pasują mi mentalnie ludzie, którzy przyznają, że nie wszystko wiedzą.
Pozdrawiam ciepło
#26
Napisano 2008-04-04, godz. 10:28
A propos nagrywania, to zobaczcie ten filmik: linkHm... Szperacz jesli sie zdecydujesz na komitet i bedziesz w nim uczestniczyl to mam taka propozycje abys go nagral (chocby sam dzwiek) a my to upublicznimy jesli oczywiscie masz taka ochote. Co Ty na to?
A tutaj pełna i oryginalna wersja link2
A tak poza tym, to charakterystyczni są ci "smutni panowie" Czy to Stany, czy Polska wyglądają bardzo znajomo
Czy to jakaś "skaza białkowa" ?
Oczywiście nie chcę generalizować i z góry przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, gdyż wiem, że wielu z Was było starszymi.
Fakt faktem, że w WTS-ie często promowało się ludzi w myśl starej PZPR-owskiej zasady - "mierny ale wierny"
Ci z nich, którzy byli jednak myślący z reguły już siedzą na tym forum
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-04, godz. 10:40
#27
Napisano 2008-04-04, godz. 17:10
qwerty, tragikomiczne jest to, że Twój tato myśli dokładnie tak samo niestety...a u mnie nadzieja umrze ostatnia, nigdy nie przestane miec nadzieji ze oni kiedys przejrza.........i ze odzyskam rodzine...... mimo, ze na dzien dzisiejszy wydaje sie to mało realne.....
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-04, godz. 17:14
#28
Napisano 2008-04-04, godz. 17:47
#29
Napisano 2008-04-04, godz. 17:57
Hm... Szperacz jesli sie zdecydujesz na komitet i bedziesz w nim uczestniczyl to mam taka propozycje abys go nagral (chocby sam dzwiek) a my to upublicznimy jesli oczywiscie masz taka ochote. Co Ty na to?
Mam duże opory aby zgodzić się na taką propozycję. Przede wszystkim natury prawnej. Byłoby to do zrobienia, gdyby na przykład nikt mnie nie uprzedził, że nie wolno nic nagrywać. Wydaje mi się, że mogę to zrobić dla siebie, ale upublicznienie chyba grozi procesem cywilnym.
Drugi aspekt. Ktokolwiek byłby w Komitecie sądowniczym, to będzie mój przyjaciel. Przecież znam ich wszystkich. Ja nie traktuję tych ludzi jak moich wrogów. Mnie ich po prostu żal. Oni są manipulowani, po prostu wykonują swoje zadania w dobrej wierze. Myślą, że tak trzeba. Wydaje mi się, że upublicznienie takiego nagrania byłoby zrobieniem im świństwa. Natomiast rozpatrywanie mojej sprawy mogę wykorzystać jako rozmowę z nimi. Zawsze coś można przekazać. Co prawda musiałem oddać książkę "Zważajcie", ale jest ona dostępna w internecie.
Mam już gotowy list pożegnalny. Czekam jeszcze tylko na reakcję nadzorcy obwodu, do którego napisałem wcześniej.
#30
Napisano 2008-04-04, godz. 18:35
#31
Napisano 2008-04-04, godz. 18:53
mamy za soba podobne kariey....Po drodze jeszcze było SK, SL, SCZ, SEK, PSS, NS, TSSK, NZSK,
NG, G PP, PS, SP, N, NS, NTSSK, S, PKBSK, PKUSK, KLS, NP, a obecnie N
#32
Napisano 2008-04-04, godz. 19:04
Hubert, błagam - rozszyfruj mi N i NS pomiędzy służącym pomocniczym a NTSSK oraz PKUSK. Ostatnie N kumam. Mam kilkunastoletnią wyrwę w życiorysie WTS-owskim i nie wszystko już łapię.mamy za soba podobne kariey....
NG, G PP, PS, SP, N, NS, NTSSK, S, PKBSK, PKUSK, KLS, NP, a obecnie N
Dzięki z góry
#33
Napisano 2008-04-04, godz. 19:30
Hubert, błagam - rozszyfruj mi N i NS pomiędzy służącym pomocniczym a NTSSK oraz PKUSK. Ostatnie N kumam. Mam kilkunastoletnią wyrwę w życiorysie WTS-owskim i nie wszystko już łapię.
Dzięki z góry
N- nadzorca lub starszy jak kto woli
NS- nadzorca sluzby,
PKBSK- Przewodniczacy komitetu budowy sali krolestwa
PKUSK- przewodniczacy komitetu utrzymania sali krolestwa
zapomnialem jeszcze o :
NM- Nadzorca miasta i
NZSK- nadzorca zborowego studium ksiazki
#34
Napisano 2008-04-04, godz. 19:40
szperacz, nie idz na komitet, nie dotrrzesz do nich..... a bardzo to przezyjesz, uczestniczyłes w tej machinie, wiesz jak jest na komitecie, fajnie tylko w przypadku kiedy chcesz okazac skruche.......
Na razie nie było mowy o komitecie. Najpierw musi być rozmowa wyjaśniająca z dwoma starszymi. A ja jeszcze czekam na nadzorcę obwodu.
Wiem, że dobrze mi radzicie i dzieki za to.
N- nadzorca lub starszy jak kto woli
NS- nadzorca sluzby,
PKBSK- Przewodniczacy komitetu budowy sali krolestwa
PKUSK- przewodniczacy komitetu utrzymania sali krolestwa
zapomnialem jeszcze o :
NM- Nadzorca miasta i
NZSK- nadzorca zborowego studium ksiazki
To chyba brakuje ci do kompletu PSS i SEK?
#35
Napisano 2008-04-04, godz. 19:43
o kurcze...coż to takiego SEK? tego zupełnie nie kumam?To chyba brakuje ci do kompletu PSS i SEK?
#36
Napisano 2008-04-04, godz. 19:46
o kurcze...coż to takiego SEK? tego zupełnie nie kumam?
Na arkuszu zamianowań SEK oznacza sekretarza zboru
#37
Napisano 2008-04-04, godz. 19:47
thanxNa arkuszu zamianowań SEK oznacza sekretarza zboru
#38
Napisano 2008-04-04, godz. 20:31
a co to PSS?thanx
#39
Napisano 2008-04-04, godz. 20:59
A propos nagrywania, to zobaczcie ten filmik:
A tutaj pełna i oryginalna wersja link2
A tak poza tym, to charakterystyczni są ci "smutni panowie" Czy to Stany, czy Polska wyglądają bardzo znajomo
Czy to jakaś "skaza białkowa" ?
Oczywiście nie chcę generalizować i z góry przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, gdyż wiem, że wielu z Was było starszymi.
Fakt faktem, że w WTS-ie często promowało się ludzi w myśl starej PZPR-owskiej zasady - "mierny ale wierny"
Ci z nich, którzy byli jednak myślący z reguły już siedzą na tym forum
Wkurzył mnie ten film
Może ten wąsaty pan nie jest specjalnie rozgarnięty (może dawki pokarmu, który przyjmował rozprostowały mu zwoje), ale wydaje się być szczerym, miłym, kulturalnym facetem. Ma dobre intencje. W przeciwieństwie to typa-cwaniaczka z kamerą.
Pawdob masz rację, że ci najbardziej oddani starsi często mieli problemy z logicznym myśleniem (przepraszam, jeśli kogoś obrażam, ale sam fakt, że to czyta, znaczy że do tej kategorii się nie zalicza). Ale przecież nie wolno śmiać się z kalectwa. Oni mają dobre intencje.
Szperaczu!
Podoba mi się Twoja postawa.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Użytkownik kantata edytował ten post 2008-04-04, godz. 21:19
#40
Napisano 2008-04-04, godz. 21:30
a co to PSS?
Prowadzący studium Strażnicy. Najczęściej jest nim nadzorca przewodniczący, ale nie musi być on.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych