Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika pawel r

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez pawel r (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-02-06 )



Sort by                Order  

#9000 Strażnica: Nieuczciwe cytowanie

Napisano przez pawel r on 2005-07-31, godz. 00:25 w Krzyż czy pal?

Drodzy moi,


Dawno tu nie byłem więc nie orientuje się na bierząco w serwisie, więc wybaczcie nie było mnie dobrych pare miesięcy...


Dowiedziałem się, że w materiałach takich jak Strażnica i nie tylko pojawiają się żródła np apologetów czy naukowców wycięte na użytek organizacji. Jestem świadom tego że zwykli ŚJ nie mają o tym pojęcia często ale mimo to nimi się pośługują. Sam dowiedziałem się o jednym fragmencie z encyklopedii katolickiej które podają mówiące o Duchu Świętym i dosłownie kolejnego dnia przedstawił mi je ŚJ.


Dlatego mam prośbe czy ktoś wie coś o opracowaniach wyjętych z kontekstów źródeł z poza tej organizacji a wykorzystywanych przez nią. Za wszelkie źródła serdecznie dziękuję. Potrzebował bym ich w miare szybko. Chodzi mi głównie o tematyke w której nawiązuje się do:

- Ducha
- Boga
- Jezusa
- Jahwe/Jehowy
- Boskości Jezusa
- Śmierci Jezusa - krzyż/pal
- "naukowych rewelacji"
- kwestii krwi
- itd

Jeśli macie coś z innej tematyki to też mile widziane. Głównie chodzi mi o wyrywkowe cytowanie źródeł katolickich ponieważ na takie wątki głównie natrafiałem. :ph34r:

PS Chodzi mi o obecnie używane

Z góry dziekuje i zapewne pojawiać się będe częsciej jak kiedyś mi się zdażało :D



#9006 Odmówiono transfuzji krwi

Napisano przez pawel r on 2005-07-31, godz. 12:41 w Kwestia krwi

Nawiązując do kwestii krwi. Jakie jest stanowisko ŚJ do dzieci skoro te nie są Świadkami Jehowy??? :huh:



#9011 Odmówiono transfuzji krwi

Napisano przez pawel r on 2005-07-31, godz. 14:19 w Kwestia krwi

A co się dzieje w przypadku kiedy matka - ŚJ - zgodzi się na przetoczenie krwi?? Jak zbór reaguje? :huh:



#9070 Kim jesteś, drogi gościu odwiedzający ten serwis?

Napisano przez pawel r on 2005-08-02, godz. 17:47 w Oceń forum

Ja też jestem wątpiącym Świadkiem i to wątpiącym od niedawna, bo jak do tej pory olewałam sprawę ;) . Na tym forum jestem dzięki niejakiej Profance, która konsekwentnie poszerza moje horyzonty (bez wazeliny ;) ).

dobre dobre



#9071 Świadkowa

Napisano przez pawel r on 2005-08-02, godz. 18:16 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Artur jeśli pozwolisz chciałbym coś powiedzieć. Wiesz że i tak na tej dziewczynie będzie Ci zależeć. Skoro nie dane jest wam być razem - przynajmniej na razie to okaż jej że zawsze może ona na Ciebie liczyć. Bądź jej oparciem gdyby potrzebowała. Bo jeśli sama za jakiś czas dłuższy czy krótszy, sama zaczęła mieć wątpliwości i chciała odejść nie będzie miała nikogo prócz Ciebie. Tylko Ty będziesz, do kogo będzie mogła się zwrócić bez Ciebie?

Bądź blisko niej choć daleko...



Ufaj Panu :ph34r: Marana-Tha



#9072 Dobre strony Świadków Jehowy.

Napisano przez pawel r on 2005-08-02, godz. 18:53 w Tematyka ogólna

Dobrą stroną WTC tzn WTS :P są rysunki w książkach i gazetkach. Bardzo dobre i piękne. Chociaż to im wychodzi :) Czasami zdażają się wpadki Ale realizm jest dobrze odniesiony...



#9124 Dobre strony Świadków Jehowy.

Napisano przez pawel r on 2005-08-04, godz. 13:44 w Tematyka ogólna


Miłosc w organizacji=posłuszenstwo, nie jestes posluszny=brak miłosci(w 90%, zalezne od zboru).Czy prawdziwą miłosc da sie włańczac i wyłanczac?

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

A myslalam ze to tylko w moim przypadku tak jest... Czlowiek najblizszy mojemu sercu mowi, ze jesli nie przyjme "prawdy" to bedzie oznaczalo ze moja milosc nie jest prawdziwa i szczera i on rowniez przestanie kochac tą... do ktorej wyrywal sie z domu 3 razy dziennie... Cudowne mam ultimatum... :(

Ja przepraszam za wyrażenie, którego za chwilę użyję, ale czy Organizacja facetom jaja ucina??? Serdecznie współczuję :(

Wiesz najprawdopodobniej te jaja inaczej zaczynają funkcjonować :D chociaż za Rządów Josepha Rutherford coś było o wskazaniach ich nie używania :D

Pozdr :ph34r:



#9126 Strażnica: Nieuczciwe cytowanie

Napisano przez pawel r on 2005-08-04, godz. 14:21 w Krzyż czy pal?

Nikt nie odpowiada więc...
Nie wiem czy już ktoś tu to poruszał więc może się powtarzam...

... odpowiem sobie sam cytując:

http://www.apologety...274&Itemid=64#5


Napisał CEZARY PODOLSKI

""Świadkowie Jehowy w 1993 roku wydali krążek komputerowy (płyta CD) 1, na którym umieścili tekst wielu swoich publikacji (m.in. wszystkie numery czasopisma "Strażnica" w angielskiej wersji językowej z lat 1950-1993). Dzięki temu krążkowi można zorientować się, której religii (oprócz własnej) poświęcają najwięcej miejsca. Zdecydowany prym w tym względzie wiedzie katolicyzm. W czasopiśmie "Strażnica" z lat 1950-1993 znajduje się 5786 słów typu "katolicki", "katolik" itp. Inne religie i wyznania pozostają daleko w tyle. Oto niektóre z nich:

"protestant", "protestancki" itp. - 1290 razy
"prawosławny" itp. - 531 razy
"Hindus", "hinduski" itp. - 365 razy
"muzułmanin", "muzułmański" itp. - 146 razy

Wśród prawie 6000 słów typu "katolik", "katolicki" znaczna ich część dotyczy słowników, encyklopedii i książek katolickich. Katolickie publikacje są obficie cytowane przez Towarzystwo Strażnica, chociaż bardzo rzadko uwzględniony jest kontekst tych wypowiedzi. Polscy czytelnicy mają o tyle trudniejszą sytuację, że najczęściej są to słowniki czy encyklopedie amerykańskie 3, a więc trudno dostępne na naszym rynku. Trudno też jest im sprawdzić źródło danego cytatu, a tylko dotarcie do niego pozwala wyjaśnić, czy Świadkowie Jehowy są rzetelni w cytowaniu innych publikacji.

1. Zacznijmy jednak od dwóch cytatów z publikacji polskich, na które sporadycznie powołuje się Strażnica:

" ... chrześcijanie uznawali tylko chrzest przez całkowite pogrążenie w wodzie. Encyklopedia Katolicka podaje: 'Kościół pierwotny od początku włączał przez chrzest do swej wspólnoty nowych członków (...). Był to chrzest przez zanurzenie w wodzie (tom III, kolumna 353, 1979)" ("Strażnica" 1989, nr 5, s. 12, par.10; wyd. pol.)

Czyżby Encyklopedia Katolicka potwierdzała, że chrzest przez polanie nie miał miejsca w Kościele pierwotnym? By rozwiać wątpliwości zajrzyjmy do Encyklopedii:

"Kościół pierwotny od początku włączał przez chrzest do swej wspólnoty nowych członków (...). Był to chrzest przez zanurzenie w wodzie (Dz 8:36), zgodnie z symboliką tego sakramentu; przy większej liczbie osób lub w więzieniu prawdopodobnie chrzczono już przez polanie wodą (...) chrzczono przez zanurzenie w wodzie (przy źródle, w rzece, stawie, jeziorze, a w przypadku jej braku przez 3-krotne polanie głowy" 4 (podkreślenia dodane)

Strażnica za niestosowne uznała dokończyć zdanie, które zacytowała, gdyż najwyraźniej nie współbrzmiało ono ze stwierdzeniem, jakoby "chrześcijanie uznawali tylko chrzest przez całkowite pogrążenie w wodzie" (zob. cytat wyżej).

2. Porównajmy teraz dwa tłumaczenia wersetu z Listu do Rzymian 9:5:

"Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen ". (Biblia Tysiąclecia; katolicka)

"do których należą praojcowie i z których Chrystus wywodzi się według ciała: Bóg, który jest nad wszystkim, niech będzie błogosławiony. Amen ". (tłumaczenie wg Świadków Jehowy)

Sposób przetłumaczenia tego wersetu przez Świadków Jehowy powoduje, że zdanie "Bóg, który jest nad wszystkim ... " nie odnosi się do Jezusa (tak jak w przekładzie katolickim), lecz jest aklamacją skierowaną do Boga Ojca. Świadkowie Jehowy przetłumaczyli ten werset w taki sposób, gdyż nie wierzą, że Jezus jest Bogiem. Na tym jednak nie poprzestali. Szukając innych tłumaczeń, oddających ten werset w taki sposób, że wyklucza ono Bóstwo Jezusa, powołali się na katolickie tłumaczenie KUL... Zacytowali następujący fragment z tego dzieła:

"Po wyrażeniu to kata sarka ['według ciała'] wielu egzegetów, zwłaszcza bardziej radykalnych, proponuje umieścić kropkę. Cały w. 5 składałby się wówczas z dwu zdań niezależnych, w których terminy 'Chrystus' i 'Bóg' nie miałyby ze sobą nic wspólnego, przy czym zdanie drugie stanowiłoby formułę doksologiczną (Pallottinum, Poznań 1978, t. VI, cz. 1, s. 201)". ( "Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ", s. 383-384; wyd. pol. - 1991 r.)

Wystarczy wziąć do ręki przekład KUL-u, aby przekonać się, że cytat ten został urwany dokładnie w tym miejscu, w którym autor tego komentarza zaczyna krytykę owych radykalnych tłumaczy i wyjaśnia dlaczego nie można w ten sposób tłumaczyć tego wersetu.

" ... stanowiłoby formułę doksologiczną. (tu kończy się cytat Strażnicy - przyp. C. P.).Lecz tak sformułowana doksologia - mimo pewnych podobieństw do Rz 1:25 i 2 Kor 11:3 - przedstawiałaby pod wieloma względami przypadek bardzo niezwykły. Oto owe niezwykłości: Doksologie nigdy nie rozpoczynają się - przynajmniej u Pawła - od podmiotu, lecz zawsze od orzeczenia i wiążą się ściśle z tym, co je poprzedza (...) Sytuacja treściowa całego kontekstu - pełnego smutku i przygnębienia - wcale nie przemawia za tym, by można tu było mówić w ogóle o jakiejkolwiek doksologii, wiążącej się zazwyczaj z dziękczynieniem i radością (Lagrange)".

Tak więc komentarz katolicki nie tylko nie potwierdza tłumaczenia dokonanego przez Świadków Jehowy, ale wyraźnie wykazuje bezpodstawność takiego tłumaczenia.

Przyjrzyjmy się obecnie anglojęzycznym słownikom i encyklopediom cytowanym przez Towarzystwo Strażnica

Aby ułatwić przejrzystość i łatwość w śledzeniu opuszczanego celowo przez Świadków Jehowy tekstu poniższe fragmenty zostaną przedstawione w ten sposób, że tekst przez nich opuszczony zostanie wytłuszczony 7:

"W Starym Testamencie nie ma dychotomii [dwudzielności] ciała i duszy. Izraelita widział rzeczy konkretnie, w całości, uważał więc, że ludzie to osoby, a nie coś złożonego. Wyraz nepes [ne'fesz], mimo że jako jego odpowiednika używa się w tłumaczeniu naszego słowa dusza, nigdy nie oznacza duszy odrębnej od ciała czy od pojedynczej osoby ... . Wyraz 'psyche' jest w Nowym Testamencie odpowiednikiem słowa nepesh. Może oznaczać pierwiastek życia, samo życie albo żywą istotę". Poprzez wpływ hellenistyczny, odmiennie do nepes, [psyche] została przeciwstawiona ciału i uważana za nieśmiertelną. Psyche w Mt 10:28 ... oznacza życie, które istnieje niezależnie od ciała." ( "Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ", s. 91; wyd. pol. 1991 r. - cytat z New Catholic Encyclopedia, 1967, t. XIII, s. 449, 450)

Zauważmy, że pominięcie przez Świadków tekstu wytłuszczonego sugeruje czytelnikowi, że nawet katolicka encyklopedia nie popiera nieśmiertelności duszy. Sprawę wyjaśnia dopiero tekst opuszczony.

Świadkowie Jehowy nie wierzą, że Duch Święty jest osobą. Uważają Go za siłę, moc Bożą. "Cytują" więc New Catholic Encyclopedia na poparcie swojego stanowiska:

Chociaż nowotestamentalne rozumienie Ducha Bożego jest w dużym stopniu kontynuacją rozumienia Starostestamentalnego, w Nowym Testamencie, następuje stopniowe objawienie, że Duch Boży jest osobą. "Większość tekstów Nowego Testamentu ukazuje ducha Bożego jako coś, a nie kogoś; widać to zwłaszcza w paralelnym zestawieniu ducha z mocą Bożą". ( "Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ", s. 371 (wyd. pol. - 1991 r.) - cyt, za NCE, 1967, t. XIII, s. 575.)

Widać tu jak na dłoni, że fragment wytłuszczony (pominięty przez Świadków Jehowy), jest tekstem kluczowym, stwierdzającym osobowość Ducha Świętego.

Wyrywanie wypowiedzi z kontekstu nie dotyczy zresztą tylko publikacji katolickich. Oto jak potraktowali Świadkowie Jehowy Encyklopedię Britannicę:

"W The New Encyklopedia Britannica powiedziano: 'W Nowym Testamencie nie spotykamy ani słowa Trójca, ani wyraźnego potwierdzenia tej doktryny, a Jezus i jego naśladowcy nie myśleli zaprzeczać Szemie ze Starego Testamentu: 'Słuchaj, Izraelu: Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest' (Pwt 6:4)".

"Pierwsi chrześcijanie, jednakże, musieli radzić sobie z implikacjami związanymi z przyjściem Jezusa Chrystusa i obecnością i mocą Bożą wśród nich tj. Ducha Świętego, którego przyjście było związane z obchodzeniem Zielonych Świątek. Ojciec, Syn i Duch Święty współdziałali w takich fragmentach NT jak Wielkie Rozesłanie: 'Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego' (Mt 28,19); i w błogosławieństwie apostolskim: "Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi " (2 Kor 13:13). Tak więc Nowy Testament dał podwaliny nauki o Trójcy. Doktryna ta kształtowała się stopniowo przez kilka stuleci wśród licznych sporów ". ( "Prowadzenie rozmów na podstawie Pism ", s. 369 (wyd. pol. - 1991 r.) - cytat z The New Encyklopedia Britannica 1976, t. X, s. 126.)


Zwróćmy uwagę nie tylko na tekst wytłuszczony (czyli opuszczony przez Świadków Jehowy), ale także na zdania podkreślone. Okrojony przez Świadków Jehowy tekst sugeruje coś całkiem przeciwnego do kontekstu wypowiedzi i wyraźnie potwierdza biblijne pochodzenie nauki o Trójcy.

Powyższe przykłady dają nam jasny obraz, w jaki sposób Świadkowie Jehowy "cytują" inne publikacje. Podczas rozmów z nimi należy wyraźnie zastrzec, aby w ogóle nie używali żadnych cytatów, lecz by ewentualnie, przynosili ze sobą publikacje źródłowe"".


P R Z Y P I S Y :
1 Płyta CD "Watchtower Library ", edycja 1993 r.
2 Dane dotyczące ilości występowania tych słów na płycie CD "Watchtower Library" można uzyskać poprzez wyszukiwanie wg następującego klucza: catholi*, protestant*, orthodox*, hindu*, muslim*.
3 Główna siedziba Świadków Jehowy znajduje się w Nowym Jorku (dzielnica Brooklyn). Stąd też w większości cytują oni dzieła amerykańskie.
4 Encyklopedia Katolicka, tom III, kolumna 353. 361, Lublin 1979.
5 Chrześcijańskie Pisma ..., s. 204.
6 Pismo Święte Nowego Testamentu, List do Rzymian, t. VI, cz. 1, Pallottinum 1978, Poznań - Warszawa, s. 201.
7 Teksty wytłuszczone z publikacji niepolskich, opuszczone przez Świadków Jehowy podczas cytowania, cytuję za: Harris D., op. cit., s. 22-25.



#9128 Strażnica: Nieuczciwe cytowanie

Napisano przez pawel r on 2005-08-04, godz. 18:21 w Krzyż czy pal?

dziękuję bardzo panie Janie :)



#9223 Historia rozłamów w kręgu Badaczy Pisma Świętego.

Napisano przez pawel r on 2005-08-07, godz. 19:22 w Tematyka ogólna

Pewnie to już wiesz, ale wspomne ze w obecnej chwili dochodzi w polsce do rozłamu tzn powstaje odłam :ph34r:



#9226 Historia rozłamów w kręgu Badaczy Pisma Świętego.

Napisano przez pawel r on 2005-08-07, godz. 20:49 w Tematyka ogólna

Pewnie to już wiesz, ale wspomne ze w obecnej chwili dochodzi w polsce do rozłamu tzn powstaje odłam :ph34r:

Prawdę mówiąc o niczym nie wiem. :blink: Chętnie bym usłyszał. To ciekawe. <_<

Ano tyle wiem ile powiedziałem już :D Było to na TVN w rozmowach w toku. Ex ŚJ w trakcie romowy podał taką informację. Dzwoń do TVN :)



#9291 Czy ŚJ mają swoją demonologię?

Napisano przez pawel r on 2005-08-09, godz. 18:41 w Dusza nieśmiertelna

Świadkowie Jehowy mają swoją "demonologię". Piszę "demonologię" ponieważ bardzo wiele terminów posługują zamienie. Np nie używają słowa demonologia lecz spirytyzm i nie ważne często do czego się to odnosi poprostu jest to spirytyzm. To jest ich najważniejsze słowo w określaniu prawie wszystkiego. Przekonałem się o tym w dyskusji niedawno :ph34r:



#9293 Historia rozłamów w kręgu Badaczy Pisma Świętego.

Napisano przez pawel r on 2005-08-10, godz. 04:29 w Tematyka ogólna

Panie Olo. oto skąd wiem że obecnie szykuje albo już następuje rozdział wśród ŚJ



http://rozmowywtoku....2,archiwum.html



#9312 ŚJ w literaturze, filmie, etc.

Napisano przez pawel r on 2005-08-11, godz. 07:42 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Ponad rok temu na szczecinskich juwenaliach odbył się również kabareton. Jeden z kabaretów zaprezentował występ o inkwizycji - poprostu bomba. Nie pamiętam niestety nazwy kabaretu. Był tam taki motyw. (wszyscy cały czas przebrani za zakonników) Słychąc podczas dyskusji w klasztorze pukanie do drzwi. Następnie zakonni(cz)k(a) poszedł otworzyć drzwi. Słychać harmider, jakiś hałas. Wraca zakonni(cz)k(a) i wyciera ręce w ręcznik z krwi(?) a na pytanie kto to był odpowiada "jehowi".... :)



"Czy to miała być aby na pewno święta akwizycja?"

"A kto jest daltonistą ten jest ateistą"

"Amino" :rolleyes:



#9313 WTS a przepisy prawne

Napisano przez pawel r on 2005-08-11, godz. 08:01 w Świadkowie Jehowy i prawo

Voldemort cóż nauki Jezusa za bardzo nie biorą sobie do serca (oddaj Bogu co Boskie Cezarowi co cezara) :) Także widze ich uczciwość w głoszeniu między sobą o Przestrzeganiu Prawa jest widze dwuznaczna, wszystko może być tłumaczone wszystkim, nie ma jak samousprawiedliwienie.


A co do zbawienia to wierze w nie. Wierze że będę zbawiony (i kto wie może się spotkamy z niektórymi z nich) więc swoją wyższość mogą sobie wsadzić... Widze że już osądzili nie tylko nas ale nawet swoich ziomków z początku poprzedniego wieku... Wkońcu odstają od dzisiejszej nauki :D


Drodzy forumowicze czy nie wydaje wam się że ŚJ w swoim zachowaniu są niczym sąd Bogą? Decydują niczym cezar kierując swój kciuk to w górę to w dół. Na ogół w dół... :ph34r:



#9348 Jeśli krew to dusza....

Napisano przez pawel r on 2005-08-12, godz. 17:46 w Kwestia krwi

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał ale zastanowiło mnie jak kiedyś wpadłem n taki motyw...


Jeśli krew to dusza to jak wygląda sprawa podzielności duszy w takim wypadku?? A o co chodzi dokładniej?? Czy mogą mieć dwie osoby tą samą krew/duszę...


:P Chodzi mi np o dzieci syjamskie gdzie bardzo często w ich organizmach jest wspólny obieg krwi. Czy mają jedną duszę? Czy po szczęśliwym rodzieleniu dzieci można im nawzajem przetaczać krew skoro mają tą samą...


A co by było gdyby technika pozwoliła na bezproblemową reprodukcje krwi? Tak że moglibyśmy z kilku komórek "wyprodukować sobie" krew (duszę)... :ph34r:



#10989 Fotograficzna dokumentacja nazizmu katolickiego

Napisano przez pawel r on 2005-09-23, godz. 12:45 w Strony Świadków Jehowy

Dla mnie pan rumburak jest poprostu niepoważny. I uważam osobiście że zależy mu nie tyle na prawdzie co rozgłosowi - czytaj reklamie. No to ją ma. :D


Polecam wczytanie się w historię rozwoju nazizmu - a dokładniej polecam hitlerjugend i wolności działania organizacji - w niemczech i postaw społecznych. Można tam znaleźć również postawy różnych wyznań. Przed wybuchem wojny ostatnimi organizacjami które padły jako niezależne w oficjalnym działaniu były katolickie i protestanckie.
Dziwne że jeśli niektórzy katolicy sprzeniewierzali się prawdom swojej wiary - tu na rzecz nazizmu - to jest to podkreślane niczym reguła, a w innych organizacjach jak SJ gdzie również niektóre osoby coś miały z tym reżimem do czynienia się pomija... Czyżby zdjęcia były dowodem współpracy?

Ciekawą np jest sprawą relacje żołnieży SS którzy w swych raportach z terenów niemiec pisali o ksiezach którzy wbrew zakazom pod groźbą smirci pomagali jencom w pracy - dodajmy ze na terenach koscielnych...
Albo czym była nagana dla jednego z biskupów z watykanu za zbyt bliskie kontakty z nazistami (jeszcze przed wybuchem wojny)...

Cóż ale to nieważne przecież...



#10995 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez pawel r on 2005-09-23, godz. 16:49 w Zwyczaje Świadków Jehowy

heh no z tym 'zdradzaniem' to mialem tez fajne rozmowy. np bylo cos takiego gdy mialem wyjezdzac ona zaczela takie gadanie ze wyjade, poznam inna, zostawie ja sama/ zapomne o niej, a ona bedzie plakala etc.
Zreszta nie ma co plakac na rozlanym mlekiem :)

...a gdyby jej w dowód miłości i wierności... zrezygnować na dłuższy czas z fizycznego kontaktu?... jak by zareagowała?... :ph34r:



#10996 Kto jest pierwszym po Bogu.

Napisano przez pawel r on 2005-09-23, godz. 16:55 w Trójca

Biorąc Jezusa już nie jako Boga można by tak żec... a biorąc Go jako Boga już inaczej patrzymy... tak więc istota tkwi w tym czy jest Bogiem czy nie...
a Pierworodny nie oznacza tego samego co stworzony...



#11000 złoty środek, gdy nic nie pomaga?

Napisano przez pawel r on 2005-09-23, godz. 18:56 w Zwyczaje Świadków Jehowy

nie mów że mam tłumaczyć :D



#11099 Strona anty-SJ pozwana

Napisano przez pawel r on 2005-09-25, godz. 13:41 w Nowości z kraju i zagranicy

W polskim prawie można podawać materiały do woli jeśli są podane źródła. Każdy to powie kto pisał prace licencjacką, inż, mgr, czy doktorską itp Wolność słowa jest i nie ma plagiatu przy tym.

Pozdrawiam



#11595 obiektywnie

Napisano przez pawel r on 2005-10-04, godz. 09:42 w Oceń forum

Cóż SJ wierza w co wierzą ale czy nie można przez to że mają swoją religie ich krytykować? Czy od razu oznacza to nagonke???

Czytająć czasem pisma SJ nie widze tam krytyki ale - jesli mowa o innych - totalne negatywne nastawienie. Tylko mnie dziwie jak potem słysze słowa ich które wyrażają z jednej strony szacunek a z drugiej przyrównanie do świata demonów...

Cóż różnica między mną a nimi też jest taka że ja wierze że i spośród nich mogą być zbawienie ludzie a oni tak o mnie nie myślą, bo jestem spoza...



#11638 Nonsensopedia

Napisano przez pawel r on 2005-10-05, godz. 06:48 w Humor

Bądźmy poważni przecież to to sprawa najwyąszej wagi przecież to... Świadkowie Jehowy :lol:

To tak w ramach homara (czyt humowu) Czy jest ktoś przeciw :)



#11639 demonologia, okultyzm, spirytyzm? (ŚJ)

Napisano przez pawel r on 2005-10-05, godz. 07:05 w Dusza nieśmiertelna

Z włąsnego doświadczenia i nielicznej "literatury" ŚJ którą miałem okazję przeczytać wynika, że również w kwestii terminologii mają oni przenikające się kwestie (specjalnie?) nieupożądkowane. Tutaj w kwestii powiedzmy zjawisk poza-naturalnych.


I tak np:
Co dla chrześcijan będzie cudem dla ŚJ będzie spirytyzmem...
Co dla okultystów będzie np. rytuałem dla ŚJ będzie spirytyzmem...
Co dla jednych będzie rozwijanie swoich "mocy" dla ŚJ będzie spirytyzmem...
Co dla jednych będzie składanie ofiar zmarłym przodkom dla ŚJ będzie spirytyzmem...

Oczywiście jest to rozwinięte w tym wszystkim co głoszą, ale właściwie jedyne słowo które <to> okresla i "pożądkuje brzmi <spirytyzm>...

Co o tym myślicie?

A nadmienie z ciekawostki że w pismach jest napisane choćby że przy końcu świata "synowie i córki wasze widzenia mieć będą" - czy to już nastąpiło u ŚJ? A może to też spirytyzm?
:blink:



#11641 Rozwód a Biblia

Napisano przez pawel r on 2005-10-05, godz. 07:24 w Tematyka ogólna

Rozważania, rozważania, rozważania...

Ano ciągle te rozważania kiedy można dopuścić do rozwodu, kiedy on przysługuje... A tak jak się przysłuchuje zawsze takim dyskusjom to stwierdzam że... Nie mówi się o dorosłości przy pobieraniu się, odpowiedzialności... Dalczego? Dlaczego? Dlaczego nie wyciągać prewencyjnych wniosków? (a jeśli juz się mówi to są znikome przypadki)


Hehe tak sobie wnioskowałem i wnioskowałem i dziwnie mi wyszło bo wyszło że dekalog jest po dużej części takim rodzajem prewencji :)