Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika Fly

Odnotowano 654 pozycji dodanych przez Fly (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-16 )



Sort by                Order  

#25130 "Ofiarność Boga"

Napisano przez Fly on 2006-04-20, godz. 12:44 w Ogólne

Antonio, kierujac sie zwykla, ludzka logika, wiele rzeczy sposrod opisanych w Biblii moze sie wydawac bez sensu. Ale nigdy nie znajdziesz sie w sytuacji Boga i nigdy nie poczujesz sie tak jak Bog patrzacy na cierpienia swego syna. Nie wiemy co wtedy czul Bog, ale mozemy sie jedynie domyslac, ze wiez jaka laczyla go z Jezusem mogla byc wielokrotnie silniejsza od tej ludzkiej - laczacej ojca z synem. Boza tym ludzie sa w zasadzie od urodzenia pogodzeni z faktem cierpien i smierci. W przypadku doskonalej i poteznej istoty duchowej istniejacej dluzej niz widzialny wszechswiat, perspektwa przezycia 30 lat jako czlowiek i zakonczenie tej egzystencji haniebna smiercia mogla byc zgola inna niz sie nam, ludziom, wydaje.
Antonio, ja sobie zdaje sprawe ze z naszego punktu widzenia poswiecenie Boga i Jezusa nie bylo czyms wyjatkowym w skali historii ludzkosci, ale mysle, ze my tak naprawde g... wiemy o istotach, ktore chcemy tu osadzac. To tak w duzym skrocie.
Sam sie zastanawiam nad postawionymi przez ciebie pytaniami od kiedy bylem juz troche podrosnietym dzieckiem i do dzis nie znajduje logicznej odpowiedzi. Moze ich nie ma...



#20287 Powrót do WTS - czy możliwy ?

Napisano przez Fly on 2006-03-04, godz. 00:19 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Terebincie, ciągle czekam na Twoją historię... Cieszę się, że piszesz na tym forum, bo jak piszesz to już piszesz (tzn. warto to przeczytać).
Ja nie czuję się odstępcą, więc zagłosować w sondzie nie mogę. A poza tym uważam, że trochę za dużo tu możliwości odpowiedzi, z któych niektóre nieco się pokrywają.



#21857 Jehowa błogosławi Jehowa dopuszcza próbę wiary itd

Napisano przez Fly on 2006-03-22, godz. 13:09 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Sebastian, ja tez jestem mocno zdegustowany twoja wypowiedzia. Oto wlasnie polactwo w calej okazalosci.
Dla jasnosci: sam prowadze firme i szlag mnie nieraz trafia jak widze, ze konkurencja zatrudnia pracownikow na czarno i oszukuje na podatkach. Jasne - oszukujmy sie wszyscy, bo i nas oszukuja. Zaprowadzi nas to donikad. Czy ty wiesz ile firm zbankrutowalo w tym kraju, ile ludzi stracilo prace i ilu zmarnowalo sobie zycie, bo oszukali ich kontrahenci albo pracownicy?! Zygac sie chce na takie poglady, ech... Chyba wyjade do jakiejs cholernej Skandynawii, bo widac mentalnie tu nie pasuje.

No prosze, setny post w takim podlym nastroju...



#81927 Modlitwa rutyna?

Napisano przez Fly on 2007-12-29, godz. 13:11 w Obowiązki teokratyczne

Ciekawy temat. Faktycznie, publiczne modlitwy na zebraniach i zgromadzeniach ŚJ są marne. Z nielicznymi wyjątkami, są to powtarzane w różnej kolejności takie same bezuczuciwe i suche słowa, w 90% podziękowania i prośby (zazwyczaj w takiej właśnie kolejności) zakończone maigiczną formułką, że to "za pośrednictwem Jezusa Chrystusa amen". Bardzo mało serca i uczuć w tych modlitwach.
Czasem miewa się także wrażenie, że taka modlitwa to przemówienie do słuchaczy a nie rozmowa z Bogiem.



#21837 Jehowa błogosławi Jehowa dopuszcza próbę wiary itd

Napisano przez Fly on 2006-03-22, godz. 09:52 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Moj problem zawsze polegal na tym, ze dostrzegalem mnostwo pozytywnych rzeczy w otaczajacym mnie swiecie, a to nie wypadalo. Kiedys, zanim sobie zdalem sprawe jak wiele watpliwowci mnie nurtuje, napisalem do kogos tak:

"Wezmy np. kwestie dni ostatnich: Z jednej strony zgadzam sie, ze rok 1914
byl szczegolny. Wojna swiatowa, potem epidemia hiszpanki, zaraz potem II
wojna swiatowa... Cos w tym jest! Ale wielu braci nie zdaje sobie sprawy, ze
te krytyczne czasy, w ktorych przyszlo nam zyc zapewnily ludzkosci taki
poziom zycia, jakiego nie bylo jeszcze nigdy w historii. Nigdy Europa nie
zaznala tylu lat pokoju, medycyna nie leczyla tylu chorob, ludzie nie zyli
tak dlugo i nigdy nie mogli sie relizowac na wielu plaszczyznach tak jak
teraz - kiedys tylko walczyli o byt i sie rozmnazali."

Coz, zawsze staralem sie byc obiektywny. I dlatego tez czesto wystepuje na tym forum w obronie Swiadkow, bo ataki na nich bywaja albo zlosliwe albo nielogiczne.



#119954 Co o niej sadziecie?

Napisano przez Fly on 2009-06-03, godz. 20:21 w Zwyczaje Świadków Jehowy

Powiem szczerze, ze kiedys jak nie wiedzialem, ze jest ona jechowa ...

I jak nie nazwać takiego debilem? Wybacz JB, ale nie mogłem się powstrzymać.



#125826 "wzór osoby" - co to ma niby znaczyć?

Napisano przez Fly on 2009-10-10, godz. 08:54 w Dusza nieśmiertelna

Qwerty, mocno pomieszałaś świadkowskie pojęcia.



#79595 Pytania czytelników.......

Napisano przez Fly on 2007-11-16, godz. 20:13 w Tematyka ogólna

Nie ma dowodów i raczej nigdy nie będzie żeby sami wymyślali te pytania. Myślę, że treść pytania w Strażnicy może pochodzić z jakiegoś rzeczywistego listu (dopuszczam, że dokonuje się jakiejś edycji aby pytanie było krótkie i treściwe) albo też może być ono kompilacją wielu listów, których autorzy zapytują WTS o tę samą bądź podobną kwestię. Ale to tylko moje przypuszczenia.



#79678 Pytania czytelników.......

Napisano przez Fly on 2007-11-18, godz. 13:36 w Tematyka ogólna

Ale pytałes o dowód, czy autorzy Strażnicy sami sobie zadają pytania i na nie odpowiadają i go dostałeś. A czy zadał to autor z CK czy zawodowy propagandzista WTSu nie ma znaczenia, na pewno nie zadał je CZYTELNIK bo zwyczajnie nie widział jeszcze artykułu z 1.01 gdy już drukowano pełną parą (po tłumaczeniach) Strażnice z 01.02.
Zatem nie ściemniaj, ale uznaj dowód:)

OK, chyba się nie do końca zrozumieliśmy.
Wg mnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest w omawianym wypadku (chyba się z tobą zgadzam), że po opracowaniu artykułu z 1 stycznia z jakiejś przyczyny CK uznało (prawdopodobnie z pytań od osób które miały dostęp do nieopublikowanego jeszcze artykułu, np. tłumaczy), że temat trzeba doprecyzować, ale było już za późno na dokonanie poprawek edytorskich. Tak więc temat został doprecyzowany za pomocą pytania i odpowiedzi w wydaniu z 1 lutego.
Ale na pewno nie można rozstrzygnąć jednoznacznie czy było jakieś pytanie czytelnika czy zostało ono w całości spreparowane przez wydawcę. Pytania od zwykłego czytelnika Strażnicy papierowej raczej na pewno nie było, ale mogło być od czytelnika Strażnicy "na dyskietce".



#65758 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez Fly on 2007-06-12, godz. 12:32 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

do @Wojtek37:

Jak zwykle wyczytujesz w publikacjach WTS tylko to co chcesz. Nie chce mi się tłumaczyć ani analizować czy Strażnica ma rację czy nie. Po prostu nie rozumiesz prostego tekstu i to jest problem. Skąd to wnoszę?
- publikacje WTS próbują wyjaśnić sprzeczność między dniem 1 a 4. I to wyjasnienie tam znajdziesz, mniejsza o to czy wiarygodne.
- gdzie widzisz poparcie dla teorii ewolucji w cytowanym tekście?

co Wy na to?. Kończy im się argumentacja, czy może troszeczkę kłaniają się nauce by nie wypaść na gamoni?.

To jest piękne i stanowi całą kwintesencję twojego obiektywnego podejścia. Jak papież mówi, że ewolucję można pogodzić z Biblią i że stwarzanie nie trwało 6 dni 24-godzinnych, to też kończy mu się argumentacja? Czy kłania się nauce żeby nie wypaść na gamonia?
Nie wiem po co to piszę; niektórzy i tak są niereformowalni.



#79672 Pytania czytelników.......

Napisano przez Fly on 2007-11-18, godz. 13:05 w Tematyka ogólna

Jest dowód. Namacalny i wyraźny i o ile pamiętam należy go szukać w roczniku 1995.
Ale może być i np. 1997 r (Pytania Czytelników, 1 luty 1997).
Wiedząc ILE czasu zajmuje przygotowanie Strażnicy, TŁUMACZENIE i druk to pewien czytelnik musiałby:

1. Przeczytać artykuł z Strażnicy 1.01.1997 r.
2. Przenieść się w czasie do roku 1996.
3. Po czym wysłać zapytanie odnośnie Strażnicy z 1.01.1997.
4. Aby zdążono otrzymac list, przygotowac odpowiedź, dać do druku, do tłumaczenia i 
by odpowiedź ukazała się już  01.02.1997 r

Zadowolony z dowodu?


Niezłe, jestem pod wrażeniem. Ale... Wiedząc ILE czasu zajmuje przygotowanie Strażnicy, TŁUMACZENIE i druk to CK także musiałoby ... itd. Myślę, że rozwiązaniem tego problemu także nie jest wymyślenie pytania przez CK. Wygląda na to, że to to pytanie i odpowiedź musiało zanaleźć się w materiale do druku w jakimś nadzwyczajnym, pilnym trybie, zapewne wynikłym z tego, że CK uznało za ważne i pilne aby zdefiniować co mieli na myśli w artykule sprzed miesiąca. A dlaczego uznali? Bo zapewne dotarło do nich sporo pytań o to.



#65796 Czyżby nowe światło ŚJ w opisie stworzenia Świata ?.

Napisano przez Fly on 2007-06-12, godz. 14:07 w Chronologia biblijna i wydarzenia historyczne

Fly - po pierwsze cytuję wasze publikacje i staram się dociec jak długo jeszcze będzie w nich poplątanie z pomieszaniem. Jak długo żyję zawsze słyszałem od ŚJ o dniach stworzenia, a teraz o jakiś bliżej nie określonych okresach. Tak samo co się tyczy ruchów tektonicznych w głębinach oceanów, które miał wzbudzić Bóg by wyszły ponad powierzchnię wody. A tu zawsze twierdziliście iż Bóg od razu je stworzył, więc jakiś rodzaj ewoluowania się górotworów jednak istnieje. Tak czy nie?.

Nie. Nie twierdzili. A JA nie poczuwam się do wspólnoty ze stwierdzeniami Strażnicy - przypominam po raz kolejny.

Inną sprawą jest stwierdzenie, opis z czwartego dnia kiedy to Bóg stwarza Słońce i gwiazdy. I to jest faktem, ale zaprzecza to prawom fizyki, którą Bóg pierwej powołał do istnienia w kosmosie. Powiedz jak to możliwe by rośliny mogły wegetować bez fotosyntezy, a przecież trzeciego dnia kiedy powolał je Bóg do istnienia jeszcze Słońca nie było.


Haael wyjaśnił ci to powyżej, zresztą bardzo podobnie jak WTS. Być może słusznie, być może nie.



#29029 Z jakiego paragrafu zginął Jezus?

Napisano przez Fly on 2006-05-22, godz. 08:00 w Ogólne

Nie "bycie mesiaszem" ale "synem Bozym" tak ich bolalo. Przeciez w ST nie powiedziano nigdzie ze mesjasz bedzie rownoczesnie synem Bozym.



#29067 Z jakiego paragrafu zginął Jezus?

Napisano przez Fly on 2006-05-22, godz. 11:18 w Ogólne

Oczywiscie moge sie mylic, ale mam nieodparte wrazenie, czytajac ewangelie, ze Zydzi oczekiwali mesjasza, ktory bedzie niezwyklym, poteznym przywodca, ale jednak czlowieka - kogos takiego jak Mojzesz. Nie wydaje mi sie natomiast aby zakladali jakies ponadludzkie pochodzenie mesjasza.
Gonzalo: Wyrazenie "syn Bozy" traktuje nie jako jeden z tytulow przynaleznych mesjaszowi z racji bycia mesjaszem ale jako okreslenie relacji Bog-Jezus, "czyli nazywanie Go 'ojcem' bylo w sensie ścisłym i dosłownym".
Wystarczy zreszta spojrzec na fragmenty, gdzie Zydow rozjuszyly wypowiedzi Jezusa o jego wczesniejszym bytowaniu w niebie. Mysle, ze wlasnie takie wypowiedzi powiazali z "nazywaniem siebie synem Bozym" przez Jezusa.
Wiem Arturze, ze ty nie wierzysz w preegzystencje Jezusa, ale z braku czasu i wskutek znuzenia tematem nie podejme ewentualnej dyskusji.



#61327 członkowie Ciała Kierowniczego okazują nieposłuszeństwo "niewolnikowi wie...

Napisano przez Fly on 2007-04-24, godz. 18:39 w Tematyka ogólna

Tak, [db] ma rację.
Podobny absurd zauważymy w interpretacji księgi Objawienia gdzie 144 tysiące śpiewają pieśń przed 24 starszymi. A jedni i drudzy symbolizują przecież tę samą grupę. A więc niewolnik karmi sam siebie, a pomazańcy stoją i śpiewają przed... sobą.



#23665 Jeden Bóg, skąd tak wiele Religii ?

Napisano przez Fly on 2006-04-07, godz. 13:30 w Ogólne

Slowo "Droga" w omawianym wersecie bez watpienia zostalo uzyte jako NAZWA, prawdopobnie potoczna, uzywana przynajmniej na pewnym obszarze przez pierwszych chrzescijan na okreslenie ich nowej religii. "Nalezec do Drogi" to nalezec do grupy ludzi starajacych sie wierzyc i postepowac wg slow Jezusa z Nazaretu.
Strasznie naciagasz biblijne teksty do swoich pogladow. Ja juz jestem odporny na taka argumentacje.



#21407 Nowa tożsamość królów południa i północy

Napisano przez Fly on 2006-03-17, godz. 09:53 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Sebol - możliwe że tak jest, tylko te wersety o czasie końca...
Sebastian A. - jak KK interpretuje to proroctwo? Gdzie można znaleźć jakieś alternatywne tłumaczenia?



#21395 Nowa tożsamość królów południa i północy

Napisano przez Fly on 2006-03-17, godz. 09:21 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Napiszę teraz coś bardzo niepoprawnego politycznie dla niektórych: Proroctwo o królu pólnocy i południa można tłumaczyć jak się chce. W ciągu paru godzin każdy z nas stworzyłby kilka spójnych interpretacji przy pomocy podręcznika historii powszechnej. Ostatnie wydarzenie przepowiedziane w Dan. 11 mogło nastąpić zarówno przed naszą erą jak i może być kwestią dalekiej przyszłości.
Cóż, zawsze miałem problem z tym proroctwem...



#133313 Raymond Franz zmarł w szpitalu po udarze mózgu

Napisano przez Fly on 2010-06-02, godz. 19:04 w Raymond Franz "Kryzys Sumienia"

Wiele zawdzięczam temu człowiekowi. Pewnie nie ja jeden na tym forum.



#69337 Na marginesie o krwi

Napisano przez Fly on 2007-07-13, godz. 17:42 w Kwestia krwi

Znamienne jest to, ze na samym poczatku zakladasz, iz SJ chca oklamac czytelnika. To duzo mowi o twoim "obiektywnym spojrzeniu".



#69870 Na marginesie o krwi

Napisano przez Fly on 2007-07-16, godz. 23:00 w Kwestia krwi

A jak można być obiektywnym wobec stwierdzenia, że krew jest duszą, i jednocześnie, że razem z krwia przenosi się wiele chorób itp? Jak dusza stworzona przez Boga może byc tak bardzo zła? To, co napisałem, wyniosłem z "wykladu" sprzed dwoch tygodni.


Drobne uwagi: Obiektywnym można być zawsze, Czasem jest tylko trudniej, ale można.
Co do duszy - ŚJ nie twierdzą, że krew jest duszą. Zapewne chodzi ci o cytat z Pięcioksięgu, iż "dusza ciała jest we krwi". Pamiętaj przy tym, że w tym kontekście dla Swiadka dusza oznacza po prostu życie. Ale że KREW JEST DUSZĄ?! Nie..., pierwsze słyszę.



#70015 Na marginesie o krwi

Napisano przez Fly on 2007-07-17, godz. 19:03 w Kwestia krwi

Jest jeszcze jedna rzecz, która powoduje, że zakaz transfuzji i spozywania krwi jest w wykonaniu ŚJ niepowazny. Otóz nie przeszkadza im zupełnie fakt, że aktualnie nie ma na świecie technologii, która by całkowicie usunęła krew z mięsa przed dalszą obróbką. nawet rytualny ubój praktykowany przez Żydów pozostawia całkiem spore ilości krwi w mięsie. Jakos jednak nie słyszałem, żeby SJ byli wegetarianami. Skoro godza się na spozywanie niewielkich ilości krwi, to znaczy, że zakaz spozywania krwi traktują pro forma i służy im raczej jako manifestacja własnej odrębnosci, natomiast wcale go nie przestrzegaja, bo jest to niewykonalne po prostu. Chyba, że jest się konsekwentnym wegetarianinem, jak Adolf Hitler np. Tak więc jedzenie miesa jest kolejnym dowodem na to, że czyny ŚJ zaprzeczają ich słowom.


A tu masz dużo racji moim skromnym zdaniem. Też się nad tym zastanawiałem będąc aktywnym Świadkiem.



#70661 "Ministerstwo wydało zakaz publicznego nawracania"

Napisano przez Fly on 2007-07-21, godz. 17:08 w Nowości z kraju i zagranicy

i bardzo dobrze ! jeszcze jeden kraj zrozumiał, że chrześcijaństwo to zło i zamieszanie ! brawo Kambodża !


Sebol, czy ja dobrze rozumiem, że popierasz prześladowanie mniejszości?! :unsure:



#62553 ŚJ a pomoc charytatywna.

Napisano przez Fly on 2007-05-10, godz. 19:06 w Zwyczaje Świadków Jehowy

nie bardzo zrozumiałem, kto jest na karaibach: ciało kierownicze, starsi ŚJ czy potencjalni złodzieje z katolickich fundacji?


Sebastian, czego nie rozumiesz? Przecież to oczywisty faft. Kolega napisał wyraźnie że na Karaibach są ci, którzy operują dużą kasę. Czyli tzw. kasochirurdzy. A dlaczego są na Karaibach, spytasz? To też proste. W Polsce aresztowano już wielu ich kolegów - neuro- i kardiochirurgów i oni obawiają się, że będą następni. ;)



#69910 Na marginesie o krwi

Napisano przez Fly on 2007-07-17, godz. 08:17 w Kwestia krwi

' date='2007-07-17 09:16' post='69893']
Na pewno znasz znaczenie tego słowa?


Tak. Ja wogóle wykształciuch jestem. Nie chcę już wyjaśniać co miałem na myśli, bo to nie ten temat.

KJT - tak, uważam, że czasem jest bardzo trudno być obiektywnym, zwłaszcza gdy mamy emocjonalny stosunek do sprawy. Ale teoretycznie jest to możliwe. Ja wiem, że też nie zawsze jestem obiektywny, chociaż cały czas się staram.