A jeżeli powiem, że "egzekucja" to mocno przesadzone słowo i najgorszy ból już za nim, to wyklniecie mnie z tego forum?
Zapytaj Admina - on ma moc wykluczania z tego forum
A tak poważnie, to chyba tym się właśnie różni to miejsce od przenajświętszej, że tu można mieć swoje zdanie. Ja Twoje szanuje. Jak twierdzisz, że to mocno przesadzone słowo, to niech tak będzie. Oczywiście, że wykluczenie, to nie śmierć. Jako byli świadkowie faktycznie powinniśmy już mieć do tego zdrowy dystans i nie przesadzać w fetyszyzowaniu kwestii wykluczenia. W przeciwnym razie dajemy satysfakcję "systemowi", który widzi jak bardzo nas upodlił swoją decyzją.
Tak więc wyrzucę to w końcu z siebie - hej wy tam, na najwyższych piętrach brooklyńskich biurowców - mam w d... wasze wykluczenia!! Wisi mi to jak pół kilo kitu !! jestem już poza waszą jurysdykcją !! I wsadźcie sobie gdzieś ten wasz cały armagedon !!
Uff...jak fajnie...
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-05, godz. 19:26