Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika hubert684

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez hubert684 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-04 )



Sort by                Order  

#78886 UK: Młoda ŚJ zmarła po porodzie

Napisano przez hubert684 on 2007-11-06, godz. 07:06 w Kwestia krwi

Artur oszczedz sobie......



#88070 PLUSY URODZENIA SIĘ W ŚJ

Napisano przez hubert684 on 2008-04-07, godz. 18:01 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Przylapalas mnie Dosiu..... Twoje slowa o dobroci Boga dla Ciebie i umilowaniu Bibli jakos automatycznie powiazalem w Twoim przypadku z kosciolem..... a ty ... wlasnie to Ty napisalas mysl o kota i mnie chodzi.... ze niekoniecznie nacisk na zor czy kosciol ale na rodzicow, ktorzy wpoili wartosci BO byli w zborze albo BO byli w kosciele....


tej drugiej czesci postu nie zrozumialem , prawosc i pawomyslnosc mi nie pozwala domyslac sie jakimi drogami chodzily Twe mysli w Twym poscie.....
pozdrawiam goraco



#109326 Potrzebuję porady ekspertów:)

Napisano przez hubert684 on 2008-12-29, godz. 20:44 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

sam projekt jest slabym punktem tego projektu.... :P



#58851 Ważne pytania

Napisano przez hubert684 on 2007-04-03, godz. 12:43 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Odpowiadając Hubertowi-w ciągu około 14 miesięcy próbowałam odejść od swojego oprawcy tak około 10 razy(już nawet nie liczę).Za każdym razem wytrwałam góra 3 dni-mimo,że gorąco modlę się do Boga o siłę,zawsze bierze mnie litość i przypominają mi się słowa tamtych z sądu.W rezultacie po tych kilku dniach rozłąki jestem w takim stanie,że nie mogę nic robić.Dopiero po ponownym pogodzeniu się wracam do normalności-to już pewnie uzależnienie psychiczne wynikające z przekonania,że znowu źle zrobię.Mimo,że potem żałuję,że się zeszłam,nie mogę sobie z tym poradzić.Na razie.Na pewno w końcu jakoś będę musiała[font=Impact]


przeprzaszam ale ciebie litosc nie bierze dla wlasnego dziecka???????

nad kim bedziesz sie litowac jak stanie sie nieszczescie???? gdzie bedziesz najpierw chodzic do meza do wiezienia na odwiedziny czy na cmentarz????


przeprazaszam ze tak ostro ale ja sam mam dzieci i przed siedmioma miesiacami zrezydnowalem z **szczescia malzenskiego** by dzieci nie otrzymaly na przyszlosc chore wzorce malzenskie. Zdecydowalem sie poimo ze nie mamy podstawy biblijnej. rozwod w toku.

u ciebie jest inna sytuacja... ty i twoje dziecko jestescie w stalym zagrozeniu. wiec kobieto otrzasnij sie i mysl. Jestes inteligentna osoba, studiujesz, zacznij myslec.

co do resztym, mam inne doswiadczenia, i te zle o ktorych piszesz ale i naprawde duzo b. dobrych..
niemniej duzo racji
pozdr



#66131 Co by było z Tobą gdyby nie to forum?

Napisano przez hubert684 on 2007-06-15, godz. 09:47 w Oceń forum

Nie każdy wie jak znalazłam się na forum i czego tutaj szukam ale cieszę się, że tutaj trafiłam. Gdyby nie to forum do dziś nie poznałabym na czym opiera się życie ŚJ. Nie zrozumiałabym wielu prawd, spraw, postaw innych ŚJ i sama popełniłabym kilka błędów. Forum pozwoliło mi zrozumieć stanowisko innych ludzi, pojąć ich zachowania- przez to odnajduję zrozumienie. Cieszę się, że jest tutaj tyle ciekawych charakterów i panuje przyjazna atmosfera.

Hubertowi pragnę podziękować za wspaniałe rady i uzupełnienie niewiedzy o ŚJ.
Wszystkich gorąco pozdrawiam i mocno ściskam.

Nikita Zaczerwienlem sie........... no nie wiem co powiedziec......co mi sie zadko zdarza bo podobno wszystko widzialem, wszedzie bylem, wszystko przezylem
Tak milej wypowiedzi dawno nie czytalem

Ps. Wyspo.... ciebie to nie dotyczy



#66307 Co by było z Tobą gdyby nie to forum?

Napisano przez hubert684 on 2007-06-19, godz. 07:24 w Oceń forum

Panterku... dobrze powiedziane z tak krytyka i cnota



#46928 Czy Jezus jest współistotny Ojcu?

Napisano przez hubert684 on 2006-12-26, godz. 13:39 w Trójca

Hubercie, słowo "współistotny" oznacza że (zdaniem wyznawców Trójcy oczywiście) Trzy Osoby Boskie wspólnie tworzą jedną istotę, jednego Boga, a więc istnieje Jeden Bóg w Trzech Osobach.

słowo "współistotny" pochodzi od słowa: "istota, postać, byt" i nie ma nic wspólnego z "byciem kimś istotnym" w sensie "bycia kimś ważnym4"

achaaaaaa



#46806 Czy Jezus jest współistotny Ojcu?

Napisano przez hubert684 on 2006-12-25, godz. 05:40 w Trójca

Wspolistotny??? a czy nie raczej wspólistny????No bo na pewno dla Jehowy Jezus jest istotny , to fakt niezaprzeczalny ale co rozumiec pod pojeciem wspólistotny??? Ja rozumiem ze Jehowa dla siebie jest istotny ( no bo jest Bogiem a bog istotny jest). Ale wspólistotny??? czy ktos to rozwinie?? bo jak na te godzine (06.37) to dla mnie za zawile.



#45566 System kastowy ŚJ

Napisano przez hubert684 on 2006-12-12, godz. 10:45 w Obowiązki teokratyczne

i dlatego czasownik byc jest uzyty w czasie przeszlym :( . Znam wiecej takich BYLYCH ktorzy praktykowali takie podzialy ( probowali je praktykowac, trwalo to nieraz jakis czas ale nie dalo sie tego ustanowic jako norme i albo oni odeszli zrazeni brakiem "wdziecznosci" za prace albo im podziekowano )

no duzo w tym prawdy niestety. zawsze jednak szkoda tych ktorzy odchodza.
czaami jest to jednak lepsze dla nich damych i dla redzty zboru..
jak napisanie byli wsrod nas ale znas nie byli



#45596 System kastowy ŚJ

Napisano przez hubert684 on 2006-12-12, godz. 12:22 w Obowiązki teokratyczne

' date='2006-12-12 13:19' post='45595']
Z was czyli z kogo? Z Ciebie, czy z Twojego zboru? A pan, panie "skonfliktowany", skąd pan jesteś?

skonfliktowany????? nas czyli ze Sj



#51338 Nie Objawienie, a Zaćmienie

Napisano przez hubert684 on 2007-02-04, godz. 22:28 w Tematyka ogólna

prawie??? a wiec kto twierdzi ze potrafi???



#51334 Nie Objawienie, a Zaćmienie

Napisano przez hubert684 on 2007-02-04, godz. 22:17 w Tematyka ogólna

eee no takich jedynych to jest na kopy



#51332 Nie Objawienie, a Zaćmienie

Napisano przez hubert684 on 2007-02-04, godz. 22:10 w Tematyka ogólna

dokladnie..
pytanie tylko czy te wlasciwa interpretacje mozna posias bez pomocy ducha bozego tylko przez samo czytanie objawienia



#93141 Budujące opowieści kongresowe

Napisano przez hubert684 on 2008-06-02, godz. 05:08 w Obowiązki teokratyczne

mialem wywiad na kongresie obwodowym.... pamietam ze dotyczylo m.in. studium osobistego i ilosci studiuow biblijnych, ktore prowadzilismy......nikt nigdy nie wplywal na ubarwiania czy podrasowywanie historii... istnieje jedyna mozliwosc ze ten co opowiada sam klamie jak z nut lub ubarwia....... ale ja nie wierze by tak robiono..... ponadto nie zawsze ubarwianiaczy klamstwa sa wogole mozliwe np. gdy chodzi ohistorie w ktorych uczestniczylo jednak pare osob... a juz na pewno gdy opowiada sie o wlasnych zainteresowanych a oni siedza na kongresie i sluchaja....

mnie zawsze fascynowalo to jakimi ludzmi sa ci ktorych do wywiadow sie zaprasza...... sluchacze mogli miec wrazanie ze sa to wspaniali SJ.... przecudowni i duchowi bracia..... ja wiekszosc z opowiadajacych znalem osobiscie jesli chodzi o kongresy obodowe i specjalne... gorzej z okregowymi.... i mam wlasne zdanie na temat.... wspolzaleznosci.. czy paralelnosci tego jakim sie jest na scenie czy w opowiadanej wlasnej historii a jakim sie jest naprawde , lub jkim sie jest czlowiekiem....



#44229 Konferencja KBWE

Napisano przez hubert684 on 2006-12-07, godz. 10:12 w Neutralność

odeszliśmy w zbliżonym czasie (ja niecałe 4 lata temu) więc nie jest to kwestia odgórnie podawanych i jednolitych dla całego kraju wytycznych z Nadarzyna. Możliwe, że część starszych w mojej okolicy po prostu hołdowała liberalnym poglądom.

tak czy inaczej obecnosci przedstawicieli Tow na tej konferencji jest juz raczej wyjasniona, co nie??? wiec moze jakies zbiorowe pokajanie sie????



#93351 Budujące opowieści kongresowe

Napisano przez hubert684 on 2008-06-04, godz. 15:28 w Obowiązki teokratyczne

Wszak, pamiętamy wszyscy, że istnieje : Prawdo, Cało Prawdo i G...no Prawdo :rolleyes:

Budujące są Wasze dobre doświadczenia w występach na scenie ale jak wszystko, są zawsze dwie strony medalu. Dane mi było poznać tę gorszą.

i szanujemy to .. co nadal nie oznacza ze jak widze wiekszosc ma bardzo dobre wspomnienia jesli chodzi o wywiady i ich zgodnosc z prawda



#77861 Saduceusze XXI wieku?

Napisano przez hubert684 on 2007-10-13, godz. 09:58 w Dusza nieśmiertelna

nie doczekasz sie konstruktywnej dskusji.. gdzie ktos pozna twoje poglady a poznasz jego.... jego sa sluszne a twoje bledne, manipulatywne, smieszne i glupie.... dla pewnych osob dyskusja polega na tym ze ty jestes glupi i jestes w WTS a on jest madry i nie jest.... zalosne ale sam tego doswiadczylem na innym forum z Twoim rozmowca.....
tak czy inaczej zaczely sie obelgi???? no tak... wszystko gra......



#49931 Kwestia zbawienia w Kościele katolickim

Napisano przez hubert684 on 2007-01-17, godz. 11:37 w Ogólne

a ja jestem ciekaw gdzie i kiedy kk przepraszal za bledy (na gorze...hiih) za stosy, za konkordaty podpisane przez von Pappena za amerykanow rdzennych i nablogoslawienie broni. za niepotepienie walk w lonie kk na terenie ruandy (wyrazano tylko oficjalny smutek i bol) ale to za malo jak na odpowiedzialnosc.
jesli przepraszano to ja chetnie o tym poczytam. gdzie to tak kk kajal sie w prochu i popiele mordowane w klasztorach nienarodzone dzieci zakonnic, i za wspolprace z okupantem w tek kwestii polecam lektore ks. *kapitulacji nie bylo*



#46461 Miała byc miłośc

Napisano przez hubert684 on 2006-12-20, godz. 21:15 w Świadkowie Jehowy i prawo

Ja znam tę sprawę doskonale.
Ofiara nie miała ani poważnej rozmowy, ani komitetu. Nikt w zborze, poza rodziną sprawcy, nie uważa, żeby pobity był winien czemukolwiek.
Biegli psychiatrzy powołani do zbadania tej sprawy stwierdzili, że sprawca jest osobą niestabilną emocjonalnie, z urojeniami prześladowczymi i manią wielkości. W dniu ataku pobił wcześniej swojego ojca. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że żona ofiary również została pobita, niejako przy okazji rozwalił jej głowę i rękę.

Sam piszesz, że mało wiesz, więc daj sobie spokój z takimi komentarzami.

ja napisalem jak to widze przy tej dozie informacji jaka ma. napisalem to co ja bym zrobil.. na pewno sprawdzilbym na ile ofiara prowokowala zachowania. co nie znaczy ze stanowiloby to mniejsza wine sprawcy... ale takie sprawiedliwe badanie nalezaloby przeprowadzic bez wzgledu co by wykazalo.
to co piszesz podaje now okolicznosci i ja do tych nowych okolicznosci modeluje moje zdanie



#44873 Miała byc miłośc

Napisano przez hubert684 on 2006-12-09, godz. 17:12 w Świadkowie Jehowy i prawo

Chyba warto podać link do strony :)

"Pobił współwyznawcę"

http://ww6.tvp.pl/Vi...=1691&id=140348
i
http://brooklyn.org....otomlotkiem.htm

Dzięki dżejbi


no i kto mlotkiem wojuje od komitetu ginie



#49846 Kwestia zbawienia w Kościele katolickim

Napisano przez hubert684 on 2007-01-16, godz. 16:57 w Ogólne

czy byc dumnym ze swej religii to znaczy wywyzszac sie???? co mowi kosciol katolicki na temat zbawienia??? Jest zbawienie po za kosciolem czy go nie ma?????



#49889 Kwestia zbawienia w Kościele katolickim

Napisano przez hubert684 on 2007-01-16, godz. 22:18 w Ogólne

wec ktos (katolik) wprowadzil mnie w blad co do skrotu.
no tak czasy pokazaly jak inkwizycja turlaladropsa z innowiercami a nawet z wiercami tylko o innych pogladach.... a nam sie zarzuca ze wykluczamy odstepcow



#49901 Kwestia zbawienia w Kościele katolickim

Napisano przez hubert684 on 2007-01-17, godz. 00:16 w Ogólne

huraaaaaa mamy nowe katolickie swiatlo !!!!
szczerzy poganie sa czescia kosciola!!!!!! i beda zbawieni... toz to lepsze niz errata do ks objawienie



#49899 Kwestia zbawienia w Kościele katolickim

Napisano przez hubert684 on 2007-01-17, godz. 00:05 w Ogólne

co czynila inkwizycja aco czynila reczta swiato to my wszyscy tu obecni dobrze wiemy . wiemy tez w czyje imie o czynili zarowno inkwizytorzy jaki rszta swiata. bardzo podoba mi sie twoje rozumowanie

1. kk to religia prawdziwa to jest fakt . warunek tej prawdziwosci to zgodnosc dogmatow i nauczanie papiezy... niexstety w tym temacie mamy taki balagan ze ho ho. co sprawia ze kk to prawdziwa religia????bo ja tego nie rozumiem. zbawienie (z wyjatku lub nie) jest mozliwe po za rligia prawdziwa w nieprawdziwych religiach to zbawienie jednak nie czyni z tych religii prawdziwych.
i co tu mamy KK jest prawdziwy bo jest a inne nie bo nie.
papieze nauczaja swoje (nie omawiam co i ktory slusznie) a sobory swoje. Raz przeciw protestantom raz z protestantami. raz prawda prawdziwej religi jest ze protestantyzm jest zly a potem znowu ze niekoniecznie.... co my tu mamy katolicka ks. Objawinenie??? tylko sie nikt o errate nie pokusil, czy jak???
nowe swiatlo wnosi co raz to nowy papiez. dobrze ze soborow nie ma za czesto.. kilka poklen zdarzy powymierac i zanim ktos odkryje ze w tej *straznicy pisze tak a w tej inaczej* to juz mamy nowy dogmacik
nam to cytujecie russela i rutheforda ksiazki czas by wam cos pocytowac



#42444 czy należy informować władze świeckie o "skruszonym" pedofilu?

Napisano przez hubert684 on 2006-11-25, godz. 17:22 w Seksualność

mam za soba dziesiatki o ile nie setki komitetow wiec jestem poniekad expertem... odpowiem na pytania techniczne i merytoryczne