Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Strażnica pomniejsza rolę Jezusa?


  • Please log in to reply
120 replies to this topic

#61 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-04-28, godz. 06:50

a ja mysle ze WTS nie pomniejsza roli Jezusa tylko jej nie wywyzsza do stanu , ktory mu sie nie nalezy....

A jakiej chwały oczekuje Pan Jezus? Co na ten temat nauczał?

Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał.
(Jan. 5:23 BW)

No cóż, Pan Jezus domaga się takiej samej czci (szacunku) jaki należny jest Bogu Ojcu. Nic mniej nic więcej.
I albo jest bluźniercą i cały NT nadaje się do kosza, albo to jest wolą Boga Ojca i ten kto tego nie spełnia zasługuje sobie na gniew Boga.
A całe to kręcenie WTS-u wokoło tego fragmentu pokazuje, jak członkowie CK nie szanuja Słowa Bożego i jak bardzo starają się pomniejszyć osobę Pana Jezusa.
Czesiek

#62 Nilrem0

Nilrem0

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 454 Postów
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano 2007-04-28, godz. 16:08

To może teraz tak "All in One" B)

Hubert - To TY
hybert684 - to także TY, ale jakby w wirtualnej rzeczywistości
(poniekąd jesteśmy "nie z tego świata" więc można by rzec że w wirtualnej rzeczywistości)

Tak więc Hubert nadał imię hubert'owi'684, przy czym hubert684 JEST Hubertem.

Tą analogią do Boga Ojca i Jezusa można by powiedzieć :

Jan 10 : 30
"Ja i Ojciec jesteśmy jedno"
Bóg Ojciec I Jezus są Jednym.
Hubert i hubert684 są jednym.

Jan 14:7-9
„Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?”
Kto widział Jezusa widział Ojca.
Kto poznał huberta684 poznał Huberta.

Jan 5:23
"Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał"
Kto nie czci Jezusa nie czci Ojca.
Kto nie szanuje huberta684 nie szanuje Huberta. (bez przesady nie będziemy cię czcić ;) )

Jan 14:28
"Ojciec większy jest niż Ja"
Ojciec większy jest niż Jezus.
Hubert większy jest niż hubert684. (no bo poniekąd jako Hubert możesz więcej zrobić niż jako hubert684 ;) )

itd. itp. etc.

No i teraz :

Czy kolano Ojca się zgina przed kolanem Jezusa ?
Czy kolano Huberta zgina się przed kolanem huberta684 ?

Jak widać pytanie jest co najmniej paradoksalne :)


Taki sposób rozumowania może dosyć uprościć niektóre kwestie. Nie trzeba się tylko bronić wszelkimi siłami przed przyznaniem że Jezus i Ojciec są Jednym.

Pozdrawiam

Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2007-04-28, godz. 16:12

To w co wierzysz nie jest prawdą, jest tylko tym w co wierzysz a umysł pozwoli Ci tego doświadczyć. Zrobi wszystko aby to na czym się koncentrujesz, o czym ciągle myślisz stało się możliwe do doświadczenia.

#63 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-04-29, godz. 07:47

hubert mam wrażenie że masz problemy z czymś taki jak logika... sam zadajesz pytania nielogiczne i żądasz odpowiedzi logicznych... dostałeś podobnego typu pytanie o stworzeniu kamienia przez Boga więc zrozum analogie do własnego postawienia sprawy...
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#64 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-04-29, godz. 08:50

Panowie!

Jaki jest stosunek Jezusa do Ojca? taki jak Syna do Ojca. Proste.

Jaki jest stosunek nas do ich obu. Taki jak do rodziny królewskiej, która panuje nad nami na zasadzie współrządzenia czyli współkrólowania oJca i Syna. Ojciec mianował Syna królem po "egzaminie" jakim było jego zycie i smierć na Ziemi. I panują razem. Według Pisma Św (Apokalipsy) na jednym tronie są. Dlatego to co się należy Ojcu nalezy się tez i Synowi. Wszystko. Czy to takie trudne do zrozumienia Hubercie?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#65 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-29, godz. 08:59

Ojciec mianował Syna królem po "egzaminie" jakim było jego zycie i smierć na Ziemi.

Słucham??? Zgodnie z teologią katolicką Jezus był królem jeszcze zanim zstąpił na Ziemię. Z resztą, relacje między Ojcem i Synem nie dzieją się w czasoprzestrzeni, więc trudno mówić, że Jezus "został" królem przed albo po pobycie na Ziemi.

#66 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-04-29, godz. 09:05

LITOŚCI! Haael patrz na to z perspektywy Życia na Ziemi. I z perspektywy osób będacych SJ, którzy patrza na Jezusa inaczej niź my. Najpierw niech ŚJ uzna Jezusa jako osobę najwaźniejszą i współwłądzę świata z perspektywy naszego czasu a potem dopiero moźna tłumaczyc mu istotę, pojęcie braku czasu, Boskość itd.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#67 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-04-29, godz. 13:59

Nie rozumiem Twojej odpowiedzi.

Jezus był królem już jak się urodził. Kiedy leżał w żłobie, już wtedy był królem. Jezus nie został królem po "egzaminie". Pobyt Jezusa na Ziemi nie był dla Niego żadną próbą ani egzaminem.

#68 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-04-29, godz. 14:07

haaelu Artur zaczyna od najważniejszej podstawy tematu. Ty natomiast mówisz już o wszystkim. Dobrze wzorować się na studium biblijnym ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#69 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-01, godz. 08:35

Nie pochwalam takich metod. Przy przekonywaniu do prawdy trzeba manipulować jej formą a nie treścią.

#70 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2007-05-01, godz. 10:54

Nikt nie manipuluje treścia. Z punktu widzenia człowieka biegnie czas. Z punktu widzenia Boga nie. Manipulacja nie pozwala na przekazanie całego obrazu od razu, tylko elementami, dzieki któremu SJ ma sam dojśc do prawdy.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#71 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-12, godz. 14:13

Kochani czytałem Biblię ŚJ i własnym oczom nie wierzyłem - może ktoś objaśni w jakim kluczu to napisano o Jezusie jako POTĘZNYM i BOGU i WIEKUISTYM OJCU ?.

Iz 9:6 NS
„Bo narodziło się nam dziecko, syn został nam dany; a na jego barkach spocznie władza książęca. I będą go zwać imieniem Cudowny Doradca, Potężny Bóg, Wiekuisty Ojciec, Książę Pokoju.”

Użytkownik wojtek37 edytował ten post 2007-06-12, godz. 14:20


#72 MYSZ

MYSZ

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 229 Postów

Napisano 2007-06-12, godz. 14:17

Kochani czytałem Biblię ŚJ i własnym oczom nie wierzyłem - może ktoś objaśni w jakim kluczu to napisano o Jezusie jako POTĘZNYM i BOGU i WIEKUISTYM OJCU ?.



A można poznać księgę i rozdział?

#73 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2007-06-13, godz. 14:20

Zawsze mnie zastanawiał „automatyzm” Strażnicy w odniesieniu do Jezusa.
Jezus-archanioł Michał-przebywał bardzo długo ze swoim Ojcem w niebie, w związku z tym bardzo dobrze Go poznał (lepiej niż inni), potem na ziemi był wyłącznie człowiekiem, potem znowu archaniołem Michałem, który zdał sprawę ze swojego okupu przed Ojcem, a wtedy Bóg go przyjął i w taki oto sposób dostąpiliśmy zbawienia. Przy takim podejściu do sprawy rzeczywiście nie widzę, żeby śJ mieli skupiać się na Jezusie.

W Biblii natomiast jest napisane, że Jezus jest:
Zbawicielem-śJ dodają, ale….
Panem-śJ dodają, ale…
Bogiem-śJ dodają, ale….
W Biblii jest napisane, że Jezus nie jest:
Aniołem-śJ dodają, ale…
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#74 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-06-13, godz. 22:58

oczywiscie ze w imieniu Jezusa, ktory jest synem bozym i podlega wladzy Jehowy

Polecam rozważenie 1 Koryntian 15,27-28
Dołączona grafika

#75 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2007-06-14, godz. 08:05

Hubercie, jak to możliwe, skoro Jezus jest Wiekuistym Ojcem, a przecież sam powiedział, że mamy tylko "jednego Ojca w niebie" - a jak byś nie pamiętał to termin "wiekuisty" oznacza, iż jest ON nieśmiertelny i wieczny. Dokładnie jak JHWH.

#76 JAKUB

JAKUB

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów

Napisano 2007-06-18, godz. 16:27

Witam !

Przepraszam , ale padło tutaj powiedzenie, że Pan Jezus to JHWH, zadam więc pytanie świadkom.....czy Pan Jezus to JHWH.

POZDRAWIAM

#77 stanislawcz

stanislawcz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2007-06-19, godz. 09:33

>>
Henryk, tak ładnie o Jezusie piszesz..
Teraz dopiero, jako odstępca widzę, jak ważny jest Jezus w życiu człowieka.
Widzę, że przez Jego ciało - świątynię, która nas oczyszcza z grzechów,
mamy zbawienie i przystęp do Boga.
Teraz rozumiem, jak TS pomniejszało rolę Chrystusa w naszym zbawieniu.
W zasadzie TS poleca brać przykład z Jezusa- i to dobrze, ale w zasadzie tylko tyle.

Dzięki za budujące wersety
A tak przy okazji:
Jak uważacie - czy można zwracać się w modlitwie do Jezusa?




SJ nigdy i nigdzie nie pomniejszają wazności Jezusa w ekonomii zbawienia.Podkreślają zgodnie z Biblią, że jest drugą osobą we wszech swiecie po Bogu. Sam Jezus nauczał, że jest Synem Bożym nie mającym sobie równego/Jan10:36,Mat16:1517 i zapowiedzianym mesjaszem/Marek14:61,62/ żył-istniał w niebie zanim stał się człowiekiem/Jan6:38, 8:23,58/,że zostanie zabity i trzeciego dnia będzie wskrzeszony i wróci do nieba/Mat.16:21; Jan 14:2,3/ Wszystko to się spełniło i niezbicie świadczy, że był on niezrównanym Synem Bożym/Rzym.1:3,4/ Natomiast biorąc pod uwagę całą Biblię jej sens i logikę możnz bez specjalnego wysiłku stwierdzić, że Jezus nie jest bogiem w sensie równości z Ojcem. M.in.Jan 17:3 piszeA to jest życie wieczne poznać Ciebie, jedynego prawdziwego Boga i tego,którego posłałeś Jezusa Chrystusa.Warto tu zauważyć,że jedynym prawdziwym Bogiem Jezus nie nazwał siebie tylko swego Ojca. W innym miejscu/Jan20:17/...Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mojego i Boga waszego. Ciekawe, że w całej Biblii nigdzie nie ma stwierdzenia aby Bóg Ojciec nazwał Jezusa swoim Bogiem. Rozważmy Jana1:1. czy apostoł uważal,że Jezus jest Bogiem równym Ojcu jak twierdzą teolodzy katoliccy?Albo,że Jezus i jego Ojciec są jednymBogiem? Otóż biorąc pod uwagę kontekst-werset 18 tego samego rozdziału Jan stwierdził jednoznacznie:"Boga nikt nigdy nie widział, jednorodzony Syn/jednorodzony bóg wg. New wordl translation of the Holy scriptures/,który jest e łonie Ojca, ten opowiedział. Czy ktoś widział Jezusa Chrystusa Syna? Widziało go tysiące ludzi. Jan pod koniec swej ewangelii podsumował tą sprawę następująco: "To zaś są spisane,abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga."

Hubercie, jak to możliwe, skoro Jezus jest Wiekuistym Ojcem, a przecież sam powiedział, że mamy tylko "jednego Ojca w niebie" - a jak byś nie pamiętał to termin "wiekuisty" oznacza, iż jest ON nieśmiertelny i wieczny. Dokładnie jak JHWH.



Jezus posiada atrybut wieczności, ale nie oznacza to jeszcze, że posiada wszystkie atrybuty jedynego Boga Ojca.

#78 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-06-19, godz. 09:46

a ja mysle ze wiekuisty ojciec odnosi sie do tego ze przez jego role w planie zbawienia sam stal sie jakby ojcem dla nas bo na nowo **zrodzil nas do zycia wiekuistego**.
Jezus jest synem samego Jehowy jak wiec mozna mowic ze WTS pomniejsza jego role. Gdyby tak bylo WTS uwlaczalby samemu Jehowie.
Jezus sam przyznal ze ojciec wiekszy jest niz ja i taka role przypisuje WTS Jezusowi. Wcale nie mniejsza ale tez i nie wieksza lub rowna Jehowie
[font=Tahoma]

#79 stanislawcz

stanislawcz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2007-06-19, godz. 09:50

A jakiej chwały oczekuje Pan Jezus? Co na ten temat nauczał?
No cóż, Pan Jezus domaga się takiej samej czci (szacunku) jaki należny jest Bogu Ojcu. Nic mniej nic więcej.
I albo jest bluźniercą i cały NT nadaje się do kosza, albo to jest wolą Boga Ojca i ten kto tego nie spełnia zasługuje sobie na gniew Boga.
A całe to kręcenie WTS-u wokoło tego fragmentu pokazuje, jak członkowie CK nie szanuja Słowa Bożego i jak bardzo starają się pomniejszyć osobę Pana Jezusa.



Wg.Mat.4:10/BT/Jezus powiedział"Pana Boga twego czcić /grec.proskyne o/ i Jemu samemu służyć będziesz"Z pewnością Jezus cytował tu VMojż.6:13 gdzie występuje w manuskryptach tetragramJVHV oznaczający imię jedynego prawdziwego Boga. Wynika z tego jednoznacznie,że czczenie /proskyne o/ jest należne tylko Bogu Ojcu i wiąże się ze szczególnym nastawieniem umysłu i serca człowieka.

#80 stanislawcz

stanislawcz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2007-06-19, godz. 10:19

To może teraz tak "All in One" B)

Hubert - To TY
hybert684 - to także TY, ale jakby w wirtualnej rzeczywistości
(poniekąd jesteśmy "nie z tego świata" więc można by rzec że w wirtualnej rzeczywistości)

Tak więc Hubert nadał imię hubert'owi'684, przy czym hubert684 JEST Hubertem.

Tą analogią do Boga Ojca i Jezusa można by powiedzieć :

Jan 10 : 30
"Ja i Ojciec jesteśmy jedno"
Bóg Ojciec I Jezus są Jednym.
Hubert i hubert684 są jednym.

Jan 14:7-9
„Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?”
Kto widział Jezusa widział Ojca.
Kto poznał huberta684 poznał Huberta.

Jan 5:23
"Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał"
Kto nie czci Jezusa nie czci Ojca.
Kto nie szanuje huberta684 nie szanuje Huberta. (bez przesady nie będziemy cię czcić ;) )

Jan 14:28
"Ojciec większy jest niż Ja"
Ojciec większy jest niż Jezus.
Hubert większy jest niż hubert684. (no bo poniekąd jako Hubert możesz więcej zrobić niż jako hubert684 ;) )

itd. itp. etc.

No i teraz :

Czy kolano Ojca się zgina przed kolanem Jezusa ?
Czy kolano Huberta zgina się przed kolanem huberta684 ?

Jak widać pytanie jest co najmniej paradoksalne :)
Taki sposób rozumowania może dosyć uprościć niektóre kwestie. Nie trzeba się tylko bronić wszelkimi siłami przed przyznaniem że Jezus i Ojciec są Jednym.

Pozdrawiam



Jezus i Bóg Ojciec są jednym w kwestii poglądów i całej ekonomi zbawienia, gdyby Jezus był swoim Ojcem to jaki sens miałaby jego modlitwa do Ojca w Ogrójcu, czy na krzyżu. Wynikało by z tego, że modlił się sam do siebie.B Z D U R A!

Panowie!

Jaki jest stosunek Jezusa do Ojca? taki jak Syna do Ojca. Proste.

Jaki jest stosunek nas do ich obu. Taki jak do rodziny królewskiej, która panuje nad nami na zasadzie współrządzenia czyli współkrólowania oJca i Syna. Ojciec mianował Syna królem po "egzaminie" jakim było jego zycie i smierć na Ziemi. I panują razem. Według Pisma Św (Apokalipsy) na jednym tronie są. Dlatego to co się należy Ojcu nalezy się tez i Synowi. Wszystko. Czy to takie trudne do zrozumienia Hubercie?




OCZYWISTOŚĆ KTÓRĄ ZAUWAŻY KAŻDY LOGICZNIE MYŚLĄCY CZŁOWIEK!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych