To może teraz tak "All in One"
Hubert - To TY
hybert684 - to także TY, ale jakby w wirtualnej rzeczywistości
(poniekąd jesteśmy "nie z tego świata" więc można by rzec że w wirtualnej rzeczywistości)Tak więc Hubert nadał imię hubert'owi'684, przy czym hubert684 JEST Hubertem.
Tą analogią do Boga Ojca i Jezusa można by powiedzieć :
Jan 10 : 30
"Ja i Ojciec jesteśmy jedno"
Bóg Ojciec I Jezus są Jednym.Hubert i hubert684 są jednym.
Jan 14:7-9
„Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie?
Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?”
Kto widział Jezusa widział Ojca.Kto poznał huberta684 poznał Huberta.
Jan 5:23
"Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał"
Kto nie czci Jezusa nie czci Ojca.Kto nie szanuje huberta684 nie szanuje Huberta. (bez przesady nie będziemy cię czcić

)
Jan 14:28
"Ojciec większy jest niż Ja"
Ojciec większy jest niż Jezus.Hubert większy jest niż hubert684. (no bo poniekąd jako Hubert możesz więcej zrobić niż jako hubert684

)
itd. itp. etc.
No i teraz :
Czy kolano Ojca się zgina przed kolanem Jezusa ?Czy kolano Huberta zgina się przed kolanem huberta684 ?Jak widać pytanie jest co najmniej paradoksalne

Taki sposób rozumowania może dosyć uprościć niektóre kwestie. Nie trzeba się tylko bronić wszelkimi siłami przed przyznaniem że Jezus i Ojciec są Jednym.
Pozdrawiam
Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2007-04-28, godz. 16:12
To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.