410 replies to this topic

[haael]

cara tylko sie produjesz oni wierzą w Boskie stwarzanie, a odrzucają nauke o powstaniu człowieka wg Darwina !

Sebol jak zwykle żyje w swoim własnym świecie. Ja wierzę w klasyczny darwinizm, kumulację losowych mutacji i te sprawy. Ale prorok Sebol wie lepiej.

Mówimy o baranach, które są ssakami, tak jak i człowiek. [...] Nie widzę sensu porównywania człowieka do [...] nietoperza.

A nietoperze to nie ssaki?

pragnienie maja wspólne, obcują ze sobą za obopólną zgodą

A co byś powiedziała na taką sytuację: dwóch braci (albo brat z siostrą), za obupólną zgodą, i te sprawy? Albo facet z kozą? Koza też się zgadza?

Odsetek homoseksualistów w każdym społeczeństwie jest taki sam i wynosi ok. 2%

A ile procent ludzi rodzi się z zespołem Downa? Czy to oznacza, że nie należy ich leczyć? Homoseksualizm to choroba.
Ale jak mówimy o "naturze", to weźmy gwałt. Spośród naczelnych tylko ludzie i orangutany dopuszczają się gwałtu na innych osobnikach. Oznacza to, że ludzie gwałt mają zakodowany w genach. Czy od razu czyni to gwałt dobrym? Nie! Nie wszystko, co "naturalne" jest dobre. Być człowiekiem to znaczy nie być zwierzęciem.

A skąd wiesz, czy neandertalczyk czy homo erectus przypadkiem nie zachowywał się w podobny sposób?

Zachowywał się, ale jest coś takiego jak POSTĘP i rzeczy, które jeszcze kiedyś były dopuszczalne (kanibalizm, prostytucja, niewolnictwo, prawo zemsty) stają się nielegalne lub przynajmniej obwarowane zakazami.

ale tu nie ma potępienia ! znajdz Fly werset, który by potępił homoseksualizm kobiecy i zaliczył do grzechu !

Przeczytaj kontekst i sam oceń, czy nie ma tu potępienia.

jeżeli tak stawiasz sprawe że zrównujesz homseksualistów do np. pedofilii

Sebolu, proszę, nie udawaj, że jesteś aż taki głupi! Ja się pytam o OBIEKTYWNE kryteria "normalności". Nic jeszcze nie powiedziałem o moich kryteriach. Umiesz czytać mi w myślach, czy po prostu nie umiesz czytać tekstu? Sebolu, jakie są Twoje kryteria normalności? Co wolno a co nie? Nie wymiguj się od odpowiedzi, bo wiem, że jesteś inteligentny i rozumiesz postawione pytanie.

brzydzę się ludzmi otyłymi (wszak biblia mówi o obżarstwie ) więc ludzie otyli to zboczeńcy!

Otyłość to choroba, którą się leczy. Łupież to też choroba. Ale jak ktoś nie chce myć głowy i sypie łupieżem, to jest jak najbardziej obrzydliwy.

[sebol]

jeżeli tak stawiasz sprawe że zrównujesz homseksualistów do np. pedofilii to co powiesz na to: np. brzydzę się ludzmi otyłymi (wszak biblia mówi o obżarstwie ) więc ludzie otyli to zboczeńcy! brzydze się łysymi, brzydze się tymi co mają lupież wolno mi ! a dlaczego się brzydzę bo różnią się od większości ! są inni ! czy jestem w porządku ?

Prorok Sebol dalej się pyta haaela! czy mam prawo tak myśleć o ludziach, których opisałem ?

[haael]

Odpisałem editem w poprzednim poście.

[sebol]

Otyłość to choroba,

i ktoś tu nazwał kogoś głupkiem ;-) nerwy puszczają ? wybaczam Tobie, że nazwałeś mnie myślącym inaczej ;-)

otyłość to często wynik zboczenia nazywanego obżarstwem ;-)

[haael]

i ktoś tu nazwał głupkiem ;-) nerwy puszczają ? wybaczam Tobie, że nazwałeś mnie myślącym inaczej ;-)

Nie, Ty jednak nie umiesz czytać.

otyłość to często wynik zboczenia nazywanego obżarstwem ;-)

Tak, jest uwarunkowana genetycznie i można ją leczyć. A nie leczący się tłusty spaślak wygląda obrzydliwie.

A teraz nie wykręcaj się tylko odpowiedz na moje pytanie.

[sebol]

Tak, jest uwarunkowana genetycznie i można ją leczyć.

uwarunkowania genetyczne? hmm po częsci może tak, ale w większości przypadkach to wynik zajadania się ;-) ale dlaczego od razu chcesz aby osoba otyła się leczyła, a może jej z tym dobrze ?

[haael]

uwarunkowania genetyczne? hmm po częsci może tak, ale w większości przypadkach to wynik zajadania się ;-) ale dlaczego od razu chcesz aby osoba otyła się leczyła, a może jej z tym dobrze ?

Gdybyś choć trochę wystawił nos poza własny świat i wpisał w Google "otyłość", to przeczytałbyś:

"Otyłość jest przewlekłą chorobą spowodowana nadmierną podażą energii zawartej w pokarmach w stosunku do zapotrzebowania organizmu, skutkiem czego jest magazynowanie nadmiaru w postaci tkanki tłuszczowej."
Źródło: http://www.zdrowie.m...otylosc_01.html

Wszyscy oprócz Ciebie wiedzą, że człowiek próbuje zjeść o wiele więcej, niż wynoszą jego zapotrzebowania. Takie mamy dziedzictwo genetyczne z czasów, gdy o pokarm było trudno. Dlatego teraz musimy z tym walczyć.

Nie leczący się spaślak szkodzi samemu sobie, tak samo homoseksualista.

[sebol]

Nie leczący się spaślak szkodzi samemu sobie, tak samo homoseksualista.

jak sobie homoseksualista szkodzi ?

i dlaczego nazywasz ludzi otyłych spaślakami ? brak szacunku nie ładnie !

[haael]

jak sobie homoseksualista szkodzi ?

Tak samo, jak spaślak nie może biegać, skakać i robić innych rzeczy, które nadwaga utrudnia, tak samo homoseksualista nie odczuwa satysfakcji z seksu z kobietą. Traci tyle samo, co spaślak. Możesz mówić, że lubi to, co ma - no cóż, są ludzie, którzy odczuwają satysfakcję po ucięciu sobie nogi, ale nie nazwiemy ich normalnymi.

Właśnie to jest problemem współczesnych mediów. Zamiast nazwać chorobę chorobą, media wmawiają, że to wszystko normalne, akceptowalne, a każdy, kto sądzi inaczej to nietolerancja i ciemnogród. Na MTV leciał kiedyś (informacja niepewna, z trzeciej ręki) program o tym, jak to uczestnicy pragnący uciąć sobie nogę rzeczywiście to robili. Taki realily-szoł. To jest CHORE. Nienormalne. A w telewizji prezentują to jako coś normalnego.
Udało się już mediom wmówić, że homoseksualizm jest normalny. I nie poprzestają na tym. Dzisiaj na Interii pojawił się następujący artykuł: <http://facet.interia...ws?inf=753089>. Co to jest, jeśli nie zachęcanie do brania narkotyków i szybkiej śmierci?

Ale Sebolu, nie kontynuuję dyskusji z Tobą, dopóki nie odpowiesz na pytanie: jakie są Twoje "obiektywne" kryteria normalności? Odpowiedz, albo napisz, że nie odpowiesz. Nie wykręcaj się.

[sebol]

homoseksualista akurat odczuwa wstręt do kobiet, więc nie gadaj głupot o utracie przyjemności wynikającej z kopulacji z kobietą !

więc pytam dalej: jak homoseksualista sobie szkodzi? (osoba otyła owszem bo np. zatłuszcza sobie watrobe, serce itd no i wg tej Twojej Bibli zasługuje na śmierc, ponieważ obżarstwo jest grzechem - a nie choroba !!!)


moja moralność - a co ja się pytam o Twoją ? ale jak chcesz już wiedzieć to: nie jestem ścigany przez wymniar sprawiedliwości, jestem zdrowy, mam jedną ukochaną osobę z którą jestem już trochę, na boki nie skacze, chorób wenrycznych nie posiadam i nie posiadałem ! nie kradne, nie gwałce, nie morduje, nie składam faszywego świadectwa, szanuje przyrode, oddaje krew, daje na Owsiaka, nie oglądam TV TRWAM, zbieram znaczki ! wystarczy ???

[Artur Schwacher]

Brawo!

Przez kilka dni, odstawiac na forum cyrk za cyrkiem. I o co? O homosekualizm, Darwina i ....otyłość.

Może tak każdy wzorem sebola złozy samokrytke i objawi swoje wartości moralne?

Ja powiem, króko: Kazdy ma swój rozum i robi to co uważa za słuszne. jesli ktos uznaje Biblię to wie, ze Bóg nie uznaje homoseksualizmu. Tak tam napisano. Kwestia zamknięta.

Ja znam kilka osób homo, sa mili i sympatyczni z jedna nawet nocowałem w jedynym pokoju hotelowym i nie poczułem się ani przez moment zagrozony czy coś w tym stylu. jesli ktoś chce tak zyć to jego sprawa, ewentualnie sprawa między Bogiem a nim. Ja swoje zdanie tym osobom powiedziałem i to był koniec rozmów na te tematy. Moje sumienie jest czyste. Zrobiłem to co powinienem.

Więc dajcie spokój takim atakom, bo wypłoszyliście może wartościowego człowieka z forum.

[sebol]

moim celem nie było atakowanie ludzi otyłych!!! tylko pokazanie na tym przykładzie, jak niektórzy widza to, co odmienne i nie pasujące do ogólno przyjętego obrazu i schematów!

jak pojawiło się wyznanie Marcina znaleźli się tacy, którzy nie omieszkali mu wytknąć jakie to straszne przestępstwa popełnia, jaki z niego zboczeniec, jaki jest nienormalny etc... i to wszystko pod płaszczykiem wyznawanych dogmatów chrzescijańskich !

i to co Arturze napisałes powinno zakonczyc ten wątek : Więc dajcie spokój takim atakom, bo wypłoszyliście może wartościowego człowieka z forum.

[badacz]

jak pojawiło się wyznanie Marcina znaleźli się tacy, którzy nie omieszkali mu wytknąć jakie to straszne przestępstwa popełnia, jaki z niego zboczeniec, jaki jest nienormalny etc... i to wszystko pod płaszczykiem wyznawanych dogmatów chrzescijańskich !

Jakkolwiek tego nie nazwiesz w świetle nauk chrześcijańskich jest to zboczenie. Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest chrześcijaninem a tego nie widzi oznacza, że oślepł duchowo.
Możemy to też oceniać w świetle tzw. nowoczesnych prądów myślowych, w myśl których przyznanie się do homoseksualizmu jest czymś cool, ale trzeba zaznaczyć o jakie mierniki nam chodzi.
To jest forumm chrześcijańskie i takie mierniki wyznaje zdecydowana większość forumowiczów.

[sebol]

To jest forumm chrześcijańskie i takie mierniki wyznaje zdecydowana większość forumowiczów.

ta? to chyba pomyliłes fora ! bo to jest forum neutralne światopoglądowo!

[badacz]

Jeśli tak, to sorry - moja wina. Zrobiłem złe założenie na samym wstępie bo tak traktowałem to forum.
Nie gniewaj się więc za moje posty - wynikały ze złego zrozumienia.

[Oko-Rentgen]

jak pojawiło się wyznanie Marcina znaleźli się tacy, którzy nie omieszkali mu wytknąć jakie to straszne przestępstwa popełnia, jaki z niego zboczeniec, jaki jest nienormalny etc... i to wszystko pod płaszczykiem wyznawanych dogmatów chrzescijańskich !

Jakkolwiek tego nie nazwiesz w świetle nauk chrześcijańskich jest to zboczenie. Jeśli ktoś mówi o sobie, że jest chrześcijaninem a tego nie widzi oznacza, że oślepł duchowo.
Możemy to też oceniać w świetle tzw. nowoczesnych prądów myślowych, w myśl których przyznanie się do homoseksualizmu jest czymś cool, ale trzeba zaznaczyć o jakie mierniki nam chodzi.
To jest forumm chrześcijańskie i takie mierniki wyznaje zdecydowana większość forumowiczów.

Badaczu:

Podejzewam, ze zaliczasz siebie do chrzescijanstwa.
Wiec podam ci taki literalny przyklad:

Gdyby taki homoseksualista uratowal ci zycie, bo sie przykladowo topiles, to czy nie musialbys sie za nim wstawic na tak zwanym "Sadzie Ostatecznym".
Czy lepiej wolalbys sklamac i powiedziec, ze go nie znasz ?

Pozdrawiam.

[badacz]

Ja staram się rozgraniczać grzech od grzesznika.
Na pytanie czy homoseksualizm jest zły - odpowiadam stanowczo: TAK
Ale czy każdy homoseksualista jest z natury zły: NIE


Co do Sądu Ostatecznego, to pewnie moaj opinia nie będzie brana pod uwagę. Myślę jednak, że Bóg może pomóc homoseksualiście wyzbyć się tej "przypadłości".

[Oko-Rentgen]

Ja staram się rozgraniczać grzech od grzesznika.
Na pytanie czy homoseksualizm jest zły - odpowiadam stanowczo: TAK
Ale czy każdy homoseksualista jest z natury zły: NIE


Co do Sądu Ostatecznego, to pewnie moaj opinia nie będzie brana pod uwagę. Myślę jednak, że Bóg może pomóc homoseksualiście wyzbyć się tej "przypadłości".

To po co osadzasz ?

Prosze zacytuj sobie, co napisales.

[badacz]

Kogo osądzam ?
Piszę, że homoseksualizm w myśl Biblii jest zboczeniem i tyle.

[Oko-Rentgen]

Ja staram się rozgraniczać grzech od grzesznika.
Na pytanie czy homoseksualizm jest zły - odpowiadam stanowczo: TAK
Ale czy każdy homoseksualista jest z natury zły: NIE


Co do Sądu Ostatecznego, to pewnie moaj opinia nie będzie brana pod uwagę.* Myślę jednak, że Bóg może pomóc homoseksualiście wyzbyć się tej "przypadłości".

Pomagam ci w zacytowaniu siebie samego.

* No to kiepski ten twoj bog, jesli twoje zdanie nie bedzie brane pod uwage.
Jak w takim razie ufasz mu, ze "pomoze" homoseksualista, skoro juz ciebie nie bierze pod uwage ?