Fly - zgadzam się z Tobą i mam takie samo podejście do biblii jak Ty. Interesuje mnie, dlaczego ŚJ-wy obstają przy dosłownym odczycie tego wydarzenia, mimo że nie ma na to żadnych dowodów, a biblia zaprzecza historii.
Bo... ŚJ tak mają. Starają się traktować Biblię dosłownie, zwłaszcza sprawozdania historyczne, o ile nie ma jakichś przesłanek, że należy coś rozumieć symbolicznie. Ja też tak uważałem. A dowody historyczne/archeologiczne/geologiczne... cóż, fajnie jak są, ale jak ich nie ma to i tak "wierzymy Biblii a nie niedoskonałym naukowcom".
A propos dosłownego odczytywania Biblii - nie wiem czy wiecie, ale w opisie świątyni Salomona znajduje się informacja, że przedsionek miał wysokość 120 łokci, chociaż sam główny budynek miał tylko 30 łokci wysokości! Na 99% jest to błąd i przedsionek miał 20 a nie 120 łokci. Ale w swoich publikacjach ŚJ przedstawiają świątynię z ogromnym, groteskowo wyglądającym "kominem".