Ja tez usłyszałam nie raz, że lepiej dla mnie abym się nie urodziła.Zniszczenie psychiki to ich specjalnosć!!! Po tylu latach nie moge dojść do siebie
i nigdy nie dojdę.To koszmar!!!Mam ciągle wachania wiary.I nie moge sobie poradzić.Ktoś mi kiedys powiedział że lepiej abym sie nie urodziła,żeby mnie Matka wyśikala na kamień i lepiej abym nie poznała prawdy!!!Jak z tym żyć
Tak jak powiedział przedmówca, jestes poza, ale jeszcze masz wachania. Dla siebie, sprawdzaj wszystko tak długo, póki dowody Cię nie przekonaja. Kiedy zdasz sobie sprawę, że przy religii prawdziwej sj nawet nie leżeli, łatwiej będzie Ci się uporać.
Zacznij od listów , które sj pisali do zborów na odejście. I sama wszystko sprawdzaj. Szukaj. Znajdziesz spokój wewnetrzny!
Pozdrawiam