Odeszłam- zaimponowałaś mi! Może jesteś pierwszą osobą, z forum, która pobrała ten film. Dzięki za recenzje- jeszcze bardziej jestem zdecydowany obejrzeć ten film.
Pokazywałem zwiastun, trailer reklamowy z Youtube swojej rodzinie (SJ), wysyłałem linkami- każdy był oburzony bardzo, zdegustowany, nie wszyscy zdołali obejrzeć te reklamówkę do końca- Świadkowie ten rodzaj filmu traktują co udało mi się zauważyć, jako prześladowania religijne, są bardzo zgorszeni i oburzeni! Niby film jak film, a wzbudza tak silne emocje negatywne- coś jak by było robione przeciwko nim. Coś nie tak... Jestem Świadkiem, ten film w pewien sposób mnie dotyczy, i ludzką naturą jest ciekawość, zobaczyć jak inni przedstawili temat który aż tak mocno mnie dotyka...
PS: Pawle, a jak u Ciebie wygląda transfer ?
Zawartość użytkownika Matrix
Odnotowano 48 pozycji dodanych przez Matrix (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-15 )
#101018 Nowy duński film "Worlds Apart"
Napisano przez
on 2008-09-11, godz. 08:38
w
Nowości z kraju i zagranicy
#101095 Nowy duński film "Worlds Apart"
Napisano przez
on 2008-09-11, godz. 20:25
w
Nowości z kraju i zagranicy
Dobre Adelfonsie, zrozumiałem te subtelną aluzje
#97530 Wykształcenie, oficjalny pogląd SJ
Napisano przez
on 2008-07-25, godz. 07:55
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Ofiarą systemu padł pewien starszy z mojego zboru, taki od dziecka w prawdzie. Obecnie dochodzi do paradoksalnej sytuacji, bo zdobywa wykształcenie średnie zaocznie... równolegle ze swoimi dziećmi. Sytuacja zawodowa zmusiła go do tego. Bo kiedy był czas na naukę ten „poprzestawał na rzeczach mniejszych”, czyli zawodówce. Przypadek ten zamyka usta i argumenty wszystkim tych, którym nie podoba się, są zgorszeni moją decyzją o kontynuacji nauki na studiach wyższych. Co ciekawe zauważyłem taką prawidłowość, że im niższe ktoś ma wykształcenie tym bardziej zaciekle zwalcza tych, którzy chcą zdobywać „wiedzę tego szatańskiego zepsutego świata”.
#98407 Kres religii fałszywej jest bliski!
Napisano przez
on 2008-08-06, godz. 16:31
w
Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica
Pamiętam doskonale tę kampanię, kolportowałem ten traktacik na jakieś oddalonej, zapomnianej przez Boga i ludzi wiosce, najczęściej wtykałem w ogrodzenie bo szczekały napastliwe psy. . Bardzo zaniżyłem te średnią, ale o ile dobrze pamiętam to chyba nie było raportów ile, kto rozpowszechnił tej ulotki, tylko średni odgórny przydział.
#105646 Strona randkowa Świadków jehowy
Napisano przez
on 2008-11-11, godz. 10:14
w
Strony Świadków Jehowy
Emka, jak dla mnie nadajesz sie na redaktora naczelnego listow pasterskich, świetnie posługujesz się gwarą, potrafisz do tego wszystkiego podpinac wersety na uzasadnienie najbardziej dziwacznej tezy- gratki!
#102458 nasza klasa
Napisano przez
on 2008-09-28, godz. 20:02
w
Szukam kontaktu
W Bibliotece Miejskiej( filia nr 28), Na Placu Lotników jest do pożyczenia Koran.Zbieram się już od dawna do przeczytania Koranu i chyba mnie jeszcze bardziej zachęciłeś
#98078 nasza klasa
Napisano przez
on 2008-08-01, godz. 20:26
w
Szukam kontaktu
W temacie: Cmentarz komunalny w Szczecinie jest największym w Polsce, posiada nawet internetową wyszukiwarkę kwater;) Ot taka ciekawostka-dygresja.
#104404 Przegląd najnowszych publikacji WTS
Napisano przez
on 2008-10-26, godz. 22:18
w
Tematyka ogólna
Może trochę w innym kontekście, dostałem dziś najnowsze Straszaki i zauważyłem, że chyba zmienili papier, taki bardziej miły w dotyku, jak by lepszego gatunku. Jestem wrażliwym chłopakiem, mam też wrażliwe palce i opuszki- a może to Tylkom moje subiektywne odczucie. Smyraliście najnowsze publikacje, zgadzacie się ze mną? 
#97853 Teokratyczne Domy Starców
Napisano przez
on 2008-07-29, godz. 15:56
w
Strony Świadków Jehowy
Przecież wszyscy doskonale wiemy, że ŚJ swą przeolbrzymią „miłość braterską” przejawiają tylko w formie propagowania swojej teologii. Mam pomysł: wykorzystajmy lukę na naszym polskim rynku i otwórzmy pierwszy takowy dom starców, najlepiej gdzieś na terenie gminy Nadarzyn: sama ta nazwa-lokalizacja by była dobrym haczykiem marketingowym;)
#100003 Zborowe Studium Książki: zmiany od stycznia 2009
Napisano przez
on 2008-08-27, godz. 21:13
w
Obowiązki teokratyczne
Pamiętam emocjonujący moment odczytu tego listu. Szeryf zboru, kiedy to odczytywał tonem głosu wywołał bardzo podniosłą atmosferę. W tą pamiętną niedziele gdy tuz po nas, na Sali inny zbór miał mieć zebranie nie można było innym bracią przekazywać treści tego (sensacyjnego) komunikatu.
Bardzo trafnie Bracia z Centrali przyrównali zebrania do „brzemienia” i „ciężaru” –chyba po raz pierwszy to co usłyszałem z podium trafiało w moje subiektywne odczucia. Uzasadnienie tej decyzji jest dla mnie trochę mało zrozumiałe i mętne. Argument paliwowy- dla mnie zakrawa na parodie. Świetnie wygląda ten list w zestawieniu z NSK sierpień 2007.
Bardzo trafnie Bracia z Centrali przyrównali zebrania do „brzemienia” i „ciężaru” –chyba po raz pierwszy to co usłyszałem z podium trafiało w moje subiektywne odczucia. Uzasadnienie tej decyzji jest dla mnie trochę mało zrozumiałe i mętne. Argument paliwowy- dla mnie zakrawa na parodie. Świetnie wygląda ten list w zestawieniu z NSK sierpień 2007.
#100021 Zborowe Studium Książki: zmiany od stycznia 2009
Napisano przez
on 2008-08-28, godz. 08:35
w
Obowiązki teokratyczne
Pawełku- nie ma takiej opcji, to nigdy nie wypali. (...).
#100017 Zborowe Studium Książki: zmiany od stycznia 2009
Napisano przez
on 2008-08-28, godz. 08:06
w
Obowiązki teokratyczne
U mnie jest zupełnie taka sama sytuacja: zebranie książki gości u starszego małżeństwa, takiego mniej mobilnego- ci ludzie ze względu na stan zdrowia swoimi siłami mogą być tylko na książce. Też byłem bardziej zżyty z braćmi ze swojej grupy książki, ta bliskość była tak jakoś bardziej szczera i naturalna, bliskość mentalna i terytorialna bo wszyscy mieszkamy niedaleko siebie. Książka była jedynym zebraniem na którym czułem się... tolerowany i pełnoprawnym ŚJ- tylko tam chciało mi się zgłaszać, byłem lektorem i nie było wymuszonych kurtuazyjnych rozmów po zebraniu.
Właściwie użyty przeze mnie czas przeszły jest niewłaściwy, ja regularnie i nawet dziś będę na tym studium książki. Mam jakiś sentyment, szczególnie teraz, wiedząc, że zabiorą nam te zebranie już za 4 miesiące....
Właściwie użyty przeze mnie czas przeszły jest niewłaściwy, ja regularnie i nawet dziś będę na tym studium książki. Mam jakiś sentyment, szczególnie teraz, wiedząc, że zabiorą nam te zebranie już za 4 miesiące....
#99451 Zborowe Studium Książki: zmiany od stycznia 2009
Napisano przez
on 2008-08-21, godz. 20:44
w
Obowiązki teokratyczne
Czy w sieci dostępny jest skan polskiego listu wysyłanego do zborów, w którym mowa o skasowaniu książki? Nieskromnie pochwalę się, ze jestem w posiadaniu oryginału, który zaje***** z gazetki zborowej. Nie mam dostępu do skanera, ale postaram się jak najszybciej zamieścić ten list w sieci.
#98038 Jak fałszowano pogląd o 1975r.
Napisano przez
on 2008-08-01, godz. 09:09
w
Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne
Dzięki za sugestie Hubercie. Tak właśnie zrobię. Jeżeli ktoś z tego forum posiada u siebie w domu oryginalnie oprawione tomy, proszę niech tez to sprawdzi, bo ja raczej wątpię czy w swoim zborze znajdę takie coś. W ostateczności mógłbym spytać barci czy maja u siebie w domu, ale wzbudziłbym tylko tym zdziwienie, bo nie powiem, czego szukam w tym oprawionym tomie! Muszę wymyślać jakiś pretekst... PS: zobaczcie sami jak to dobrze być formalnie Świadkiem, w takich sytuacjach, np. szukanie archiwalnych wydawnictw każdy Braciszek/Siostrzyczka z natchnieniem mi pomoże!
#98013 Jak fałszowano pogląd o 1975r.
Napisano przez
on 2008-07-31, godz. 20:37
w
Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne
Przeprowadziłem „śledztwo” w sprawie tego ferelnego numeru Strażnicy. „Watchtower Library 2007 Wydanie Polskie” oddaje dokładnie tak samo ten akapit jak zamieszczony w tym temacie skan polskiej Strażnicy- nie ma rozbieżności. Z ciekawości sprawdzę jeszcze to wydanie Strażnicy w wersji oprawionej w tom, ale to już na Sali Królewskiej bo w domu wszystkie straszaki mam luzem. Wydaje mi się jednak, że w polskiej edycji nie robili żadnych retuszy propagandowych.
#97731 Jak fałszowano pogląd o 1975r.
Napisano przez
on 2008-07-27, godz. 21:23
w
Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne
Właśnie „matrix”, w którym żyję, te niezwykle celne porównanie, które pojawiło się na tym forum było inspiracja dla mojego Nicka tutaj- i już wszystko jasne.
#101097 [News!] Służba Pionierska
Napisano przez
on 2008-09-11, godz. 20:37
w
Obowiązki teokratyczne
Właśnie, jeszcze okaże się, ze to tylko odstępczy pic na wodę. Dowiadywałem się u obiektywnego źródła: do gron starszych nie było jak do tej pory oficjalnych listów, potwierdzenia obniżenia limitow głoszenia. Nie wiem... pożyjemy, zobaczymy.
#99003 [News!] Służba Pionierska
Napisano przez
on 2008-08-14, godz. 20:54
w
Obowiązki teokratyczne
Czyli, można powiedzieć, że byleś bardzo nieasertywny i dałeś się wkręcić w co zupełnie nie czujesz? ( Ja tym sposobem zostałem ŚJ)
#98844 [News!] Służba Pionierska
Napisano przez
on 2008-08-13, godz. 21:02
w
Obowiązki teokratyczne
Często czytając Was tu popadam w kompleksy;) same ex pionierki, pionierzy, „sługusy” na „przywilejach”. A ja? Ja nigdy nie miałem takowych aspiracji, nawet tuz po chrzcie, kiedy to gorliwość u każdego chyba jest największa.
Wracam do tematu:
Rozmawiałem z bratem starszym (który jest jednocześnie moim bratem biologicznym) to ten nic na temat obniżenia limitów godzinowych nie wie, listów do gron starszych jeszcze nie było. Gdy mu o tym powiedziałem, ten ucieszył się bardzo z mniejszych limitów i zaraz zaczął wymieniać, kto teraz z pewnością będzie pionierem. Jeśli te informacje się potwierdzą, zapanuje autentyczna radość i entuzjazm niekłamany- przedsmak tego zbiorowego uwielbienia dla decyzji „niewolnika" miałem już dziś.
Wracam do tematu:
Rozmawiałem z bratem starszym (który jest jednocześnie moim bratem biologicznym) to ten nic na temat obniżenia limitów godzinowych nie wie, listów do gron starszych jeszcze nie było. Gdy mu o tym powiedziałem, ten ucieszył się bardzo z mniejszych limitów i zaraz zaczął wymieniać, kto teraz z pewnością będzie pionierem. Jeśli te informacje się potwierdzą, zapanuje autentyczna radość i entuzjazm niekłamany- przedsmak tego zbiorowego uwielbienia dla decyzji „niewolnika" miałem już dziś.
#99000 [News!] Służba Pionierska
Napisano przez
on 2008-08-14, godz. 20:37
w
Obowiązki teokratyczne
NO nie! Nawet odstępca najgorszego rodzaju Brat Jaracz był kiedyś pionierem... Nic, tylko na najbliższym zebraniu chyba wypełnię wniosek- czuję się przez Was zachęcony! Tyle ciekawych i wartościowych ludzi z tego forum było pionierami- biorę z Was przykład!
Brat Jaracz był kiedyś pionierem... Nic, tylko na najbliższym zebraniu chyba wypełnię wniosek- czuję się przez Was zachęcony! Tyle ciekawych i wartościowych ludzi z tego forum było pionierami- biorę z Was przykład!
#119156 Opętanie i demoniczne historie
Napisano przez
on 2009-05-21, godz. 13:09
w
Tematyka ogólna
To jeszcze nic! Wyobraźcie sobie pos***ych ze strachu śJ, którzy na sejsmicznym terenie podczas trzęsienia ziemi myśleli, że to armagedon
O tym też słyszałem.
Wy się śmiejecie, a ja do dziś mam psychozę, w czasie burzy, z efektami specjalnymi świetlnymi i dźwiękowymi, że to Armagedon, że juz po mnie. Więc to całkiem prawdopodobne, w czasie trzęsienia ziemi bac się o swoje życie w kontekście Armagedonu. Poza tym nawet najbardziej gorliwy ŚJ udzielający sie i w ogóle kiedy wyobrazi sobie, że Armagedon jest obecnie, to z niepokojem oczekuje swojego losu, bo przecież nigdy nie wiadomo, czy Jehowa uzna nas za godnych przeżycia. Kiedyś to sobie kombinowałem chytrze,ze najlepiej by było umrzeć w tym "Systemie Rzeczy" co automatycznie oczyszcza mnie z grzechów, jestem wskrzeszany w nowej Polsce która jest już Rajem, niż dać się zabić Jehowie, wtedy zonk.
#97971 Opętanie i demoniczne historie
Napisano przez
on 2008-07-31, godz. 12:05
w
Tematyka ogólna
Podobne opowieści w wersji zregionalizowanej też słyszałem, wielokrotnie. Wszystkie one są aż tak głupie i bezsensowne, że aż szkoda ich tu przytaczać, tylko inne wersje tych które przeczytałem powyżej. No i co się okazuje? ŚJ są najbardziej przesądnymi ludźmi, jakich znam. Miałem nie raz okazję spędzić więcej czasu w towarzystwie takich gorliwych-demonicznych braci... Nie wiecie, jakie to utrapienie, taka to się nie napije z kubeczka chińskiego, bo namalowane na nim szlaczki to z pewnością horoskop, jadąc autem praktycznie trzeba przełączać każdą piosenkę w radio, – bo która to nie ma demonicznego podtekstu, znam tez przypadek starej fanatyczki-lekomanki, która nie kupuje lekarstw w aptece o nazwie „Pod Wagą” bo waga to przecież znak zodiaku i satanizm! Życie w ciągłej psychozie, doszukują się ukrytych znaczeń nawet tam gdzie naprawdę ich nie ma. Współczuję im, bo „sami siebie poprzebijali wieloma boleściami” czy jakoś tak.
#104280 Ślub według ŚJ
Napisano przez
on 2008-10-25, godz. 17:49
w
Zwyczaje Świadków Jehowy
Znam przykłady, kiedy wzorowy-gorliwy brat na swoje wesele zaprasza wykluczonego ojca, lub rodzice SJ bawią się na weselu wykluczonego dziecka, dotyczyło to bliskich , znanych mi osób, zapewniam, nikt za to nie potępił pana młodego, że zaprosił ojca na wesele, nikt krzywo nie patrzał, poza tym zwyczajowo dla biologicznej wykluczonej rodziny stosuje się mniejsze sankcje.
augustusgermanicus: „Paradoks polega na tym ze SJ moze na wesele zaprosic osobe swiecka ktora moze przeciez byc grzesznikiem, zlodziejem lub pedofilem”
-nie widze tu paradoksu. Sytuacja wykluczenia jest oficjalna i jawna dla wszystkich, dlatego sytuacja kiedy ktoś na swoje wesele zaprasza np. znanego z mediów, komunikatów prasowych, w lokalnym środowisku osobe powszechnie uwazaną za złodzieja czy pedofila wydaje mi się mało prawdopodobna czy Wy byście takową osobę zaprosili na swoje wesele, pomijam już fakt bycia SJ. Zapewniam, SJ, ani chyba nikt inny o zdrowych zmysłach nie będzie chciał się bawić na jednej imprezie, tym bardziej zapraszać pedofila czy złodzieja!
Jestem SJ, może nawet będę planował wesele- zaprosze „światusów” zaprosze tez SJ, będzie jedno kryterium: tych których kocham, lubie i szanuje. Zapewniam, że nawet z rodziny najbliższej, tej biologicznej nawet wśród osob będących SJ będą osoby których nie chciałbym widzieć na swoim weselu, mam swoje uzasadnione powody o których pisac tu nie czas i pora. Powody te są całkowicie oderwane, niezależne od bycia czy niebycia Świadkiem ! ! !
Szperaczu: współczuję w szczery sposób sytuacji w której się znalazłeś, domyślam się, że jest Ci przykro. To co napiszę, może będzie brutalne, ale Twój syn miał demokratyczne i zakichane prawo zapraszać/niezapraszać na SWOJE wesele osoby które chce/nie chce widzieć.
Czy sytuacja kiedy na ślub nie zaprasza się rodziców, rodzeństwa, ciotek i babek jest w świecie aż tak dziwna i mało spotykana? Tylko SJ są za to piętnowani, i często niesłusznie w kontekście religijnym...
augustusgermanicus: „Paradoks polega na tym ze SJ moze na wesele zaprosic osobe swiecka ktora moze przeciez byc grzesznikiem, zlodziejem lub pedofilem”
-nie widze tu paradoksu. Sytuacja wykluczenia jest oficjalna i jawna dla wszystkich, dlatego sytuacja kiedy ktoś na swoje wesele zaprasza np. znanego z mediów, komunikatów prasowych, w lokalnym środowisku osobe powszechnie uwazaną za złodzieja czy pedofila wydaje mi się mało prawdopodobna czy Wy byście takową osobę zaprosili na swoje wesele, pomijam już fakt bycia SJ. Zapewniam, SJ, ani chyba nikt inny o zdrowych zmysłach nie będzie chciał się bawić na jednej imprezie, tym bardziej zapraszać pedofila czy złodzieja!
Jestem SJ, może nawet będę planował wesele- zaprosze „światusów”
zaprosze tez SJ, będzie jedno kryterium: tych których kocham, lubie i szanuje. Zapewniam, że nawet z rodziny najbliższej, tej biologicznej nawet wśród osob będących SJ będą osoby których nie chciałbym widzieć na swoim weselu, mam swoje uzasadnione powody o których pisac tu nie czas i pora. Powody te są całkowicie oderwane, niezależne od bycia czy niebycia Świadkiem ! ! !Szperaczu: współczuję w szczery sposób sytuacji w której się znalazłeś, domyślam się, że jest Ci przykro. To co napiszę, może będzie brutalne, ale Twój syn miał demokratyczne i zakichane prawo zapraszać/niezapraszać na SWOJE wesele osoby które chce/nie chce widzieć.
Czy sytuacja kiedy na ślub nie zaprasza się rodziców, rodzeństwa, ciotek i babek jest w świecie aż tak dziwna i mało spotykana? Tylko SJ są za to piętnowani, i często niesłusznie w kontekście religijnym...
#97510 Raportowanie głoszenia - czy zniknie?
Napisano przez
on 2008-07-24, godz. 21:33
w
Obowiązki teokratyczne
Kwestia warta zbadania...
#98014 Raportowanie głoszenia - czy zniknie?
Napisano przez
on 2008-07-31, godz. 20:51
w
Obowiązki teokratyczne
Właśnie mi się przypomniało! Normalnie KOCHAM WAS! Dziś koniec miesiąca, właśnie wysłałem swój owoc sms-em gdybym teraz tego nie zrobił miałbym wizytę w tej sprawie, że znowu zapomniałem na czas, i nie obyłoby się bez dodatkowego ględzenia, tzw. „zachęt”
